"Wyrównujący gol momentem przełomowym"

Beliar
Czytając to jeszcze raz, przyznaje mu rację jeśli chodzi o punkt zwrotny, ponieważ rzeczywiście strata tej bramki dodała City animuszu i pewnie pogrzebała częściowo nasz plan na drugą połowę. Co do kontroli spotkania, rzeczywiście ciężko się z tym zgodzić, ponieważ przeciwnik nawet przed bramką na 2 do 1 grał lepiej od nas.
Bardziej miałem na myśli to, że gdybyśmy minutę po wyjściu nie dostali tej bramki można było w kiepskim co prawda stylu, ale pokusić się o jakieś punkty.

Dostaliśmy bramke minute po wyjściu z szatni. Róznica była taka, że zawodnicy City po przemowie Guardioli chodzili jak w zegarku, nasi po przemowie Wengera grali jakby im ktos oczy zawiązał. Dobre 15 minut nie moglismy wejsć na połowe przeciwnika.

Zagraliśmy piach i tyle.

michal0490

Ty najwyraźniej też.

On musiał pomylić mecze..innego wytłumaczenia nie widzę.

No jasne, że gol na 1 do 1 był przełomowy, nie rozumiem zdziwienia niektórych tutaj stwierdzeniem tego faktu. Dostaliśmy bramkę, zanim na dobre rozpoczęła się druga połowa i na pewno nie pomogło to nam w dalszej grze w tym meczu.
Jeśli chodzi o pierwszą połowę, to teorie Petra mimo, że trochę naciągane to można przyznać mu trochę racji. Strzeliliśmy bramkę grając z City, które mimo wszystko wydaje się mieć większy potencjał od nas, dodatkowo grając na ich stadionie. Naturalnym wydawało się, że od tego momentu nasza drużyna się cofnie i będziemy czekali na okazje do wyprowadzenia kontrataku. Kilka razy nawet próbowaliśmy się odgryzać i pierwsza połowa nie wyglądała wcale tak beznadziejnie.
Jeśli chodzi o połowę drugą, to trzeba przyznać, że wyglądała poprostu słabo w naszym wykonaniu i zostaliśmy zdominowani przez City.

"Myślę, że kontrolowaliśmy mecz, pomimo tego, że to City było częściej przy piłce"

https://www.youtube.com/watch?v=eVFd46qABi0

"Myślę, że kontrolowaliśmy mecz, pomimo tego, że to City było częściej przy piłce"

https://www.youtube.com/watch?v=ztVMib1T4T4

Hahhaha ja myślałem te to zostało wklejone z meczu z Eevertonem bo to samo powiedział tylko trochę inaczej xDD

Ciekawe czy sam wierzy w swoje słowa. Chciałbym żeby kiedyś Petr wypowiedział się na temat różnicy w mentalności zawodników z którymi osiągał sukcesy w Chelsea, a tymi grającymi w Arsenalu.

Druga bramka idzie na konto naszego bramkarza.