Z wizytą u rozdrażnionych Obywateli. Manchester City - Arsenal
02.02.2019, 11:07, Michał Kruczkowski 1805 komentarzy
W ostatnich tygodniach zawodnicy Arsenalu umieszczają swoich kibiców na huśtawce emocji. Odniosą zwycięstwo, które daje nadzieje na lepsze jutro, tylko po to, żeby w następnym spotkaniu ponieść porażkę. Jeśli ten schemat miałby zostać podtrzymany, oznaczałoby to, że po niedzielnym meczu znów nie mielibyśmy powodów do uśmiechu. Co gorsze, taki scenariusz jest wielce prawdopodobny, w końcu czeka nas wyjazd na Etihad Stadium. Na szczęście ze schematów da się wychodzić. Tylko czy stać na to Kanonierów?
Zadanie wywiezienia korzystnego rezultatu z Manchesteru będzie jeszcze bardziej utrudnione przez ostatnią wpadkę piłkarzy Pepa Guardioli. The Citizens niespodziewanie ulegli Newcastle United, odnosząc tym samym już czwartą porażkę w trwającym sezonie. Szansy tej nie wykorzystał w pełni Liverpool, który po remisie z Leicesterem zdołał odskoczyć swoim najgroźniejszym rywalom tylko o punkt. Nie zmienia to faktu, że Obywatele nie mogą sobie pozwolić na kolejną wpadkę, przez co do spotkania z Arsenalem przystąpią jeszcze bardziej zmotywowani. Gdybym miał się teraz rozpisywać o mocnych stronach mistrzów Anglii, zabrakłoby do tego miejsca na stronie. Zagrożenie dla Kanonierów może nadejść praktycznie z każdej strefy boiska. Biorąc pod uwagę fakt, że zespół z północnego Londynu jest jedyną ekipą w ligowej stawce, która w tym sezonie nie zdołała zachować czystego konta na wyjeździe, trudno sobie wyobrazić, żeby w niedzielę Leno przynajmniej raz nie wyciągał piłki ze swojej bramki. City jest po prostu za mocne z przodu, my z kolei za słabi z tyłu. Szczególną uwagę warto zwrócić na Sergio Aguero, Bernardo Silvę i Kevina De Bruyne. Dwóch pierwszych po prostu lubi wpisywać się na listę strzelców w starciach z Arsenalem, z kolei Belg powoli wraca do pierwszego składu, dając zespołowi Guardioli jeszcze większe możliwości w ofensywnych poczynaniach.
Gdzie zatem szukać szans The Gunners? Odpowiedzią może być duet Aubameyang - Lacazette. Unai Emery zaczął ostatnio systematycznie wystawiać obu napastników w podstawowym składzie, co wydaje się właściwą decyzją, zważając zarówno na same umiejętności, jak i chemię, występującą między dwoma przyjaciółmi. Wszyscy zastanawiają się, czy na Etihad zadebiutuje Denis Suarez. Nowy nabytek Arsenalu jest w klubie zaledwie kilka dni, jednak hiszpański menedżer zaznaczał, że wierzy we wszechstronność swojego rodaka. Przyczynienie się do osiągnięcia pozytywnego rezultatu byłoby szczególne dla samego Suareza, który jako nastolatek spędził w niebieskiej części Manchesteru dwa sezony. Oczywiście naszą największą bolączką jest sytuacja w obronie. Pocieszeniem może być powrót Laurenta Koscielny’ego. Jeśli Francuz zagra na swoim najwyższym poziomie, cały blok defensywny niezwykle na tym zyska. Na przedmeczowej konferencji Emery wyznał, że dla niego Pep Guardiola jest najlepszym trenerem na świecie. Nie możemy się dziwić takiemu stwierdzeniu, skoro w dotychczasowych jedenastu starciach obu Hiszpanów obecny szkoleniowiec City nie przegrał ani razu. Przełamanie niekorzystnej passy mogłoby być punktem zwrotnym w całym sezonie Kanonierów.
Korzystniejszy bilans w historii stoi oczywiście po stronie Arsenalu, który wygrał 96 ze 195 spotkań. Obywatele byli lepsi 54 razy, padło też 45 remisów. Licząc wszystkie rozgrywki, nasze cztery ostatnie mecze przeciwko City kończyły się porażkami z bilansem bramkowym 1:11. Pep Guardiola nie będzie mógł skorzystać z Claudio Bravo i Vincenta Kompany’ego, możliwy jest za to powrót Benjamina Mendy’ego. Lista niedostępnych w Arsenalu jest dłuższa, w niedzielę na boisku z pewnością nie zobaczymy Danny’ego Welbecka, Roba Holdinga, Hectora Bellerina i Sokratisa. Mchitarian i Maitland-Niles mają szanse, żeby znaleźć się w składzie.
Nie ma co się czarować. Manchester City jest zdecydowanym faworytem niedzielnego hitu. Porażki z Newcastle, Leicesterem czy Crystal Palace pokazały jednak, że ekipa Guardioli wcale nie jest tak nieosiągalna, jak mogłoby się to wydawać. Jeśli Arsenalowi udałoby się objąć prowadzenie w tym spotkaniu, w szeregi Manchesteru mogłoby się wkraść nieco nerwowości. To od gospodarzy wymaga się zwycięstwa, my remis na Etihad moglibyśmy brać w ciemno. Każdy pozytywny rezultat byłby dla Kanonierów fundamentem, na którym można budować swoje miejsce w czołowej czwórce. Kto wie, może akurat w niedzielne popołudnie zeskoczymy z huśtawki emocji na ścieżkę prowadzącą do Ligi Mistrzów?
Skład Kanonierzy.com: Leno - Maitland-Niles, Mustafi, Koscielny, Kolasinac - Xhaka - Torreira, Guendouzi - Ramsey - Lacazette, Aubameyang
Typ Kanonierzy.com: 2:2
Rozgrywki: 25. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Manchester, Etihad Stadium
Data: Niedziela, 3 lutego, godzina 17:30 czasu polskiego
Transmisja: Canal+ Sport
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ale halo halo, przecież Iwobi robi wiatr haha
Żenada.... Żenada..... Eh
Iwobi Mistrz
Oglądać dalej czy lepiej pograć w Wota oto jest pytanie....
Dobra nie ma co ogladac. Do widzenia. Emery out
Jak puścicie Dwie wieżę o 14:12:36 to gdy strzela aguero Theoden mówi "So it begins"
Spokojnie Newcastle też tak zaczęło a potem wygrało :P
*****, kiwać się pod polem karnym. Iwobi nie ma mózgu
Gdzie Iwobi uczył się jak gra się w piłkę nożną? Nie mowili tam przypadkiem że nie robi się takich rzeczy w swoich polu karnym?
Kuwra Iwobi. Jaki to jest psudo grajek.
Brawo Iwobi kasztanie.
Wiedziałem, że przegrają ale że aż tak? Smutne.
Oo k.. Nie zdążyłem na bramke.
Ja powiem tak. Gdyby Arsenal miał mieć w przyszłości hymn grany przed meczem to powinien to być utwór "Braci *******ec".
Iwobi powinien za to dostać po twarzy od Kolasinaca
w 50 sekundzie hehe
Hihijiji 5:1
IWOBI J*** Cie
Iwobi zamknie dzis mordy hejterom!
Iwobi + Lichy, ale współpraca. Pięknie sprezentowali bramkę City.
No Iwobi zamiast spokojnie to wybić czy podać do kogoś kto to zrobi to próbuje kiwać baran.
Nie ma Xhaki, ale zostal kolejny cwiercinteligent.
Ahaa moocie mecz
Juz się zaczelo..50 kurde sekund.
ja *******e
Iwobi co za parówa.
haha
NO JA JESZCZE NIE WŁĄCZYŁEM NAWET.
Bravo Iwo. Ja nie wiem jak mozne w takiej chwili wylaczyc mozg...
Wysrac osrac sie i po meczu
Iwobi król
Leno chyba mógł więcej zrobić :P nie obwiniam ale mógł tu klasę pokazać gdyby wybronil
No to zaczelismy
wincyj obrońców, wincyj! a Iwobi dostaje piłkę i nie ma pojęcia co z nią zrobić...
bosz
Szybko poszło. Fajny ten Iwobi :D
Lichy w 40 sek. Złamał linie spalonego. Wygrałem
Zaczęło się najgorzej
Zauwazyliscie ze to juz byl drugi blad iwobiego w tym meczu ?
Największe przegrywy ligi angielskiej
jaki dramat hahah
Szybko poszło
HAHAHA Ale sie jaram! Triple cpt wreszcie siądzie yeees!
będzie bolało
Hahhaha Iwobi
Iwobi ładna strata, gratki.
tak jak mowilem hihihi
Iwobi w Cracovi nic by nie dał.
To jest kryminal xdDD
HAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHA IWOBIxd