Wenger zaskoczony formą Obywateli
28.10.2011, 10:06, IceMan 29 komentarzy
Arsene Wenger jest zaskoczony fantastycznym początkiem sezonu w wykonaniu Manchesteru City.
Podopieczni Manciniego wygrali osiem z pierwszych dziewięciu meczów tegorocznej kampanii ligowej i zajmują pierwszą pozycję w tabeli z przewagą pięciu punktów nad drugim Manchesterem United. Najbardziej imponujące zwycięstwo The Citizens odnieśli niecały tydzień temu miażdżąc 6-1 Czerwone Diabły na Old Trafford.
Ten tryumf na terenie odwiecznego rywala przekonała nawet najbardziej zagorzałych krytyków, że City będzie w tym sezonie rywalizować o tytuł mistrzowski. Wenger spodziewa się, że w końcu Obywateli spotka kryzys formy, ale i tak jest pod wrażeniem ich dyspozycji.
- Nie spodziewałem się takiego startu w wykonaniu Manchetseru City, ale jest jeszcze zbyt wcześnie, aby ferować jakieś wyroki. Każda drużyna wpadnie w pewnym momencie w dołek. My już swój mieliśmy, teraz będziemy się piąć w górę.
- W pierwszych 8-10 spotkaniach da się zauważyć pewnie tendencje i trendy na cały sezon. To właśnie obserwujemy teraz. Wygląda na to, że o najwyższe lokaty będą walczyć: Chelsea, Manchester United oraz City, Tottenham, Liverpool i, mam nadzieję, my.
- Zwycięstwo The Citizens na Old Trafford nie mogło być bardziej przekonujące. Nie przywiązuję szczególnej wagi do samego wyniku, bowiem takie rezultatu są zawsze spowodowane pewnymi specyficznymi okolicznościami. Grając w osłabieniu i goniąc wynik musisz się otworzyć, co oczywiście daje rywalom szansę na przeprowadzenie zabójczych kontrataków.
- Obywatele oddali w sumie siedem strzałów w światło bramki i sześciokrotnie umieścili piłkę w siatce. To oznacza, że niemal każda ich sytuacja strzelecka była stuprocentowa. Podobnie wyglądało nasze spotkanie z The Red Devils. Graliśmy w 10 i straciliśmy cztery bramki w ostatnich 20 minutach. Ale w sumie, oprócz urazu psychicznego, taki pogrom nie ma wielkiego znaczenie w kontekście rywalizacji o najwyższe cele.
- Łatwość, z jaką Manchester City zdobywa gole jest niesamowita. To jedna z największych sił ligi, drużyna, która zawsze prze do przodu. Inne zespoły Premier League muszą się z tym pogodzić.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@janiu14
sęk w tym że Mancini to najsłabsze ogniwo City.
City sa niedopokonania i oczywiscie Arsenal musial na nich trafic w Carling Cup ;/
zaskoczony? Panie Wenger tyle pan lat siedzi w interesie, chyba golym okiem laika widac że City z takim składem, dobrym trenerem jest w koncu skazane na sukces.
Osobiście uważam, że City nie jest aż tak mocne, co doskonale widac w lidze mistrzów, gdzie grają piach, co oznacza, ze spokojnie mozna z nimi powalczyc
A ja z niecierpliwością czekam na mecz z City.
Ciekawe czy Wenger dalej myśli, że pieniądze w futbolu szczęścia nie dają.
Moim zdaniem City ma w tym sezonie ogromne, ale to ogromne szanse na mistrzostwo. Po niesamowitym widowisku na Old Trafford pokazali, że są w stanie pokonać nawet najsilniejsze drużyny PL. Poza tym, są obecnie w bardzo dobrej formie i jeśli ich rezultaty utrzymają się do końca sezonu, to nie zdziwiłabym się, gdyby przegonili Manu i zdobyli mistrzostwo.
@Szef, @Ice
IMO, najlepszy i najbardziej przydatny jest Kun,
MC nie utrzymają takiej formy przez cały seozn. kiedyś muszą się wypalić.
Ja w ogole nie jestem zaskoczony. Jakbys Boss zrobił takie transfery jak Oni to mogłbys byc w ich sytuacji. Kiedys stwierdzenie, ze pieniadze nie graja miało sens. Teraz juz takiego sensu nie ma - wystarczy popatrzec gdzie po wielkich wzmocnieniach sa Juventus, City własnie czy chociazby PSG.
ja za przeproszeniem sram w gacie gdy pomyśle sobie że już niedługo będziemy przeciwko nim grać :(
W tym sezonie patrząc realnie City powinno niestety zdobyć mistrzostwo.To co zrobili z M.United to się w głowie mi do dzisiaj nie mieści.Mają wszystko by odnosić sukcesy,a ich trener ma ból głowy przed każdym meczem,kogo by tu wystawić w pierwszej jedenastce.Te gwiazdy widać że mają ogromną pewność siebie odnośnie swoich możliwości co widać na boisku.
żebyśmy byli na podium w PL i wygrali CL
Ja też jestem zaskoczona, nie sądziłam, że będą prowadzić dość wyraźnie po 9 kolejkach, ale i tak nie wierzę żeby zdobyli mistrzostwo.
Dobra Panowie zachwycacie się Toure i Silvą, ale moim zdaniem gówno udowodnili, Po pierwsze w z takimi zawodnikami jak Milner, De Jong to i Rasiak by grał kosmos. Po drugie po roku zaczeli cos tam grać, po roku to już sie chyba zaaklimatyzowali angli czy tak? A po trzecie pierwszy był Torres !!!
Widać, że jednak pieniądze grają...
@Szef jest jeszcze Johnson i Milner ale masz racje ich ofensywa jest potężna...
Jednak ja uważam, że tam głównodowodzącym obok Silvy jest Y. Toure ten gość to jest po prostu zajebisty koks, super w destrukcji bardzo dobry w rozegraniu piłki, a jak trzeba to i strzela sporo bramek...
Gervinho też gra, reszta, jak na razie nie jest w formie, chociaż Arsha w ostatnim meczu Carling Cup pokazał coś więcej, niż dotychczas w tym sezonie.
"I'm ARSENAL till I die..."
City to wielka sila ofensywna Nasri,Silva, Dzeko, Balotelli, Aguero a my? Arteta, Walcott, RVP, Gervinho, Arshavin
z czego cala piatka z City jest w formie a z naszej piatki to tylko RVP cos gra
piciawpojedynke ---> Trudno sie nie zgodzic ;P
Marzę o tym, by ARSENAL wygrał ligę bez takich pieniędzy jakimi dysponuje City i z takim składem jaki posiadamy. Nie jest najgorszy, oczywiście wzmocniłbym ten klub, ale nie tak, by każdy zarabiał w nim krocie. Chciałbym, by wygrały ambicje z serca, a nie opłacone ambicje. Nie chciałbym, by ARSENAL wszystko wygrywał, mecz za meczem, bo wtedy nie ma emocji. Lepiej czasem lub częściej być nie pewnym zwycięstwa, niż pewnym dobrego rezultatu, jak to jest w przypadku Barcelony... Nie jestem kibicem Blaugrany, więc ciężko mi do końca się wypowiedzieć, ale tam chyba nie ma emocji i nerwów, co nie? Grają i wygrywają, przeważnie gładko, a to wcale nie ma smaku, jak dla mnie... (Bez zazdrości i hejtowania).
Piłkarze nie powinni chcieć tylko zarabiać grając (tak widzę City), ani nie powinni zarabiać tyle, ile zarabiają ci najwięcej zarabiający, bo wtedy się szybciej kończą, ich chęci do gry są mniejsze i tak dalej...
Nie zapomnę nigdy emocji z pierwszego meczu z Barceloną, wygranego 2:1, meczu z Newcastle "przegranego" 4:4, ostatnio wygranego z Sunderland'em 2:1, z Liverpool'em 1:1 u siebie z poprzedniego sezonu, w którym nas okradli ze zwycięstwa, z Tottenham'em 3:3 na wyjeździe z poprzedniego sezonu... Jest wiele takich spotkań, w których emocje wręcz r o z p i e r d a l a ł y mi/nam serca i nerwy. ;) W tym roku (2011) widziałem prawie wszystkie mecze ARSENAL'u, nie licząc dwóch z poprzedniego sezonu i jednego z tego, którego nie transmitowali na żywo. Oczywiście nie w każdym meczu są emocje, ale na pewno w większości jest dramaturgia i pozytywna i negatywna.
"I'm ARSENAL till I die..."
Ja tam nigdy nie będę wychwalał City, to w jaki sposób dostali się do elity ciągle budzi we mnie niesmak...Tylko tyle mam do powiedzenia.
Myślę, że z właściwą oceną MC trzeba jeszcze trochę poczekać. MU też kilka meczy grało nieziemsko.. fakt mają wielu świetnych graczy ale sezon jest długi..?
no chyba mało kto się spodziewał ze tak pójdą w tym sezonie;p ale jeszcze daleko do końca ,wiele się może zdarzyć;DDD
i tak wiem ze podobnie jak Chelsea w ubiegłym sezonie złapią zadyszkę i przyjdzie spadek formy a co za tym idzie 3 punktów z taką regularnością już nie będą zdobywać.
nawet kun robi sie malym koksikiem ;)
Jak w City wpierniczają jakieś gówna, co z nich koksów robią to wytrzymają. Patrzcie na tych wszystkich, większość z nich była no taka sobie, a teraz same byki tam grają. Nie wiem czy karzą im ćwiczyć na siłowni jak powaleni.
No, ale tak to wygląda.
Niestety ale ciężko będzie o spadek ich formy z bardzo prostej przyczyny. Nawet jeśli kilku zawodników zacznie grać odrobinę słabiej to z ławki wchodzą kolejni, którzy z powodzeniem ich zastąpią. Tam nie ma problemu z wystawieniem dwóch równorzędnych jedenastek, tak więc nie ma konieczności eksploatowania ciągle tych samych zawodników w kolejnych spotkaniach.
Nie podoba mi się to bo w żaden sposób sami nie zapracowali na ten sukces, wszystko zawdzięczają brudnym petrodolarom. Niestety ale udowodnili, że za pieniądze również można zbudować silną jedenastkę, w ich wypadku to w zasadzie dwie jedenastki.
Jedynym pozytywnym aspektem jest fakt, że Silva zamknął buzię wszystkim niedowiarkom twierdzącym, że zawodnik o takim profilu nie poradziłby sobie w PL bo zostałby wgnieciony w ziemię. Tym samym bajki o tym, że Messi nie poradziłby sobie w PL i byłby typowym średniakiem śmiało można włożyć między bajki.