Włochy eliminują Anglię w serii rzutów karnych!
24.06.2012, 23:35, Sebastian Czarnecki
722 komentarzy
Ostatni ćwierćfinał okazał się być pierwszym meczem na turnieju, w którym padł bezbramkowy remis. Taki stan rzeczy utrzymał się aż do 120. minuty, a o wszystkim musiały zadecydować rzuty karne, w których Włosi okazali się lepsi od Anglików. Mimo że awansowali dopiero po serii jedenastek, to i tak do kolejnej rundy awansowali całkowicie zasłużenie, gdyż w całym meczu byli drużyną zdecydowanie lepszą, która od początku do końca starała się kontrolować przebieg spotkania. Tym samym Azzurri dołączają do Portugalii, Niemiec i Hiszpanii i rozpoczną swój marsz po awans do wielkiego finału. Kolejnym przystankiem podopiecznych Cesare Prandellego będzie reprezentacja Niemiec, która w swoim pojedynku zwyciężyła Greków.
Już w 3. minucie reprezentacja Włoch mogła wyjść na prowadzenie. Marchisio wycofał piłkę do wbiegającego na dwudziesty metr De Rossiego, a ten popisał się kapitalnym strzałem z pierwszej piłki, który ostatecznie zatrzymał się na słupku bramki pilnowanej przez Harta. Już chwilę później Anglicy ruszyli z odsieczą i ich kontratak mógł wyprowadzić ich na prowadzenie. Z prawego skrzydła w pole karne dogrywał Milner, gdzie czekał dobrze ustawiony Johnson. Strzał prawego obrońcy Liverpoolu w fantastycznym stylu obronił Buffon. Kapitalne pierwsze pięć minut w Kijowie!
Kolejne minuty to również otwarta gra i nastawienie na ofensywę przez obie ekipy. Najbliżej gola było jednak w 14. minucie, kiedy to Glen Johnson dośrodkował z prawego skrzydła na głowę Rooneya, ale jego strzał nowymi włosami przeleciał nad poprzeczką.
Kolejne minuty należały do Włochów, którym chyba nieco bardziej zależało na odniesieniu zwycięstwa aniżeli Anglikom. W 25. minucie świetne podanie na wolne pole dostał Balotelli, który wyszedł na wolne pole, ale nie potrafił zrobić żadnego użytku z futbolówki, zaplątał się o własne nogi, a jego próba strzału została zablokowana przez Terry’ego. Kilka minut później ten sam zawodnik stanął przed kolejną szansą. Niesforny Włoch otrzymał świetne podanie od Cassano, a następnie ekwilibrystycznym strzałem spróbował pokonać Harta. Strzał był jednak nieco za lekki i golkiper Manchesteru City bez problemu zatrzymał strzał.
W 32. minucie błąd w przyjęciu Włochów wykorzystali Anglicy, którzy natychmiast ruszyli z szybkim kontratakiem. Piłka ostatecznie trafiła pod nogi Welbecka, który oddał mocny, ale niecelny, strzał z dystansu.
Kolejne minuty ponownie należały do Azzurrich, ale najgroźniejsze ich próby opierały się na strzałach z dystansu. Najpierw kapitalnym uderzeniem popisał się Cassano, ale na wysokości zadania stanął Hart. Kilka minut później z podobnej pozycji uderzał Balotelii, ale nie udało mu się trafić nawet w światło bramki. Do końca pierwszej połowy utrzymał się bezbramkowy remis.
Już na początku drugiej części spotkania Włosi wykreowali sobie idealną sytuację do zdobycia gola. Po sporym zamieszaniu w polu karnym Anglików na trzecim metrze znalazł się niepilnowany De Rossi, który z najbliższej odległości strzelił... obok bramki. Oblężenie bramki Harta wciąż jednak trwało, gdyż w 52. minucie w świetnej sytuacji znalazł się Balotelli, który oddał strzał prosto w swojego klubowego kolegę. Z dobitką pośpieszył jeszcze Montolivo, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W 59. minucie kolejny raz próbował Mario Balotelli. Tym razem sytuację wypracował sobie całkowicie sam, gdyż przyjął piłkę klatką piersiową, podbił prawą nogą, a następnie spróbował strzału przewrotką! Bardzo odważna próba zakończyła się jednak minimalnie nad poprzeczką.
Następne minuty meczy stały na o wiele niższym poziomie sportowym, niż pierwsza godzina gry. Obie drużyny grały bardziej ostrożnie i obawiały się ewentualnych kontrataków, na które mogły być narażone po zbytnim wysunięciu się do przodu i postawieniu wszystkiego na jedną kartę. Spowodowało to, że aż do 90. minuty wynik nie uległ żadnej zmianie, chociaż w 88. minucie świetną sytuację zmarnował Nocerino, który w ostatniej sekundzie został ubiegnięty przez Johnsona, a pięć minut później odważną próbę podjął Rooney, który zdecydował się na strzał przewrotką – oczywiście niecelny. W tym wypadku doczekaliśmy się pierwszego bezbramkowego remisu i pierwszej dogrywki na turnieju.
Pierwsza połowa dogrywki nie przyniosła jednak żadnych emocji i rozeszła się bez echa. Piłką przez większość czasu dysponowali Włosi, a Anglicy nawet nie starali się wychodzić z kontratakami, jakoby byli zadowoleni z bezbramkowego remisu, który przecież nie dawał im awansu do finału.
Druga połowa dogrywki również nie przyniosła rozstrzygnięcia. Dalej grę kontrolowali Włosi, a Anglicy jedynie bronili dostępu do własnej bramki. Taka taktyka mogła jednak przynieść zupełnie odwrotny skutek, gdyż w 114. minucie meczu obejrzeliśmy pierwszą bramkę. Dośrodkowanie Diamantiego strzałem głową na bramkę zamienił Nocerino, jednak zawodnik Milanu znajdował się na pozycji spalonej i gol nie został uznany. Po tym wydarzeniu sytuacja nie uległa już zmianie. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, a o wszystkim miały zadecydować rzuty karne.
Jako pierwszy do jedenastki podszedł Balotelli, który do strzału podszedł na ogromnym luzie i zatrzymał się przed piłką, po czym oddał strzał z miejsca. Joe Hart wyczuł jego intencje, ale futbolówka znalazła drogę do bramki. 1-0!
Następnym wykonawcą był Steven Gerrard, który dał Anglikom remis w serii jedenastek.
Trzeci rzut karny nie przyniósł gola! Montolivo nie poradził sobie z presją i posłał piłkę obok bramki. Wciąż 1-1!
Rooney natomiast nie pomylił się i wyprowadził swoją reprezentację na prowadzenie – pierwszy raz w serii jedenastek.
Kolejnym strzelcem był Andrea Pirlo, który w iście profesorskim stylu pokonał Joe Harta, ze stoickim spokojem podcinając piłkę. Klasa.
I kolejna niewykorzystana jedenastka! Tym razem z presją nie poradził sobie Ashley Young, który oddał mocny strzał w poprzeczkę!
Włochy znowu na prowadzeniu! Nocerino pewnie uderzył piłkę i nie dał szansy Hartowi, któremu nawet nie udało się wyczuć jego intencji. 3-2!
Drugi rzut karny z rzędu zmarnowany przez Anglików! Ashley Cole próbował odegrać niezwykle pewnego siebie, ale Gianluigi Buffon pewnie zatrzymał jego uderzenie!
W decydującym momencie do wykonania jedenastki podszedł Alessandro Diamanti, który pokonał Joe Harta i dał Włochom awans do półfinału! Włochy wygrywają 4-2 w serii rzutów karnych!
Składy:
Włochy: Buffon - Abate (90. Maggio), Bonucci, Barzagli, Balzaretti - De Rossi (80. Nocerino) - Pirlo, Marchisio, Montolivo - Cassano (78. Diamanti), Balotelli
Anglia: Hart - Johnson, Lescott, Terry, Cole - Milner (60. Walcott), Parker (94. Henderson), Gerrard, Young - Welbeck (60. Carroll), Rooney
źrodło: własne
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|
| 1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
| 2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
| 3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
| 4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
| 5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
| 6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
| 7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
| 8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
| 9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
| 10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
| 11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
| 12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
| 13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
| 14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
| 15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
| 16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
| 17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
| 18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
| 19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
| 20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|---|---|
| E. Haaland | 12 | 0 |
| Mohamed Salah | 8 | 6 |
| B. Mbeumo | 8 | 1 |
| C. Wood | 8 | 0 |
| C. Palmer | 7 | 5 |
| Y. Wissa | 7 | 1 |
| N. Jackson | 6 | 3 |
| D. Welbeck | 6 | 2 |
| L. Delap | 6 | 1 |
| O. Watkins | 5 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No Bild to dość wiarygodne źródło, tylko dziwi nagły zwrot sprawy. Pierw Islandczyk miał się przenieść do Swansea, gdyż oni mieli prawo pierwokupu, po odejściu Brendan Rodgers sam piłkarz przyznał, że dołączy do LFC za kwotę wyższą o milion niż klauzula, czyli około 9,5 mln, sam Rodgers mówił, że na dniach prezentacja, a tutaj nagle wyskakują Kurczaki.. pachnie mi to odejściem Modrica do Królewskich.
Sigurson pewne? On już jest dobry, no ale jak odejdzie Modric to raczej Sigi sam wózka nie pociagnie, dobry gracz.
U nas by się przydał jakiś środkowy pomocnik, obrona, napad i skrzydła moim zdaniem obstawione, ale ciągle nie pasuje mi ten Rosa/Ramsey (o Wilsherze nie wspomne ktory nie wiadomo jak bedzie grał) na środku pomocy, duet Song, Arteta i ewentualny M'VIla? może Chamboo będzie śmigał w środku? albo jak ktoś pisał wcześniej Van Persie za Giroudem i wtedy Arteta + Song.
No właśnie bobslej22 pytanie czy wogóle dojdzie ;), aktualnie to jest moje marzenie odnośnie transferów bo naoglądałem się dzisiaj filmików i naczytałem o nim trochę ;p, jest świetny :D
igol.pl/article,50692.html
O biografi RObina
North_London
Tylko pytanie jakim cudem Piszczek, który w Dortmundzie ma zajebistą wydolność, nagle poruszał się z gracją czołga radzieckiego po bagnie? Chyba jednak coś nie tak było z tymi przygotowaniami...
Skąd info o Sigurdsonie ? Przecież był ugadany z LFC, a transfer miał zostać potwierdzony na dniach.. dziwny wybór.
Dzieki ;), na castrolfootball.com prowadzą jakiś ranking i przyznają punkty za wszystko, ale za bardzo nie rozkminiam i co tam chodzi ;p
Najlepsze jest to że M'Vila może być jeszcze lepszy pod okiem Bossa . Pytanie czy w ogole dojdzie
swiat-obrazkow.pl/obrazy/3/254/rafal_murawski_vs_cristiano_ronaldo.jpg
Ludzie franz dostał 'gotowych' zawodnikow z klubow i niee mogl w krotkim okresie poprawic ich motoryki itp. na to sie pracuje latami a nie na na paru spotkaniach
sorry
whoscored.com/Players/33886
Bali
http://www.whoscored.com/Players/33886
tu jest troche wiecej
No nie moge znalezc
moze ktos bedzie leposzy i cos jutro znajdzie
Bali>>> sprawdzę wait
Moim zdaniem to Portugalia będzie w finale więc Cesca bym sobie odpuścił :)
No wiem wiem, że to jest typowy defensywny, ale jak oglądałem mecz z Hiszpanią to ma świetne przerzuty i podania, więc byłem ciekawy czy ma jakieś asysty ;).
No przydałyby się statystyki dokładniejsze, podobno kiedyś castrol takie prowadził, ale nie wiem czy to jeszcze istnieje :P.
pajdi>>> Upssss nie znam się na tym. Nie gram :)
bobslej22
To jest FE, tutaj nie ocenia się gry , tylko statystyki. Zobacz jak gra Iniesta, a w FE punktuje fatalnie, Cesc jest przed Pirlo, zbiera więcej punktów. Mam straszny dylemat :D
pajdi>>> Jak widziałeś wczorajszy i poprzednie mecze Pirlo to znasz odpowiedź...
Na asystach sie tak nie skupiaj. On ma inne zadania. Bardziej bym się jarał odbiorami i podaniami w środku pola tzn skutecznością :P . Szkoda że mało gdzie takie info można znaleźć :p
Fabregas czy Pirlo w FE ? Kogo proponujecie ?
Dzięki :D, szukałem na polskich stronach i nie znalazłem ;)
soccernet.espn.go.com/player/_/id/113577/yann-m'vila?cc=5739
bali - proszę
Jack nie zdąży takie jest moje zdanie. Reszta będzie dostępna. Mam nadzieję że dojdzie M'Vila i wtedy środek mamy bardzo mocny . Fakt troszkę defensywny ale jest SOng który poitrafi grac do przodu no i Jack z Artetą . Pytanie czy wszyscy będą zdrowi. Myśle że będzie spoko.
Macie może jakieś dokładne statystyki co do M'Vili? Dokładniej chodzi mi o asysty.
W tej druzynie jest wielki potencjal miejmy nadzieje ze juz na poczatek sezonu wroci Wilshere, Arteta i Sagna, a RvP zostanie z nami, jezeli tak bedzie naprawde moim zdaniem mozemy walczyc o najwyzsze cele...
afckonrad9101>>> no oby oby :) Z resztą ile można czekać . Myśłe że nadchodzą nasze czasy :)
bobslej22
Obys mial racje ja sie wypowiadal na jego temat narazie nie bede bo widzialem jeden jego mecz a to zdecydowanie za malo zeby cokolowiek o nim powiedziec...po bramkach widac napewno wyczucie w sytuacjach podbramkowych , instynkt strzelca i niezla technika ...
North London
Co do drugiej czesci pelna zgoda, co do pierwszej nie do konca. Grupa byla akurat do wyjscia dla Polakow, przeciwnicy w naszym zasiegu decydowaly detale z ktorych sklada sie pilka , kazdy ma swoja teorie co do tego czego nam zabraklo jak dla mnie Smuda nawalil dobierajac zlych pilkarzy i tyle conajmniej 5 o ile nie wiecej nietrafionych wyobrow, brak stylu gry , zle zmiany i brak zeba w tym zespole to absolutnie mozna bylo poprawic ale dumny Franz uwaza ze wsdzystko zrobil perfekcyjnie tylko zabraklo szczescia...
youtube.com/watch?v=jAT3HGIvZ9U&feature=related
Jak można stwierdzic że On będzie grał taki piach jak Chamakh. Przecież gołym okiem widać że technikę ma niebanalną nie mówiąc juz o strzale z lewej nogi. Śmiem twierdzić że bombe ma jak Podolski. Mówie wam jak ten chłopak się zgra z drużyną to będzie MEGA MEGA MEGA pożytek.
North_London
Pierwszą część twojej wypowiedzi, dotyczącej przygotowań i atmosfery, rozumiem, że mam traktować jako sarkazm, tak? ;-).
A co do kibiców, to wiedziałem jeszcze przed turniejem, że takowych na stadionach uraczymy w znacznej mniejszości. A jakie było zdziwienie, jak kacapy sobie u nas sektorówki wieszali w czasie gdy euro-Janusze biegali po hot-dogi.
Pisałem to przed euro i napiszę dziś. Fani ze stadionów na euro wrócą po turnieju na szczęście, tam gdzie ich miejsce - czyli na siatkówkę.
Zaloguj
Przyznam, że o tej celebracji zapomniałem. Mi utkwiła po golu Vermaelen'a z Newcastle.
Rosicky po bramce z hamem
@ dtdtdod
Taniec Santosa w meczu z Chelsea.
Mico17>>>widać co znaczy mieć Songa w drużynie. Większośc bramek szła od niego. Nie dziwie sie że Boss chce M'Vile.
Celebracja Henry'ego w meczu z Leeds.
A tak naprawdę to nic a nic mnie to nie obchodzi. W piłce angielskiej tyle się dzieje, że nie zaprzątam sobie głowy sprawami mało ważnymi, jeżeli nie w ogóle nie ważnymi.
Pamiętam za to moją celebrację po drugiej bramce strzelonej Newcastle ;-).
panowie, nie ma co drążyć temetu Polaków na ME, Franz przygotował nas znakomicie - ściągając amerykanów, którzy szkolili niemców, organizując spotkania i tworząc wpsaniałą atmosferę w szatni, a to jest najważniejsze. W końcu na te przygotowania poszło 11 mnl zł. Nie ma się co oszukiwać, że to my mamy 3 zaw, a Niemcy mają 23 zaw. klasy światowej i nie mieliśmy czym straszyć. Moje zdanie jest takie, że o ile po pierwszych 2 meczach miałem mieszane uczucia, ale były w miare spoko bo mogło być gorzej i mogło być lepiej, to po meczu z Czechami się popłakałem.
Po I zagralismy bez jaj- nasi zawodnicy powinni rzygać po meczu-- tak tak dosłownie rzygać ze zmęczenia, totalnie było bez pomysłu, bez zaangażowania bez niczego
Po II ustawienie Smudy- mamy wygrać, a On 3 DMF i AMF na lewą, czyli zawodnika bez szybkości i miejsca do rozegrania- tragedia!!!! Może i taka była taktyka Franza i nie była nawet taka zła, ale 90% porażk zawdzieczam piłkarzom.
A co do kibicow spiewjacych- 'nic sie nie stalo...' to sorry ale moim zdaniem to nie sa prawdziwi kibice!!! Dlaczego?? To są tylko osoby które wyszły na ulice i zobaczyły jak fajną imprezą jest Euro, jak się bawią ludzie, poznali nowych z zagranicy i świetnei sie bawili, a w samym futbolu odkryli jak wiele milionow ludzi on cieszy i jak jest na prawde fajny lub nawet zabawa im przyslaniala piekno tego sportu. Nie ma sie co oszukiwac, ze takiej prostej grupy juz nigdy nie dostaniemy!!! LUdzie kochani, Grecy- wygrywamy gramy w przewadze i znowu stajemy!!! Ruski?? Dawno ich tak slabych nie widzaialem. A Pepiczki??? Prosze Was?? BEZ naj. rozgrywajacego i z Barosem ktory sie potyka o wlasne nogi a sam cech wrzuca sbie pilki do bramki.. czego moglismy chciec wiecej??? hmmm?? no wasnie niczego!!!!!!!! NICZEGO!!!!!!!!1
To sa moje dlugie przemyslenia na chlodno po Naszych mecczach :)
@dtdtdod
Z Chelsea po piątej bramce.
A porpo bramek: które celebracje w tym sezonie najbardziej wam utkwiły w pamięcie? Oczywiście poza celebracją Henry'ego w meczu z Leeds.
Hej, ArseneAl, ale jak pisałem, że ta reprezentacja niewiele ugra na ojro a taka ekipa jest przeciętna z naciskiem na słaba, to "psułem atmosferę święta".
Ale i tak Cię rozumiem. Przed turniejem z pół Polski prócz klapek na oczach, doznało jeszcze zaćmienia umysłu.
Najsmutniejsze chyba jest jednak to, że ja, ten który nie wierzył w tą kadrę nic a nic, nie do końca się z nią utożsamiał (a właściwie w ogóle) i tak sądził, że z tej "grupy śmiechu" nie da się nie wyjść. To chyba obrazuje żałosność Smudy ale w sumie i piłkarzy też.
zupełnie się z tym zgadzam
youtube.com/watch?v=od358Wsq5TQ
Smuda nawet nie odroznia psychologa od psychiatry wiec o czym my tu mowimy...
Że tak się wtrącę do dyskusji o Smudzie.
Dla mnie to żaden z niego selekcjoner, to typowy "klubowy". Jego baza to przygotowanie fizyczne a to zawiodło na turnieju, jak wszyscy widzieli. Jednak i tak jestem zdania, że to raczej marna taktyka zawiodła. Może i piłkarze byli przygotowani na 90 minut ale co z tego, skoro wstrzelali się w 20?
Najgorsze jest jednak to, że okres przygotowań do euro został tak naprawdę zmarnowany. Co z tego, że mamy teoretycznie lepszych zawodników (co nie jest "winą" ani Smudy ani PZPN-u), co z tego, skoro wciąż jesteśmy w tym samym miejscu, w tym samym beznadziejnym położeniu?
Na "dziś" nie da się zrobić nic z takim zapleczem. Tu potrzeba reform, rewolucji! Za 10, może 15 lat przyszłyby wyniki. Mimo wszystko brak awansu z takiej grupy to KOMPROMITACJA.
A, i jeszcze słowo o juniorach. Ostatnio nasi u-17 wywalczyli półfinał ME. Obserwujcie ich dobrze i nie dziwcie się później jak może z jeden chłopak pogra coś poważnie w europie a może z pięciu zrobi "kariery" wyjeżdżając grzać ławę gdzieś w 2 bundeslidze czy do jakiejś Kavali. Na każdym kroku wychodzą braki techniczne, których niestety później nadrobić się nie da. A ich rówieśnicy z Holandii, Niemiec czy Francji z czasem nadrobią braki fizyczne zachowując przy tym technikę.
Często to nie jest nawet winą tych chłopaków. Trenerzy też nie pracują w komfortowych warunkach (i to w dużych ośrodkach sportowych) i często trzeba wybierać między zawodnikiem którego rodzice opłacają składki, a zawodnikiem naprawdę utalentowanym, czasem być może "trudnym". Ale to i tak tylko wierzchołek góry lodowej. W naszym kraju po prostu nie funkcjonuje takie pojęcie jak "kultura sportu". Nawet w formie rekreacyjnej.
Ja mam na Silvie, jak nie wypali to daje na Gomeza ;p
afckonrad9101, z ostatni postem się zgodzę.
Nie wiem czy dać na kapitana Sergio Ramosa, Lahma czy jakiegoś napastnika - Cassano albo Gomez
3 Niemców, 3 Włochów, 4 Hiszpanów, 5 Portugalczyków
Ja tam mam 5 niemcow, 3 hiszpanow, 4 wlochow i 3 portugalczykow :)
pauleta19
Chory system szkolenia swoja droga , ale ni ludzmy sie jestesmy zbyt biednym kraejm zeby dogonic zachod, tu nie PZPN w mojej opinii jest glownym powodem tej sytuacji( choc pogonienie tych dzadkow lesnych z cieplych stolkow powinno byc pierwszym celem minister sportu) to nie PZPN szkoli pilkarzy a kluby I ligi Ekstraklasy te nizszych klas ,aby to robic rowniez potrzebne sa pieniadzea tych w klubach Ekstraklasy brakuje jak wody na pustyni, spojrz ile klubow jest stabilnych finansowo? Legia, Lech , Wisla, Slask... a nawet one budzetami z klubami z Rosji, Ukrainy , Francji czy Portugalii szans nie maja o Anglii czy Hiszpanii nie wspominam...poziom ligi nie jest najwyzszy wiec pytam skad mamy brac mlodych dobrych pilkarzy? Wszysyc powinni pojsc sladami Legii w tej kwestii bo wyniki sa wychowali w ostatnim czasie kilku swietnych pilkarzy...
Idę o zakład, że masz na pewno Alonso i Khedire ?:D Widzę już wytypowałeś finał, dla mnie tutaj nic nie jest pewne :D
@pajdi
ja mam 6 hiszpanów i 5 niemców i nie ma problemu :D