Wojtek, coś ty narobił...

@varosso

Cech zdrajca ? Nie szalej , nie podbalo mi sie ze odchodzil do Arsenalu , ale absolutnie nie jest zdrajca .
W sumie dobrze jest miec agenta w szeregach Arsenalu :D

Gdyby Wenger odszedł to Wojtek by został......

Niejednokrotnie w ostatnich dniach wypowiadałem się na temat tego transferu. Powiem to kolejny raz, moim zdaniem to ogromny błąd i strata. Nie wiadomo co wtedy się tak naprawdę wydarzyło w szatni, że Wenger tak skreślił Wojtka. Nie wiem czy Wenger zdaje sobie sprawę z tego co będzie, za rok, dwa. Cech swoje lata już ma, co pokazał średni sezon rok temu. Ospina - zawodnik to nie poziom na 1 bramkarza Arsenalu. Martinez - dla mnie to nie jest poziom np Wojtka Szczęsnego gdy on był w jego wieku. Wenger nie zdaje sobie sprawy, że będzie problem z bramkarzem niedługo. Po za tym. Sam kopie w piłkę i wiem jak potrzebna jest atmosfera w szatni, a nikt takiej nie zrobi jak zawodnicy , którzy mają klub w sercu, tak samo zostawi płuca na boisku i zrobi wszystko by jego druzyna wygrała - Szczesny , Wilshere . Co będzie jak ten drugi odejdzie, kto będzie cisnął z Tottenhamem ? Sanchez który przez 3 lata w Angli umie 6 słów ? Nie raz cieszyłem się. Szczęsny w Romie a np na instagramie wspiera Arsenal i cisnie z Tottenhamem. Jest mi przykro, bo wierzyłem, że Szczęsny to bramkarz na lata, który może zostać Legendą naszego klubu. Tym bardziej po nieudanym sezonie Cecha, o plotkach w których mówi sie ze Ospina chce odejść. Myślałem, nie no teraz Wojtek wróci, pokaże wszystkim, że dojrzał, że z formą z Romy wygryzie Cecha, bardzo w to wierzyłem... Dzisiaj jak zobaczyłem wypowiedź Wojtka jak ma łzy w oczach, mi samemu poleciało kilka. To nie tak miało być... Po za tym 12 mln ? Ja rozumiem, że ostatani rok kotraktu ale kur..a to jest śmiech ! Za rok, dwa będzie/ już jest czołowym europejskim bramkarzem. Duży błąd zarządzie, duży błąd Wenger. Mam nadzieje, że mimo wszystko wrócisz za 2,3 sezony do klubu, który kochasz by spełnić swoje marzenie. Powodzenia Wójti... a kiedyś Ci się strzelało bramki jak za małolata broniłeś w Agrykoli Warszawa :)

Słuszne uwagi dotyczące podziałów na zwolenników pozostania Wojtka w Arsenalu, jak i odejścia. Dla mnie to odejście to ból, przy tylu wspomnieniach i szansach. Komu jak komu, ale życzę Wojciechowi Szczęsnemu wszystkiego co najlepsze.

Nie wiem po co ta cała spina o Wojtka i jechanie Wengera.. Ludzie, Wojtek w zimę kiedy był w Polsce mówił, że zostanie we Włoszech.. A
dlatego, że tam się rozwinął jako bramkarz, dlatego, że pogoda tam jest dużo ładniejsza i lepiej się żyje.. Bo bycie piłkarzem i granie dla klubu to nie tylko rozegrane 90 minut meczu ale też życie w danym miejscu i wiele innych rzeczy.. To, że jest kibicem Arsenalu to inna sprawa.. Wielu kibiców Arsenalu też z niego odchodziło.. Były to może inne okoliczności ale jednak odchodzili.. Henry, Van Persie i inni.. Każdy musi też myślec o sobie.. A to co się działo w szatni to inna sprawa.. Był to początek, a później pojawiły się inne powody do odejścia.. Przypominam, że nie odszedł do FC Kogucik tylko do Juve...
Pozdro

Podpis Wengera na 2 uletniej umowie to niemal rownoznacznosc odejscia Szczesnego czy Sancheza a moze i niedlugo tez OXa. Za rok moze byc jeszcze gorzej a szczerze mowiac to wydaje mi sie, ze z naszych ?gwiazd? to jedynie cieplutki Ozilek sie naprawde szczerze cieszy bedac w Arsenalu bo czy gra padake czy nie to ma pierwszy sklad.

Wracajac do tematu Arsenalowi jak tlenu potrzeba bylo swieżości na lawce trenerskiej z bardzo ale to bardzo prostego powodu. Odswiezajac lawke trenerska pupilki przestaliby byc pupilkami, wszyscy zawodnicy mieliby szanse startowac z czysta karta (Szczesny czy nawet Perez), zawodnicy graliby tylko wtedy kiedy na to zasluguja, nie frajerzylibysmy się co sezon z najczesciej tych samych powodow a przede wszystkim bylby to dodatkowy bodziec motywacji dla wszystkich zawodnikow a szczegolnie dla tych, którzy nosili się z odejsciem z klubu. Bo jak naiwny moglby być ktos kto chce wygrywac (np. Sanchez) by wierzyc, że Wenger, ktory kompromituje klub co roku, w najwazniejszych meczach sezonu wygladamy jak druzyna z dolnej polowy tabeli, w wywiadach wygaduje rzeczy często z gatunku sci-fi, uparty jak osiol przy czym odporny na wszelakie argumenty czy chec pomocy klubowi czy butne?poki jestem w Aresnalu nie potrzeba dyrektora sportowego? itd., że nagle w 21 roku trenowania zespołu przy swoich wielu indolencjach stworzy druzyne prawdziwych mistrzów liczacych się w czolowce europejskiej.

Ktos tu pisal nizej, ze dobrze ze Wenger pozbyl się Wojtka bo zasady muszą być itd. a sam SAF tez niejednego wyrzucil. Z tym, ze Arsene to nie SAF. Wenger juz dawno nie odniosl zadnego waznego sukcesu chyba, ze kogoś zadowala FA Cup. Ten pierwszy pare lat temu mial jedynie dla mnie jakieś konkretne znaczenie bo przede wszystkim ponownie wlal wiarę w zespol i w kibicow. Nas po prostu z taka tragiczna polityka transferowa klubu czy wprowadzaniem mlodych do zespolu, nasza lawka rezerwowych po prostu nie stac na fochy czy ego Wengera by topowego bramkarza na swiecie oddawac za taki bezcen czy pozbywac sie Sancheza. Nie mowie tu jedynie o aspekcie ekonomicznym, ze nas nie stac, sportowo nas nie stać by cos takiego mialo miejsce no chyba, ze zakladamy sobie jedynie walke o TOP4 a w pucharach jedynie być tylko dla samego bycia. Papcio jest w tym klubie 20 lat a ten klub od lat nie wiadomo czy się wogole rozwija sportowo czy cały czas stoi na Wengerowskim poziomie ? niby ekipa jest ale w kazdym aspekcie klubu czegoś nam brakuje bo Arsene wierzy, wierzy po prostu, tym razem tyle akurat wystarczy.

@pauleta19

Odejść do rywala zza miedzy (CFC>AFC) no tak, przecież to takie normalne. Zalecam zmienić lekarza. Dla kibiców Chelsea Cech jest takim samym zdrajcą jak tutaj Fabregas.

Dobrze że odszedł. Przynajmniej tam będzie odnosił sukcesy...

Fajny artykuł. Wg mnie należy też dodać fakt że oliwy do ognia dolał sam tatuś Wojtusia. Krytykował decyzje Siwego w prasie. Dotyczyły m.in. treningów, taktyki a w końcu wypożyczenia. Wojtas starał się później tłumaczyć ojca ale mleko zostało wylane.

@FabsFAN: Ale skacowany Giroud mógł sobie człapał w meczu z Liverpoolem i większych konsekwencji nie poniósł.
Sprawiedliwość według Wengera, psia jego mać.

Gdyby byl prawdziwym kanonierem, to ze wzgledu na dobro klbuu nie przyszedlby na mecz w niedyspozycji.

@Marioht: No poniosło mnie normalnie.
Jak Kaczyńskiego w sejmie

Dobrze sie stalo, ze odszedl.

Powodzenia, to jedyne co moge powiedziec.

@CiuPak: Choć tak burzliwa, to mam nadzieję, że krótka to była Twoja przygoda z tym portalem.

Tobie dwa.

Wojtek nie dostał zielonego światła na powrót do Arsenalu z jednej prostej przyczyny.
Jakiś czas temu po przegranym meczu powiedział Wengerowi w twarz kilka słów prawdy (słynna afera z papierosem pod prysznicem), których Wenger nie jest w stanie mu wybaczyć do dzisiaj. Może i by wybaczył ale jak będzie to wyglądało że Boss chyli czoła przed zawodnikiem, którego (niesłusznie) posadził na ławce a następnie wysłał za karę na wypożyczenie.

Ogólnie to wielki huj w dupę Wengerowi za to że wypuścił go z klubu. Patrząc na poprzedni sezon w wykonaniu Petra Cecha zaczynam odczuwać ze staje powoli być kulą u nogi niż wzmocnieniem. Nie był zbyt mocnym punktem dla zespołu. Natomiast Martínez i Macey to mogą Petrowi i Wotkowi buty wiązać.

Gdyby Wengera zastąpiono innym trenerem w tym oknie to następca z pewnością przyjął by Wojtka z otwartymi rękoma.....
a tak wygrała duma dziada....

#WengerOutAnyway

ciekawe czy Wojtek śledzi k.com i przeczytał tego newsa :)

SUPER Tekst Eryk!!!!Czuje to samo....Szczesny Byles, Jestes i Bedziesz Kanonierem!!!!Nie raz za Toba zatesknimy.....obys w Juve wygral wszytsko !!!!!!

Bravo dla autora artykułu. Czuję to samo.

Gratulacje dobrego artykułu podsumowującego transfer.

Po sezonach w Romie gdzie ewidentnie widać było, że Wojtek rozwinął się bramkarsko, dojrzał jako człowiek i zawodnik miałem nadzieję, że zostanie w Arsenalu i po kolejnym sezonie będzie naszym numerem 1.

Życzę mu jak najlepiej :)

Bardzo dobry tekst. Szkoda Wojtka .

Szkoda Wojtka, bo widać, że chłopak się przywiązał. Nie dostał drugiej szansy od Wengera, coś musiał przeskrobać tak jak jest napisane w artykule. Przecież błędy młodości Arsen nie raz już odpuszczał, więc musiał mocno podpaść. Czy AW postąpił słusznie czy nie, okaże się w trakcie sezonu. Mimo wszystko zobaczycie, że Cech to nadal wielki bramkarz.

@D14: bekę to mam z tego płaczu o odejście Szczęsnego. Mi co najwyżej jest smutno, że został sprzedany tak tanio, bo jego wartość rynkowa jest znacznie większa. Uronić łezkę to mogli kibice Chelsea gdy odchodził Cech, albo fani United gdy na piłkarską emeryturę przechodził van der Sar. To dopiero były legendy i postaci z klasą.

Nie miałem na celu opluwać na Szczęsnego, a jedynie przekazać, że nie robiłbym z niego świętego czy Kanoniera z krwi i kości jak zaczęli co niektórzy, bo za takiego go nie uważam.

Co do drugiej części to każdy może mieć własną definicję "prawdziwego" kibica. Jak takim się czuję, bo od 20 lat jestem stały w uczuciach i nigdy nie pomyślałem, aby zmienić sympatię w stronę Barcy czy Juventusu mimo że tym klubom wiodło się nieporównywalnie lepiej niż Arsenalowi.

Ogólnie uważam, że wśród zawodników rzadko zdarzają się "prawdziwi" i oddani kibice. Zawodnicy są wyrachowani i kalkulują co im się bardziej opłaca. Tu większa kasa, tam lepszy klub, tu ładniejsza pogoda, tam większa willa, tu łatwiej się wybić, a tam większe szanse na puchary. Oni traktują to jak zawód, a nie jak kibic z wiernością psa i oddaniem niezależnie od tego czy jest dobrze czy źle. Wierzenie w żarliwe deklaracje, slogany chwytające za serce czy całowanie herbu jest dobre co najwyżej dla dzieci, chociaż może i nawet nie, bo jak widać wielu pozostaje w tej dziecinnej naiwności.

Do Henry'ego mam i będę miał żal do końca życia. Nie będę udawał że się nic nie stało, nie będę udawać że jego wizerunek jest nieskalany. Część osób stara się nie zauważać tej skazy, bo chcą widzieć w najlepszym piłkarzu w historii klubu ideał. Henry ideałem nie był i między innymi przez niego mam takie cyniczne zdanie o piłkarzach. Był legendą jako piłkarz, jako kibic zawiódł.

Dobrze napisane, łatwo jest oceniać pochopnie - Wenger idiota Wenger zły - Wojtek debil Wojtek zły, to nie jest takie proste jak się nie którym wydaję

@pauleta19:

Nie wiem skad w tobie tyle jadu do Wojtka, ale skoro masz pod kazdym postem o nim wylewac swoje pomyje na niego i ogolnie beke "xD" to daruj sobie bo nikogo to nie bawi. Skoro Szczesny nie jest dla Ciebie prawdziwym Kanonierem to kto nim jest? Do Henry'ego tez widzialem masz problem wiec kto nim jest? Ty? Naczelnym hejterem to by sie zgadzalo. Kazdy czlowiek popelnia bledy i Wojtek na pewno tego zaluje i czasu nie cofnie, ale nie podwazaj jego oddania do klubu i umiejetnosci bo sie osmieszasz.

A dajcie sobie siana. Wojtka w klubie już nie ma, a Jack, który regularnie odwiedza szpital, którego łapano w klubach na fajkach i po alkoholu w Arsenalu nadal jest.

Wiadomo jedno. Wojtek zrobił krok w przód. Lepszy klub, wieksze szanse na puchary, za rok nr 1. Pytanie co zrobi Wenger gdy forma Cecha bedzie jak rok temu? Ospina czy Martinez to poziom Watfordu nie Arsenalu.

Z jednej strony szkoda, że odchodzi. Od 16 roku życia w Arsenalu, miał predyspozycje, aby grać jako nr 1 przez lata. Z drugiej strony, wierzę, że Wenger wybrał najlepszą z opcji. Co jak co, ale Francuz udowodnił nie raz, że własną piersią obroni dobre imię klubu i Kanonierów.

A prawda jest taka, że dzisiaj Juventus jest lepszy od Arsenalu, więc to nie jest krok w tył dla Polaka.

@schnor25:
może ze względu na konkurencyjność danej ligi?
Juve wygrywa w serie A od dobrych kilku lat. pogróżki Romy i Napoli, no właśnie, to tylko pogróżki. w tym okienku Milan przeprowadził transferowy gwałt i chce wrócić na szczyt natychmiast. ale czy wróci? nie sONdze.
a w Premier League konkurencja sportowa i finansowa jest 'trochę' większa, śledzisz, więc wiesz. wiesz jak jest ;)

@The088: A dlaczego smak triumfu w Serie A nie będzie tak samo smakować jak zwycięstwo w PL? Tylko nie pisz banałów, że Serie A ssie, a PL to najlepsza liga świata.

@pauleta19:
nawet śmieszny to jest twój avatar. no dobra, lubię Ramseya ;)
Szczęsnemu życzę jak najlepiej, ale wiem, że gdyby miał możliwość, to zostałby w Arsenalu.
a załamanie nie groziłoby mu nawet gdyby przeszedł do spurs, czy millwall, kasy na życie i tak mu nie zabraknie.

Wielka szkoda, Cech już lepszy nie będzie, a Wojtek ma to coś, że potrafi zrobić różnicę, obronić karnego czy wyciągnąć piłkę teoretycznie nie do obrony. Kiedy był Polak w pierwszym składzie to też serducho mocniej biło. Powodzenia Wojtek, jak najwięcej meczy w bramce Juve!

@The088: "zmarnował to na własne życzenie i teraz poniesie tego konsekwencje"

Nawet śmieszne. Właśnie trafił do jednego z najlepszych klubów w historii piłki, aktualnie jednego z najlepszych w Europie i ma zastąpić najlepszego bramkarza wszechczasów. Poważne te konsekwencje, może Szczęsny się nie załamie.

a ja mam nadzieję, że Wojtek do nas nie wróci. chłopak ma (miał?) potencjał, warunki fizyczne i predyspozycje, aby być jednym z najlepszych na swojej pozycji. zmarnował to na własne życzenie i teraz poniesie tego konsekwencje. 'konsekwencje' może brzmieć trochę na wyrost, ale przekonacie się, że Arsenal już wkrótce wróci na szczyt, a smak zwycięstwa w Serie A to nigdy nie będzie to samo co wygranie Premier League. co by nie było, wielkie dzięki dla Wojtka Szczęsnego za te wszystkie lata i .. powodzenia w Juve!

xD

Od razu go beatyfikujcie i dajcie Złote Piłki na trzy lata z rzędu.

Sam Szczęsny wypłakał transfer do Juve, sam stracił miejsce w XI Arsenal przez brak profesjonalizmu. Nie róbmy z niego nie wiadomo kogo. Ani nie jest to nie wiadomo jaki kocur w bramce, ani Kanonier z krwi i kości. Jak nie chce grać dla Arsenalu, no to ciao. Trochę niesmak, że Arsenal pomógł mu w rozwoju, a gdy ten wyrobił sobie markę to odszedł, ale nie zamierzam rozpaczać. Nie tacy piłkarze odchodzili z Arsenalu.

Irytował mnie Wojtek nie raz, nie dwa (i pewnie nie tylko mnie). W pewnym momencie doszedłem do etapu, że zapominałem o fakcie iż Wojtek jest rodakiem (co sprawiało, że oceniało się go czasami przez różowe okulary) i bardzo krytycznie podchodziłem do ostatnich miesięcy jego przygody w AFC. Ewidentnie zatrzymał się w rozwoju. Słynny noworoczny balon powoli rósł, aż w końcu nadymał się do niesamowitych rozmiarów i pękł (na amen). Każdy natomiast dostrzegł fakt, że wypożyczenie do Włoch oraz małżeństwo w pozytywny sposób wpłynęły na Polaka. Czy to wewnętrzna przemiana, czy tylko lepsza "gra" przed kamerami - nie wnikam. Wiem jednak, że należała się Polakowi 2-ga szansa, bo pod względem sportowym wykonał ku temu spory krok, aby wygryźć Cecha i zająć ponownie miejsce między słupkami na długie lata. No, ale niestety, sytuacja okazała się być mega patowa, albo on, albo ja (Wenger), wybór mógł być tylko jeden...

@D14:

Dzięki. Myślę, że już nie wróci. Został w końcu namaszczony na następcę Buffona. Straszna szkoda, bardzo bym chciał się dowiedzieć, co się wydarzyło. Ale tak jak pisałem wyżej - moim zdaniem to błędy Wojtka, nie Wengera.

Jak miałbym stawiać, to my za rok uderzymy po Butlanda.

Świetny artykuł, nic dodać nic ująć. Gratki dla autora

świetny tekst wpisuje sie w 100 % o tym co myśle o transferze i kwocie

Fajny artykuł Eryk. My, kibice też potrzebowaliśmy to przeczytać, tak jak Ty wyrzucic to z siebie. Mam nadzieje, że kiedyś do nas Wojtek wróci, ale to jest malo prawdopodobne niestety. Kiedyś pewnie się dowiemy co się wydarzyło, ale do tego potrzeba kilku lat lub emerytury Wengera.
Reasumując, straciliśmy bardzo dobrego bramkarza, ale patrząc na to ile ma lat to może jeszcze kiedyś do nas wróci... wiem, żyje marzeniami :( w każdym razie ogromny błąd Wengera.

@erykgunner: powinieneś wysłać ten tekst Szczęsnemu

Propsy za artykuł.

@erykgunner
Ciary, świetny tekst. Mam bardzo podobne zdanie o Wojtku. Coś się wydarzyło... Nie przypominam sobie podobnej sytuacji, a paru charyzmatycznych piłkarzy Arsenal miał.

@TurboGrosik: Wierz w co chcesz.

Ja ufam Wengerowi. Pozwolę sobie w odpowiedzi zacytowac cały akapit kolegi:

"Sama myśl o tym, że zadecydowało tu ego naszego menedżera, jest śmiesznie absurdalna. Wystarczy przypomnieć sobie, że to Arsene wyciągnął go w tak młodym wieku z Legii, ukształtował piłkarsko i od samego początku pokładał w nim wielkie nadzieje, prowadząc swoją profesorską ścieżką do miejsca między słupkami, które Polak miał piastować na lata. Nie zwątpił w niego, kiedy ten złamał obie ręce na treningu, nie zwątpił kiedy zawalał nam mecze złymi decyzjami, kiedy dawał się podpuszczać kibicom przeciwnych drużyn lub sam ich prowokował, nie zwątpił też, kiedy media nie raz i nie dwa nakrywały go na imprezowaniu i paleniu. Boss radził sobie już z trudniejszymi przypadkami, ale wszystko ma swoje granice i tym razem prawdopodobnie zostały one przekroczone."

@Marioht:
"Arsene nie puściłby go tak łatwo"

Fakt, Arsene to manager, ktory nikogo latwo nie puszcza a kazde odejscie zawodnika Arsenalu skutkuje wielkim zastrzykiem gotowki do klubowej kasy :D

Chyba pierwszy raz X lat Arsene ma szanse "latwo nie puscic kogos lub wogole nie puscic" i tym zawodnikiem jest Alexis Sanchez.

Będziemy nie będziemy.
Dla mnie osobiście ważniejsze są zasady i pewne wartości jakie reprezentuje ten klub.

Arsene nie puściłby go tak łatwo. Coś musiało być na rzeczy, Bez sensu teraz snuć domysły.
Jego już nie ma i pogódźcie sie z tym.

Dał pretekst Wengerowi a ten stoi u straży wartości tego klubu od dwudziestu lat.

Nigdy nie byłem zwolennikiem jego talentu. Kiedy odchodził Fabiański, mówiłem że nie ten Polak odszedł. Natomiast patrząc na obecną sytuację w klubie... Wypada napisać - "Wenger, coś ty narobił..." Cech zaraz pójdzie do domu starców, Ospina byle gdzie, byle grać. A Wenger pieprzy, że Martinez i Macey będą wspaniałymi bramkarzami. Ten pierwszy to siatkarz, ten drugi ma prawie 23 lata i nigdzie jeszcze nie grał. Raz już Wenger został z samym Almunią. I tak, można twierdzić że boss jest głupi. A jeżeli nie głupi to uparty jak osioł, powielający błędy które doprowadziły do 13 lat bez mistrzostwa.

I to za taką cenę. W 2017 to jest skandal.

A sam Szczęsny? Jak dla mnie to dąży do tego by zagrać na MŚ mniej minut niż Majdan. Żeby się nie okazało, że... A zresztą, to problemy Juventusu. Powodzenia Wojciech.

Jeszcze bedziemy tego zalowac. Wojtek poszedl tam gdzie go chcieli

Bardzo dobry tekst.
A najlepszy jest ten fragment:
"o byście nie myśleli o Arsenie, to nie, nie ma na to szans. Nie ma też sensu robić tu przeglądu tabloidów i przebierać w domysłach, co wydarzyło się po meczu z Southamptonem. Niczego to już nie zmieni. Jeśli jednak Szczęsny zrobił o jeden krok za daleko, jestem w stanie zaufać Bossowi, że miał prawo sprzedać Wojtka, kierując się dobrem zespołu i wartościami klubu."

Sedno.

Serce boli jak się widzi Wojtka po za Arsenalem . jeszcze niech Jack odejdzie i serce pęknie .