Zapowiedź meczu: Chelsea - Arsenal!
06.02.2010, 13:06, Łukasz Klimkiewicz
887 komentarzy
Dotarliśmy do półmetku maratonu gier z najlepszymi ekipami angielskiej Premier League. Przypomnijmy, że drużyna prowadzona przez Arsene Wengera zaczęła swój 'bój' meczem z Aston Villą, zakończony wynikiem 0:0, a ostatnim starciem było spotkanie z Manchesterem United, w którym to Czerwone Diabły wygrały 1:3. Teraz przeszedł czas na wyjazd na Stamford Bridge, na mecz z Chelsea w derbach Londynu. Po meczu z Manchesterem United znalazło się wiele osób, które zaczęły sceptycznie patrzeć na szanse Kanonierów w walce o mistrzowski tytuł, co w pewnym stopniu jest prawdą, ponieważ niedzielny mecz w niebieskiej dzielnicy Londynu może zadecydować o przyszłej pozycji Arsenalu w walce o to trofeum.
Na samym początku wspomniałem już o niedzielnej porażce z drużyną Aleksa Fergusona. Mimo bardzo niezadowalającego wyniku gra Kanonierów była dobra, a zawodnicy pokazali, że chcą i potrafią walczyć do samego końca. Czego zabrakło? Moim zdaniem przede wszystkim skuteczności w ataku i pewności w obronie. Kilka minut po meczu każdy fan Arsenalu na pewno pomyślał sobie 'co by było gdyby Arszawin dwa razy uderzył w światło bramki, co by było gdyby jednak podał piłkę do Fabregasa, co by było gdyby Clichy bardziej respektował umiejętności Nani'ego i co by było gdyby Almunia chciał łapać piłkę w obie ręce?'. Po takim gdybaniu dochodzimy do wniosku, że trzy punkty należały się nam. To jednak przeszłość, o której mam nadzieję nasi ulubieńcy zdążyli już zapomnieć, a sam Arsene Wenger dokładnie przeanalizował każdy błąd po czym na intensywnych treningach w London Colney starał się wszystko korygować i odpowiednio przygotować zespół do tego bardzo ważnego spotkania. Przy okazji przygotowań, na konferencji prasowej menadżer Kanonierów powiedział, że przed niedzielnym meczem od swoich zawodników będzie wymagał przede wszystkim relaksu i spokoju. Podobnie ma być w trakcie meczu, a o ile mnie pamięć nie myli, takie słowa padały z ust francuskiego szkoleniowca w krytycznych momentach sezonu i po których postawa psychiczna drużyny ulegała diametralnej zmianie, co odbijało się na korzystnych dla The Gunners wynikach. Wierzę też, że zawodnicy Arsenalu to w każdym stopniu profesjonalni piłkarze i dojrzali ludzie, więc o poprzednim meczu z Chelsea również nie pamiętają, a jak pamiętają to nie chcą o nim wspominać.
W czwartkowe popołudnie w naszym serwisie pojawił się Szpiegownik autorstwa mojego redakcyjnego kolegi Marcina Wiercińskiego, który szczegółowo opisał co ciekawego w ostatnich tygodniach działo się i dzieje na Stamford Bridge. Najważniejsze jest to, że dzisiaj Fabio Capello ogłosił, że John Terry nie jest już kapitanem kadry narodowej Anglii. Związane jest to z ostatnią aferą obyczajową z Terrym w roli głównej, która zajmuje pierwsze strony wielu angielskich brukowców. Cóż, być może decyzja włoskiego selekcjonera wpłynie na postawę Anglika, a nawet na grę całej drużyny. Trzeba jednak pamiętać, że Terry wciąż jest liderem The Blues. W składzie drużyny prowadzonej przez Carlo Ancelotti'ego brakuje zaledwie trzech zawodników - kontuzjowani są Juliano Beletti, Jose Bosingwa oraz ten, którego nieobecność może najbardziej osłabić ekipę ze Stamford Bridge - Michael Essien. Do składu powraca natomiast były Kanonier - Ashley Cole, który w listopadowym spotkaniu na Emirates Stadium sprawił wiele kłopotów defensywie Arsenalu.
Kadra drużyny prowadzonej przez Arsene Wenger z meczu na mecz wygląda coraz lepiej. Wśród kontuzjowanych nadal znajduje się Eduardo da Silva, Carlos Vela, Fran Merida, Robin van Persie, Johan Djourou oraz Kieran Gibbs. Niepewny jest jeszcze również występ reprezentanta Francji - Abou Diaby'ego - który dziś rano miał przejść badania medyczne, po których sztab szkoleniowy Arsenalu podejmie odpowiednią decyzję. Myślę jednak, że sam Arsene Wenger rozumie jak ważny jest jutrzejszy mecz i jeśli wyniki Francuza okażą się dobre, to zobaczymy go na boisku od pierwszych minut.
Chelsea
02.02 (Premier League) v Hull City (W) remis 1-1
30.01 (Premier League) v Burnley (W) wygrana 2-1
27.01 (Premier League) v Birmingham (D) wygrana 3-0
23.01 (FA Cup) v Preston (W) wygrana 2-0
16.01 (Premier League) v Sunderland (D) wygrana 7-2
03.01 (FA Cup) v Watford (D) wygrana 5-0
Arsenal
31.01 (Premier League) v Man Utd (D) przegrana 1-3
27.01 (Premier League) v Aston Villa (W) remis 0-0
24.01 (FA Cup) v Stoke City (W) przegrana 1-3
20.01 (Premier League) v Bolton Wanderers (D) wygrana 4-2
17.01 (Premier League) v Bolton Wanderers (W) wygrana 2-0
09.01 (Premier League) v Everton (D) remis 2-2
Miejsce: Londyn, Stamford Bridge
Data: 7 lutego 2010, godz. 17:00
Typ Kanonierzy.com: 0:2
źrodło: BBC, własne
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|
| 1. Arsenal | 34 | 24 | 5 | 5 | 77 |
| 2. Liverpool | 34 | 22 | 8 | 4 | 74 |
| 3. Manchester City | 32 | 22 | 7 | 3 | 73 |
| 4. Aston Villa | 34 | 20 | 6 | 8 | 66 |
| 5. Tottenham | 32 | 18 | 6 | 8 | 60 |
| 6. Manchester United | 33 | 16 | 5 | 12 | 53 |
| 7. Newcastle | 33 | 15 | 5 | 13 | 50 |
| 8. West Ham | 34 | 13 | 9 | 12 | 48 |
| 9. Chelsea | 32 | 13 | 8 | 11 | 47 |
| 10. Bournemouth | 34 | 12 | 9 | 13 | 45 |
| 11. Brighton | 32 | 11 | 11 | 10 | 44 |
| 12. Wolves | 34 | 12 | 7 | 15 | 43 |
| 13. Fulham | 34 | 12 | 6 | 16 | 42 |
| 14. Crystal Palace | 34 | 10 | 9 | 15 | 39 |
| 15. Brentford | 34 | 9 | 8 | 17 | 35 |
| 16. Everton | 34 | 11 | 8 | 15 | 33 |
| 17. Nottingham Forest | 34 | 7 | 9 | 18 | 26 |
| 18. Luton | 34 | 6 | 7 | 21 | 25 |
| 19. Burnley | 34 | 5 | 8 | 21 | 23 |
| 20. Sheffield Utd | 34 | 3 | 7 | 24 | 16 |
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|---|---|
| C. Palmer | 20 | 9 |
| E. Haaland | 20 | 5 |
| O. Watkins | 19 | 12 |
| D. Solanke | 18 | 3 |
| Mohamed Salah | 17 | 9 |
| A. Isak | 17 | 1 |
| Son Heung-Min | 15 | 9 |
| J. Bowen | 15 | 5 |
| P. Foden | 14 | 7 |
| B. Saka | 14 | 7 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
no nareszcie jacys dobrzy wchodza
no kur on poda kiedys ta pilke?
Diaby gra jakby dopiero co wstal z lozka
i tak bendtner to cienias
walczyc do kurrr..... nedzy
Vpr > bez przesady ;P duzo powalczył ale dla mnie Vermaelen to najlepszy zawodnik z AFC, zostawł dzisiaj serce na boisku, kilka razy powstrzymał Drogbe co nie jest łatwe
hmm ktoś wejdzie jeszcze? RAMSEY może ?
Bendtner przez 2 minuty zrobił więcej niż reszta drużyny przez 60... Jeszcze ktoś napisze coś złego o Duńczyku, a pogryzę.
Bendtner w ciagu paru minut zrobil wiecej dobrego niz Arshavin narazie w calym meczu
już jest lepiej ja też wierze jeszcze
wspaniały mecz
mamy pecha
i to jest caly Arshavin to co przed chwila zrobil. WALCZA PANOWIE WALCZA !
szkoda ze nie mamy takiego Czecha
tak, Arshavin niech strzela przed 10 zawodników, napewno przejdzie piłka
niesamowite..czy to jest aż tak trudne? odwracasz sie przodem do bramki rywali i strzelasz! a ci kombinuja komu by tu jeszcze podac piłkę.....pffffff...
mur
benio i o to chodzi agresja ;d
ale niestety z tego wolnego gola nie bedzie cos mi sie wydaje
Ale skopali Nicklasa. Ciekawe, czy już kontuzja
strzal zycia
moze tera 'rwa
Bendtner walczy i jest git
ja ciagle wierze !!!
ja ciagle wierze !!!
jakos mimo tego 29 % posiadania pilki przez Chelsea to oni jednak wiedza co chca z pilka zrobic. nie to co my z 71 %
NASRI AJAJAJ ale uderzył soczyscie az sie poplakal z zala
boss kiedyś mówił, iż zwycięzca PL będzie miał na koncie 6 porażek albo coś takiego, że aby zostać mistrzem na koncie nie wolno mieć więcej niż 6 porażek...czy coś w ten deseń...no to skoro to ma być 6 porażka, to jeszcze z walki o tytuł nie odpadliśmy...mimo wszystko jeszcze wierzę w lepszy rezultat dzisiaj
hollarafal -> tak, dwa hat-tricki :D
jezuuuuuuuuu po co te wrzutki??? nikogo nie ma w polu karnym ale oni wytrwale wrzucają ! :(
Bendtner JEST WYGRALISMY BECIO bedzie 2:3 ale czemu Walcott zlazi ARSZAWIN JEST NA BOISKU?????????? KURCZE!!!!!!!!!!
:D jest szansa hat-trcik benia ;d
JESZCZE JEDEN, JESZCZE JEDEN!!!........................do zmiany
bendtner to najgorszy gracz w arsenalu
lol co oni graja tymi podaniami ? a jak w koncu dobrze cos pojdzie to ktos zle przyjmuje albo nie potrafi podjac decyzji czy podac czy strzelacz czy moze stanac i wystawic gola dupe
Jest Benio za Walcotta. Moze coś zmieni.
Theo nie umie pilki przyjac
Walcott też niecelnie, błędnie, do dupy. Myślę, że trzeciego gola nie będzie - dla żadnej strony. (Bendtner wchodzi?)
o nie nasz pinokio wchodzi
63 minuta i co 2:0 jeszcze nam wbija 1 albo nic i koniec In Arsene We Trust ale nie w takim przypadeczku
Nic nie zapowiada zmiany wyniku.
Chelsea nie musi atakować, Arsenal nie umie atakować.
super kto przelaczyl na jaka to melodia ;p
Arszawin jest moim kompleksem
Piękny doping na trybunach.
Nasri... znowu szansa.
matko
Nie ma go, przynajmniej ja go ani razu nie widzialem. BRAWO NASRI...
A może Arsene kupił by jakiegoś napastnika potrafiącego z łatwością umieszczać piłkę w bramce a nie z Arszawinem na szpicy który nie ma praktycznie pojęcia o grze na tej pozycji! Chciałbym zobaczyć na ES Higuaina lub chociażby Huntera!!! Przydałby się normalny goalkeeper typu Lloris czy Frei bo Almunia tylko potrafi wbijać piłkę do bramki. Chciałbym też Pedro ale zdaje sobie sprawe ze Barcelonka go nie pusci. Henry by sie przydal moze by cos tam poczarowal do konca swej kariery. Hamsik albo Gourcuff do srodka pola z Cesciem o ile nie odejdzie ale to nie jest realne najwyzej Arsene kupi Pastore albo kogos nie znanego. Kurde denerwuje mnie ta polityka Arsenalu bo jest bardzo dziwna miały być sukcesy dawno a juz te "dawno" minęło ileż można ogladać porażki po 3:0? PORAŻKA Arsene zrób coś chociaż wygraj LIGE MAJSTRÓW! ALE Z NASZĄ ŁAWECZKĄ to nie mozliwe jest niestety nie damy rady Barca albo Chelsea albo MU wygrają ten puchar z pucharów Anglii już odpadliśmy premiership juz nie zdobędziemy --> dupcia i ligi majstrow tez za krotka lawka rezerwowa musimy kupic pilkarzy. stracilismy adebayora i toure ktory stanowil trzon naszej obrony. Ade strzelił nam brame i po co go było sprzedawac po co?Dał dupy Arsene z tymi transferami sciagnal tylko Vermaelena ktory strzela wiecej bramek niz Arszawin. Rusek gra cieniutko i dlatego moze isc jak RVP wyzdrowieje zycze mu powodzenia ale takie zycie. nie damy rady 9 punkitiw odrobic chyba ze sprzedamy Arszawina ktory tylko opowiada zarty na treningach i zawodnicy nie moga sie skupic bo sie z nim smieja. sprzedac Arszawina Cesca Diabiego Vermaelena Gallasa i RVP i tak zostawić zobaczycie tak bedzie i najwyzej kupimy Chamaka ktory bedzie dawal dupy na calej linii bedzie wtedy zle i nie damy rady znow nic zdobyc pozniej przyjdzie jakis a'la Henry i Wenger bedzie sciagal mlodych i bedzie to samo gadanko Arsene dorosnij !! bo zal patrzec co twoi podopieczni graja zenadke
Kompletnie nie widać walki. Oni powinni gryźć trawę, a nie się tak bawić. Zero zaangażowania. Mogą przegrać jeśli dadzą z siebie wszystko, a nie przegrać bez walki. Takiego czegoś nie rozumiem...
nawet dokladnie podac nie umieja jak oni chca wygrywac a potem po meczu placza