Wenger: To Arsenal jest zawsze "tym złym"

Krytyka niestety będzie spadać na najlepsze kluby świata częściej niż na słabeuszy, którzy zamykają table poszczególnych lig. To na najlepszych są skierowane oczy futbolowego świata i tego faktu już nic nie zmieni.

Myślę, że sędziowie angielscy wolą te mniejsze kluby, bo gra w nich więcej rodowitych Anglików.

Ogólnie gra Arsenalu jest bardzo dobra, a ten który mówi że Kanonierzy grają źle, po prostu się nie zna :))

Axxxe i Vpr - cóż więcej dodać sama prawda

Vpr - niestety Arsenal jest niezbyt lubiany w Anglii. Szkoda tylko, że sędziowie też są Anglikami.

Vpr
całkowicie się z tobą zgadzam nas krytykują jak inni gorsze rzeczy robią i uchodzi im to płazem

Axxxe > cóż więcej można dodać? My zawsze jesteśmy "źli". Arsenal sprowadza obcokrajowców - "Wenger zabija angielską piłkę!". Chelsea sprowadza obcokrajowców - "Roman wymiata, podniósł poziom ligi!". Rooney nurkuje - jest sprytny. Chamakh (nie) nurkuje - jest oszustem. Joe Cole próbuje urwać nogę Koscielnemu, który był wobec niego fair (faul de facto bez piłki, na linii bocznej!) - he's not that kind of player! Wilshere brutalnie wchodzi w Zigicia, który chwilę wcześniej celowo uderzył go łokciem w twarz - Arsenal=hipokryci! Paul Robinson kosi Fabregasa i depcze po jego głowie - twardziel. Gallas trafia w kostkę Marka Daviesa - morderca. Przykłady można mnożyć.

na nas sie skupia uwaga mediow bo jestesmy czolowym klubem europy i zawodzimy w ostatnich czasach jezeli chodzi o trofea, a tak to jest ze gdy sie znajdzie kozla ofiarnego to sie go leje ile sie da

Axxxe --> napisałeś praktycznie to co miałam na myśli...

Po prostu nam zazdroszczą :D

maras1995 > no rzeczywiście, trochę amatorszczyzna :) poza tym to razi mnie jeszcze muzyka, szczególnie ta na wejście, muzyka w takich filmikach powinna chwytać za serce a ta nie wzbudza we mnie żadnych emocji, ale to już kwestia gustu.

jesteśmy dzieckiem do bicia ;/

@maras1995
szczerze to straszna amatorka...
popracuj nad tym, a może zrobisz lepsze ;)

Jak się gra z Blackpool to można klepać do samej bramki, natomiast jeśli na przeciwko staje Chelsea, to trzeba zacząć grać fizyczną piłkę. Najważniejsza jest elastyczność. Bez tego trudno cokolwiek osiągnąć.

Axxxe > Racja :) Na to wszystko jest jedno lekarstwo, musimy zdobyć mistrza i udowodnić wszystkim naszą wartość, wtedy zamkniemy im mordy.

youtube.com/watch?v=NNCeR4kmFOs
zobaczcie sobie jest to mój film o Arsenalu
Mam nadzieje że wam sie spodoba:)
GO GO GUNNERS

no dokładnie Axxxe wyraził to najlepiej jak tylko było można....

Miałem coś napisać, ale Axxxe wyraził się tak dosadnie, że mogę tylko podzielić jego zdanie ^^

Zacznijmy grac twardo i ostro, majac gdzies zdanie wszystkich!
Nasza piekna gra niestety od dluzszego czasu nie przeklada sie na wyniki.

Nie podoba się im, kiedy gramy ładną piłkę. Przeszkadza im, że mamy mało Anglików w składzie. Dla FA jesteśmy wrogiem numer jeden. Wystarczy jeden faul, żeby ludzie mieli nas za hipokrytów i drużynę rugby. Podobnie jest z symulowaniem, którego w wykonaniu Chamakha zwyczajnie nie było, ale co tam. Inni notorycznie faulują i nurkują oraz nie zdobywają trofeów, ale to zawsze nam się obrywa. Zawsze są po stronie wszystkich, tylko nie po naszej. Wypierdalać od Arsenalu :)

Racja!