Wymiana ciosów na Old Trafford: Man Utd 3-2 Arsenal
02.12.2021, 22:11, Łukasz Wandzel 1444 komentarzy
Za nami starcie między Arsenalem a Manchesterem United na Old Trafford w ramach 14. kolejki Premier League. Kanonierzy mogli po dzisiejszym meczu wskoczyć na 4. miejsce w ligowej tabeli, jednak ulegli Czerwonym Diabłom 2-3. Piłkarze Mikela Artety jako pierwsi rozpoczęli strzelanie po kuriozalnym golu Emile'a Smitha Rowe'a, jednak późniejszy błąd Bena White'a pozwolił rywalom doprowadzić do wyrównania, a Cristiano Ronaldo dwukrotnie trafił do siatki, ustalający wynik spotkania z rzutu karnego po faulu Martina Odegaarda w polu karnym.
Składy obu drużyn:
Manchester United: De Gea – Telles, Maguire, Lindelof, Dalot – Fred, McTominay – Sancho, B. Fernandes (90' Van De Beek), Rashford (70' Lingard) – Ronaldo (88' Martial).
Arsenal: Ramsdale – Tomiyasu, White, Gabriel, Tavares – Martinelli, Partey, Elneny, Smith Rowe (70' Saka) – Odegaard (79' Nketiah) – Aubameyang (79' Lacazette).
Londyńczycy mocno zaczęli, błyskawicznie wywalczając 3 rzuty rożne i kontrolując grę przez przez na początku spotkania. Już w 13. minucie padła bramka otwierająca wynik spotkania.
W trakcie rozegrania rzutu rożnego przez Arsenal doszło do niecodziennej sytuacji. Fred nadepnął Davida De Geę. Hiszpański golkiper położył się na murawie, zwijając się z bólu. W tym samym czasie piłkę do siatki sprzed pola karnego wpakował Emile Smith Rowe. Sędzia Martin Atkinson miał zamiar przerwać grę, zanim piłka przekroczyła linię bramkową. Po analizie VAR-u angielski arbiter uznał gola dla Kanonierów.
Po straconym golu gospodarze ruszyli do ataku, a goście do przerwy większość czasu spędzili na własnej połowie boiska. Mogli jednak także zaskoczyć. Blisko zdobycia bramki po kombinacyjnej akcji na prawym skrzydle był Gabriel Martinelli, który uderzył nieczysto. To jednak Czerwone Diabły miały ostatnie słowo przed przerwą. Na listę strzelców wpisał się Bruno Fernandes po słabym zagraniu Bena White'a.
Po przerwie obie ekipy nie zwalniały tempa i poszły na wymianę ciosów. Najpierw to Cristiano Ronaldo wyprowadził Manchester na prowadzenie. Arsenal odsłonił lewą stronę boiska, a Marcus Rashford dograł w pole karne do Portugalczyka, który świetnie wykończył akcję.
Kanonierzy się nie poddali i szybko doprowadzili do remisu. Wypuszczony przez Thomasa Parteya Martinelli pognał prawym skrzydłem i zgrał do Martina Odegaarda, a były piłkarz Realu Madryt strzelił po ziemi w lewy róg bramki.
Norweg niestety nie popisał się kilkanaście minut później, faulując Freda w szesnastce Arsenalu. Choć Martin Atkinson był przekonany o tym, że faulu nie ma, jego zdanie zmieniła powtórka obejrzana na monitorze VAR-u. Piłkę na wapnie ustawił Cristiano Ronaldo i pewnym strzałem w środek bramki ustalił wynik spotkania – 3-2.
Goście mieli spore szanse na wywiezienie z Old Trafford choćby punktu. Z przodu aktywny był szczególnie Martinelli, który czarował dryblingiem, a raz po przedarciu się z futbolówką środkiem boiska wyłożył piłkę Aubameyangowi. Gabończyk dla odmiany znowu zmarnował kilka okazji w kolejnym meczu, a zmiennicy – Bukayo Saka, Eddie Nketiah i Alexandre Lacazette nie poprawili jakości prezentowanej z przodu.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Gunner72 napisał: "Dodatkowo zwróciłbym uwagę na pressing. Utd, LFC, tam trójka atakujących podbiega pod linię bramkową jeśli jest konieczność, wymuszając wybicie piłki. A u nas? Jeden biegnie, reszta stoi w odległości jak na autostradzie, po podaniu ktoś próbuje biegnąć do trzymającego piłkę lub nie, mimo że taki Ode jest chyba na 1 miejscu jeśli chodzi o pressing, to nic z tego nie wynika."
Arteta jest tutaj od 22 grudnia 2019 roku i nie umie im wytłumaczyć co to pressing, taktyka itp? To co on tutaj robi w klubie? Ludzie to nie jest chłopak z łapanki jak za czasów II WŚ w Warszawie, chłop nie ogarnia i jest do wywalenia.
I znowu, niech ludzie zauważą, jak potrzebny byłby dziś Xhaka. Momo grał dzisiaj piłki do obrońców 2 metry od niego, w polu karnym, z piłkarzami Utd w pobliżu. Partey kilka razy zagrał fatalnie, ale do kogo on miał zagrać? Gość nie ma z kim grać, i robi co może, choć błędów popełnia więcej niż wcześniej
@Gofer999 napisał: "Zapominasz tylko chyba o tym że każda strata punktów oddala nas o jakiegokolwiek sukcesu. Ale w sumie pewnie a Arsenalu mają takie samo podejście jak ty. Zapomina się o porażkach i liczy na to że w następnym meczy wypali. Bo i po co analizować porażki i się uczyć, skoro można na upartego popełniać te same błędy. :D"
Zapominasz Ty jednak o tym że sezon ma 38 kolejek i nie tylko Arsenal traci punkty, a dodatkowo nie mecze z top6 wygrywają miejsca w pucharach, tylko wygrywanie z resztą i takie straty punktów bolą bardziej. Do końca sezonu jeszcze masa gier i trzeba się skupiać na Evertonie już. Odbijemy sobie z utd na Emirates
Emil musi grać w środku, każda inna decyzja tj. przesuwanie go na skrzydło to krzywdzenie samego zawodnika jak i naszej całej drużyny bo kreacja wtedy kuleje. Z Ode jest jakiś problem, ciężko powiedzieć gdzie leży problem. Głowa? Czy może to jest wszystko czego możemy oczekiwać od niego, może nic lepszego z niego nie będzie i nie bez powodu w Madrycie go nie chcieli. Elneny? Mam nadzieję, że to była tylko reklama dla przyszłego nabywcy w styczniu bo innej opcji nie widzę dlaczego Egipcjanin zagrał w pierwszym składzie. Auba bez komentarza. Gabi coś tam poszarpał, ale tutaj ten sam problem co z Ode, albo chłopak wbiję wyższy bieg, albo będzie trzeba pomyśleć o jego wypożyczeniu. Partey to piłkarz, który może zostać co najwyżej drugim Makelele, gościem od destrukcji, a na siłę robimy z niego B2B, a facet nie jest ani kreatywny, nie ma jakiegoś przeglądu pola, ani uderzenia z dystansu. Blok defensywny mimo straty 3 bramek w miarę solidnie, ale wiadomo w 5 meczu nie wygrają.
Top 4to chyba za szybko, fakt że gra może się poprawiła ale akurat United jest w najniższym momencie sezonu więc to tak jak jakiś beniaminek, dlatego na ich tle nawet AV wygląda przyzwoicie. Arteta zawsze będzie waszym problemem jak u nas Solskier. To trenerzy na ekstraklasę. Wydaje mi się że zawodnicy i Arsenalu i United nie mają pojęcia kiedy presować czy zawęzic grę. Ten mecz wyglądał jakby grały drużyny ze środka tabeli.
P.S. ktoś napisał że jakby Arsenal miał takiego Sancheza albo RvP to byloby top4. właśnie że nie bo futbol ewoluował do tego stopnia że każda drużyna ma swojego craka jak maddison czy inny Calvert-Lewin. Teraz potrzeba kogoś od kierowania tym wszystkim.
Lepiej już by było garc Pepe na 9 niż bumerangiem
Szkoda meczu, bo przynajmniej remis był tu obowiązkiem. Liczę że Tierney wróci do podstawowego składu. Tavares niech sobie gra, ale z rywalami z dolnej części tabeli.
Dodatkowo zwróciłbym uwagę na pressing. Utd, LFC, tam trójka atakujących podbiega pod linię bramkową jeśli jest konieczność, wymuszając wybicie piłki. A u nas? Jeden biegnie, reszta stoi w odległości jak na autostradzie, po podaniu ktoś próbuje biegnąć do trzymającego piłkę lub nie, mimo że taki Ode jest chyba na 1 miejscu jeśli chodzi o pressing, to nic z tego nie wynika.
#ArtetaIN bo 4 miejsce będzie i chce zobaczyć kogo widzi jako alternatywę Vlahovicia
jestem pewnie monotematyczny ale może ktoś mi powiedziec co w klubie nadal robi Auba i Nketiah?
Gabon jest tak beznadziejny że tesknie już za Giroud!!!
zreszta dlaczego ciagle musi być jakas dziura w pierwszym składzie jak nie Ozil to Xhaka teraz Auba... my chyba od kilku lat nie wyszliśmy 11 na 11
Odegaard to co zrobił na karnego to porno w biały dzień
ogólnie na plus tylko Gabi i Tomiyasu
Saka i Laca słabe wejscie... na taka otwartą gre ja bym odkurzył Pepe bo może w takim meczu coś by chciał udowodnić
jechany przez wielu Partey miał słaby mecz ale to on przerzucił z środka nad dwoma zawodnikami piłe i otworzył Gabiego który asystował
podsumowując byliśmy słabsi choć diabełki też bez rewelacji
gramy dalej i czekamy na okno by pożegnać Aube, Nketiaha, Xhake, Elnenego i wielkiego Pablo Mari
rok temu skóre Artecie ratowali zawodnicy z akademii czyli Saka i Emile czas na grubsze minuty dla Baloguna, Patino, Akinoli, Hutchinsona czy nawet Bieretha gorsi jak poganiacze swojego cienia nie będą
@Theo10 napisał: "Ej, ale Ty zdajesz sobie sprawę, że takie City czy ManU podchodzi trochę inaczej do meczów z nami niż do meczu z AV?"
City z nami grało bardziej na luźie niż z AV, tylko nasi zwdonicy i trener są obsrani przed MC i Live, a wy tłumaczycie sobie tym, że pogoda zła, sędzia zły, murawa za mokra lub zbyt długa. Tylko my nie potrafimy zagrozić realnie w polu karnym City i Live.
@jurasmolas44: Oglądałem, bardzo slabe widowisko pełne niedokładności, z paroma przeblyskami bramką z czapy ESR. Zapedzanie sie w kozi róg i brak pomysłu, i to w jednej i drugiej druzynie, Arsenal powinien zabić ten mecz ale frajersko go przegrał.
@Rynkos7 napisał: "To trochę takie nastawienie a' la liga okręgowa. Porażka i po meczu browarek w autobusie. Każda porażka powinna Ciebie czegoś uczyć i Ty powinieneś wyciągać z niej jakieś wnioski. Rada w stylu "zapominamy" i tyle to porady z Bravo Girl dla małych dziewczynek"
Serio trzeba Ci rozpisywać dosadnie słowo zapominamy? Chyba oglądasz mecze, i nie powinieneś tego dosłownie brać, ale widzę, że może trzeba Ci precyzować obitym " wyciągamy wnioski i jedziemy dalej ". Wydaje mi się, że to ma sens i że tak powinien zrobić sztab i zawodnicy, a nie tak jak pipki wśród kibiców, które raz wywalaja wszystkich, potem piszą o Top4, a za chwilę jednak znów wywalaja, bo ciezko rozkminic, że ten skład będzie miewał takie sinusoidy, bo zwyczajnie jest młody, a Ci doświadczeni nie dają tego, co w takich meczach powinni. Mi się podoba konsekwencja grania tym samym ustawieniem i szlifowanie go niezależnie od rywala, niektóre wybory dziś słabe, ale mimo, że nie gramy w pucharach, to teraz maraton i pewnie będą jakieś rotacje. Kto wie, może Saka i Lokonga z takim Evertonem i innymi odrobia nam przewagę, a dziś trochę odpoczeli. Zobaczymy
Nie chcę teraz bluźnić, ale ten obrót Emila w pierwszej połowie był magiczny.
If he played in the snow, he wouldn't leave any footprints!
Chyba niestety muszę przyznać rację Artetaout'owcom. Nadal uważam że powinien zostać do końca sezonu, ale brak gry w LM powinien skutkować jego zwolnieniem.
No przepraszam, ale Utd w kryzysie miało ze 100x lepszy atak niż my. Oni szukali prostopadłych podań, granie przez skrzydła miały u nich sens, a u nas to zawsze wygląda jak taki walec, który powoli się przesuwa i próbuje wcisnąć piłkę w bramkę w zasadzie, ale zazwyczaj zatrzymuje się na linii pola karnego.
Jakimś cudem udało nam się stworzyć świetną obronę z bardzo dużym potencjałem, nie możemy tego zaprzepaścić.
Areta natomiast zabija nasz atak. Saka gra przeciętnie, z gościa który kradnie show póki co są przebłyski. Za chwilę to samo wydarzy się z ESR. Auba nie istnieje. Lacazette daje przebłyski. Ode gra piach. Martinelli gra piach. Nie może być tak, że w polu karnym nie ma nikogo, ale wokół niego jest dosłownie każdy, od środkowego obrońce, przez skrzydłowych po środkowego napostnika.
i arteta ewidentnie kazal sie cofnać po 1;0 dla nas. kolejny raz ten sam bład. jako Arsenal nie mozemy tak grac
@ZielonyLisc: Daj spokój typowi, waginki właśnie staraja sie pocieszyć i nie maja sportowej złości/ambicji.
@losnumeros: Ej, ale Ty zdajesz sobie sprawę, że takie City czy ManU podchodzi trochę inaczej do meczów z nami niż do meczu z AV?
W ogóle robienie takich porównań to jest kompletna amatorka i nieporozumienie.
@losnumeros: odnoszę wrażenie, ze po prostu niektórzy są nie refleksyjni, przegramy to przegramy i uj, zapominamy i jedziemy dalej, jakoś to będzie.
Ciekawe czy Arteta tak mówi po meczu w szatni.
wtedy Japońce spojrzały po sobie zdzwione i wygraly z nami 5;0. oby u nas skonczylo sie znacznie bardziej radosnie. tego sobie i nam wszystkim życzę
@majormati napisał: "@D14: Nie wiem co wy bierzecie ale dajcie namiar do dilera. Dramatyczny środek pola, mnóstwo strat, w ofensywie poza paroma wyjątkami jałowość, zero pomysłu generalnie United grało gunwo ale my graliśmy gunwo x2. Gdyby to był nawet West Ham to by nas dzisiaj rozjechał 2-3:0 i mozna by bylo sie rozejść."
Ty chyba masz coś z głową jak ty w taki sposób oceniasz dzisiejszy mecz. Oglądałeś mecz??
STRASZLIWIE szkoda niewykorzystanej sytuacji na odskoczenie mu i umocnienienie sie w TOP4. Sezon jeszcze dlugi, ale oby to sie na nas nie zemscilo na koniec. tez uwazam ze mu sie rozpędzi,przez co porazka tym bardziej frustruje. wg mnie slaby mecz white- przy pierwszych dwoch golach spozniony./zle ustawiony. partey tez slabo.auba wybitnie bez formy. dla mnie odegard jest cienki jak sik pająka. symbol miernoty i przecietnosci. brawa za bramke, ale to nie ten poziom. coz pozostaje - spozytkowac napędzająco dzisiejszy w****. jak krzyczal pewien polak grajcy niegdys w shalke, a znający sklad kaiserslauten przed towarzyskim meczem kadry z Japonią - na nich, *****!
@ArsenalChampion: nie poczuwam się do twojej wypowiedzi ale z ciekawości zapytam: o UJ chodzi? Kto się spłakał? Chyba wszystkich bolą stracone punkty bo można było wyjechać chociażby z remisem.
Arsenal przegrywa i ludzie ,,płaczą" - ŻLE
Arsenal przegrywa i ludzie się cieszą z porażki - też ŹLE
o ch wam chodzi?
@Theo10: Wybieramy mniejsze zło, proste kazdy orze jak może. Arteta ma podobne ciągoty jak Guardiola ze swoimi "dziwnymi" pomyslami w waznych meczach. I jeden i drugi przez przekombinowania przegrywają, przykład LM Guardioli.
@Naburator napisał: "a widziałeś Brentford lub Watford w meczu z Chelsea? Też zrobili dużo więcej. Powinniśmy ściągnąć zawodników i sztaby tych klubów! A tak serio, zdajesz sobie sprawę, że mecz meczowi nie równy prawda?"
Szkoda, że u nas zawsze z City i Live dostajemy 4 w tyłek a i tak szukacie wymówek.
@Rynkos7: jakby nie liczyć 5 miejsce nie będzie jednym oczkiem w górę :)
@ZielonyLisc: To jest taki użytkownik który nie twierdzi, że jest fanem Mikela którego ciągle broni, ale mnie i innych wyzywa że tylko narzekamy, a tak nie jest ( bo było widać że z innymi drużynami gra jakoś wygląda i to widzimy, ale u niego jak gramy źle to tego nie napisze).
@losnumeros napisał: "Zobacz sobie jak wczoraj AV Gerrarda grało z City, a jak zagrał genialny Mikel po 2 sezonach. AV zrobiło więcej zagrożenia w meczu z City, niż my łącznie w meczach z City i Live."
a widziałeś Brentford lub Watford w meczu z Chelsea? Też zrobili dużo więcej. Powinniśmy ściągnąć zawodników i sztaby tych klubów! A tak serio, zdajesz sobie sprawę, że mecz meczowi nie równy prawda?
@Garfield_pl: Zapominasz tylko chyba o tym że każda strata punktów oddala nas o jakiegokolwiek sukcesu. Ale w sumie pewnie a Arsenalu mają takie samo podejście jak ty. Zapomina się o porażkach i liczy na to że w następnym meczy wypali. Bo i po co analizować porażki i się uczyć, skoro można na upartego popełniać te same błędy. :D
@ksowa90: Trzeba mierzyć siły na zamiary, naszym obowiązkiem, tym bardziej przy formie rywali jest 4 miejsce. Ragnick i Conte w końcu zaczną ogarniać temat i wtedy nie będzie tak różowo, trzeba wykorzystywać szanse i zbierać punkty bo po nowym roku może byc naprawdę ciezko.
Widzę że waginki tutaj znowu się spłakały po przegranym meczu. Standardowo te same osoby.
@Gofer999: A dziękuję , miłej nocy :D , ja ci powiem nie mam problemu z przyznaniem się do błędu bo tylko głupi tak robi , można mówić wszytko ale trzeba też umieć ponosić tego konsekwencje
@Garfield_pl napisał:
Bo nie przejmuję się porażkami, tylko trzeba jechać dalej, do poziomu live brakuje sporo, to i czym tu rozmyślać? Dziś był dobry mecz, ale karny zdecydował, bo remis byłby po prostu sprawiedliwy. Natomiast są ludzie co czekają tylko na porażki i jęczą, a tu trzeba iść dalej, zwyczajnie zapomnieć, a nie być miękką fają. Nie w takich meczach tracimy szansę na Top4, więc teraz trzeba wygrać z evertonem, wiadomo fajnie byłoby dziś zapunktować, ale trzeba być odklejonym, jeśli ktoś myśli że wygramy wszystko do końca. Drużyna walczyła, nie udało się, trudno. Beka z płaczków :D
To trochę takie nastawienie a' la liga okręgowa. Porażka i po meczu browarek w autobusie. Każda porażka powinna Ciebie czegoś uczyć i Ty powinieneś wyciągać z niej jakieś wnioski. Rada w stylu "zapominamy" i tyle to porady z Bravo Girl dla małych dziewczynek.
@majormati: Ja zwracam uwagę na to, że problem leży w tym, że żaden z tych trzech graczy nie powinien w takim meczu tworzyć naszej drugiej linii.
Lokonga jest młodym perspektywicznym graczem, ale popatrz sobie na środek pola City, Live, Chelsea czy nawet ManU - aktualnie nie grałby w podstawie żadnego z tych klubów, a na pewno nie w takim meczu. Zresztą świetnie to pokazał w meczu z Live.
@D14: Wiesz dlaczego? Bo to był okrutnie slaby mecz z dwóch stron, i wierzyłem, że Arsenal zachowa się jak trzeba i pogrązy jeszcze bardziej United, bo jest calkiem spore prawdopodobieństwo, ze United będzie gralo tylko lepiej. Gdyby to był porywający mecz pelen akcji, walki pieknych akcji to ok, smutno nie wyszło, ale ten mecz był brzydki, niechlujny, pełen pomyłek, które pogrążyły Arsenal.
@majormati: bądźmy realistami. Ty celujesz w mistrza i będziesz płakał co zgubione punkty?
@Garfield_pl napisał: "Bo nie przejmuję się porażkami, tylko trzeba jechać dalej, do poziomu live brakuje sporo, to i czym tu rozmyślać?"
Zobacz sobie jak wczoraj AV Gerrarda grało z City, a jak zagrał genialny Mikel po 2 sezonach. AV zrobiło więcej zagrożenia w meczu z City, niż my łącznie w meczach z City i Live.
@Garfield_pl: skończ pieprzyć o tych placzkach i gadkę jedziemy dalej, zapominamy, bo nikt nie płacze tylko oceniamy mecz i właśnie takie mecze jak ten z MU również decydują o byciu lub nie w TOP 4. Jeśli chcesz wrócić na szczyt to właśnie punktując z takimi rywalami jak MU, LFC, CFC. Twój ton wypowiedzi jest tak irytujący, że każdy będzie się Ciebie czepiał.
Coś trener ma chyba jakiś problem z głową i racjonalnym mysleniem . Zamiast dobrego Lokongi gra hamulcowy Elneny. Oczywiście gra ile się da cienias Aubameyang. Co z tego że wszedł Saka skoro ściągnął kreatywnego Emila:(
@Dominik17: I szanuję, i to bardzo, za odpowiedź. :)
@majormati: Jakie podwójne standardy, to jest defensywny pomocnik i on ma zabezpieczać tyły i grać piłki do naszych powiedzmy rozgrywających. I z tego się wywiązywał, nie robił też głupich błędów, a hejt jest jakby zawalił nam wszystkie bramki. Czemu nikt nie pisze o tym co np. white odwalił przy pierwszym golu, albo o tym, że tavares zapomniał że gra na obronie, a nie na skrzydle.
Arsenal will target England striker Dominic Calvert-Lewin as a replacement for Alexander Lacazette next summer. [@MirrorFootball]
Oho, już ludziom zaczyna brakować Czapiego. Niech tylko wróci i zaszczyci nas kilkoma wylewami. U nas na stronie widzę ciągle to samo. :D
łatwo xDD
Jeśli Tavares w każdym meczu będzie popełniał błąd prowadzący do bramki,
Odegaard grał z taką nonszalancją a naszym "postrachem" będzie ten Gaboński heban nie mamy czego szukać w TOP 4.
Walka o 5-7 to nasze max na dziś.
Progres jako taki uważam odkąd przyszedł Arteta jest potężny ogólnie rzecz biorąc. Wsm to sprawdza się co zapowiadał jak przychodzil. Ci ktorych on sciagal wszyscy graja co najmniej dobrze
@ksowa90: jak Cie zadowala takie "trofeum" jak 5 miejsce to mam tylko nadzieję, że zawodnicy i reszta kibiców tego nie podziela...
Nic nie zdovimgt, z tą kadrą musimy jako tako prześlizgnąć się do TOP 6. Nie chce zbytnio wypowiadać się o grze zespołu bo dzisiejszy mecz był 1 który obejrzałem od dłuuuugiego czasu i muszę przyznać, że nawet podobała mi się nasza gra ale to jeszcze nie jest to. Nie wiem jak zagraliśmy z NUFC, wiem że ostro przepieprzyliśmy z LFC, pamiętam wymęczone zwycięstwa ze sredniakami ale widać tam jakaś poprawę w stosunku do tego co było wcześniej. Zdecydowanie brakuje powiewu świeżości wiadomo na jakich pozycjach, no nie wiem co napisać XD poki co to takie fifti fifti.
@Gofer999: będąc kompletnie szczerym byłem w****iony** ;). Ale powiedzialem sobie , daje mu ostatni sezon , i zaraz pewnie byś zapytał co myślałem co trzech kolejkach , a no myślałem że trzeba GO wywalić , ALE , transfery go bronią I miejsce w tabeli , styl ?
Dalej uważam że strzelamy bramkę i się cofamy i to jest MEGA ZŁE , nie widzę na rynku w tym momencie kogoś lepszego , dalej powtarzam będzie top 4 :)
@majormati:
A co takiego napisałem, że aż tak się negatywnie uruchomiłeś? Świetne widowisko, coraz przyjemniej ogląda się Arsenal, a to, że dzisiaj był inny skład niż zazwyczaj, no cóż, decyzja Artety.
W poniedziałek gramy z Evertonem, pozytywne nastawienie i lecimy po 3 pkt.