Wszystko wyjaśni się w Grecji, Arsenal 3-0 Dinamo!
24.11.2015, 21:39, Sebastian Czarnecki 1334 komentarzy
To się dzieje z przeciwnikiem, kiedy Arsenal jest Arsenalem i gra jak Arsenal. Dominacja we wszystkich sektorach boiska, przemyślane ataki i skuteczność pod bramką rywala. Kanonierzy w końcu wyglądali jak zawodnicy, których interesują wyłącznie trzy punkty, a nie żadne półśrodki. To właśnie dzięki determinacji, poświęceniu i wreszcie dobrej postawie na boisku londyńczycy pokonali Dinamo Zagrzeb 3-0. I dlaczego nie można było tak grać we wcześniejszych fazach?
Zwycięstwo z mistrzami Chorwacji oczywiście cieszy, ale wciąż pozostaje ten niedosyt, że na dobrą sprawę Kanonierzy powinni mieć w tym momencie na swoim koncie 12 punktów i ustępować jedynie Bayernowi, a nie rozpaczliwie walczyć o awans. Jako że Bawarczycy nie zlekceważyli Olympiakosu, zagrali swoje i pewnie rozgromili ich 4-0, awans zależy już wyłącznie od Arsenalu.
Problemem jest jednak to, że londyńczycy teraz muszą wygrać w Grecji lepszym bilansem niż Olympiakos w Londynie, toteż do pełnej radości potrzeba zwycięstwa przy różnicy minimum dwóch bramek. A biorąc pod uwagę, że stadion w Atenach nie był ostatnio dla Arsenalu zbyt gościnny, zanosi się na naprawdę trudne i wymagające widowisko.
Arsenal: Cech - Bellerin (82. Debuchy), Koscielny, Mertesacker, Monreal - Flamini, Cazorla (82. Chambers) - Campbell, Özil, Alexis - Giroud (64. Ramsey)
Dinamo: Eduardo - Pinto, Sigali, Taravel, Matel - Pjaca, Machado (84. Corić), Goncalo, Antolić (68. Henriquez), Fernandes (57. Soudani) - Rog
Arsenal już od pierwszych minut przejął inicjatywę w meczu, jednak zawodnicy mieli kłopoty z wypracowaniem sobie dogodnej sytuacji strzeleckiej. Kanonierzy zdecydowanie częściej utrzymywali się przy piłce i kontrolowali tempo gry, ale niestety nic poza tym.
Gorąco pod bramką Dinama zaczęło się robić w okolicach dziesiątej minuty spotkania. Wyraźnie uaktywnił się Alexis Sanchez, jednak podwojone krycie w polu karnym nie pomagało Chilijczykowi w dojściu do dobrej sytuacji strzeleckiej. Największe zagrożenie stworzył jednak Joel Campbell, który nadspodziewanie dobrym podaniem obsłużył Santiago Cazorlę, jednak ten oddał fatalne uderzenie.
W 12. minucie kolejnym świetnym podaniem popisał się kostarykański skrzydłowy. Tym razem adresatem jego zagrania był Alexis Sanchez. Chilijczyk próbował wymanewrować obrońcę i stworzyć sobie lepszą okazję strzelecką, jednak w ostatniej chwili został powstrzymany.
W kolejnych minutach nie działo się nic wartego uwagi. Kanonierzy wciąż dominowali w meczu i byli lepszym zespołem, jednak w dalszym ciągu nie potrafili stworzyć sobie tej jednej okazji, która pozwoliłaby im otworzyć wynik.
W 22. minucie strzał wolejem spróbował oddać Olivier Giroud, jednak Francuz minimalnie minął się z piłką.
Niezwykle gorąco pod bramką Eduardo zrobiło się cztery minuty później, gdzie ani Campbell, ani Bellerin nie potrafili zdobyć bramki. Spore zamieszanie, z dużej chmury mały deszcz.
Prawdziwy #Wengerball w wykonaniu Arsenalu daje londyńczykom prowadzenie! Cazorla wykonał świetną pracę przy wyprowadzaniu ataku, a reszta potoczyła się już samoistnie. Ostatecznie z piłką na lewym skrzydle znalazł się Sanchez, który dośrodkował prosto na głowę Özila, a ten dopełnił formalności. 1-0!
Strzelony gol wcale nie sprawił, że Kanonierzy osiedli na laurach. Mając w pamięci niepotrzebne nerwówki w Lidze Mistrzów doskonale wiedzieli, że do pełnego spokoju i kontrolowania meczu potrzebny jest im jeszcze przynajmniej jeden gol.
I słowo ciałem się stało już cztery minuty później. Odbiór Monreala na własnej połowie, świetny rajd i podanie do Alexisa na wolne pole sprawiły, że Arsenal podwyższył prowadzenie. Chilijczyk wykończył świetną akcję lewego obrońcy i nie dał Eduardo żadnych szans. 2-0!
Na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy mogło być już 3-0. Strzał Mesuta Özila przeszedł minimalnie obok słupka.
Chwilę później przed kolejną okazją stanął Mesut Özil. Tym razem na jego drodze stanął Eduardo, który w końcu się obudził i popisał się dobrą paradą.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Arsenal prowadzi z Dinamem 2-0.
Po przerwie Arsenal dalej kontrolował mecz i nie dawał graczom Dinama pola do popisu. W 47. minucie dobry strzał po ziemi oddał Cazorla, ale Eduardo sparował futbolówkę do boku. Chwilę później refleks portugalskiego golkipera przetestował Olivier Giroud, ale ten i tym razem wyszedł z tego pojedynku obronną ręką.
W 54. minucie próba strzału Oliviera Girouda zakończyła się ponad poprzeczką bramki Dinama.
Kanonierzy wciąż byli stroną dominującą w tym pojedynku, ale drużyna gości od czasu do czasu wykonywała próby zaatakowania bramki Arsenalu. To jednak londyńczycy byli bliżej strzelenia gola w 64. minucie, kiedy to strzał wolejem oddał Joel Campbell. Piłka przeleciała jednak obok słupka. Chwilę później w miejsce Oliviera Girouda na boisku zameldował się wracający po kontuzji Aaron Ramsey.
W 67. minucie Kanonierzy podwyższają prowadzenie! Joel Campbell świetnym podaniem uruchomił wybiegającego na wolne pole Alexisa Sancheza, który pewnym ruchem ciała wymanewrował golkipera i uderzył do niemalże pustej bramki bezradnego Eduardo. 3-0!
Przez kolejne chwile gra uspokoiła się w środkowej części boiska. Arsenal przejął kontrolę nad meczem i starał się nie dopuszczać graczy Dinama pod własną bramkę. Ci jednak, nie mając już za wiele do stracenia, coraz śmielej zapędzali się w pole karne gospodarzy i nawet byli w stanie stworzyć tam zagrożenie.
W 79. minucie uaktywnił się El Arbi Soudani, który oddał dobry strzał po zespołowej akcji, ale Petr Čech udowodnił, że nawet kiedy nie ma za wiele pracy, dalej jest w stanie wesprzeć zespół dobrą interwencją.
Dwie minuty później Soudaniemu udało się wpakować piłkę do bramki Čecha i trzeba mu oddać, że był to gol wyjątkowej urody, bo znalazł się w samym okienku. Algierczyk znajdował się jednak na pozycji spalonej, co wyłapał sędzia boczny.
W 82. minucie Arsene Wenger przeprowadził podwójną zmianę i aż chciałoby się napisać, że na boisku zameldował się Jeff Reine-Adelaide, jednak Francuz miał inne plany. W miejsca Bellerina i Cazorli zameldowali się Debuchy i Chambers.
Na dwie minuty przed końcem meczu Mesut Özil mógł zdobyć swojego drugiego gola głową w tym meczu, po tym jak otrzymał dobre dośrodkowanie od Alexisa. Uderzeniu Niemca zabrakło jednak tym razem nieco precyzji.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie, Arsenal wygrał z Dinamem 3-0 i teraz awans zależy tylko od Arsene'a Wengera i jego świty.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
michalm1
Może tak może nie? No to skandalem byłoby, gdyby najlepszy piłkarz PL poprzedniego sezonu (wiem, że i ten wybór Cię bawi) nie znalazł się w takim zestawieniu.
FabsFan
Navas chyba nawet popularnością nie jest w stanie przebić Bravo. To jakieś buce głosowały bo 13 piłkarzy Realu który nic nie wygrał i tylko 10 zawodników Barcelony która zamiata Real jak chce...
Aa, okej - zle przeczytalem :P W sumie czasem gra na 10, ale powinien byc jako napastnik
Aa, okej - zle przeczytalem :P W sumie czasem gra na 10, ale powinien byc jako napastnik
Jak poinformowało hiszpańskie radio Cadena COPE, Pep Guardiola po zakończeniu sezonu opuści Bayern Monachium i zastąpi Manuela Pellegriniego w roli menadżera Manchesteru City.
COPE to nawet dobre zrodlo w hiszpanii.
Traitor
Śmieje się, że znów jest dodany do pomocników. Jak mamy iść tym tokiem myślenia to powinien tam być Messi, Neymar, Sanchez, Douglas Costa czy Bale. Tak samo wszyscy sie cofają po piłkę, rozgrywają itd.
Te rankingi, czy to złote piłki czy to te FifaPRo, czy ranking FIFA (Belgia na 1. miejscu :D) są tak komiczne, że aż dziwie się że niektórzy się tym emocjonują..
Rakitić to te nominacje dostał za trofea raczej i bramke w finale. Z drugiej strony to dziwi brak Bravo i Ter Stegena.
Claudio Bravo
Liga
Puchar
LM
Trofeo Zamora
Copa America
Navas - 11 spotkań w tym roku > Bravo
@michalm1
Z nominacji Hazarda dlaczego sie smiejesz?
Doktor
Najsmieszniejszy jest Navas i brak Bravo, kiedy ten pierwszy zaczal grac dopiero od wrzesnia, bo wczesniej ciagle grzal lawe. Ranking popularnosci.
Resoviak77
wylozyles 40 zl na ppv?
Ale największa beka z jednej nominacji - David Luiz!?
Ten gość co roku znajduje się w jakichś jedenastkach, choć wali babola za babolem.
Taki Modrić to przez większość czasu leczył kontuzje...
Dziwi mnie też tak wysokie stawianie Rakiticia we wszelakich rankingach za najlepszego piłkarza, gość czasami nie odnajduje się na boisku i kibice Barcelony na niego narzekają, że czegoś mu brakuje. Autentyczna nominacja za grę w takim a nie innym klubie.
Rooneya nie ma nawet co komentować. Moim zdaniem, powinien pojawić się tam jeszcze Ozil za drugą część roku, skoro pokazał więcej niż taki Modrić.
Simpllemann
Może tak może nie, jednak jego staty nie powalają na kolana i dlatego na siłe stara się ktoś go upchać do pomocy co jest mega śmieszne...
A co za różnica na jakiej pozycji został ustawiony? W zestawieniu i tak by się znalazł.
Nie dziwie się ,ze flamini ma tak słabe staty w defie skoro nie gra jak typowy defensywy pomocnik... Podaczas meczów, kiedy gra Flam to wyraxnie widać jak czesto jest w strefach ofensywnych wiec skoro Ramsey wypada lepiej jako def niż flamini to jestesm za tym aby zagrał środek Ramsey-Cazorla(z wielką chęcią bym zobaczyl taki środek pola)
Widzieli liste 55 najlepszych piłkarzy w 2015 roku FIFPro? :)) Bardzo się uśmiałem, szczególnie z Rooneya, Navasa, Casiliasa, Carvalaja, Pepe, Iniesty, Bale'a, Hazarda wśród pomocników i poniekąd Douglasa Costy.
Oto cała lista:
Bramkarze: Gianluigi Buffon (Juventus), Iker Casillas (Real/FC Porto), David de Gea (Manchester United), Keylor Navas (Real) oraz Manuel Neuer (Bayern).
Obrońcy: David Alaba (Bayern), Jordi Alba (FC Barcelona), Jerome Boateng (Bayern), Dani Carvajal (Real), Giorgio Chiellini (Juventus), Dani Alves (FC Barcelona), David Luiz (PSG), Diego Godín (Atlético), Mats Hummels (Borussia Dortmund), Branislav Ivanović (Chelsea), Vincent Kompany (Manchester City), Philipp Lahm (Bayern), Marcelo (Real), Javier Mascherano (FC Barcelona), Pepe (Real), Gerard Piqué (FC Barcelona), Sergio Ramos (Real), John Terry (Chelsea), Thiago Silva (PSG) oraz Raphael Varane (Real).
Pomocnicy: Thiago Alcântara (Bayern), Xabi Alonso (Bayern), Sergio Busquets (FC Barcelona), Eden Hazard (Chelsea), Andrés Iniesta (FC Barcelona), Toni Kroos (Real), Luka Modrić (Real), Andrea Pirlo (Juventus), Paul Pogba (Juventus), Ivan Rakitić (FC Barcelona), James Rodríguez (Real), David Silva (Manchester City), Yaya Touré (Manchester City), Marco Verratti (PSG) oraz Arturo Vidal (Juventus).
Napastnicy: Sergio Agüero (Manchester City), Gareth Bale (Real), Karim Benzema (Real), Douglas Costa (Bayern), Cristiano Ronaldo (Real), Zlatan Ibrahimović (PSG), Robert Lewandowski (Bayern), Lionel Messi (FC Barcelona), Thomas Müller (Bayern), Neymar (FC Barcelona), Arjen Robben (Bayern), Wayne Rooney (Manchester United), Alexis Sánchez (Arsenal), Luis Suárez (FC Barcelona) oraz Carlos Tevez (Juventus).
Najlepsze jest to, że PL 5 lat temu była troszkę lepsza, a Arsenal i tak potrafił wywalczyć niezłe miejsce grając Chamakhami i Benayounami. Do czego to doszło...
Faktycznie, nie pokazują naszego meczu z Norwich, ale tak obiektywnie patrząc to obydwa mecze mają zdecydowanych faworytów i wybranie któregokolwiek byłoby dobre lub niedobre.
Zresztą mnie to i tak obojętne, bo meczu nie zobaczę :(
Ramsey czy Flamini:
squawka.com/news/can-ramsey-be-a-better-defensive-midfield-option-than-flamini-in-coquelins-absence/531166
Simplleman
Faktycznie .Dzięki za poprawkę jestem tak podjarany ,ze aż daty myle.
Resoviak77
KSW jest jutro.
Jeszcze wczoraj w ramówce canal plus w niedzielę o 17 był mecz Norwich - Arsenal, a tu nagle zmienili na Swansea - Liverpool. Szkoda...
Dziś wygrana Mameda ,a jutro zwycięża Władimir .Zapowiadają się dwa bajeczne i pełne nokautow dni.:).
Widzę, że mały smród powstał wokół Żyro (Żyry?) z Legii. Spekuluje się, że już się związał z jakąś angielską drużyną umową. Ciekawe jaki angielski klub chciałby wziąć do siebie takiego drewniaka. To Tonew z Lecha był niebotycznie lepszym piłkarzyną i przepadł w Aston Villi.
New star
A mówili, że poprzez transfery City czy MU czy Inne zespoły stały się jeszcze lepsze a tu wręcz odwrotnie. Transfery chelsea dały jej milutkie miejsce w tabeli, MU nadal nie przekonuje a MC potrafi zagrać nieźle jak i fatalnie zagrać mimo wydania wielkiej sumy na transfery.
Ktos widzial UEFA 11ka stulecia? ja bym zdecydowanie jeszcze dodal Busqutsa, Neymara, Albe i tego bramkarza, kt. najlepiej na swiecie gra nogami...imienia niestety zapomnialem.
@DontCry
A cieszyłbym się, a żebyś wiedział. Jednak ja też chciałbym, by Arsenal znaczył coś w Europie.
@DontCry
No ja rozumiem, ale bronienie Mertesackera po ostatnich meczach brzmi jak nieśmieszny żart.
@Alonso
I być może nie stracić tego roku? Kto wie, co by się stało, gdybać można, ale fakty są takie, że Arsenal przez długi okres grał bez odpowiedniego zabezpieczenia tyłów w postaci def. pomocnika, a teraz jest jeszcze gorzej. A powód? Upartość Wengera.
Gabrielem* mialem na mysli.
pumeks
Krycha i Milik to bybyly Wzmocnienia;D
Szkoda ostatniej porazki z WBA ale powinnidmy wyciagnac wnioski i wygrac 2 kolejne spotkania. Spokojnie poeinno sie udac przeskoczyc United, ktorzy graja z wymagajacymi Leicester i WHU
DontCry
Boss widzi i widzi... moze slabo juz widzi. Prawie kazdy kibic Arsenalu wie i widzi, ze w Arsenalu czesto graja pupilki i za zaslugi... A gdy juz ktos z poza zelaznej jedenastki Wengera zagra swietny mecz to w nagrode nastepny oglada z lawki. Ile razy tak bylo z Gnabrym, Rosickim czy kazdym innym pomimo, ze reszta grala cienizne.
Artete tez widzial na treningach i co? Wszedl przy stanie 1-0 dla nas, przegral nam mecz i zszedl z boiska.
Doktor
Zgadzam się, mamy najsłabszą ligę od lat. Czy osłabi to Twoją radość, gdy mimo to ją wygramy? Nie wydaje mi się. Czy mam jakąś gwarancję że to zrobimy? Nie. Uważam jednak, że mamy najlepszego i najbardziej doświadczonego trenera w lidze. Szanuję Boss'a i życzę mu i sobie tego mistrzostwa, by zobaczyć uśmiech na twarzy Francuza.
Doktor
Jego działania mają wady jak i zalety. Gdyby uparcie nie stawiał na swoich zawodników to już rok temu by kupił defensywnego pomocnika i Coq by pewnie nie dostał szansy.
Dontcry
Jesli Paulista jest slabszy od Mertesackera.
A Mertesacker jak gra ostatnio to kazdy widzi, to nie mozemy zaufac Wengerowi, tylko trzeba go skrytykowac, ze mamy slabych obroncow.
Bo jesli Per jest tym lepszym, to z taka gra daleko nie zajdziemy i tu nie chodzi o Pauline tylko o obroncy do pary z Koscielnym
A to, że Arsenal jest tak wysoko w tabeli nie wynika z faktu, że The Gunners graja tak super dobrze. City dostaje w dupę z Tottenhamem czy Liverpoolem dość wysoko, Chelsea gra padakę, a United stwarza jedną sytuację na mecz.
Tak, mamy do czynienia z najsłabszą PL od lat.
@DontCry
Trudno jest zaufać Wengerowi, skoro Merte na 6 ostatnich meczów w 5 zagrał cieniznę.
Trudno jest zaufać Wengerowi, skoro Coquelin wypadł z gry, choć wszyscy trąbili w wakacje, że potrzebny jest defensywny pomocnik.
Ramsey powinien grać obok Cazorli. Aaron dobrze broni, stoi nisko na nogach, jest silny fizycznie i dobrze rozgrywa.
simson16
Od Milika do Arsenalu bardziej pasuje Krychowiak.
Ciągła gadka o Gabriel'u, to samo kiedyś był z Joel'em. To Boss widzi ich codziennie na treningach i wie najlepiej który z nich powinien grać. Był okres czasu gdy występował Brazylijczyk i grał świetnie, ale może nie jest w formie?
Przeraźliwe czepienia się Niemca, zresztą podobnie ze Żwirkiem, nie każdy piłkarz musi być doskonały technicznie, by być dobrym.
Trochę zaufania do Wengera nie zaszkodzi.
O widzisz. Nie wiedzialem, wiec pewnie Campbell usiadzie.
shark32
Boss: "Olivier miał niedawno mały problem z kolanem, dlatego go ściągnąłem."
Niewiem czy Wenger nie bedzie chcial wyjsc z Sanchezem na szpicy i Campbellem i Ramseyem po bokach. Dosc szybka zmiana Giroud w poprzednim meczu moze cos znaczyc.
new_star
Mam wrażenie jakby nie do końca czysto trafił w piłkę.
Widzieliście bramkę Gignaca w Meksyku? Niczego sobie
Coś w tym jest...
Rio Ferdinand nie pozostawia złudzeń. Jego zdaniem żadna z obecnych drużyn angielskiej ligi nie byłaby w stanie pokonać Manchesteru United z 2008 roku, Chelsea za czasów pierwszej kadencji Mourinho czy Arsenalu z sezonu 2003/04.
Były obrońca Manchesteru United ubolewa nad tym, że wszyscy najlepsi gracze świata grają obecnie w Realu, Barcelonie oraz Bayernie. Kluby Premier League muszą sobie radzić bez nich.
- Aktualny sezon jest najgorszym, jaki pamiętam od lat. Nie przypominam sobie równie słabych drużyn w ciągu ostatnich piętnastu sezonów. Wszyscy najlepsi gracze świata grają poza Anglią. Kiedy tak było? - pyta Ferdinand.
- Żadna z obecnych drużyn nie byłaby w stanie pokonać mojego Manchesteru z 2008 roku, Chelsea za pierwszej kadencji Mourinho czy "Niepokonanych" z Arsenalu w sezonie 2003/04. Takie są fakty - dodał.
Ferdinand wierzy jednak, że spośród tej mizerii tytuł mistrzowski przypadnie United.
- Wyglądają najstabilniej. My, romantycy, możemy mówić, że nie grają wielkiego futbolu. Jeśli jednak na końcu wywalczą jakieś trofeum to zrobią to, czego od nich wymagamy - zakończył.
Ferdinand w barwach United zagrał w latach 2002-2014 we wszystkich rozgrywkach w 455 meczach i zdobył w nich 8 bramek.
Źródło: espnfc.co.uk
Jak Wenga znowu wylezie mi z Mertesackerem, to znaczy, że nie panuje nad składem i wystawia za zasługi.
Angielskie zespoły muszą się ogarnąć bo na obecną chwilę od przyszłego roku tracimy 4 miejsce w LM!!! ;/
Robbery :D
meczyki.pl/obrazki,34900