Wenger: Wierzę, że możemy wygrać Premier League

Nadzieje zawsze są i tego się trzeba trzymać

w sytuacji, kiedy MU i Chelsea tracą punkty, to może byc łatwiejsze niż może się wydawać, ale moim zdaniem ciężko będzie powstrzymać Liverpool ;/

Może na dogonienie MU są jeszcze jakieś szanse bo ostatnio tracą punkty ale na doścignięcie LFC będzie niezwykle trudne i wątpie aby się nam to udało. The Reds są na fali a my tracimy do ich aż 9 punktów, zostalo 8 kolejek. Prawie nie możliwe jest nasze zwycięstwo w EPL. Gdyby nasza drużyna złapała forme 1 miesiąc wcześniej to pewnie teraz mielibyśmy spore szanse na ostateczny triumf.

Moim zdaniem nie mamy szans już na Premier League. Trzeba sie skupic na Fa Cup i LM .

Tak z tym mistrzostwem może się udać,ale w przyszłym sezonie o ile nikogo nie stracimy i nie będzie tylu kontuzji.Jeśli chodzi o Diaby to faktycznie zaczyna przypominać Vieirę,nawet wydaje sie mieć większe predyspozycje do gry ofensywnej,ale w defensie na tą chwilę to jeszcze sporo mu brakuje.Zbierałby lepsze oceny gdyby nieco mniej się kiwał z kilkoma rywalami na raz,szybciej dogrywał lepiej ustawionym partnerom - poprostu nieco szybciej ''myslał'' na boisku - gdy te mankamenty zniweluje i poprawi grę w odbiorze może być z niego '' kawał'' świetnego pomocnika.P.S No i żeby sodówa mu nie uderzyła[jak w poprzednim klubie w Auxerre] - to chyba najważniejsze.

page -----> Dokładnie. Gość już przesadza. Marzenie ściętej głowy. :D

Ja nie mogę, przez miesiąc siedział cicho, nawet o pierwszej czwórce nic nie gadał, a teraz nagle o pierwszym... no tak, to jest możliwe, ale nie powinien robić z siebie durnia notorycznym powtarzaniem kwestii w stylu "jestem trochę szalony, ale postawię kolejny milion na Southampton"...

chyba trochę przesadził. mamy szanse np na 3 miejsce, ale na pewno nie na wygranie Premier League. jeszcze nie w tym sezonie. w obecnej sytuacji duże szanse ma Liverpool z taka formą jaką prezentuje od kilku ostatnich spotkań.

Trzeba zostawic lige w spokoju i zajac sie liga mistrzów i pucharem to wtedy cos ugramy

Mamy szanse na mistrzostwo ale w nastepnym sezonie.Wenger badz realista

Jak teraz się potkną to mamy szanse... Zostaje nam jeszcze z nimi mecz bezpośredni... Więc 7pktów jest do odrobienia spokojnie

hmmm cicho w to wierze ale tylko jezeli liverpool obnizy loty

chyba troszkę przesadził... ale vice jest jeszcze realne :P

ja też w to cichutko wierzę ale musimy ciągle wygrywać a jak Muły lub L'pool albo ****sy przekroczą linie punktową 82 to już nie mamy szans.

chyba troszke przesadzil , gdyby nie fakt iz liverpool gra jak na dopingu to moze bylyby jeszcze szanse, ale widac ze Liverpool raczej nie dostanie zadyszki , bo naprawde daje rade wyniki 4:1 i 5:0 nie zdarzaja sie codziennie... wiec sie nie zgadzam...

wiem,że to głupie ale ja tez w to trochę wierzę

WIECZNY OPTYMISTA!

nno tak panowie i panie tez oczywiscie :p ale muły mają nad nami 10pkt przewagi i 1 mecz są w tył, nawet jesli wygramy z nimi w bezposrednim spotkaniu to i tak nam nic nie da, oni by musieli remisowac i przegrywac a wątpie zeby tak było, za duza strata
tak na marginesie, przed sezonem miałem sen ze w lidze zajęlismy 2 miejsce i wygralismy Lige Mistrzów :)

a ja wierzę głośno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!....mamy w tej chwili dokladnie odwrotną sytuację jak sezon wstecz...my bylismy bardzo dlugo na czele i zaczęło sie wszystko sypać...i w mu i lillpulu i w czelsi grają tylko ludzie (niektoorzy ładniutcy:)...ale tylko ludzie i jak slysze te pierdoły o menezerskich mozliwosciach rafy to juz nie moge...napoleon tez byl zajebistym taktykiem....to tak na marginesie...pozdro dla wierzących!!!!

bądźmy poważni..

to byłoby piekne jakbysmy tak wszystkim pokazali ze Arsenal potrafi ;]

Obiektywnie patrząc to jest to mało realne, ale zapewne każdy z nas po cichu jeszcze wierzy ( przynajmniej ja ;p ).

Ja już nie wierzę w mistrzowski tytuł maksymalnie zajmiemy 3 miejsce, bo z Liverpool jest jeszcze bardziej na fali niż my a do ManUnited mamy już za dużą stratę.
Tabela końcowa moich realnych marzeń:
1.Liverpool
2.Manchester United
3.Arsenal
4.Chelsea
itd.

Gdzieś już pisałem, że w tym momencie nic nie jest jeszcze stracone. Najbardziej optymistyczna wersja jest taka, że Arsenal utrzyma obecną formę i przez następne osiem kolejek wciąż będziemy niepokonani. Dalej trzeba liczyć na potknięcia Chelsea, MU, Liverpoolu oraz pewne zwycięstwa AFC nad wyżej wymienionymi.

Jako, że ja jestem niepoprawnym optymistą, wierzę, że jest to osiągalne. :)

mozliwe jest max 3 miejsce i przescigniecie chelsea... forma jaka prezentuje liverpool nie daje nam szans sie do nich zblizyc, manu ma za duza przewage i 1 zalegly mecz a chelsea? 6 pktow przewagi z czego jeden mecz z nami wiec wystarczy ze raz sie potkna i jada na równi z nami...