Wenger: Theo wygra z krytykami

W końcu zobaczyłem takiego Theo jakiego chciałbym widzieć. Anglik wygrywał mnóstwo pojedynków 1 vs 1 na prawym skrzydle. Był motorem napędowym naszych akcji. Stwarzał wiele zagrożenia, gdyby nie słaby dzień Bendtnera, Theo mógłby dopisać do swojego dorobku co najmniej ze 2 asysty.

Takim występem Walcott z pewnością chociaż na chwilę zamknął usta krytykom. Choć nie ma co popadać w zbyt duży zachwyt, bo jak wiadomo jedna jaskółka wiosny nie czyni. Poczekajmy na kolejne mecze, miejmy nadzieję że Anglik zagra na podobnym, wysokim poziomie.

Wenger wie co mówi o tych ludziach w ostatnim zdaniu. Sam się na nich niejednokrotnie poznał. Na Theo jest ogromna presja z powodu, że jest Anglikiem i to niezmiernie utalentowanym. Ludzie już teraz oczekują, że sam w pojedynkę będzie wygrywał mecze i do tego zawsze będzie w wysokiej formie.

Na pewno sobie poradzi, to świetny piłkarz :)

Przy całym szacunku dla Walcotta i jego formy,chyba jednak za dużo medialnej wrzawy wokół jego osoby.To chyba nigdy nikomu nie wyszło na dobre.

Walcott jest pod dużą presją,ale w meczu z Barnley udowodnił że potrafi sobie radzić.To dobrze o nim światczy;p

To dobry zawodnik i myślę że temu podoła :]

Włąśnie za to uwielbiam Bossa. Zawsze próbuję dowartościować, bronić swoich zawodników, żeby poczuli sie bardziej pewni siebie. U tak młodych graczy to potrzebne.

Co do samego Theo to rozwija sie bardzo dobrze...gdyby nie kontuzję byłby teraz bogiem dla angielskich mediów.

Na pewno sobie poradzi, to zdolny chłopak :)

Podobają mi się te dośrodkowania po ziemi Walcotta, po nich Bendtner miał wczoraj sporo okazji do strzelenia bramki. Zobaczcie też ile samobóji wpadło dla United po takich płaskich dośrodkowaniach.

*wykorzystał

zyg76---> tylko że te 'dwie setki' Theo były z nie porównywalnych miejsc... Theo miał dwie z boku, które nei były "czystymi" sytuacjami na strzelenie gola, a Bendtner miał 5/7 piłek do których wystarczyło wystawić noge/głowę, a żadnej z tych sytuacji nie wykożystał

W ostatnim czasie krytykantów Walcotta było bardzo dużo. Dało się to odczuć przeglądając komentarze na tej stronie.

już nasza maszynka kiwająca zaczyna prawidłowo działać;))) walcz theo walcz

Theo wraca do formy - udowodnił to między innymi wczorajszy mecz z Burnley .. :)
Miejmy nadzieje, ze zaprezentuje taką formę w meczu z Porto

Wenger ma racje to że Theo nie zabłysnoł dla reprezentacji zmobilizowało go do bordzo dobrej gry w wczorajszym meczu;) Brawo

Theo potrzebował jedynie czasu, który dostał od BOSSa, teraz pokazuję, że warto było na niego stawiać gdy był bez formy.

Theo jak bedzie grał tak jak zagrał wczoraj z Burnley to na Mundial pojedzie.

tak to jest... pierdnął młody bramkę, ale ile krwi napsuł wcześniejszymi akcjami, to nasze :/
zagrał miernie, ale wszyscy będą pompować w małolata, bo musi grac dla Synów Albionu... Przecież miał 'młody' 2 setki, podobnie, jak rusek, a o Bendim nie wspomnę i tylko Bendi dostał zasłużoną naganę, 'bohaterem' Theo :/

Spokojnie, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Oczywiście super, że wczoraj świetnie zagrał. Niech jednak taką formę utrzymuje aż do czerwca. Niech w RPA zaprezentuje się świetnie, a będziemy mieć z niego mnóstwo pożytku.

Napewno da rade Cappelo mi sie zdaje ze naj lubi theo da rade :)

Dla mnie może w ogóle nie jechać na mundial. Miał niezwykle pechowy sezon pełen kontuzji i myślę, że lepiej by mu zrobiły 3 tygodnie odpoczynku niż walka na boiskach RPA.