Włochy eliminują Anglię w serii rzutów karnych!
24.06.2012, 23:35, Sebastian Czarnecki 722 komentarzy
Ostatni ćwierćfinał okazał się być pierwszym meczem na turnieju, w którym padł bezbramkowy remis. Taki stan rzeczy utrzymał się aż do 120. minuty, a o wszystkim musiały zadecydować rzuty karne, w których Włosi okazali się lepsi od Anglików. Mimo że awansowali dopiero po serii jedenastek, to i tak do kolejnej rundy awansowali całkowicie zasłużenie, gdyż w całym meczu byli drużyną zdecydowanie lepszą, która od początku do końca starała się kontrolować przebieg spotkania. Tym samym Azzurri dołączają do Portugalii, Niemiec i Hiszpanii i rozpoczną swój marsz po awans do wielkiego finału. Kolejnym przystankiem podopiecznych Cesare Prandellego będzie reprezentacja Niemiec, która w swoim pojedynku zwyciężyła Greków.
Już w 3. minucie reprezentacja Włoch mogła wyjść na prowadzenie. Marchisio wycofał piłkę do wbiegającego na dwudziesty metr De Rossiego, a ten popisał się kapitalnym strzałem z pierwszej piłki, który ostatecznie zatrzymał się na słupku bramki pilnowanej przez Harta. Już chwilę później Anglicy ruszyli z odsieczą i ich kontratak mógł wyprowadzić ich na prowadzenie. Z prawego skrzydła w pole karne dogrywał Milner, gdzie czekał dobrze ustawiony Johnson. Strzał prawego obrońcy Liverpoolu w fantastycznym stylu obronił Buffon. Kapitalne pierwsze pięć minut w Kijowie!
Kolejne minuty to również otwarta gra i nastawienie na ofensywę przez obie ekipy. Najbliżej gola było jednak w 14. minucie, kiedy to Glen Johnson dośrodkował z prawego skrzydła na głowę Rooneya, ale jego strzał nowymi włosami przeleciał nad poprzeczką.
Kolejne minuty należały do Włochów, którym chyba nieco bardziej zależało na odniesieniu zwycięstwa aniżeli Anglikom. W 25. minucie świetne podanie na wolne pole dostał Balotelli, który wyszedł na wolne pole, ale nie potrafił zrobić żadnego użytku z futbolówki, zaplątał się o własne nogi, a jego próba strzału została zablokowana przez Terry’ego. Kilka minut później ten sam zawodnik stanął przed kolejną szansą. Niesforny Włoch otrzymał świetne podanie od Cassano, a następnie ekwilibrystycznym strzałem spróbował pokonać Harta. Strzał był jednak nieco za lekki i golkiper Manchesteru City bez problemu zatrzymał strzał.
W 32. minucie błąd w przyjęciu Włochów wykorzystali Anglicy, którzy natychmiast ruszyli z szybkim kontratakiem. Piłka ostatecznie trafiła pod nogi Welbecka, który oddał mocny, ale niecelny, strzał z dystansu.
Kolejne minuty ponownie należały do Azzurrich, ale najgroźniejsze ich próby opierały się na strzałach z dystansu. Najpierw kapitalnym uderzeniem popisał się Cassano, ale na wysokości zadania stanął Hart. Kilka minut później z podobnej pozycji uderzał Balotelii, ale nie udało mu się trafić nawet w światło bramki. Do końca pierwszej połowy utrzymał się bezbramkowy remis.
Już na początku drugiej części spotkania Włosi wykreowali sobie idealną sytuację do zdobycia gola. Po sporym zamieszaniu w polu karnym Anglików na trzecim metrze znalazł się niepilnowany De Rossi, który z najbliższej odległości strzelił... obok bramki. Oblężenie bramki Harta wciąż jednak trwało, gdyż w 52. minucie w świetnej sytuacji znalazł się Balotelli, który oddał strzał prosto w swojego klubowego kolegę. Z dobitką pośpieszył jeszcze Montolivo, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W 59. minucie kolejny raz próbował Mario Balotelli. Tym razem sytuację wypracował sobie całkowicie sam, gdyż przyjął piłkę klatką piersiową, podbił prawą nogą, a następnie spróbował strzału przewrotką! Bardzo odważna próba zakończyła się jednak minimalnie nad poprzeczką.
Następne minuty meczy stały na o wiele niższym poziomie sportowym, niż pierwsza godzina gry. Obie drużyny grały bardziej ostrożnie i obawiały się ewentualnych kontrataków, na które mogły być narażone po zbytnim wysunięciu się do przodu i postawieniu wszystkiego na jedną kartę. Spowodowało to, że aż do 90. minuty wynik nie uległ żadnej zmianie, chociaż w 88. minucie świetną sytuację zmarnował Nocerino, który w ostatniej sekundzie został ubiegnięty przez Johnsona, a pięć minut później odważną próbę podjął Rooney, który zdecydował się na strzał przewrotką – oczywiście niecelny. W tym wypadku doczekaliśmy się pierwszego bezbramkowego remisu i pierwszej dogrywki na turnieju.
Pierwsza połowa dogrywki nie przyniosła jednak żadnych emocji i rozeszła się bez echa. Piłką przez większość czasu dysponowali Włosi, a Anglicy nawet nie starali się wychodzić z kontratakami, jakoby byli zadowoleni z bezbramkowego remisu, który przecież nie dawał im awansu do finału.
Druga połowa dogrywki również nie przyniosła rozstrzygnięcia. Dalej grę kontrolowali Włosi, a Anglicy jedynie bronili dostępu do własnej bramki. Taka taktyka mogła jednak przynieść zupełnie odwrotny skutek, gdyż w 114. minucie meczu obejrzeliśmy pierwszą bramkę. Dośrodkowanie Diamantiego strzałem głową na bramkę zamienił Nocerino, jednak zawodnik Milanu znajdował się na pozycji spalonej i gol nie został uznany. Po tym wydarzeniu sytuacja nie uległa już zmianie. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, a o wszystkim miały zadecydować rzuty karne.
Jako pierwszy do jedenastki podszedł Balotelli, który do strzału podszedł na ogromnym luzie i zatrzymał się przed piłką, po czym oddał strzał z miejsca. Joe Hart wyczuł jego intencje, ale futbolówka znalazła drogę do bramki. 1-0!
Następnym wykonawcą był Steven Gerrard, który dał Anglikom remis w serii jedenastek.
Trzeci rzut karny nie przyniósł gola! Montolivo nie poradził sobie z presją i posłał piłkę obok bramki. Wciąż 1-1!
Rooney natomiast nie pomylił się i wyprowadził swoją reprezentację na prowadzenie – pierwszy raz w serii jedenastek.
Kolejnym strzelcem był Andrea Pirlo, który w iście profesorskim stylu pokonał Joe Harta, ze stoickim spokojem podcinając piłkę. Klasa.
I kolejna niewykorzystana jedenastka! Tym razem z presją nie poradził sobie Ashley Young, który oddał mocny strzał w poprzeczkę!
Włochy znowu na prowadzeniu! Nocerino pewnie uderzył piłkę i nie dał szansy Hartowi, któremu nawet nie udało się wyczuć jego intencji. 3-2!
Drugi rzut karny z rzędu zmarnowany przez Anglików! Ashley Cole próbował odegrać niezwykle pewnego siebie, ale Gianluigi Buffon pewnie zatrzymał jego uderzenie!
W decydującym momencie do wykonania jedenastki podszedł Alessandro Diamanti, który pokonał Joe Harta i dał Włochom awans do półfinału! Włochy wygrywają 4-2 w serii rzutów karnych!
Składy:
Włochy: Buffon - Abate (90. Maggio), Bonucci, Barzagli, Balzaretti - De Rossi (80. Nocerino) - Pirlo, Marchisio, Montolivo - Cassano (78. Diamanti), Balotelli
Anglia: Hart - Johnson, Lescott, Terry, Cole - Milner (60. Walcott), Parker (94. Henderson), Gerrard, Young - Welbeck (60. Carroll), Rooney
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Bo raczej, ze na Allero masz wiekszy wybor jak w galeriach itp. A arsenal23 z Lodzi jestes?
Z urbancity.pl są też pewne zakupy.
Już kilka rzeczy zamawiałem i 0 problemów ;D
Robin za plecami Giroud prędzej ;x
Najlepiej to jeszcze przejść na dwóch obrońców jak w FE :D
mskafc@
Za bardzo ofensywnie
Tak to zagrajmy jak znowu Wenger odwali maniane i będzie trzeba nadrobić
@mskafc
W życiu.. Tak to można grać w Fifie.
Na szczęście Wenger nie jest samobójcą.
a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/382405_453094744715106_1057639967_n.jpg
tak byscie chcieli ? :P
Phi.. ja to wszystko za pobraniem zamawiam bo po pierwsze wygoda (nie muszę się o nic martwić czy iść do banku), a po drugie bezpieczeństwo.
A z neta to ja najczęściej zamawiam koszulki lub buty (tu zdecydowanie polecam supersklep.pl ;p). Bo w tych różnych galeriach u mnie w mieście to jest taka bida, że aż szkoda gadać.. Tylko się człowiek nachodzi, a nic ciekawego nie znajdzie.
Ja i tak wolę za pobraniem :P
@songoku95 - no dokładnie. "Na żywo" też możesz kupić super wiertarkę u cygana pod Castoramą, która potem okaże się wypełniona śmieciami. Ale jak myślisz to tego nie zrobisz. Kupując przez net niektórzy jakby zapominają o logicznym myśleniu.
@Qarol jak szukałem butów (na halę) to chodziłem po sklepach i mierzyłem a później szukałem w necie identycznego modelu, w ten sposób kupiłem 2 pary butów sportowych, słuchawki (często zmieniam), książki. Tak więc jedno nie wyklucza drugiego ;)
Szymonst
bo tez trzeba wiedziec gdzie kupowac. Bo raczej nie kupisz u osoby co na 500 komentarzy ma 40 negatywnych...
To macie naprawdę kiepskie doświadczenia. Ja za wszystko płacę przelewem i nigdy nie miałem żadnego problemu, a kupiłem przez net całą masę rzeczy. Tyle tylko, że nie można się napalać na jakieś okazje.
A do mnie ogólnie zakupy w sieci nie przemawiają jakoś. Wolę pójść, zobaczyć i ewentualnie kupić. Raz zamówiłem tylko sobie ładowarkę do telefonu, bo w gratisie dawała jakaś dziewczyna słuchawki do SE to się skusiłem ; d
@peciakk
Ludzie się łaszczą żeby oszczędzić 10 zł na przesyłce, a później zostają wydy*ani na kasę i tak im wychodzi ta oszczędność..
Mowa tutaj tylko o Allegro? Czy tez innych sklepach?
A ja za wszystko płacę z góry i nigdy nie miałem problemów, z tym, że kupuję tylko u sprawdzonych sprzedawców i w polecanych sklepach.
Montpelllier president Louis Nicollin on Olivier Giroud: "I wish him well because he's a good kid. Arsenal is an exciting chapter for him."
ArseneAl@
To tak jak ja :D
Ja wszystko za pobraniem.
Naiwność ludzka nie zna granic
I do tego ludzie wpłacali im na konto kasę zamiast za pobraniem lol
To już trzeba być na prawdę naiwnym na potęgę..
Ja chyba jeszcze niczego w necie nie zamówiłem żebym najpierw miał zapłacić, a dopiero czekać na dostawę..
Włochy zasłużyły na awans.
A Pirlo to Geniusz
Dać tego Ramseya na wypożyczenia, bo w następnym sezonie za dużo to sobie nie pogra.
Ramsey story has weak source, but would make sense if Arsenal have Song Rosicky Arteta Diaby M'Vila Wilshere Chamberlain next season..
@wronka23
Phi to było wiadome od początku.
Tylko idiota zamawia coś ze sklepu, gdzie robią przeceny o 200 zł, który ma wymyśloną siedzibę po drugiej stronie świata.
Rumours: Fulham in talks to sign Aaron Ramsey on loan from Arsenal. Paving the way for M'Vila arrival, Diaby & Wilshere return? #ffc #afc
midilibre.fr/2012/06/25/dma-nicollin-confirme-pour-giroud,523061.php
Właściciel Montpellier życzy wszystkiego najlepszego Giroudowi w Arsenalu :)
ArseneAl
Nawet jesli to szacun, ze jest jakis mlody, ktory kibicuje Arsenalowi.Teraz to dzieci tylko barca,real,manu..
facebook.com/pages/PilkaSkleppl-Wielkimi-Oszustami/390416051016383?ref=tck
@EdekSilva9
To ty do podstawówki jeszcze chodzisz?
moi*
o Jezu...
peciakk
to nie moji koledzy, znam ich poprostu
Boenish to się nadaje max. do Limanovii Limanowa, chociaż i tam nie miałby pewnego miejsca w 18 meczowej
EdekSilva9@
Gratulacje kolegów Piazon :D
Boenisch i Newcastle ;P haha
Ja tam sympatyzowałem z ekipą PSG z 2005-2008. Ci mi się podobali, młody M'Bia, Camara, Lyiundula. Super się ich oglądało.
Ars3n
moi koledzy mają szacunek z AFC tylko do Wojtka i czasami do Robina, ale znam takiego idiotę z 5 klasy, co mówi Wojtku:
"Szczęsny taka lama puszcza bramki z połowy, Kuszczak to jest talent!" (on jest "kibicem" United, BVB, Śląska, Milanu i Realu, chyba o jakimś klubie zapomniałem), aż mu musiałem link podesłać z filmikiem jak to Kuszczach puszcza bramke od bramkarza Kolumbii ;D
Sebastian Boenisch wkrótce może znaleźć klub. Reprezentant Polski jest w kręgu zainteresowań angielskiego Newcastle United – donoszą niemieckie media.
hahaha VFB Stuttgart go nie chcial a ma zagrac w Newcastle? Ktos chyba zapomnial, ze dzisiaj jest 25 czerwiec a nie 1 kwiecien :D
EdekSilva9
Tez tak mam.Gdy gadam z jakims kibicem innego klubu to mowi o kanonierach z takim 'podsmieszkiem' (oczywiscie o tych mlodych zawodnikach bez doswiadczenia).
Ojejku kibic PSG :) Ale fajnie, myślałem że tak jak Indianie istnieją już tylko w rezerwatach. No ale pewno szejkowie zapłacili za otwarcie bramek. Ciekawe czy gość w ogóle słyszał o kimś takim jak Lama, Weah, Ginola, Djorkaeff czy Rai. To była ekipa.
MateuszK4nonier@
Przeciwwskazania są takie że jest w 85 % skupiony na Caterhamie. Jest tam szefem więc siedzi tam minimum 4/5 dni w tygodniu. Wszyscy mówią że 3/4 kasy swojej inwestuje w Caterham a reszta w QPR a i ostatnio idą plotki że bardzo ale to bardzo szybka mu upływa kasa bo Caterham przyniósł mu tylko minimalne zyski a i jego linie lotnicze też powoli kapitulują.
Peciakk
Ja tam w sumie tez, ale jednak coraz wiecej ich jest.
filip999
;D fajnego gościa se do reklamy dali, ale Gerv powinien reklamować jakiś balsam do czoła, bo u niego czoło to chyba 50% powierzchni ciała ;D
No chłopaki ja tak nie potrafię siedzieć cicho. Przepraszam . Nie wziąłem dziś tabletki :P znaczy się tabletek :)
Też mnie denerwuje brak szacunku do Arsenalu, jak gadam z kolegą np. o AoC'ie czy poprostu o jakimś zawodniku AFC to już wtrąca się inny i drze jape: "słaby jest!!!"O Arsenalu jako klubie tak samo, na początku się tym nie przejmowałem ale teraz mnie to cholernie denerwuje.
peciakk@
Rozsławi. Zobaczysz. Nie widzę przeciwwskazań dlaczego miałoby się tak nie stać.
haha a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/182500_478373058846237_730353972_n.jpg
Ars3n@
Ja tym się nie przejmuję.
Mogą hejtować mój klub i tyle.
Ja go kocham,ja mu kibicuje i nie zmienię tego.
peciakk
Trolle trollami, ale to coraz wiecej takich osobek jest, teraz nikt dla tego klubu szacunku nie ma...kilka lat temu takie miejsce nie mialo bytu.
Mam nadzieje ,ze w koncu odbije sie od tego dna i znow wrocimy na wlasciwe miejsce.