Wracamy do gry! Arsenal 3-1 Liverpool
05.02.2024, 08:37, Adam Cygański 321 komentarzy
Jakże często w piłkarskim żargonie możemy usłyszeć „mecz o sześć punktów”. Chyba nie ma lepszego określenia wczorajszego pojedynku Arsenalu z Liverpoolem na The Emirates, gdyż w przypadku porażki Kanonierzy traciliby do liderujących The Reds już osiem punktów, natomiast zwycięstwo pozwalało ponownie marzyć o mistrzostwie Anglii.
Kanonierzy przystępowali do tego meczu po zwycięstwie nad Nottigham Forest, a głównym bohaterem tamtego pojedynku był Gabriel Jesus, jednak tym razem zabrakło go w wyjściowym składzie z powodu ponownej kontuzji kolana. Miejsce Brazylijczyka na środku ataku zajął Kai Havertz, w środkowej części boiska duet pomocników tworzyli Declan Rice i Jorginho. The Reds z kolei przystąpili do tego meczu bez kontuzjowanego Dominika Szoboszlaia i z powracającym do wyjściowego składu Alexander-Arnoldem.
Pierwsza groźna akcja w tym meczu przeprowadzona została przez The Gunners. Gabriel Martinelli w 11. minucie urwał się lewym skrzydłem obrońcom Liverpoolu i dośrodkował w pole karne. Tam na pozycji środkowego pomocnika znalazł się Bukayo Saka, jednak jego uderzenie z główki okazało się niecelne.
Trzy minuty później było już jednak 1-0. Podopieczni Mikela Artety wyszli szybkim atakiem spod swojego pola karnego. Martin Odegaard posłał świetne prostopadłe podanie do Kaia Havertza, który znalazł się w pozycji sam na sam z Alissonem Beckerem. Niemiec uderzył jednak wprost w bramkarza Liverpoolu, jednak futbolówka pod jego interwencji spadła pod nogi Bukayo Saki, który pewnie umieścił piłkę w siatce.
Od tego momentu Arsenal cały czas kontrolował przebieg meczu nie dopuszczając rywali do stworzenia groźnej sytuacji, aż do trzeciej minuty doliczonego czasu do pierwszej połowy… W niegroźnej z pozoru sytuacji nagle zrobiło się 1-1. Po długiej piłce zagranej w pole karne Davida Rayi William Saliba przyblokował Luisa Diaza, jednak Kolumbijczyk zdołał trącić futbolówkę, która trafiła w rękę Gabriela Maghalaesa i wpadła do bramki Arsenalu.
Po zmianie stron Mikel Arteta zmuszony był do przeprowadzenia pierwszej zmiany, a miejsce kontuzjowanego Ołeksandra Zinczenki zajął Jakub Kiwior.
Początek drugiej połowy to lepsza gra ze strony Liverpoolu, jednak po kwadransie do głosu zaczęli dochodzić Kanonierzy. W 63. minucie miała miejsce wideo weryfikacja VAR, po tym jak w polu karnym padł Kai Havertz, jednak sędzia Anthony Taylor nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego.
Cztery minuty później było już jednak 2-1 dla Arsenalu i po raz drugi w tym meczu byliśmy świadkami dużego błędu w defensywie, tym razem po stronie Liverpoolu. Wielkie nieporozumienie Virgila van Dijka i Alissona wykorzystał Gabriel Martinelii, który skierował piłkę do pustej bramki.
3-1 mogło być już w 84. minucie, kiedy to Jakub Kiwior znalazł się na pozycji środkowego napastnika, ale jego uderzenie głową bez problemu obronił Becker. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. W drugiej minucie doliczonego czasu gry Leandro Trossard w lewej części boiska bez problemu ograł Harveya Elliotta i Luisa Diaza, popędził na bramkę The Reds i po oddaniu silnego strzału umieścił piłkę w siatce, de facto kończąc już ten mecz.
Warto nadmienić, że podopieczni Jurgena Kloppa od 88. minuty musieli grać w osłabieniu, po tym, jak drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną obejrzał Ibrahima Konate. Oba te upomnienia to konsekwencja faulów na Kaiu Havertcie.
Zwycięstwo Arsenalu nad Liverpoolem sprawiło, że Kanonierzy ponownie wymieniani są w gronie faworytów do zdobycia Anglii, po tym, jak po słabym początku roku wielu ekspertów i kibiców zaczęło wątpić w ich szanse.
Arsenal 3-1 Liverpool
Saka 14’, Martinelli 67’, Trossard 90+2’ - Gabriel (s.) 45+3’
Arsenal: Raya; White, Saliba, Gabriel, Zinchenko (Kiwior 46’); Odegaard, Jorginho, Rice, Saka (Nelson 79’), Havertz, Martinelli (Trossard 74’).
Liverpool: Alisson - Alexander-Arnold (Robertson 58’), Konate (cz. 88’), van Dijk, Gomez (Thiago 85’) - Gravenberch (Elliott 58’), Mac Allister, Jones - Diogo Jota, Gakpo (Nunez 58’), Diaz.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Piotrek95: Prawda jest taka że Emery miał lepszy bilans za taki sam okres pracy niż Arteta. Gdzieś było takie porównanie.
Polecam każdemu obejrzeć tę akcję
https://x.com/ArsenalMilGrau_/status/1754494978120618485?s=20
Dopiero teraz na spokojnie przyjrzałem się naszej 1 bramce i to jest absolutne miodzio.
Świetne wyprowadzenie z pierwszej piły silnym podaniem przez Gabriela, super ruch Havertza do przodu (zwróćcie uwagę gdzie zaczynał akcję), Odegaard wiadomo - magik. Wszystko na tempie, Liverpool nawet blisko powąchania piłki nie był.
Wiadomo, że fajnie gdyby jeszcze Kai to wykończył lepiej, ale sama akcja - czysta przyjemność.
Ale mają ból tyłka o tą celebrację wygranej xD co za durny problem, i jak zawsze gdy to Arsenal się cieszy. Jak live z kloppem się cieszą to jest ok, czy inne drużyny, strasznie ich to boli, beka
Możliwym jest też,że ten brak reportaży i ciekawostek na przestrzeni lat wiąże się z ogólnym rozwojem informacji i podcastów, kanałów na YT. Ludzie teraz nie mają nawyku czytania a wchodzą bardziej w sekcje komentarzy gdzie mogą mieć większą interakcje. Niestety dziś bardziej dociera się do mas obrazkami lub krótkimi treściami a i czas oraz umiejętność by napisać i dopuścić danego newsa też może nie być atrakcyjna dla młodszych użytkowników. Nie uogólniam bo oczywiście są bardzo chwalebne wyjątki.
14 rok na kano.com coś pięknego :DD
Pozytywem strony jest to, że często rozmawia się o wszystkim i o niczym...fajnie czasami poczytać historię, mniej fajnie o polityce ..no ale sam się dawałem wciągać :-)
@kaman17:
Jak już niżej napisano. Wszystko jest teraz na Twitterze. Sknerusów nawet nie będę komentował bo po czytaniu komentarzy na tej grupie mam ochotę wydrapać sobie oczy, dlatego wolę siedzieć tutaj.
@Piotrek95 napisał: "Emery lepszy od Artety, popłaczę się ze śmiechu XDDD"
Tam więcej gwiazd wypisanych jest.
Sam nie wiem co mam powiedzieć......nie spodziewałem się takiego rankingu
@GreKa: To pytanie już nie jest do mnie. Ja mogę tylko kibicować żeby strona rozwijała się jak najlepiej bo jest ważna w rozwoju światka piłkarskiego w PL.
Emery lepszy od Artety, popłaczę się ze śmiechu XDDD
Byłem w redakcji i często po naborach na redaktorów nowi po dwóch czy trzech tygodniach tracili początkowy zapał i newsy były na głowie starszyzny.
@Dominik11 napisał: "Już widzę że niektórzy odlatują. Fajnie ze wygraliśmy. Ale żeby robić z Artety geniusza to niech on wygra PL lub z LM.
Fajny mecz piękne zwycięstwo.
Ale proszę trochę realizmu.
Już nie przesadzajcie z tym Artetą.
Ok fajny trener ale są od niego lepsi.
Klopp, Pep. Tuchel, Ancelotti, Enrique, Simone, Emery.
Zaraz będzie jazda że Emery, Tuchel, Enrique.
Ale tak jest są lepsi co udowodnili pucharami i latami sukcesów.
Emery nie poszło mu u nas i w PSG. LE jest jego."
Best expected goal difference (xG - xGA) in the Premier League this season:
Arsenal - 28.31
Manchester City - 22.90
Liverpool - 19.97
Newcastle - 11.23
Chelsea - 11.09
@Szogun napisał: "To powinno być załatwione wewnątrz np udostępniając newsa do dwóch redaktorów którzy by go sprawdzili pod względem składni i błędów oraz podstawowej merytoryki i wstawiony już pozbawiony tych kaczek."
no tak dokładnie.. Tylko wiesz , po co później te uszczypliwości w komentarzach.
Tyle czekania do meczu z whu...
Mam nadzieję że zachęcony poprzednia wygraną i własnym stadionem west ham się poczuje mocny i z werwą i odwagą wpakują się w nasze sidła na ofensywnie grające drużyny a z drugiej strony nasi zawodnicy będą pałali żądzą zemsty za to co się stało na Emirates i wpakują im ze 4 gole
Mysle, ze zycie prywatne sprawilo, ze wielu osoba zwyczajnie odechcialo sie pisac tutaj komentarze czy tez nie maja na to czasu. Staz wiekszosci osob ktore dzisiaj komentuja wynosi po 10-15 lat co za tym idzie nie mowimy o osobach ktore maja 14 lat i komtenuja na telefonie podczas przerwy w szkole tylko o osobach gdzie wiekszosc ma juz swoje rodziny
@GreKa: To powinno być załatwione wewnątrz np udostępniając newsa do dwóch redaktorów którzy by go sprawdzili pod względem składni i błędów oraz podstawowej merytoryki i wstawiony już pozbawiony tych kaczek. Powinno to jak i te przepychanki szczególnie personalne być załatwione w prywatnych wiadomościach.
@coooyg11: Możesz mieć rację ale przez to,że skład tak się zmienił to te ksywki po prostu uleciały.
@kaman17 napisał: "Nie zauważyliście, że strona od jakiegoś czasu bardzo mocno podupadła?
Nawet po takim zwycięstwie nie ma pomeczowych wywiadów z zawodnikami czy trenerem"
Obserwując newsy i komentarze, to ja się trochę nie dziwię, że brakuje chętnych.
Zamiast cieszyć się, że ktoś newsa wstawi , to często są negatywne komentarze i oceny redaktorów..punktowanie błędów, itd. skąd brać motywację?
@Garfield_pl: o ile mnie pamięć nie myli to w zeszłym roku City 2 razy od nich w łeb dostali czyli mają z nimi problem jakiś remis jak najbardziej wskazany
@coooyg11 napisał: "był jeszcze Hot, który miał przepotężną wiedzę na temat Bundesligi z tego co kojarzę :)"
Ciekawe co z nim swoją drogą.. był tu często
Ciekawe czy Brendford się postawi City.
Mam nadzieję,że nasi gracze faktycznie lekkie urazy i wrócą na weekend, bo z WHU pewnie znów murarka nas czeka ... Liczę że jednak uda się im strzelić dość szybko , a potem zabić ich ,ich własną bronią :D tak czy siak póki co można się cieszyć fajnym poniedziałkiem po zwycięstwie wczorajszym:D
@Szogun: był jeszcze Hot, który miał przepotężną wiedzę na temat Bundesligi z tego co kojarzę :)
Wczoraj świetny występ naszych graczy środek pola zagrał wyśmienicie szkoda Saki mam nadzieję że to nic poważnego, cieszy dobra zmiana Kiwiora.
@kaman17: Najdłużej pamiętam z pierwszej strony chyba Theo,Marzaga i Topka. Z tym,że było tu tyłu użytkowników,że może się mieszać.
Aż przejrzałem komentarze użytkowników z pierwszej strony. Średnia długość stażu jest kosmiczna. Szkoda byłoby to stracić.
@Reamoner: Podobno już jesteśmy po słowie z Zubimendim i interesujemy się Onana ponieważ Everton ma problemy z FPP. Także to raczej nie będzie mieć miejsca.
W sumie to po raz pierwszy od kilu lat nie bylo rowniez newsa na poczatku nowego roku pt " Kanonierzy.com w liczbach"
@coooyg11:
Zwiększona aktywność zawsze niesie za sobą pewne korzyści, ale i konsekwencje.
Raz może trafić się zbillu, a innym razem np. taki simpllemann, którego komentarze zazwyczaj dobrze się czyta.
Tradycyjną stronę też można dobrze wypromować w mediach społecznościowych, a ma ogromną zaletę. Tutaj jestem kaman17, ludzie mnie nie znają i oceniają tylko na podstawie wypowiedzi.
Swoją drogą głupi nick wybrałem (w żaden sposób nie powiązany ze mną), ale jutro minie mi równo 4000 dni od założenia konta. Trochę czasu zleciało.
@kaman17: kiedys byl taki ruch wsrod redaktorow, ze nawet takie same newsy byly wstawiane dwa razy przez dwie rozne osoby i pozniej jeden byl usuwany ;) Teraz ciezko o zapowiedz meczowa niestety
Jorghinhio Kai świetne zawody i może odczarują te transfery od niebieskich ...
Teraz latem Gallagher do środka pola młody perspektywiczny angielski bulldog za pół ceny do ryżego albo do rotacji, ja bym brał.
@kaman17: tradycyjne strony odchodzą już do lamusa, coraz więcej osób przenosi się na Twittera czy Facebooka gdzie jest bardzo duża aktywność.
Grupa Sknerusów czy Wengerawka na fejsie dużo lepiej prosperuje, jednak z własnego doświadczenia dużo lepiej czuje się tutaj, bo mimo 29 lat nie jestem jakimś dinozaurem, jednak jak mam czasem wchodzić tam z tymi "dzieciakami" w dyskusje, to wolę odpuścić temat.
Nie bez przyczyny jesteśmy tam nazywani BOOMERAMI XD
Niestety kiedyś nadejdzie taki dzień, że zostanie zgaszone światło na k.com, z roku na rok starzy bywalcy odchodzą, a to o czym teraz napisałeś jest tego wszystkiego następstwem...
@barto32: jesteśmy rozpędzeni. Szturmem ich !!
Nie zauważyliście, że strona od jakiegoś czasu bardzo mocno podupadła?
Nawet po takim zwycięstwie nie ma pomeczowych wywiadów z zawodnikami czy trenerem. Co ciekawe, nawet na stronie Liverpoolu przetłumaczyli wypowiedź Artety https://lfc.pl/87834/Mikel_Arteta_chwali_swoj%C4%85_dru%C5%BCyn%C4%99 a u nas tylko raport zdrowotny.
Wiem, że można dodawać newsy i sam mogę to zrobić, jednak nie o to mi chodzi.
Bardziej dążę do tego skąd się to bierze? Dawniej jak był zastój to zaraz był nabór na redaktorów. Teraz od dłuższego czasu nic się nie dzieje i tak naprawdę strona jako tako funkcjonuje głównie dzięki stałym użytkownikom.
Na boisku pasja wróciła, a tutaj na forum jakby wymarła...
Wiem, że administratorzy nie biorą żadnego wynagrodzenia za prowadzenie strony wynagrodzenia, poświęcają swój prywatny czas, ale jeśli tego czasu już nie ma, być może też motywacji to może warto podjąć jakieś kroki, aby to rozruszać ponownie?
I żeby ktoś nie zrozumiał mnie źle, nie sugeruję tutaj żadnego "zwalniania", ale może najwyższy czas dodać do administracji jakąś świeżą krew?
Przez długi czas był to najlepszy fanpage w Polsce, teraz pozostała już tylko jedna z lepszych pod względem aktywności użytkowników.
Każdy z nas był kiedyś dzieckiem, który w najprzeróżniejszy sposób zaczął interesować się tym klubem, później trafił na tą stronę i pozostał do tej pory. Może warto zrobić coś, żeby u tych młodych ludzi wstrzyknąć podobnego bakcyla?
Tyle razy ile Kai zagrał na szpicy tyle razy rozgrywaliśmy świetne zawody. Oby Mikel dał mu więcej szans na tej pozycji.
Regularnie się psioczy na tego Havertza, a gdybyśmy go nie mieli to wczoraj w pierwszym składzie grałby Nketiah, który nawet nie udaje, że uczestniczy w pressingu, nie mówiąc już o walce z fizycznymi obrońcami jak Van Dijk czy Konate.
W przypadku kontuzji Odegaarda zostalibyśmy z ciągle kontuzjowanym Vieirą i szukającym formy po kontuzjach ESR.
Jest ten Kai jaki jest, nadal ma mnóstwo do poprawy, kwota transferu również była przesadzona, ale ostatecznie jaki by nie był, to zwyczajnie jest przydatny.
Lepiej jest go mieć, niż nie mieć. Jak w lecie kupimy porządną 8ke czy 6ke, to taki Havertz na ławce będzie bardzo dobrym, wszechstronnym zmiennikiem czy zwyczajnie dodatkową opcją taktyczną.
@Mariusz28: ja przez kilka miesięczny jadłem praktycznie to samo. Dzień w dzień na obiad kurczak/ryz/makaron i jakieś warzywa. Czasami dla odmiany wieprzowinę sobie robiłem czy hamburgery z wołowiny. Na śniadanie jogurty/kefiry z owsianka/musli plus owoce. Z kolacją różnie. Czasem była czasem nie(głównie jajka), ale generalnie unikałem pieczywa. Do tego śmigałem na siłkę minimum 4x w tygodni i normalnie efekty były. I oczywiście Suplementacja białkiem. Grunt bys każdy trening zaczynał 30 minutowa rozgrzewka i kończył conajmniej 40 minutowym biegiem, a nie będziesz musiał pilnować diety. W sumie codzienne jedzenie prawie tego samego to swego rodzaju dieta ;)
@Piotrek95 napisał: "To nie patrz, nie oglądaj więcej meczów Arsenalu po prostu i po problemie."
Zawiodę Cię, ale ani Twoja "rada" ani osoba Kaia Havertza, którego uważam za niewypał transferowy nie zmienią mojego zamiłowania do tego klubu i dalej mam zamiar oglądać mecze Arsenalu.
nie mogę patrzeć na tego typa i tego się trzymam.
Już to pisałem i mogę napisać po raz kolejny, że chciałbym kiedyś odszczekać te wszystkie wpisy na jego temat, ale jeden lepszy mecz tego nie zmieni.
@ozzy95: dot. chelsea:
przed sezonem obstawiałem, że z powodu tak licznych zmian czeka ich walka o środek tabeli i jak widać się nie pomyliłem. Generalnie oni obecnie są w punkcie, w którym niegdyś znajdował się Arsenal i moim zdaniem może ich uratować jedynie stabilność na ławce trenerskiej, za którym będzie szła jakaś zdrowa koncepcja na przyszłość bo kolejne transfery mogą ich pogrążyć. Potencjał niby jakiś jest, jakość też, ale presja i oczekiwania równie wysokie jak nie wyższe, a to mimo wszystko bardzo młody skład i myślę, że wielu może tego nie dźwignąć. W dodatku, nie dość, że mają szeroki skład, to jeszcze na długoletnich kontraktach. Pozostaje to tylko kwestią czasu, aż część z tych piłkarzy będzie domagała się więcej minut na boisku czy robiła kwasy o odejście z ich braku. Według mnie szykuje się dość prestiżowy klub kokosa w PL.
@Mariusz28 często w dietach pudełkowych oszukują i nie zgadza się makro z tym co jest napisane, niestety..
Korzysta lub korzystał ktoś z diety pudełkowej i ma jakieś przemyślenia na ten temat? Wziąłem miesiąc na próbę bo chce zrzucić kilka kg, a sama siłka i dodatkowe aktywności bez diety nie mają sensu.
I tutaj pytanie - mam niby dietę 2000 kcl co jest zdecydowanie poniżej mojego zapotrzebowania, a i tak czuje ze to jest za dużo. Możliwe, że kaloryczność posiłków jest zanizana? Ostatni posiłek w ciągu dnia jem zazwyczaj już na siłę.
Obecnie 3 mecze z rzędu na wyjeździe. Ciężki terminarz, oby chłopaki dali rady
@swistak86: oczywiście, że się nie licząc inaczej, ale pomijasz fakt, że wczoraj schemat się nie zmienił. Mecz był bardzo otwarty i w sytuacjach gdzie mieliśmy sporo przestrzeni udało się strzelić bramki, ale gdy nadążyła się okazja przy pełnej obronie Liverpoolu efekt był taki jak w poprzednich meczach. Jak nie strzał w obrońcę to rozciągnięcie gry na bok… bramki są, punkty też i radość ogromna, ale mimo wszystko Liverpool uległ wywieranej przez nas presji i popełnił błędy, które zabiły im ten mecz. Chcieli grać otwarte zawody i się nie udało, ale takie WHU już tego robić nie będzie i obyś miał rację, bo kolejnego lania od nich w tym sezonie nie przeżyję ;d
@Marcel90: jakoś sobie na to zapracował, ok wywalczył kilka pozycji ale w kluczowej sytuacji i tak dał ciała. Coś tam się rozkręca ale to nadal w mojej opinii za mało na pierwszy skład. Bardziej mi zaimponował wczoraj Jorginho i po powrocie Jesusa nie widzę miejsca dla Kaia w składzie.
@jedi133: A którym zespołom nie zdarzają się kryzysy?
„Nie odkryję Ameryki jeśli powiem, że kluczem będzie umiejętna rotacja”
Trzeba niestety jeszcze mieć odpowiednią głębię składu i małą ilość urazów, żeby można było prowadzić taką rotację bez istotnych spadków jakości wyjściowej 11.
@Kaczaza: Tu nie chodzi o to czy Kai jest bohaterem czy nie a o to, ze krytyka jaka na niego splywa jest zwyczajnie niesluszna. Wczoraj zagral bardzo dobry mecz a wiekszosc komentarzy na stronie byla typu " z Kaiem gramy w 10" , " wezcie tego niemieckiego anemika z boiska" , "odbilo mu sie od kulasa" itd.
Poczatek sezonu w jego wykonaniu byl bardzo slaby, ale mniej wiecej od meczu z Newcastle gra regularnie dobrze, a dalej dostaje krytyke taka, jakby byl najgorszy na boisku. Poczatkowo wiekszosc akcji spowalnial, gral do tylu. Wczoraj dalo sie zauwazyc, ze za Martinellim byl naszym drugim glownym motorem napedowym akcji do przodu. On ma 24 lata wiec jak bedzie dalej lapal pewnosc siebie i wroci do formy z Bayeru pod wzgledem asyst/bramek to bedziemy mieli z niego jeszcze sporo pozytku. Walki odmowic mu nie mozna, wykonuje mnostwo czarnej roboty wiec tylko zeby poprawil sie jeszcze w wykonczeniu.
City dziś na remis, można stawiać :]
@Theo10 napisał: "Kai od dłuższego czasu gra conajmniej poprawnie, a wczorajszy mecz był świetny w jego wykonaniu z minusem jedynie za ten strzał w sytuacji 1 na 1.
Ale na k.com jest konsekwentnie jechany dla zasady. To już chyba lepsza jest ta dwubiegunówka z dp."
Ja od samego początku Kaia uważam za gracza średniego,nie zasługujące na grę w 1 składzie a jedynie jako zmiennik/zadaniowiec a to że gra poprawnie tylko mnie utwierdza w tym przekonaniu
@Adi17: problemem Arsenalu za Artety jest to, że takie kryzysy zdarzają się regularnie. W zeszłym sezonie też był w zimie, tylko mieliśmy prosty terminarz i udało się to przejść bez większych ofiar. Nie odkryję Ameryki jeśli powiem, że kluczem będzie umiejętna rotacja.
@Adi17 napisał: "Mam takie przemyślenie, jeśli ten kryzys który był niedawno to ten sam który był na końcu poprzedniego sezonu to będzie walka o majstra :D"
Nie zbyt mądre przemyślenia bo to że mieliśmy ostatnio kryzys nie wyklucza że ponownie go nie będziemy mieć w kolejnej części sezonu.Chcialbym żeby życie było takie proste i 0,1 xd