Z wizytą na Old Trafford: United vs Arsenal

Z wizytą na Old Trafford: United vs Arsenal 09.03.2025, 10:05, Mateusz Kolebuk 768 komentarzy

Już dziś o godzinie 17:30 czasu polskiego Arsenal zmierzy się z Manchesterem United na Old Trafford. Kanonierzy mają szansę na historyczny wyczyn - drugie z rzędu zwycięstwo na tym stadionie, czego nie dokonali od 1979 roku, a także piątą kolejną wygraną z Czerwonymi Diabłami w Premier League, co byłoby absolutnym rekordem.

Taki sukces byłby wspaniałym osiągnięciem dla Mikela Artety, który poprowadzi drużynę w swoim 200. meczu w lidze angielskiej. Hiszpański szkoleniowiec nie mógł wymarzyć sobie lepszego przygotowania do starcia z odwiecznym rywalem po wtorkowym rozgromieniu PSV Eindhoven 7:1 w Lidze Mistrzów.

United również grali w środku tygodnia w europejskich pucharach, remisując z Realem Sociedad w Lidze Europy. Te rozgrywki to dla Rubena Amorima jedyna nadzieja na uratowanie kompletnie nieudanego sezonu. Czerwone Diabły kręcą się w dolnych rejonach tabeli, a w ubiegły weekend odpadły z Pucharu Anglii.

Erik ten Hag, mimo publicznego poparcia właścicieli, przebudowy sztabu szkoleniowego i wydania 180 milionów funtów na nowych graczy, został zwolniony już po dwóch miesiącach obecnego sezonu. Holender wygrał zaledwie trzy z dziewięciu pierwszych meczów ligowych, pozostawiając drużynę na 14. miejscu w tabeli.

Cztery miesiące później United nadal zajmują dokładnie tę samą pozycję, a Ruben Amorim ma ogromne problemy z poprawą wyników. Były trener Sportingu przegrał połowę z 16 rozegranych spotkań ligowych i zdobył tylko 18 punktów z 48 możliwych. Zmierzając ku najgorszemu wynikowi w historii swoich występów w Premier League, Czerwone Diabły ani razu w tym sezonie nie zdołały odnieść dwóch ligowych zwycięstw z rzędu.

Co prawda w ostatnim meczu ligowym pokonali Ipswich Town 3:2 grając w dziesiątkę, ale potem odpadli z Pucharu Anglii po rzutach karnych z Fulham, a w czwartek zremisowali 1:1 z Realem Sociedad w 1/8 finału Ligi Europy. To właśnie europejskie rozgrywki, w których United pozostają niepokonani po dziewięciu meczach, mogą dać Amorimowi choć cień nadziei na uratowanie tego fatalnego sezonu.

Co mówią trenerzy

- Sposób, w jaki pokonaliśmy PSV, podniósł wszystkich na duchu, ale to już przeszłość. Teraz liczy się dzisiejsze przygotowanie do jutrzejszego meczu i próba powtórzenia świetnego występu - powiedział Arteta. - Oglądając mecz z Realem Sociedad, stało się jasne, że Manchester United jest w stanie rozegrać naprawdę dobre spotkanie i pokonać przeciwnika. Zdajemy sobie sprawę z trudności tego starcia i właśnie do tego się przygotowujemy.

- Musimy przetrwać niedzielę. Zespół był bardzo zmęczony w ostatnich 20 minutach meczu z Sociedad. W Premier League każde spotkanie jest niezwykle ważne. W naszej sytuacji musimy wygrywać. Zawsze pojawia się problem, gdy nie zwyciężamy, więc musimy skupić się na wszystkim jednocześnie - przyznał Amorim. - Myślę, że największym problemem jest brak wszystkich zawodników, bo ludzie mówią o naszych rotacjach, zwłaszcza w Europie, gdzie ciągle zmieniamy skład. Moim zdaniem właśnie dlatego Liga Europy jest o wiele trudniejsza niż Liga Mistrzów. Nie same mecze, ale regeneracja przed weekendowymi spotkaniami w Premier League stanowi wyzwanie, z którym musimy sobie poradzić.

Sytuacja kadrowa

Arteta nie ma nowych problemów zdrowotnych po środowym zwycięstwie. Oznacza to, że Bukayo Saka i Gabriel Martinelli nadal pozostają poza składem, podobnie jak długoterminowi kontuzjowani: Gabriel Jesus, Kai Havertz i Takehiro Tomiyasu.

Myles Lewis-Skelly odbył jednomeczową karę po czerwonej kartce, którą otrzymał w meczu z West Hamem w zeszłym miesiącu, i jest już dostępny do gry w rozgrywkach krajowych.

Harry Maguire i Manuel Ugarte opuścili wyjazd do Sociedad po urazach doznanych w meczu z Fulham, co przysporzyło Amorimowi jeszcze więcej problemów przy kompletowaniu składu. Na dodatek styczniowy nabytek Patrick Dorgu jest zawieszony po czerwonej kartce z meczu z Ipswich.

Amad Diallo (kostka) i Kobbie Mainoo (łydka) są kontuzjowani, podczas gdy Mason Mount, Jonny Evans i Luke Shaw są wyłączeni z gry od kilku miesięcy i nie wiadomo, czy wrócą jeszcze w tym sezonie. Lisandro Martinez definitywnie zakończył już rozgrywki po operacji więzadeł krzyżowych, a rezerwowi bramkarze Altay Bayindir i Tom Heaton również przebywają w gabinetach medycznych.

Ciekawostki statystyczne

Manchester United przegrał ostatnie cztery mecze Premier League z Arsenalem, co jest ich najdłuższą serią porażek z Kanonierami w historii.

Arsenal zdobywał bramki w każdym z ostatnich 10 meczów Premier League na Old Trafford (łącznie 13 goli), podczas gdy w pierwszych 22 wizytach w tych rozgrywkach strzelali tylko w 10 meczach (11 goli).

United wygrali zaledwie jeden z ostatnich ośmiu domowych meczów ligowych przeciwko drużynom zajmującym wyższe miejsce w tabeli (1 remis, 6 porażek), przegrywając cztery ostatnie z rzędu.

Od pierwszego meczu pod wodzą Rubena Amorima Czerwone Diabły jako pierwsze straciły bramkę w 12 ligowych spotkaniach - żadna inna drużyna nie traciła pierwszego gola częściej w tym okresie.

United nie zdołali jeszcze odnieść dwóch kolejnych zwycięstw ligowych w tym sezonie. To ich najdłuższe oczekiwanie na dwie ligowe wygrane z rzędu od sezonu 1968/69 (mecze 32. i 33.).

Mikel Arteta wygrał siedem z 10 meczów Premier League przeciwko Manchesterowi United - spośród wszystkich trenerów, którzy mierzyli się z Czerwonymi Diabłami co najmniej pięć razy w tych rozgrywkach, ma najwyższy współczynnik zwycięstw (70%).

Leandro Trossard zdobył zwycięską bramkę dla Arsenalu w identycznym meczu w zeszłym sezonie - jedynymi graczami Kanonierów, którzy strzelali gole w Premier League na Old Trafford w dwóch kolejnych sezonach, są Pierre-Emerick Aubameyang i Emmanuel Adebayor.

Sędziowie

Anthony Taylor poprowadzi swój czwarty mecz Arsenalu w tym sezonie. Podczas jego ostatniego występu przyznał kontrowersyjny rzut karny dla Brighton w remisie 1:1 z Mewami w styczniu. To była jedna z dziewięciu jedenastek, które podyktował w 24 meczach Premier League w tym sezonie, o cztery więcej niż jakikolwiek inny sędzia.

Podczas czterech ostatnich zwycięstw Arsenalu nad United, Taylor prowadził dwa z nich - domowe wygrane w sezonach 2022/23 i 2023/24. To będzie piąty mecz United pod jego arbitrażem w tym sezonie, a Czerwone Diabły wygrały z Manchesterem City i Fulham w dwóch ostatnich.

Sędzia główny: Anthony Taylor

Asystenci: Gary Beswick, Adam Nunn

Sędzia techniczny: Darren Bond

VAR: Paul Tierney

Asystent VAR: Tim Wood

Manchester UnitedPremier LeagueZapowiedź autor: Mateusz Kolebuk źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Rynkos7 komentarzy: 795509.03.2025, 19:39

@praptak napisał: "W tym sezonie nasza gra przypomina torturę, gdzie zanurzają komuś głowę we wodzie - i co jakiś czas ma krótką chwilę na zaczerpnięcie powietrza. U kibica to np ostatni mecz w LM albo ten z City. Nawet jak gra była średnia/niezła to świetna skuteczność uprzyjemniała efekt końcowy. Dziś znowu łeb we wiadrze, ale takiemu ManU dać się podtapiać to już przesada. Wciąż mało progresywny atak pozycyjny, za mało nieprzewidywalności, gry na 1 kontakt i prostopadłych szczurów."

Lepiej bym tego sezonu nie opisał xd Ja bym też napisał coś w stylu, że Arteta przez dwa ostatnie sezonu napchał do klubu masę nowych kibiców i sezonowców i w tym sezonie robi ostrą selekcje bo tylko "najtwardszy elektorat" zostanie przy tym klubie oglądać jego grę w tym sezonie. Niby punktujemy i jesteśmy na 2 miejscu, ale często oczy krwawią od oglądania naszej gry.

polishbrigadesx komentarzy: 1055209.03.2025, 19:38

Jeszcze w cymbał w 1/4 LM i możemy grać na spokojnie bez napastnika do końca sezonu

pablofan komentarzy: 472909.03.2025, 19:38

Drużyny z dołu tabeli zawsze były dla nas problematyczne i nic się w tej kwestii nie zmieniło. Jeszcze baty od Evertonu i stracone punkty z southampton i można powiedzieć, że klasyczny sezon za nami ;)

darek250s komentarzy: 11254 newsów: 509.03.2025, 19:37

@arsenallord napisał: "Liverpool by dziś tu wygrał z 5-1. To jest ta różnica właśnie"

A pieprzenie głupot. U siebie zremisowali 2-2 to na wyjeździe by wygrali 10-0 .

havoc komentarzy: 2029 newsów: 409.03.2025, 19:37

Arteta happy, £60 mln zaoszczedzone na napastniku, a razem ze £100 po sprzdazy Eddiego i Emila.

Gofer999 komentarzy: 1518709.03.2025, 19:36

@enrique: Liski mówią: "cześć". :D:D:D

praptak komentarzy: 923909.03.2025, 19:36

@Simpllemann napisał: "Martinelli swoim strzałem (nawet mimo spalonego) podsumował ostatnie tygodnie w wykonaniu Arsenalu. Tak nie da się wygrać mistrzostwa. Liverpool takie sytuacje potrafi wykorzystać. Nawet rozgrywając słaby mecz. I dlatego właśnie jest daleko przed Kanonierami."
W tym sezonie nasza gra przypomina torturę, gdzie zanurzają komuś głowę we wodzie - i co jakiś czas ma krótką chwilę na zaczerpnięcie powietrza. U kibica to np ostatni mecz w LM albo ten z City. Nawet jak gra była średnia/niezła to świetna skuteczność uprzyjemniała efekt końcowy. Dziś znowu łeb we wiadrze, ale takiemu ManU dać się podtapiać to już przesada. Wciąż mało progresywny atak pozycyjny, za mało nieprzewidywalności, gry na 1 kontakt i prostopadłych szczurów.

Infanter komentarzy: 120109.03.2025, 19:36

Rice kocur, gdyby więcej było u nas takich zawodników co on... Odegardy i inni to potrafią w ważnych meczach tylko w gacie narobić...

ZielonyLisc komentarzy: 2059909.03.2025, 19:35

@Infanter: według mnie w następnym meczu Kiwior na N, a Cazorla na bramkę

Infanter komentarzy: 120109.03.2025, 19:34

Od Merino to myślę Kiwior w środku pola byłby co najmniej nie gorszy.

ZielonyLisc komentarzy: 2059909.03.2025, 19:34

Saliba już tam zagląda w telefon czy Perez znowu nie dzwonił heheheh

enrique komentarzy: 2041209.03.2025, 19:34

Takiej autostrady po tytuł, jakiej w tym sezonie wszyscy konkurenci stworzyli Liverpoolowi, chyba jeszcze nigdy nie było.

Nawet jeśli oni zaczną gubić punkty, co z tego, skoro wszyscy inni włącznie z nami tracą je na potęgę?

pablofan komentarzy: 472909.03.2025, 19:34

Nie spodziewałem się dzisiaj bramek z żadnej ze stronę, ale jednak nas jakimiś uraczyli. Zagrali tak jak się spodziewałem - dramat. Ani muły ani my nie mamy nikogo kto potrafi cokolwiek zrobić w tym polu karnym.
Szkoda komentować Martinelliego. Oby na niego znalazł się jakiś bogaty arab i sypnął konkretną kwota bo to szkoda naszych nerwów. Po drugiej stronie zaś hojlund xD ten to to jeszcze gorszy od brązola.
Kolejny na tapet idzie Odegaard. Jeśli my kolejny sezon wejdziemy z odeegardem i kompletnie żadnej alternatywy za niego, to możemy się pożegnać z top 4. Śmialiśmy się z fidget spinnera, a mamy swoją prima balerinę. Facet od dłuższego czasu nie nadaje się na ofensywnego pomocnika, a tym bardziej na lidera/kapitana tej drużyny. Kto jak nie on ma kur.a kończyć te akcje gdy pozostali się kopią po czole. Trossard to co 3 piłkę się machał w tym polu karnym.
Natomiast widać, że Rice próbuje wziąć ten ciężar strzelania i zdobywania bramek na siebie jak i bramania na siebie ciężaru gry, ale to nie jest zawodnik od kreowania i regulowania tempa. Kimś takim powinien być ode, ale on to robi jeszcze włókniej niż Anglik. Wstyd dla Norwega.
Pisałem, że drugie miejsce jest zagrożone i się z tego nie cofam. Z taką grą to jeszcze o na 4 spadniemy. Oby nie.

M4rcin komentarzy: 209609.03.2025, 19:33

Odegaard zaczął dobrze, ale im dalej w las tym gorzej. Przez jego firmowe zagranie czyli zejscie do boku, kółeczka i leczenie na faul straciłem dzisiaj sporo włosów na głowie

losnumeros komentarzy: 1493409.03.2025, 19:33

Taki był optymizm że wygramy na pewno. Jakbyśmy z Live u nich mieli grać o majstra, to byłaby niezła sraka u nas. Nie potrafimy udźwignąć pewnych meczy i to nie tylko w tym sezonie i kontuzje nie mają żadnego znaczenia

arsenallord komentarzy: 31008 newsów: 11709.03.2025, 19:33

Liverpool by dziś tu wygrał z 5-1. To jest ta różnica właśnie

mel75 komentarzy: 81009.03.2025, 19:33

Przodu nie mamy a z tyłu mityczna najlepsza defensywa.Kołki z United mogły dziś 4 gole strzelić

Oldgunner3 komentarzy: 1052609.03.2025, 19:33

Trochę wstyd - najsłabszy manutd od przynajmniej 30 lat,my wiceliderem i oczywiście only je.any 1 punkt! Ciągle te same błędy - Ode w końcówce lata jak kot z pęcherzem i sie kiwa gdzieś w narożniku.Trossard wygląda jakby pił od meczu z PSV.Martinelli szybki jak zawsze i spalony jak zazwyczaj.Merino gdzieś biegał nie wiadomo gdzie i te kilka wielbłądów.Tylko Rice na poziomie - [może jeszcze Timber,Saliba i Gabriel w miarę] reszta bida.A jakoś trzeba punkty by w tym top4/5 się utrzymać.Dawno mnie już tak ch.j nie strzelał jak dziś.Okazuje się,że ani taki kijowy manu jak mówią,ani my tacy świetni jakby pokazywał mecz we wtorek.Wyraźnie brak nam mocy w ofensie.Po tym meczu widać dlaczego zazwyczaj w danej drużynie najlepiej opłacani są napastnicy.

TrueGunner komentarzy: 108009.03.2025, 19:33

Jesteśmy dziadami! WYSZARPALIŚMY remis z 14 drużyna w tabeli, jeszcze jak na złośc to United które miało większe xG od nas. To tylko pokazuje, że ostatnie mecze w lidze to nie przypadek i jesteśmy po prostu słabi ... I nie ma co się usprawiedliwiać kontuzjami, bo Arsenal jest tak przesiąknięty schematyczna i statyczna grą, że aż oczy bolą. Tutaj nie ma żadnego elementu zaskoczenia, gry na jeden kontakt, nawet różne już nie funkcjonują nie mówiąc o rzutach wolnych. Ten sezon i tak już jest stracony, jeszcze człowiek się łudzi tą Liga Mistrzów ale z taką grą to my dostajemy w łeb z pierwszym lepszym rywalem.

Arsenal96l komentarzy: 508209.03.2025, 19:33

Żenafa

cwalin komentarzy: 240609.03.2025, 19:32

Raya to naprawdę świetny bramkarz.Moze Alisson jest trochę lepszy

RyChU84 komentarzy: 50309.03.2025, 19:32

@Traitor: jeśli kółka wokół własnej osi to dobra gra to powodzenia w dalszym oglądaniu tej miernoty

DexteR_000 komentarzy: 769209.03.2025, 19:31

Hahha w tym viaplay troche niefortunnie dobrali eskspertow pod wzgledem wzrostu, wyglada to komicznie w pewnym ujeciu XD

Rynkos7 komentarzy: 795509.03.2025, 19:31

@Simpllemann napisał: "Martinelli swoim strzałem (nawet mimo spalonego) podsumował ostatnie tygodnie w wykonaniu Arsenalu. Tak nie da się wygrać mistrzostwa. Liverpool takie sytuacje potrafi wykorzystać. Nawet rozgrywając słaby mecz. I dlatego właśnie jest daleko przed Kanonierami."

To jest taki ułomny gracz z całym szacunkiem, że brak słów. Te jego prowadzenie piłki, ,nieudane dryblingi, dziwne wrzutki na aferę, głupie faule. Ludzie go tu chwalą bo robi dużo szumu, ale ja osobiście wolę Nwanieriego, który jest jak Saka, że może mieć słabsze spotkanie, ale na 10 sytuacji jedną perełkę wciśnie.

ZielonyLisc komentarzy: 2059909.03.2025, 19:31

Tak to jest jak się w sezon wchodzi bez rasowego napastnika, a w zimowe okienko zapada w sen zimowy jak niedźwiedź ale ZAPOMINAMY I LECIMY DALEJ ;)

SoulStorm komentarzy: 784509.03.2025, 19:31

Liverpool z mistrzostwem gratuluję

Er4s komentarzy: 448009.03.2025, 19:30

@Garfield_pl:
Nie zagraliśmy źle?

Przypominam Ci że piłka nożna polega na tworzeniu sytuacji bramkowych i ich wykorzystywaniu.
To że sobie klepiemy piłka na 40-30 metrze i mamy posiadanie (co z resztą biorą w cenę rywale) nie świadczy o tym że my gramy dobrze. Czy Ty to rozumiesz?

Marcel90 komentarzy: 911009.03.2025, 19:30

Słaby mecz, tyle dobrze, że nie w plecy

Szogun komentarzy: 30781 newsów: 309.03.2025, 19:30

Jesteśmy takimi dziadami, że się w głowie nie mieści a takich meczów będzie jeszcze trochę więc naprawdę jestem niespokojny,że utrzymamy miejsce w TOP4. W ostatnich trzech meczach straciliśmy 7 punktów. Co będzie dalej? Brak pomysłu, ryzyka,schematów.Tragedia.

zdyp komentarzy: 500509.03.2025, 19:30

czlowiek czekal na wielki mecz a dostal taki KAU!
remisowac z takim mutd... no dajta spokoj!

zwierz komentarzy: 206809.03.2025, 19:30

Ostatni raz byłem tak zniesmaczony jak zjadłem przeterminowanego skyra.

losnumeros komentarzy: 1493409.03.2025, 19:30

Ostatnio czytałem że podobno Kane jest na wylocie z Monachium. Chcielibyście go tutaj? Bardziej on mnie przekonuje niż Sesko

arsenallord komentarzy: 31008 newsów: 11709.03.2025, 19:30

Strasznie zazdroszczę Liverpoolowi tego sezonu i ostatnich lat w sumie

DexteR_000 komentarzy: 769209.03.2025, 19:29

Zgadza sie no jestesmy dziadami, niech pan zapyta Artete i innych chlopakow co mysmy zrobili, te mistrzostwo nam sie nie nalezalo po tym co tu bylo i brawo dla liverpooolu.

Simpllemann komentarzy: 52949 newsów: 52409.03.2025, 19:29

Martinelli swoim strzałem (nawet mimo spalonego) podsumował ostatnie tygodnie w wykonaniu Arsenalu. Tak nie da się wygrać mistrzostwa. Liverpool takie sytuacje potrafi wykorzystać. Nawet rozgrywając słaby mecz. I dlatego właśnie jest daleko przed Kanonierami.

miki007 komentarzy: 60609.03.2025, 19:29

Odegard gra takie dno, że rzygać się chce jak się na niego patrzy

Garfield_pl komentarzy: 3561709.03.2025, 19:29

Brawo Raya za obrony, brak napastnika, też szczęście bo mogliśmy przegrać , jedziemy dalej ;) Rice bardzo ładny gol, fajnie że Gabi wraca, z PSV złapie minut więcej, to ważne przed następnym etapem LM ;) muły kontrowaly, strzelony gol dał im co chcieli, my bez skuteczności z przodu, cóż to narazie bardzo się nie zmieni. Niech Bukayo wraca, na ćwierćfinał , najlepiej na smerfy na ławce, taki pozytywny boost :)

polishbrigadesx komentarzy: 1055209.03.2025, 19:29

Arteta out niech zabiera ze sobą tą łajze Martinellego

Theo44 komentarzy: 445509.03.2025, 19:29

u nas taki Hojlund mialby co najmniej double digit w bramkach.

KedzioRRz komentarzy: 391509.03.2025, 19:29

@Garfield_pl: wstawianie emotki zamiast kropki, straszna choroba

Traitor komentarzy: 10443 newsów: 2409.03.2025, 19:29

Odegaard dobrze gra, tylko strzal ostatnio lezy - z kim on ma grac? Z merino? XD

Rynkos7 komentarzy: 795509.03.2025, 19:28

15 punktów przewagi lidera nad 2 zespołem w marcu. Słaby jest to sezon.

Marcinafc93 komentarzy: 33181 newsów: 109.03.2025, 19:28

Tragiczny mecz, ale co się spodziewać, gdy drużyna nie ma łącznika między pomocą i atakiem, w lato chcę widzieć konkretne ruchy na rynku i mam nadzieję, ze nowy dyrektor w tym pomoże, bo w czas w Atletico miał w większości udany, jest nadzieja, ale jak wyjdzie, to się okaże.

bobslej22 komentarzy: 914309.03.2025, 19:28

Kiedyś w ostatnich minutach byłoby parcie na zwycięska bramkę teraz sobie klepią w środku boiska. Ta psycha siada im co sezon. W przyszłym sezonie jeżeli nic nie wygrają to ten zespół się rozpadnie.

WoLenik komentarzy: 509.03.2025, 19:28

@Theo44: XDDDDD trochę Cię poniosło.

Theo44 komentarzy: 445509.03.2025, 19:28

ale to Rice MOTM.

DeptaGUNNER komentarzy: 214809.03.2025, 19:28

@Ashburton: Gdyby nie Saka, no to Ode kręci kółka wokół siebie taka prawda

RamboAFC komentarzy: 29709.03.2025, 19:28

cud że udało się trafić tą bramkę, i jeszcze większy że dowieźli remis, dziś to united zasłużyło na 3 pkt. Wyjątkowo słaby mecz obrony, ciekawe co przyniesie następny mecz, bo teraz to już niczego nie można być pewnym

Ranczomen komentarzy: 1272509.03.2025, 19:28

Ten Merino to jest taki niewypał :X

zwierz komentarzy: 206809.03.2025, 19:28

Tytuł się trochę oddala :(

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Chelsea 16.03.2025 - godzina 14:30
? : ?
Manchester United - Arsenal 9.03.2025 - godzina 17:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool29217170
2. Arsenal27159354
3. Nottingham Forest28156751
4. Manchester City28145947
5. Chelsea27137746
6. Brighton281210646
7. Aston Villa29129845
8. Newcastle27135944
9. Bournemouth27127843
10. Fulham28119842
11. Crystal Palace28109939
12. Brentford281151238
13. Tottenham271031433
14. Everton28712933
15. Manchester United27961233
16. West Ham27961233
17. Wolves28651723
18. Ipswich28381717
19. Leicester27451817
20. Southampton2823239
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah2517
E. Haaland203
A. Isak195
C. Wood183
B. Mbeumo154
C. Palmer146
Matheus Cunha134
Y. Wissa132
O. Watkins126
J. Kluivert125
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady