Wilshere wyjeżdża na zgrupowanie kadry Capello!

a teraz fuks miała Francja bo słupek Rumunii

To się przed chwilą Clichy popisał, po jego błędzie prawie padła bramka...

Clichy patrzy się przed siebie, ma od cholery miejsca... i podaje do przeciwnika pod własnym polem karnym O_o

Oj, po stracie Clichy'ego Francja miała sporo szczęścia

ale teraz Nasri zmaścił

Nosz kur...! Ale teraz blisko było!

Połowa kadry francuskiej w tym momencie wie poprostu że gra tylko dzięki zawiasom tym z mundialu i zapewne dziwnie się czuje z tym -- co ?? teraz gramy ale jak tamci się odwieszą to my na ławę ?? Dzięki temu nie doś że są pod presją to doskonale wiedzą że są gorsi od tamtych.

ToMo - fakt brakuje nam takiego zawodnika żeby na 38 meczy w lidze zagrał w 30 paru i zaliczył ze 25 bramek. Ale to nie jedyny nasz problem jak na tą chwilę o czym wszyscy wiedzą.

Vpr -- może i talentu mają trochę ale nie żeby zawojować choćby europę bo nie dość że kilka reprezentacji jest lata świetlne przed nimi to jeszcze kilka mimo braku takich sław tworzy lepsze drużyny.

Co do RPA to chyba z trenerem mieli nie po drodze bo nie uwierzę że takie jaja by odstawili. Mówimy o Anglii ale ona też jest zawsze skazana na porażkę bo nigdy nie będzie stanowić drużyny dopuki czołowe rolę będą odgrywać w niej zawodnicy z takich wrogów w lidze jak MU MC Arsenal Chelsea Lfc czy Spurs. Dziwię się że się nie biją na treningach naprawdę.

Sagna ma kontuzję uda, ale chyba nie jest to nic poważnego.

"A Gael mało widoczny. ;)"

a teraz jakby wam na przekór ;)

Benzema nie umie grac samotnego napastnika, Alou D. to nie ta klasa co Lass, Payer jedynie lawka, choc forma bije na glowe Valbuene - Blanc w kiepskiej formie.

Co prawda nie widziałem całej pierwszej połowy, ale Francuzi nie zachwycali. Coś tam się starali ale brakowało dobrych okazji. Chyba najlepszą miał Benzema, gdzie piłka po jego strzale otarła się o słupek.
Tak jak kolega mówił, Nasri całkiem nieźle. Starał się, brał ciężar gry na siebie. Momentami za bardzo samolubnie, ale pozytywnie. A Gael mało widoczny. ;)

po 30 minutach zaczęła coś grać -ale to nie Arsenal ;)

Czyli po pierwszej połowie Francja można powiedzieć że nic nie gra? bo ja oglądałem Żużel, ale teraz może włączę drugą połowe.

Nasri- całkiem całkiem sobie razi
Clichy też

Ogląda ktoś żabki, jak tam sobie nasi radzą? ;)

Sebasz---> Nie miałem czasu odpowiedzieć ,bo nie byłem na kompie. Źle mię zrozumiałeś. Ade był bardzo zmotywowany do gry po tym jak opuścił nas Heniu. Miał szanse stać się czołowym strikerem w Arsenalu. Jak było każdy wie , ale niestety podwyżka była z byt duża i Aduś zrobił się arogancki. Gdyby miał z 35 do np 70 to było by może inaczej i Ade grałby kolejny sezon i może kolejny grad bramek w jego wykonaniu. To jest typ gracza którego Arsenalowi brakuje jak Rybie Woda

juz nie trzeba:)

youtube.com/watch?v=TVP-_o69OAI

masakra :]

a ja tam lubie na F1 popatrzec, mimo ze ogladam to tylko ze wzgledu na Kubice. Mam prosbe: Moglby ktos kto ma dostep wlaczyc polsat sport i mi napisac wynik meczu ITA-BRA ?? Bo nie mam na chwile dostepu do TV.

Nie znacie się, F1 rządzi :P Wystarczy tylko spojrzeć dalej niż na pana Kubicę (który notabene spisuje się ostatnio bardzo dobrze, ale to inna historia) :P
Co to ma wspólnego ze sportem? Może... rywalizacja? Wyścig na trzech płaszczyznach - technologiczny, taktyczny i ten właściwy, na torze. Fascynujące. O ile wyścig nie odbywa się na obiekcie wg projektu pana Tilke, wtedy nie jest już tak ciekawie :(

Nevermind, ja nie o tym :P

sebasz > Francja miała już wybitne jednostki w RPA i gdzie ją to doprowadziło? W kupie siła! :D Przecież Nasriemu, Maloudzie, Valbuenie i Benzemie talentu odmówić nie można, a w odwodzie są choćby Hoarau, Gameiro, Payet czy Remy. No i nasz własny Diaby! Ofensywa wybitna.

No gdzieś czytałem że Reveillere powołali za Sagne bo ma jakiś uraz.

Link PL do meczu:
trans.xaa.pl/index.php?option=com_wrapper&view=wrapper&Itemid=10

Rzeczywiście F1 to dziadostwo jakich
mało co to ma wspólnego ze sportem ??

Jednak z Sagną rzeczywiście coś musi być - ehhh.
Z takim składem francja na rzadnej imprezie nic nie ugra - jest paru porządnych ale brakuje wybitnych jednostek.

fuck czyli jak nie ma Baca w 11 wyjściowej to coś musi być z nim ;x

Lloris - Clichy Rami Mexes Reveillere - MVila Diarra Nasri Malouda Valbuena - Benzema

sorry za 3 koment pod rząd

Nie znacie czasem wyjściowej 11 Francji?

F1? Oglądasz to? Ja to nawet lubiłem z 2 lata temu, ale teraz... Nic nie widzę ciekawego w patrzeniu na małe samochodziki przez 50-70 okrążeń...

siedzieć do 2 w nocy żeby zobaczyć jak dostajemy z 3 do jaja? Rzeczywiście, nie mam lepszych zajęć tym bardziej o tej godzinie...

Oglądacie dzisiaj Polskę? bo nie wiem czy warto noc zarywać a jutro jeszcze o 8:00 F1.

Vpr -- widzisz oni są gwiazdami i to działa w dwie strony. Np. Gerrard czy Terry -- oni wiedzą że to min. dla nich kibice zapełniają stadion , wiedzą też że klub zarabia na siebie dzięki nim ( sprzedaż koszulek ,pamiątek reklam itd ) i to jest ich karta przetargowa. Lfc na powierzchni trzyma jeszcze tylko Gerrard -- jeśli on odejdzie klub się posypie do reszty. Kibice nie przychodzą dla Skrtela ,Konchskego Ngoga czy Jovanovicia. Nowi zawodnicy tak chętnie w ewentualnej przyszłości nie przyjdą ( mowa o tych klasowych ) a klasowi ci co zostali będą odchodzić sponsorzy też będą bardziej sceptyczni - jak widzisz w Lfc większość jak prawie nie wszystko toczy się wokół niego ,ten klub bez niego stracił by wyraz a on korzysta z tego ile wlezie i nikt nie powie złego słowa.

Wydaje mi się że podobna historia była z Joe Colem. Chciał podwyzki myślał że jest ważny i mu dadzą ale się przeliczył ,a że głupio było po tak buńczucznych zapowiedziach przyjąć to co mu rzucili odszedł bo by było głupio zostać.

Gigi -- mimo drwin i wyzwisk Ashleya do dziś możemy tak naprawdę żałować to że odszedł a rozbiło się wszystko o marne jak na teraz 5 tys funtów bo to jednak unikat na lewej obronie jakich mało.

Widzę ,że rośnie nam nowa gwiazda angielskiej piłki,wydaje mi się ,gdy odejdzie Cesc(mam nadzieję się ,że tak nie będzie)to on przejmie funkcje lidera Arsenalu.Mimo młodego wieku,jest bardzo doświadczony i ma charakter,co brakuje nam w naszej drużynie.Jeżeli mu nic nie strzeli do głowy to może stać się on wielkim piłkarzem,nie chciałbym by szybko od nas odszedł.

oby tylko tak duże zainteresowanie ostatnio jego osobą niczego złego nie zrobiło..

@sebasz

Weź też pod uwagę względy, że tak powiem mniej sportowe związane z opuszczeniem Arsenalu K.Toure i Titiego.

Kolo: Dosyć poważny konflikt z Gallasem

Tit: Odejście Davida Deina.

Wiadomo, że chęć zdobywania trofeów(Heniek) i kasa (Kolo), też zrobiły swoje, ale jednak nie były to motywy przewodnie jak w przypadku Ca$leya.

Fabregas - odpusc sobie Messiego , jak dla mnie porownanie wogole bezsensowne , jack jest swietny juz teraz a w wieku 20lat bedzie niezbedny w pierwszej "11" :)

Jack wyglada jak nietoperz ;p
jak na 18 lat to jest niesamowity, chociaz z drugiej strony Mesii byl 2. pilkarzemn swiata w wieku 19 lat ...

Jack fajną minę zrobił ;P

sebasz > może w niektórych przypadkach to po prostu blef, ale w innych nie - Terry odszedłby z Chelsea bez mrugnięcia okiem gdyby dostał gdzieś lepszą ofertę, a Romek zgodziłby się na transfer. Może nie teraz, kiedy Niebiescy są mistrzami Anglii i mają spore szanse na kolejny tytuł, ale rok temu był już bardzo blisko drzwi.

Wiadomo, że są piłkarze, którym po prostu należy się odpowiednia pensja, ale teraz popatrz na to inaczej - "symbol", najlepiej zarabiający piłkarz w klubie, inkasujący bardzo konkretną sumę (taką w okolicach 150 klocków na tydzień, zapewne więcej) - jak taki typ ma czelność żebrać o jeszcze wyższą pensję? Może gdyby stukał po 30 goli na sezon i 15 asyst do tego, miałby takie prawo, ale tak? Zwłaszcza szokuje mnie Gerrard, jak facet tak kocha ten Liverpool, to powinien zdawać sobie sprawę, że swoimi żądaniami nie uzdrawia będących w kiepskim stanie finansów klubu... Ale nie, rok temu wydoił z budżetu kolejne 20 tysięcy podwyżki O_o

anglia.goal.pl/index.php?dzial=aktualnosci&artykul=180764
Statystyki z dotychczasowych meczy ligi angielskiej ;p Ciekawe .

Dokańczając bardzo cieszył bym się gdyby zostały wprowadzone zasady z NBA a więc np. max tygodniówka w lidze powiedzmy 100 tys na którą stać powiedzmy czołówkę i wtedy by się okazało kto kim jest naprawdę.

Jednak taki przepis musiałby wejść dla całej eurpoy bo piłkarze by zaczęli z anglii odpływać.
Oczywiści ci najlepsi. Ale zasada by była zdrowa.

Asiek69 -> Możesz spać spokojnie. Sagna na pewno nie doznał żadnej knotuzji :)

Podobno Bacary jest knotuzjowany, ktoś coś wie?

Vpr -- napiszę Ci tak

Wszystko to dobrze działa dopuki strony się dogadują. Strony czyli klub i zawodnik. Zawodnik też chce być ważny i jeśli naprawdę jest dobry - wypowiedziami na tematy wierności itd. itp. wywiera nacisk na managera żeby dał mu podwyżkę. No bo jak ?? Nie dać to kibice go zjedzą.

Prawdą jest też to że nie raz piłkarze blefują. Myślisz że Terry by odszedł jak tu jest kapitanem ,drużyna w formie mistrzowskiej ale jak powie dwa razy coś głośniej to Romek ulegnie bo kibice by mu nie wybaczyli.

Wszystko dobrze działa jak jest załatwiane w ciszy. Zawodnik jest symbolem/ikoną klubu ale zarabia tyle ile zarząda a dzięki temu klub ma "towar" do promocji.

Nie twierdzę że nie ma zawodników naprawdę oddanych ale to raczej wyjątki typu Henry ktury odszedł dla trofeów nie pieniędzy czy K.Toure który rozstał się też jak należy choć tam zarobi więcej nie wiadomo czy jednak wizja budowy druzyny jaką my mieliśmy kilka lat temyu nie wzięła góry.

Bramkarz Barcelony Valdes też ikona od dziecka w klubie wychowanek a po zdobyciu trofeów zrobił się ważny i powiedział albo 8 mln euro zlbo zaczynam przeglądać oferty -- blef ??? Ale klub nie zaryzykuje żeby sprawdzić.

Powodzenia Jack na zgrupowaniu.

ja oglądam Tusk "rządzi" ;D

Oglądacie "mecz" politycy - TVN? Niezłe jaja xD

page > już nie pamiętasz jak nieskuteczny Ade był przed TYM sezonem i po TYM sezonie, ile setek marnował? Tamten sezon udał mu się "przypadkiem", to był jednorazowy wyskok.

sebasz > dobrze, ok, it's all about money. Ale w takim razie nie róbmy z tych gości bohaterów, symboli klubów, związanych ze swoimi barwami na śmierć i życie! Rzygać mi się chce jak słucham kolejnych peanów na cześć zakochanego w swoim klubie Gerrardzie/Terrym/niepotrzebneskreślić.
I nie rób z Ade pokrzywdzonego, to już nie jest śmieszne. Facet, który pierwsze dwa sezony nie prezentował sobą nic nagle odpalił i po jednym sezonie miał dostać pensję na poziomie legendy klubu? O_o

Vpr--> jak przeczytałem "wypluj te słowa" do Charliego, to pomyślałem, że obraził Tobie matkę. Jak widzę, sprawa nie jest aż tak poważna... ale, w Twojej ocenie, na taką wygląda.

Jack może sobie pojechać, byle tylko nie wyszedł na boisko :-) nie posądzajcie mnie o hipokryzję - po prostu wolę, by zakończył przerwę bez kontuzji, ale doceniam też moc doświadczeń... w... szatni...... nie pytajcie się o co mi chodziło :P

Co do Ade... chyba to nie byłą tylko kwestia "zasługuję na bycie bardziej docenionym", w nim jest wiele arogancji, buty, także megalomanii. Pamiętacie jak szczerzył się na pokazowych zdjęciach w koszulce ManC? Jego odejście z Arsenalu ma też inne wymiary, jak sądzę. Natomiast chciałbym mieć znowu kogoś takiego w składzie, co strzela 30 bramek w sezonie. Wiadomo, że Emmanuel mnóstwo okazji marnował, był nieszczególny technicznie, ale jednak goli trochę powpadało. Myślę, że podnoszony często temat nieskuteczności naszego napadu aż prosi się o zakończenie spektakularnym transferem

sebasz > ja nie mówię akurat o Lampardzie, polityka płacowa Chelsea jest szalona i na pewno dobrze mu tam płacą. Ale jak słyszysz, że taki Terry dostaje ok. 130 kafli tygodniowo (najwięcej w klubie zapewne) i straszy odejściem jak nie dostanie podwyżki (bo nieznający finansowych granic szejkowie dają mu 250) to gdzie tu jest przywiązanie do klubu? Albo jak to samo robi Stevie G, który od dobrych kilku lat jest najlepiej zarabiającym piłkarzem na Anfield? Biedaczek taki niedoceniany i źle opłacony... A Greedybayor dostał swoją zakichaną podwyżkę! Oczywiście nie było to 120 którego się domagał (raz mi się udał sezon, chcę zarabiać jak Henry, który przez prawie 10 lat strzelał seriami!), ale ok. 80-90 baniek dostał. Wyglądał na umotywowanego? Chyba nie.

ToMo - nie żartuj nawet ,nie miał miejsca ???
To Robin nie miał miejsca a wtedy graliśmy na 2 napastników. Staystyki ligowe :

sezon --- meczy --- goli
Adebayor
2006/2007 29 8
2007/2008 36 24
2008/2009 27 10

RvP
2006/2007 22 11
2007/2008 15 7
2008/2009 28 11

Eduardo
2007/2008 17 4
2008/2009 0 0
Wiadomo złamana noga.

Wtedy był najlepszym napastnikiem w klubie. Nie był ze szkła ,był bramkostrzelny. Jego stosunek umiejętności głową do gry nogami był i jest o niebo lepszy od Chamakh który ma świetną głowę i słabe nogi oraz Robina który ma świetne nogi ale nie ma głowy. Po kapitalnym sezonie 2007/2008 nic nie dostał z musu trzymania formy dograł następny sezon i odszedł czemu się nie dziwię. Zamiast 35 kafli dostał ze 150 a chciał 170 więc o czym tu mówimy.
Zresztą to był nasz ostatni napastnik który był w stanie rozegrać cały sezon i był prawdziwym łowcą bramek.

Vpr -- z tą wiernością to daj spokój ,jeśli różnica w kontraktach jest znaczna to takie coś nie istnieje. Każdy walczy o pieniądze dla siebie.
Raz jest o tym głośno bo nie chcą dać a raz cicho bo się na wszystko zgadzają. Jeśli chcesz mieć najlepszych zawodników to musisz ich odpowiednio opłacać.
Fabs też nie raz mówił że Arsenal do końca kariery a teraz jedno słowo Wengera że może odejść i już leci to samo każdy inny zawodnik który by dostał znacznie lepszą ofertę.

Kiedyś słyszałem wypowiedź jednego z zawodników który chyba zakończył karierę.
Jego słowa dotyczyły MU z lat w kiedy wygrywali ligę w latach 90-tych po 99 rok. Cytuję :
>> Nienawidziliśmy ich ale każdy z nas w marzeniach chciał u nich grać - byli bohaterami ,najlepiej zarabiali.

yfrog.com/ngi5iaj

Heniek zamiast trenować przed drugim meczem U21 ciśnie golfa :D dobry jest :D