Yaya Sanogo Show! Arsenal gromi Benficę 5-1!
02.08.2014, 18:32, Patryk Bielski 774 komentarzy
Kanonierzy rozgromili w pierwszym poważniejszym przedsezonowym sprawdzianie ekipę Benfiki 5-1! Cztery bramki, a tym samym swoje pierwsze trafienia dla klubu, zaliczył Yaya Sanogo. Jednego gola dołożył także debiutujący w barwach Arsenalu Joel Campbell.
Arsene Wenger desygnował do gry młody zespół, z dość eksperymentalną linią defensywy, której środek tworzyli Calum Chambers oraz Nacho Monreal.
Pierwsza groźna akcja miała miejsce w 11. minucie meczu, kiedy po strzale Gaitana goście mogli prowadzić, jednak futbolówka trafiła w poprzeczkę i wyszła za linię końcową boiska.
Kanonierzy rozpoczęli strzelaninę w 26. minucie meczu. Niezawodny ostatnimi czasy Aaron Ramsey z łatwością ograł dwóch przeciwników, po czym dograł piłkę w pole karne a tam futbolówkę sprytnym strzałem w bramce umieścił Sanogo.
W 40. minucie The Gunners prowadzili już 2-0. Doskonale podłączający się do akcji ofensywnych tego popołudnia Bellerin wrzucił piłkę w pole karne, a tam wolejem w prawym rogu bramki Artura umieścił ją Joel Campbell.
Pięć minut później wynik podwyższył Yaya Sanogo. Całą akcję doskonałym prostopadłym podaniem rozpoczął Aaron Ramsey, który dograł futbolówkę do Joela Campbella. Kostarykanin wyłożył ją Francuzowi, który dopełnił jedynie formalności.
Benfica nie zdążyła się jeszcze otrząsnąć po stracie bramki, a Artur musiał ponownie wyjmować piłkę z siatki. Znów bohaterem okazał się Yaya Sanogo, który po dograniu Gibbsa z lewej strony przerzucił piłkę nad leżącym bramkarzem. Do przerwy pogrom na The Emirates!
Po przerwie na placu gry pojawił się Santi Cazorla, który zmienił niewidocznego Alexa Oxlade-Chamberlaina.
Kibice zgromadzeni na Emirates Cup po wyjściu z tunelu piłkarzy nie musieli długo czekać na bramkę. Nie kto inny jak Yaya Sanogo podwyższył wynik meczu na 5-0! Całą akcję zaczął Joel Campbell, który dograł prostopadłą piłkę do Ramseya. Strzał Walijczyka zdołał obronić Artur, jednak przy dobitce Sanogo był już bez szans.
W 59. minucie Arsene Wenger przeprowadził trzy zmiany. Boisko opuścili Rosicky, Flamini i Ramsey, zaś w ich miejscu pojawili się Coquelin, Arteta i Wilshere.
Zaledwie dwie minuty po personalnych roszadach goście zdołali zdobyć honorową bramkę za sprawą uderzenia głową Gaitana. Piłkarz Benfiki doszedł do piłki po długim wyrzucie z autu i w sytuacji oko w oko z Martinezem pokonał Argentyńczyka.
W 73. minucie na boisku pojawili się Alexis Sanchez, Akpom i Ignasi Miquel, którzy zastąpili Joela Campbella, Yaya Sanogo i Monreala. Szczególnie ciepło publiczność powitała Chilijczyka, który debiutował w Arsenalu po głośnym transferze z Barcelony.
W 82. minucie groźny strzał z rzutu wolnego oddał Bebe, jednak Martinez zdołał sparować piłkę na rzut rożny. Nie minęły trzy minuty a Portugalczyk ponownie postraszył Kanonierów z podobnej pozycji. Futbolówka przeleciała jednak tuż obok bramki Arsenalu.
W końcowej fazie meczu Arsenal mógł jeszcze podwyższyć rezultat, jednak najpierw po rzucie rożnym i wrzutce Cazorli w poprzeczkę głową piłkę skierował Miguel, a później po wyłożeniu futbolówki przez Sancheza w słupek trafił Coquelin.
Kanonierzy pokazali się z dobrej strony w pierwszym meczu Emirates Cup, zgarniając przy tej okazji osiem punktów (kolejno 3 za zwycięstwo i po jednym za każdą bramkę) i liderując w grupie. Słowa uznania należą się Sanogo, który zdemolował obronę rywala i zdołał strzelić cztery bramki. Na plus zasługują także Bellerin - świetnie włączający się w akcje ofensywne rywala, Ramsey - doskonale dowodzący środkiem pola drużyny oraz Campbell, który w debiucie zdobył bramkę i asystę.
Skrót spotkania:
Arsenal 5-1 Benfica (All Goals) ourmatch.net przez ourmatch
Arsenal: Martinez, Bellerin, Chambers, Monreal, Gibbs, Flamini, Ramsey, Rosicky, Chamberlain, Campbell, Sanogo
Ławka rezerwowych: Szczęsny, Debuchy, Koscielny, Arteta, Wilshere, Giroud, Alexis, Cazorla, Coquelin, Akpom, Miquel
Benfica: Artur, M. Pereira, Cesar, Sidnei, Eliseu, Salvio, Talisca, Amorim, John, Gaitan, Lima
Ławka rezerwowych: Derley, Lopes, Jara, Benito, Cancelo, Bebe, Almeida, Luis Felipe, Candeias, Teixeira.
źrodło: Arsenal.com / własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Co ten Sanchez nie podaje
Miquel... on dawno odejsc powinien.
Sanchez już skoszony ;p
WOW co ten Sanogo odwala dzisiaj
Bellerin niezłe przyspieszenie ma :D
Wielka gwiazda :)
Ależ ci Kanonierzy dziś kiwają :D
Arteta gra na pozycji Ramseya. Od razu widać różnicę jakościową na korzyść Walijczyka.
riplej. RIPLEJ. no no.
Chambers bezbłędny, nie mam pytań do gościa.
giroud moze juz tam posiedziec.
A co ten człowiek Miquel robi w Arsenalu jeszcze?
Alexis na ŚN.
jaki zaciesz na trybunie :D
Ale owacja kibiców :)
Akpom większy talent od Sanogo i on może coś strzeli oj coś widzę że Giroud nie pogra za dużo jeśli by Sanogo złapał formę i Akpom też by się rozstrzelał
ALe mają bałagan z tymi zmianami :/
No i mamy Alexisa :)
Te gayzone na The Emirtaes mnie dobija, zerwać to !
Ale wrzawa masakra :D
jaka owacja
Proszę o jakieś oceny zawodników po meczu:)
Piękny widok ! :)
I te podwinięte rękawy.
sanchez :)
hhahah nie ogarneli zmian :D
Zobaczymy, co pokaże Sanchez :)
Wszedł Arteta z Cazorla i stalismy sie pasywni w odbiorze piłki zero nacisku na rywala... a bramka w 50% Artety ktory zamiast podbiec do aseuracji stał i sie przyglądał.
Miquel i Coq mogą iść na chate.
No i jest
No i jest
3 wychowanków Barcelony na boisku
Jak Arteta bedzie grał w podstawowym składzie to chyba się potne..
No nareszcie wchodzi Alexis :)
Jezus, po co ten Miquel. I tak już nic z niego nie będzie.
Miquel , Alexis i Akpom
TrueGunner
Jeśli Sanogo pójdzie na wypożyczenie to trochę może potrwać.
Chbya Alexis wchodzi.
Chcę w jakimś meczu zobaczyć atak Ox-Campbell-Sanchez.
akpom wejdzie za yaye
Nie mogę patrzeć na tego Artete.
Jeżeli Oxa ominą kontuzje na co liczę, to kiepsko widzę Cazorle w tym sezonie, za dużo sobie nie pogra nawet na skrzydle.
Jest i Alexis :) 20 min dostanie.
Alexis proszę państwa :D
Arteta i Coq tragediaaa..
Arteta kupaaaaaaaaa
zawołajcie mnie jak kiedys Giroud zrobi tak jak Sanogo... Jeszcze troche i go posadzi na ławe
Zaraz to się stanie;)
Sanchez!
Może Alexis za Yaya wejdzie, na szpicę. Możliwe, że Wenger chce go tam ustawiać i go na EC będzie testował na tej pozycji.
i Akpom :)