Wilshere: Fabregas zawsze będzie tu mile widziany

Kalintor

Chyba " teraz juz nie muszę nic wygrać , wiec mogę wrócić do Arsenalu" ..

Noo to teraz trzeba wysłać kogoś aby założył mu koszulkę Arsenalu na kadrze wykraść jego zdjęcie z klubowej galerii, Robin jeszcze musi udzielić podobnego wywiadu i będzie nasz za jakieś 2 lata. ;P

Na pewno nie wróci, jednak to prawda, że nadal będzie tutaj szanowany.

Myślę że już nie wróci chyba e zrobi tak jak Jens wróci żeby skończyć tu karierę... Szkoda bo był naprawdę waleczny ale na siłę go tu nie mogliśmy trzymać :(

raczej wątpliwe żeby wrócił, chociąz kto wie..;p

szym

fakt, o Na$rim nie można tego powiedziec;p

Gorzej z Na$rim

On byl najlepszym pilkarzem w Arsenalu a nie jednym z .. Niestety bez niego to juz calkiem inna gra..nie ma tych pieknych podan nad obroncami..ehh :/ Chcialbym zeby wrocil

gdybysmy kase za Cesca przeznaczyli na Mate albo kogos takiego samego pokroju, to nie byloby problemu...
ale my sie wiecznie cofamy...

I miss you Cesc. :/

bardziej mam w pamięci czasy kiedy fabregas w Arsenalu jeszcze nie istniał, ale to fakt zawsze powinien być na emirates mile widziany.

Nigdy nie lubiłem tego zawodnika, chociaż trzeba mu oddać jedno - umiejętności miał i ma ogromne.

Jesli chodzi o mnie, to nie chcialabym go u nas znowu. Nie zaprzeczam, ze jest swietnym graczem, no ale nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki :) mysle tez, ze predzej czy pozniej umiejetnosci Jacka beda porownywalne do Fabsa :) a porownywanie Hiszpana do m.in. Henry`ego to dla mnie przesada.

do Nasri'ego stracilem szacunek, a Fabsa zawsze bardzo lubilem i chociaz, ze gra teraz w FCB to ja nadal bardzo go szanuje i zycze mu jak najlepiej :)

Watpie, zeby przy naszej polityce transferowwj Cesc kiedys do nas powrocil;p

Piękny scenariusz acz nierealny (chyba że ta część że nic nie wygramy, bo niestety to jest b. prawdopodobne): Cesc Fabregas po wygraniu Mistrzostwa Hiszpanii, pucharu Hiszpanii i zdobyciu Ligi Mistrzów w sezonie 2011/12 postanowił wrócić do swojego byłego klubu! ''Jestem upojony sukcesami z Barceloną, spełniły się moje marzenia - mówił Fabregas na oficjalnej prezentacji - Teraz pragnę pomóc Arsenalowi znów stać się klasową drużyną. Chcę by zdobywał puchary''...

Legendą Arsenalu to on nie jest. Niektórym nawet do pięt nie dorasta jeśli chodzi o to.

arsenallord
A to o tym pierwsze słyszę, w takim razie nie tracę nadziei:)

Chciałbym jeszcze by kupili w jego miejsce tylko Hamsika/M.Martina.

Ja już go nie chce, by tak bardzo kochał Arsenal jak mówił to by nie odchodził.Prawda, dał temu klubowi wiele, ale w takich chwilach jak te widać prawdziwego kanoniera.Myślałem kiedyś, że będzie tu grał jeszcze troche pomimo wszystko.Kupiłem więc jego koszulkę z poprzedniego sezonu, jednak jakoś 2 miesiące później odszedł, i to mnie wkurzyło.

Cóż, napewno widziałbym go prędzej niż jakichś kopaczy od nas co poszli za kasą i to niestety smutne - Clichy,Nasri, Adebayor - ostatni myślę dostał za swoje, i bardzo dobrze, nie wykluczone że pozostali dwoje też dostaną, chociaż o tego drugego bym się nie bał, wręcz przeciwnie.

Chamberlain Hat Trick! :D

Popieram Dla mnie też Fabregas będzie mile widiany ;)

chica10---> A ja słyszałem, że nie wyklucza powrotu do Arsenalu. I ponoć w kontrakcie Fabregasa jest napisane, że jeśli będą chcieli go sprzedać to od razu wyślą zapytanie do Arsenalu czy nie są nim zainteresowani.

Brakuje mi go w Arsenalu. Gdybyśymy mieli Ceska i zdrowego Jacka nie mielibyśmy problemów w środku pola.

aRamsey
Przesadziles troche ze stawianem Cesca na rowni z takimi pilkarzami

Fabregas jest ikoną Arsenalu i nie mogę przeżałować że odszedł, teraz jak widzę go jak biega w koszulce Brarcelony to czuje jak mi serce krwawi. Niestety, ale szczerze wątpię, że kiedykolwiek wróci, sam powiedział, że chce zakończyć karierę w Barcy.

Pięknie by było gdyby jeszcze kiedyś do nas wrócił.
Cesca bardzo lubię, jest jedynym piłkarze Barcelony, którego szanuję.

Dobrze, że Wilshere nie powiedział, że Nasri jest tu mile widziany.

Legendą to może nie do końca, ale jednym z najwybitniejszych zawodników w historii klubu. Dla mnie Ceska można na równi stawiać z Tittim, Dennisem, Patem (ofc pod względem prezentowanego poziomu sportowego).

Również chciałbym by jeszcze do nas wrócił, mam po prostu do niego wielki sentyment.

A ja go tu już nie chce. Niech gra w Barcelonie do końca kariery

Cesc był Wybitnym Kanonierem. Czy wróci...? Czas pokaże.

Fabregas to jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy rozgrywajacy w historii naszego klubu... jednak wolałbym zeby nie wracał, Arsenal musi sie podniesc bez niego i pokazac ze sobie doskonale radzimy. I nie sadze by po to tyle lat walczyl o powrot do Farsy zeby wracac za pare lat... zobaczycie ze Wilshare lub jakis inny mloby zawodnik zastapi nam naszego Ceska i jego powrot na Emirates pojdzie w niepamiec... ale to za jakies 3-4 lta taki mlodziak sie znajdzie... ;) a narazie musimy sie trzymac ;) i kupowac doswiadczonych zawodnikow ktorych jak wiadomo u nas malo. ;)

Dla mnie Cesc zawsze będzie idolem.

Ciężko to przyznać ale cholernie nam go brakuje =/ takiego zawodnika nie zastąpi nikt z naszych młodzików czy tez nowych nabytków

napewno nie wróci i w sumie dobrze

No może za kilka lat jak już trochę spuści z tonu.

Ciężko mi go teraz sobie wyobrazić w koszulce Arsenalu ;/