Xavi: Cesc ma Barcelonę we krwi
01.10.2009, 15:34, Michał Kowalczyk 79 komentarzy
Gwiazdor FC Barcelony - Xavi Hernandez - wyznał, że niezwykle ceni sobie osobę swojego młodszego kolegi z reprezentacji Hiszpanii - Ceska Fabregasa. Jak powszechnie wiadomo, obecny kapitan Arsenalu zaczynał swoją przygodę z piłką właśnie w stolicy Katalonii. Od momentu przenosin do północnego Londynu często mówi o tym, że Fabregas miałby wkrótce wrócić do ojczyzny i grać dla mistrzów Hiszpanii. Właśnie taką wersję wydarzeń widzi Xavi.
- Bardzo chciałbym z nim grać - wyznał 29-latek dla El Mundo Deportivo.
- Zawsze powtarzam, że w reprezentacji ja i Cesc świetnie się "rozumiemy" na boisku. Wielu ludzi twierdzi, że nie umiemy grać obok siebie, jednak to nie prawda. Udowodniliśmy to zresztą na EURO 2008.
- Mam nadzieję, że Cesc do nas dołączy. To piłkarz, który ma DNA Barcelony. W Arsenalu widać, że pokazuje coś innego.
- Marzy mi się gra u boku niego w linii pomocy Barcy. Przed nim świetlana przyszłość, a tą przyszłością jest właśnie Barcelona.
źrodło: msn.foxsports.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
w Barcelonie go nie chciano w Arsenalu się tak naprawdę wychował ma Arsenal w krwi !
Skąd on może wiedzieć, jak Cesc grałby w Barcelonie ? Za pewne o wiele gorzej. Mówiąc szczerze wątpię, czy dla nich (tych, którzy mają 'DNA Barcelony') Fabregas byłby tak ważną postacią jak dla nas. Dla nich byłby jednym z wielu. Nie chodzi mi o to, że nas skład jest gorszy od nich, bo i niby dlaczego, ale po prostu o to, że dla nas jest przykładem tego, co potrafimy zrobić z młodymi piłkarzami, a dla nich po prostu, jednym z umiejących grać w futbol Katalończyków. Tak czytając ich słowa zastanawiam się, czy nie czasem w Katalonii powinna toczyć się wojna z Hiszpanią, a nie w kraju Basków.
moynar - może nie zniszczą, ale czy ta Barcelona to przypadkiem zbyt dużo piłkarzy nie próbuje nam podkraść???? Było coś o Eboue, Fabregasie, van Persie i Arszawinie. Wszystkie były zazwyczaj wymysłami prasy, ale zawsze się też martwiłem. A niech Xavi gada co chce, nic z tego nie wyjdzie. I niech poczyta wypowiedzi Fabregasa, bo ta saga z transferem będzie ciągnąć się w nieskończoność.
idz sobie xavi ... nie chcemy cie tutaj ...
Tak. Zniszczą go jak Hleba czy Queresmę. Chyba niektórzy wciąż nie mogą pojąć, że w klubach hiszpańskich (głównie RM i FCB) w związku z temperamentem południowców (to samo mamy w np Grecji) presja wyniku jest zdecydowanie większa. Nie wystarczą same umiejętności, jeżeli ktoś nie ma odpowiednio silnej psychyki. Dlatego Hleb sobie nie poradził w Barcelonie mimo posiadania talentu Gdyby Wenger nie zdobył w Rm czy FCB żadnego trofeum przez 5 lat, to by zdążył już dwa razy wylecieć.
Skończcie już z tymi chęciami karania za wypowiedzi w stylu Xaviego. Wytłumaczył wam to obserwator. Takie wypowiedzi są często wyrwane z kontekstu.
a tam ja barcy nie lubie za bardzo. Jak Cesc ma tam iść to wole żeby poszzedł do Realu
zniszczą go tak jak hleba mają to we krwi
zniszczą go tak jak hleba mają to we krwi
Ma Barcelone we krwi bo prżecież pochodzi z Barcy to po co Xavi to gada jak każdy o tym wie
Według mnie Barcelona jest zbyt wyidealizowana tzn. Pozyskali Hleba bo się mówiło że w Barcelonia tkwi jego przyszłość. To samo będzie z Fabregasem..!
A ja mam barcelone w d..., DNA Barcelony no tak , tak samo jak Quaresma, Silva czy wilu innych, których się pozbyliście...
A Messi ma DNA czyje? , bo historia jest podobna do tej z Fabregasem ;/
A czemu mamy nie wygrać?
GO GO Gunners!!!
szkoda go jak odejdzie, pasuje on do arsenalu, ale obawiam sie ze jak nic nie wygramy to odejdzie i stracimy wazny punkt w zespole, bo kto go zastapi?
Mnie również nie wadzi obecność forumowiczów kibicujących innym drużynom, a już na pewno nie kibiców Barcelony. Jesteś przykładem człowieka, który potrafi prowadzić dyskusję. To, że nie zgadzamy się czasami w niektórych kwestiach stwarza możliwość jakiejkolwiek konwersacji.
oka w porządku nie wiem przy jakiej okazji był udzielany ten wywiad i wcale nie twierdzę, że sam poszedł z tym do mediów. Mimo to taka jego wypowiedź jest nie na miejscu.
Świetlana przyszłość w Barcelonie? A czemu nie w Arsenalu?
"W Arsenalu widać, że pokazuje coś innego." Czyli co? Cienki jest w Arsenalu?
A z tym DNA to już całkiem dowalił.
Cesc ma póki co Armatę w nogach a we krwi proch i kule!
pietraz, wypada odpowiedzieć sobie na pytanie czy to Xavi chce mieszać w Arsenalu czy robią to może dziennikarze? Wchodzimy więc na stronę El Mundo Deportivo i znajdujemy wywiad z Xavim. I dowiadujemy się, że wywiad był przeprowadzony przy okazji promocji gry FIFA 2010. Zadano kilkanaście pytań i dopiero w ostatnim zapytano co sądzi o Fabregasie, gdyż jest on mocno łączony z Barcą. Xavi pochlebnie wyraził się o koledze i reszta należy już do dziennikarzy. Anglicy zwrócili uwagę tylko na ostatnie pytanie, gdyż ma ono szansę przyciągnąć największe zainteresowanie kibiców z Wysp. To nie Xavi idzie do gazety, żeby podzielić się z całym światem opinią na temat Cesca. Zapytano go więc odpowiedział. Proste. Fabregas również mówił że otrzymanie oferty od Barcy byłoby czymś niezwykłym, że jego idolem jest Guardiola albo że nie wie czy będzie grał w przyszłym sezonie w Premier League. Z piłkarzami przeprowadza się wywiady i padają nie tylko pytania jak ocenia ostatni mecz. Obecnie cały świat pytany jest o drużynę Realu i jeśli odpowiada jakiś piłkarz bądź trener to nikt mu nie zarzuca że dogryza Realowi czy też gardzi nim. Należy więc podchodzić z pewnym dystansem, bo wypowiedź jednego czy drugiego zawodnika nie wpłynie na losy świata.
P.S. Fajnie że jest chociaż jedna osoba której nie przeszkadza moja obecność na tej stronie ;)
*obserwator tylko czekałem aż włączysz się do dyskusji, czy też polemiki jak wolisz;)
Ja tam od zawsze lubiłem Barce i dalej nic do nich nie mam (może z wyjątkiem odbioru i "zgaszenia" Hleba, no ale tak naprawdę sam jest sobie winien) ale takie wypowiedzi jak Xaviego to już zaczynają mnie denerwować.
Po jaką cholere mówi takie rzeczy publicznie? Jak chce go przekonać to niech se do niego zadzwoni i pogada, a nie wypowiada się w mediach. Zwłaszcza w taki uszczypliwy sposób.
Chce z nim grać? Przecież gra w reprezentacji.
Fabregas jest zawodnikiem Arsenalu więc teraz wara od niego i niech wszyscy skupią się na grze a nie na dogryzaniu jeden drugiemu. Takie wypowiedzi to oznaka pogardy dla Arsenalu a tego nie dzierżę. Osobiście wiem mniej więcej jak to było z jego transferem i nie będę pisał głupot jakoby Barca się na nim nie poznała. Ale odszedł i teraz jest zawodnikiem Arsenalu i to jest teraz jedyny znaczący FAKT!
Po co zamieszczacie takie newsy ? . Kogo obchodzi co mysli Xavi o Cescu ?.
Zajmijcie sie konkretnymi wiadomosciami .
Dlaczego użyłem akurat słowa "kradzież" niejako wytłumaczyłem we wcześniejszym komentarzu. Rzeczywiście miałem na celu nieco sprowokować tutejszych użytkowników i zwrócić większą uwagę na mój komentarz. Myślę że swój cel osiągnąłem. Jednak nie sądzę abym mijał się z prawdą. A teraz do rzeczy.
Definicję słowa "kradzież" znam w znaczeniu takim, jaki obowiązuje w języku polskim. Wg słownika języka polskiego kradzież to "potajemne zabranie cudzej własności". Fabregas był własnością Barcelony, Arsenal dogadał się z Fabregasem za plecami Barcy, nie płacąc za niego ani jednego euro. Dopiero interwencja Barcy w FIFA sprawiła że oba kluby dogadały się i ustalono odszkodowanie za wyszkolenie Fabregasa. Uważam więc że nie nadużyłem tego słowa.
I jeszcze kilka słów odnośnie mojej obecności na tej stronie. Nie mam żadnego problemu z Arsenalem, wręcz przeciwnie, darzę go największą sympatią spośród wszystkich angielskich klubów. Jednak nie komentuję meczów, plotek transferowych czy wypowiedzi zawodników. Głos zabieram wtedy, gdy news i komentarze odnoszą się do Barcelony. Nie podoba mi się tylko i wyłącznie ciągłe opluwanie Barcy i pisanie nieprawdy. Rozumiem że można danej drużyny nie lubić, krytykować itd ale niech to się opiera na jakichś sensownych podstawach.
lon1502 -> bardzo fajny komentarz, więc odniosę się do paru spraw. Moim celem nie jest naprawienie świata i uświadomienie wszystkich niewiedzących. Nie zwracam uwagi na pojedyncze komentarze anonimowych użytkowników. Jednak gdy widzę kilka czy kilkanaście postów piszących o tym że Barca nie poznała się na talencie Cesca albo gdy użytkownik który ma klika tysięcy komentarzy na koncie nie dość że nie zna historii transferu Cesca to jeszcze nadaje na Barcę, to po prostu zwracam na to uwagę. Co do transferów mam identyczne zdanie jak Twoje. Nie obwiniam żadnego zawodnika za odejście z Barcelony (może z jednym wyjątkiem). Cesca również nie nazywam zdrajcą a do Arsenalu nie mam żadnych pretensji. To że użyłem słowa "ukradł" miło na celu przyciągnięcie uwagi innych użytkowników, może Ci, którzy do tej pory nie znali kulisów przejścia Cesca do Arsenalu będą chcieli się co nieco dowiedzieć. Dla zainteresowanych przypomnę że w komentarzach pod newsem: "Fabregas: Jestem pewny, że zdobędziemy trofeum" można znaleźć sporo ciekawych informacji.
Denerwują mnie takie wiadomosci!!
Cesc nigdzie nie idzie!!
Co z tego ze jest wychowankiem bracelony ale w tak naprwde w ARSENALU sie wychowal na super gracza . Cesc kocha ARSENAL i na zawsze bedzie on KANONIEREM.!
howareyou barcelona nie umywa sie do Realu? to nie Barca wydaje grube miliony, zeby dorównać wrogowi. Rozpaczliwie sprowadzają super gwiazdy, zeby stać sie choć po czesci tak dobrzy jak Barca. Chcą zmienic swój nudny styl na taki jak preferuje Barca czy reprezenacja Hiszpanii ale im sie to nie udaje. Wiem, wyniki są ładne, ale gra fatalna i gdyby nie Ronaldo byłaby wrecz tragiczna.
Sory moze to nie za profesjonalne ale juz mi sie rzygac chce tymi wypowiedziami ze strony barcy... ciagle jest tylko ze cesc ma barce we krwi, ze napewno wroci, ze on ja kocha mimo ze nic tam nie osiagnal a gdy tam gral to kazdy mial go gdzies. Jakos nie pamietam zeby zarzad barcy tak bardzo ko kochal gdy tam gral. a moze sprzedali go z milosci...
Cesc ma może Katalonię we krwi bo sie tam wychowywał . . . Ale sam wielokrotnie powtarza że kocha Arsenal . Poza tym po co Barcelonie kolejny taki gracz ? mają Inieste i Xaviego ja ich osobiście nie widzę razem na boisku .
obserwator - Arsenal nie ukradł Cesca Barcelonie.On sam wybrał ten klub bo wiedział,że tam będzie mógł się rozwinąć i grać na najwyższym światowym poziomie.Postaw się na jego miejscu - widzisz,że nie masz szans sie przebić do pierwszej 11,a utaj zgłasza się po Ciebie wielki klub,z najsilniejszej ligi na świecie.W dodatku dowiadujesz się,że trener to świetny fachowiec,który stawia na młodzież i odnosi sukcesy.Co byś wybrał - klub dla którego możesz grać w rezerwach (czy też w drugiej drużynie),dla którego nie jesteś wiele wart czy klub,który ofiarowuje Ci szansę na wykreowanie się i rozwinięcie piłkarsko??
Przy okazji - "kradzież" w obojętnie jakim państwie jest przestępstwem,za które się ściga.Słyszałeś,żeby Barcelona zgłaszała na policję,że jej "ukradli" piłkarza? Także to ty zrozum,że to dzięki Arsenalowi Pan Fabregas gra na światowym poziomie,a Barcelona nie poznając się na jego talencie oddała go za grosze...
ja jeb^^. no z arsenalu jakas szkolke se zrobili -.- ma dna we krwi dupe ma ty sprzedali go pech ,,,,
Ogólnie Barcelona to taki śmieszny klub z wielkimi gwiazdkami, na prawdę to nawet nie umywają się klasą do chociażby Realu Madryt. Jeśli Fabregas tam chce grać to niech gra, w sumie w jakimś sensie nawet by tam pasował. Póki co jednak bardzo go lubię i cenię, zwłaszcza, że taki piłkarz jest akurat bardzo potrzebny Arsenalowi tu i teraz; na swoim miejscu.
obserwator->
Każdy kto interesuje się piłką nożną wie, jak wyglądała sytuacja z Fabregasem. Zamieszanie w klubie etc. Po co przypominać o tym tysiąc razy? Twoje wypowiedzi niczego nie zmieniają. Ci, którzy nie potrafią odbierać rzeczywistości jaka jest, nie będą jej dostrzegać i rozumieć po Twoich wywodach. Kto ma wiedzieć, wie, a kto nie wie, nie dowie się- a już na pewno nie od Ciebie. Swoją drogą zauważyłem, że masz jakiś problem. Rozumiem, forum jest dla każdego fana footballu. Jaki jest jednak Twój cel w permanentnym przypominaniu o okolicznościach odejścia Hiszpana? Nie możesz sobie z tym poradzić? Za dużo wolnego czasu? Arsenal wykorzystał chaos w klubie Barcelony i tyle. Bez owego zamieszania może by go kupił później, może nie. Co to ma za znaczenie? Rzeczywistości nie zmienisz. Każdy klub szuka dobrych zawodników w zespołach na całym świecie. Jedne ekipy mają lepsze szkółki- nie potrzebują kupować wielu zawodników- inne-na niższym poziomie- kupują ich więcej. Nie zmienia to faktu, że każdy klub kupuje zawodników-nawet Barcelona. Dlaczego używasz takiego słownictwa-UKRADŁ? Aż taka frustracja przez Ciebie przemawia? A może chcesz sprowokować kibiców AFC, ażeby zaczęli twierdzić, że Barcelona ukradła Henryka i Hleba? Taka jest już specyfika transferów. Ja się pogodziłem z odejściem każdego z tych zawodników. Nigdy nie miałem z tym problemu, ani też nie czułem nienawiści i złości do innego klubu z tego względu. Hleb się u Was nie sprawdził, ale u nas stanowił mocne ogniwo w zespole. Jest dobrym zawodnikiem pod względem technicznym. Coś jednak mu przeszkodziło w aklimatyzacji w Barcelonie. Może za mało czasu, może za mało szans na grę, a może jeszcze coś innego. Nie ulega wątpliwości, że był on bardzo pożytecznym piłkarzem w Londynie. Wy nic nie zyskaliście, my dużo straciliśmy, zanim obsadziliśmy tą część boiska. Nie mam tego nikomu za złe, jednak jak spostrzegłem, niektórzy wręcz przeciwnie.
Zanim przyjdzie Ci na myśl skrytykowanie mojej wypowiedzi, postaw się w mojej sytuacji i zastanów się, czy aby nie mam racji. Emocje nie są pomocnym przyjacielem podczas merytorycznych dyskucji.
Pozdrawiam kibiców Blaugrany.
OBSERWATOR>>Specjalnie dla ciebie fragment definicji słowa "kradzież" zaczerpnięty z wikipedii :"Kradzież (art. 278 kk) to zabór cudzej rzeczy w celu przywłaszczenia. Pod pojęciem zaboru rozumie się fizyczne wyjęcie rzeczy spod władztwa właściciela."
Radzę ci nauczyć się tej definicji i na następny raz zastanowić się co piszesz, bo sam uważam że jeśli nie zna się znaczenia jakiegoś słowa to powinno się go nie używać. I jeśli jesteś takim strasznym przeciwnikiem Arsenalu to pytam się po co się tu rejestrujesz??
UKRADŁ?? Wydawało mi się, że Wenger obiecał Fabregasowi szybką karierę w Arsenalu i ten nie widząc żadnego zainteresowania ze strony sztabu trenerskiego pierwszej drużyny w pełni świadomie się ewakuował. Fakt, przepisy były wtedy takie, że nie dało się zablokować ruchu zawodnika w wieku lat 16, ale jak się okazało Barcelona, która również przecież sama ściąga zawodników z innych klubów nawet w wieku lat 12-13 powinna o tym najlepiej pamiętać. Oczywiście zaraz po tym jak młody Fabregas zabłysnął w meczach Premier League wszystkim zrobiło się żal i pomni doświadczeń szybciutko zaczęli promować młodych, Messiego, dos Santosa i Krkica do szerokiego składu pierwszej drużyny. Dzięki temu przynajmniej ten pierwszy został w klubie, bo znając życie katalońskie towarzystwo napalone (w tamtym czasie) na powtórkę z galacticos mogłoby nie zauważyć, że mają taką perełkę w klubie.
Co do reakcji kibiców Arsenalu na podchody Barcelony to zapewne wynika ona z tego, że od kiedy na highbury nastał Wenger i drużyna zmieniła swój styl gry raz na jakiś czas z okolic camp nou roznosiły się piękne plotki na temat tego kto to nie chciał odejść do Barcelony z Londynu. Skończyło się na tym że w tym kierunku powędrowali Overmars, Petit, Silvinho, van Bronckhorst, a ostatnio Henry i Hleb co na pewno nie było przyjęte przez kibiców zbyt pozytywnie.
Punktów widzenia jest wiele, nie każdy musi podzielać mój czy twój
aRamsey--> Najpierw Merida musi sie wyszkolic i stac sie ogolnie lepszym zeby Farsa sie o niego upominala:)
obserwator>>Zgadzam się z całą twoją wypowiedzią oprócz tego jednego zdania, a mianowicie napisałeś "Barcelona nie oddała Cesca do Arsenalu tylko Arsenal UKRADŁ Cesca Barcelonie." Myślę że użyłeś złych a na pewno zbyt mocnych słów aby określić transfer Hiszpana do Arsenalu, nie wiem czy rozumiesz słowo kradzież, otóż kradzież to przywłaszczenie sobie czyjejś rzeczy bez zgody właściciela. Aby Arsenal mógł kupić Ceska to Barcelona musiała się na to zgodzić a i również sam Fabregas musiał się na to zgodzić, a jeśli chcieliby zatrzymać go u siebie za wszelką cenę to wystarczyło zaproponować mu kontrakt równy z tym który przedstawił mu Arsenal w myśl przepisu który mówi że jeśli zaproponuje się zawodnikowi poniżej 21 roku życia stawkę która jest równa tej którą proponuje mu kupujący to ma musi on zostać w obecnym klubie. Nie wiem czy jest to zrozumiałe ale wiem że jest taki przepis a nawet jeśli by go nie było to transferu Ceska do Arsenalu nie można nazywać kradzierzą.
A Arsenal w sercu i narazie jest na Emirates a nie Camp Nou. Oby zostal tu jak najdluzej:)
ta, a zaraz sobie o Meridzie przypomną... żal
obserwator- prosze, zdefiniuj 'ukradl'
Zaczynam zastanawiać się po co na tej stronie istnieje funkcja dodawania komentarzy. Większość użytkowników nie czyta komentarzy innych a nawet jeśli je przeczyta to nie jest w stanie zrozumieć innego punktu widzenia i w dalszym ciągu powtarza swoje wcześniejsze teorie. Znowu pojawia się news łączący w jakiś sposób Fabregasa z Barceloną i znowu pojawia się masa głupoty w komentarzach. Może gdy użyję ostrzejszych słów to komentarz ten dotrze do szerszego grona.
Barcelona nie oddała Cesca do Arsenalu tylko Arsenal UKRADŁ Cesca Barcelonie.
Gdy zrozumiecie to jedno proste zdanie możliwe że będziecie w stanie pojąć inne kwestie związane z Fabregasem i Barceloną.
Oldgunner3 - takie wypowiedzi powinny być olane:P. A co do "śmierdzących" miejsc to masz absolutną rację.
ta mówi tak. a jakby do nich przyszedł to by(xavi) siedział na ławie...
ja juz tego czytac nie moge, to juz nie jest wkur.... to jest smutne jak zalosni sa ludzie z Barcy ;/
teraz jak Cesk jest gwiazdą to pierniczą głupoty i tyle!!!!!!A gdzie byli jak odchodził??gdyby grał słabiej to by mieli go w dupie,a tak to go ciągle namawiają.Arsenal go ukształtował jako piłkarza,i tak samo będzie z Merida i wtedy powiedzą że też ma dna barcy we krwi,żal żal żal
Takie wypowiedzi powinny być karane i piętnowane gdyż godzi to w interesy innego klubu,a dodatkowo w kibiców.Po to piłkarze w czołowych klubach tyle zarabiają żeby trzymać swoje gę** na kłódkę.To ma być profesjonalizm?Facet jak chce uprawiać agitację to niech to robi na swojej wiosce,a nie wypowiada się oficjalnie w wywiadach.Naprawdę nie ma klubu którego bym bardziej nie cierpiał.Już lepsze nawet są spurs i mu.Niestety od tych niby Hiszpanów nie sposób się uwolnić - są jak smog nad miastem,jak kibel w domu - musi być jakieś ''śmerdzące'' miejsce w Europie.Szkoda tylko,że smród stamtąd roznosi sie coraz większy.
Frans88 -- brawo . wlasnie o to mi chodzilo,to samo robi Barcelona i jej zawodnicy,gadaja o wszystkim i o niczym.Musimy na to zlac i tyle mam nadzieje ze wiecej takich newsow sie nie pojawi.Tak, wiem co to znaczy,niestety mnie nie oswieciles.
bossman -- czlowieku czy ty wiesz wogole co oznacza slowo dywagacje ?
chyba nie .
Dywagacje to coś co można lekceważyć, coś jałowego, głupiego i marnujacego czas.
Własciwie to miales racje okraszajac swoje wypociny tym terminem .
Tak ma DNA Barcelony i pewnie jeszcze wypił je z mlekiem matki Guardioli... faktem jet że napewno szkółka Barcy zrobiła swoje ale Cesk poprostu ma talen a docenił i wytrenował go Arsneal i Wenger, na tyle w tym temacie.
dupa a nie barcelona! ;d
Dlaczego? Bo jest Hiszpanem , to naprawde komiczne ze Barcelona ktora prawie nic nie zrobila dla Cesca domaga sie wciaz jego "zwrotu" to my wytrenowalismy Cesca i sprawilismy ze jest swietnym pilkarzem , a gdyby byl chociaz troche slabszy to napewno nie byloby zadnego gadania , szkoda slow.
W pilkarskim swiecie w moim mniemaniu sa kluby ktore zasluguja na szacunek i sa kluby ktore zasluguja na pogarde. powiedzmy sobie szczerze ze kazdy szanuje Ac Milan,Real Madryt i Liverpool,jako tako,jakby nie patrzec sa to symbole kazdy swojej ligii. A takie zespoly jak barcelona.Drugim z tych zespolow jest "wielki" manutd. ktory bazuje na tych samych zawodnikach od dekady,(nie wiem jakim cudem w tym sezonie juz sie nie pojawiaja scholes i neville :( ) przeciez.SAF to "wielki" i "niepokonany" trener ktory jest w moim mniemaniu zadufanym w sobie pseudokibicem wlasnego tylka. I za ta cala czolowka kryje sie ARSENAL ktory wg. mnie nigdy nie osiada na laurach i nie daje za wygrana z kazdym dniem sie rozwija bo wiedza ze zeby byc idealnym zespolem to trzeba grac ze soba dzien i noc co jest z punktu fizjologicznego niemozliwe. Arsenal to zespol o braterskich wieziach jego zawodnikow jak i kibicow ,bo nic nie jednoczy tak jak nienawisc do kogutow. tym optymistycznym akcentem chcialbym zakonczyc moje dywagacje. dziekuje jezeli ktos to przeczytal.cale.
@Quake85
Może coś więcej ?
To jak chcesz z nim zagrać to przechodź do Arsenalu
A gdzie są inni ukochani przez Barcelonę piłkarze z którymi Cesc grał przed przyjściem do nas? Oj jaka szkoda, jak ich ktoś nie nauczył grać w piłkę (np.Wenger) to klub, który mają we krwi mi ich głęboko.