Zawalczyć o punkty na trudnym terenie: Liverpool vs Arsenal
26.09.2020, 12:50, Patryk Bielski 3783 komentarzy
W poniedziałkowy wieczór o godzinie 21:00 odbędzie się szlagier trzeciej kolejki Premier League, w której na Anfield The Reds podejmą Kanonierów. Będzie to pierwsze z dwóch starć obu klubów w krótkim odstępie czasu, bowiem już w przyszły czwartek podopieczni Mikela Artety ponownie pojadą do Liverpoolu, by zmierzyć się z mistrzem Anglii w 1/8 Carabao Cup.
Obie drużyny dobrze weszły w sezon i z kompletem punktów zajmują miejsca w pierwszej czwórce. Minimalnie lepszy bilans bramkowy mają Kanonierzy, co pozwala im piastować obecnie trzecią lokatę w wyścigu po tytuł. Arsenal ma za sobą zwycięstwa z na wyjeździe Fulham (3:0) oraz West Hamem (2:1) u siebie. Piłkarze Jürgena Kloppa na inaugurację sezonu po zaciętym pojedynku wygrali z Leeds 4:3, a w ostatniej kolejce rozprawili się z Chelsea 2:0. Liverpoolczycy już na samym początku rozgrywek są więc poddawani wymagającym próbom, ale jak na razie spisują się bez zarzutów.
Przed przybyciem Mikela Artety do Londynu kibice Kanonierów z niepokojem zapatrywali się na pojedynki z The Reds. Niedawno ta sytuacja się nieco zmieniła i choć klub z miasta Beatlesów nadal jest groźnym rywalem, to londyńczycy zdają sobie sprawę, że są w stanie podjąć z nim rywalizację. Wystarczy wspomnieć, że Arsenal wygrał dwa ostatnie mecze z Liverpoolem - najpierw w lipcu piłkarze Artety dokonali tego w lidze, a miesiąc później po karnych zwyciężyli w spotkaniu o Tarczę Wspólnoty. Tym razem należy spodziewać się jednak jeszcze lepiej umotywowanych gospodarzy, którzy wzmocnieni transferami Thiago Alcântary i Diogo Joty z pewnością będą chcieli mocno zaznaczyć, że w tym sezonie ponownie zawalczą o mistrzostwo.
Gospodarze będą musieli sobie radzić w tym meczu bez kontuzjowanego kapitana - Jordana Hendersona. Na boisku z powodu urazów nie zobaczymy też byłego Kanoniera - Oxlade'a-Chamberlaina - oraz Joëla Matipa. Niepewny występu jest James Milner. W stosunku do ostatniego starcia z Leicesterem największą niewiadomą w Arsenalu jest Kieran Tierney. Szkot pod koniec tygodnia miał wrócić do treningów po przebytej kontuzji pachwiny, ale wciąż nie jest jasne, czy będzie mógł grać na Anfield. Długoterminowe urazy leczą natomiast Chambers, Mari, Martinelli, Mustafi, Smith Rowe oraz Sokratis.
Jak na poniedziałkowe starcie zapatrują się eksperci? Bukmacherzy wciąż za zdecydowanego faworyta meczu uważają gospodarzy. Trudno się jednak dziwić, bowiem by wywieźć choć punkt z Anfield Road, Kanonierzy będą musieli zagrać perfekcyjnie i szukać swoich szans w kontrach. Mikel Arteta doskonale zdaje sobie sprawę, że obecnie dysponuje o wiele słabszą kadrą niż obecny mistrz Anglii, dlatego z pewnością podejdzie ostrożnie do tego starcia. Ci, którzy oczekują więc pięknej, ofensywnej gry ze strony gości, mogą się nieco rozczarować. Pozostaje mieć jednak nadzieję i wiarę w plan taktyczny Hiszpana, który zdążył już udowodnić, że postawienie na niego w roli menadżera było słusznym wyborem.
Rozgrywki: 3. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Liverpool, Anfield Road
Data: Poniedziałek, 28 września, godzina 21:00 czasu polskiego
Sędzia: Craig Pawson
Transmisja: 20:55 w CANAL+ Sport (Pol)
Typ Kanonierzy.com: 1-1 – kurs 4.60 - obstaw teraz w STS!
Więcej typów bukmacherskich znajdziecie na Zagranie.com.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arsenal miał zagrać tak jak zagrał. Niestety, być może część już tego nie pamięta, ale oba zespoły na koniec sezonu dzieliło 43 punkty. Po prostu zabrakło jakości. Z samego przebiegu meczu, najbardziej frustrujące jest to, jak Arsenal szybko pogrzebał swoją zaliczkę w postaci bramki.
@Simpllemann: A ze starym big four Arsenal chyba nie wygrał meczu na wyjeździe od 2015 roku. Albo coś takiego no wiem, że ileś lat już minęło.
Co do meczu wczoraj, może niektórzy tutaj zejdą na ziemię, bo po tych 2 wygranych z City i Chelsea niektórzy już pisali jaką to mamy kadrę każdy jeden ze składu to był top class player, Arteta wszystkich ogarnął podniósł im poziom itd. A prawda była taka, że to był puchar i tam się inaczej gra, bo jest tylko jeden mecz i jedna szansa w lidze jest 38 meczy i trzeba zagrać na wysokim poziomie co najmniej 25 jeżeli chce się być w LM.
Mamy lepszą defensywne niż rok temu, ale ciągle są pewne problemy na bokach obrony. I wątpię, że Cedric lub Marii to jest rozwiązanie tych problemów.
Natomiast dalej największym problemem jest pomoc. Mamy najsłabszą formację ze wszystkim klubów z top6 i tak jak pisałem w okolicach początku sierpnia jeżeli ktoś tutaj nie przyjedzie skończymy znowu na 10-8 miejscu. Bo Xhaka nie stanie się nagle Gilberto Silvą, Fabregasem ani Cazorlą. Arteta może go nauczyć tego jak poprawnie zachowywać się na boisku jak nie robić głupich błędów ale techniki i talentu mu nie da.
To samo z Luizem nie wiem po co on został dalej w tym klubie. Salah wczoraj porobił Tirneya jak dziecko.
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że my jesteśmy dopiero na początku drogi budowania zespołu i drużyna The Reds nam to wczoraj pokazała. Między nami jest przepaść w tym momencie. Nawet gdyby Laca strzelił na te 2:2 to oni 90 minut atakowali naciskali prowadzili grę my tylko staliśmy i broniliśmy bramki w 11.
Także reasumując jeżeli Cowboy nie zacznie nam pomagać to budowa zespołu będzie trwała nawet i 20 lat i nigdy się nie skończy, bo ciągle będzie czegoś brakować. Będziemy zbierać 3 lata na pomoc to w międzyczasie atak odejdzie no generalnie ten scenariusz już od 10 lat przerabiamy.
Taktyka wczoraj była taka, a nie inna bo mamy za słaby zespół więc mogliśmy się tylko bronić, bo skończyło by się z 5 albo 6 do zera. Tutaj akurat żaden trener świata nic by na to nie poradził. Arteta ma umiejętności wie co robi, ale nawet on nie da sobie rady jak nie ma czym grać. Eleyny ciężaru gry na siebie w takim meczu nie weźmie.
@Simpllemann: zgoda. nie jest przyspawany do bramki. Ale bywa niepewny na przedpolu.
Aczkolwiek nie ma co gdybać, czy by to wybronił czy nie.
Moje stwierdzenie skupiało się bardziej na doskonałym wyjściu Allisona, za co należą mu się brawa. przynajmniej 3 razy tak wyszedł wczoraj i za każdym razem ratował Live przed utratą bramki
@GenzoArs napisał: "ale Allison doskonale się zachował w obu sytuacjach. Leno by to wpuścił, bo by nie wyszedł tak wysoko."
Już nie mogę czytać takich bredni. Naprawdę. Nie wyszedłby? Radzę sobie przypomnieć, co zrobił w meczu z WHU i gdzie przeciął akcję gości. Akurat Niemiec nie jest przyspawany do bramki.
@jurasmolas44 napisał: "Mnie tylko dziwi to, że kupujemy 2 stoperów a w dalszym ciągu gramy Holdingiem"
A może dla Saliby jest za wcześnie na PL. A Gabirel jeszcze za mało doświadczony na PL żeby grać z Live.
Ja tam nie mam żalu do Mikela, bo o co ? Wystawił najlepszy skład jaki miał. Ok mógł wystawić Sake Daniego od początku.
A co do Gabiriela jestem pewien że nie dałby rady w tym meczu, to nie liga francuska tylko PL. I to Liverpool .
No trudno trzeba wyciągnąć wnioski i co ważne Mikel to zrobi.
Brak kreatywności i dlatego trzeba Aouara jak najszybciej.
Jak czytam komentarze, że niektórzy tutaj przestają wierzyć w Artete po wczorajszym meczu, to ręce opadają.
Ja może przypomnę - graliśmy wczoraj na wyjeździe z drużyną, która w ciągu ostatnich dwóch lat wygrała LM, PL i była wiecemistrzem PL, a jeszcze rok wcześniej była w finale LM. Z drużyną praktycznie kompletną, prowadzoną przez Kloppa.
Dodatkowo w dwóch ostatnich meczach Arteta przechytrzył Jurgena, przez co wczorajszy mecz był przez nich potraktowany dużo bardziej „na serio”.
A teraz popatrzcie na Arsenal w ostatnich latach i przede wszystko nasz skład, na nasz środek pola. Mikel kilka razy osiągnął wyniki ponad stan w meczach z TOPem i teraz niektórzy uważają, że w ogóle powinnismy pewnie wygrać PL i obronić puchar. A prawda jest taka, że porażkę z Liverpoolem należało wkalkulować w sezon. To wygrana byłaby niespodzianką.
To jest trochę tak jak z Pochettino - przez lata robił w Tottenhamie rzeczy ponad stan tego klubu, szczególnie ten finał LM i w końcu padł ofiarą własnego sukcesu.
jakież to normalne. Przegrany mecz i wszyscy płaczą. A to skład, a to taktyka, a to brak Gabriela, Saliby, Saki, etc.. dla niektórych to my chyba już jesteśmy skazani na spadek.
Wczoraj już widziałem wpis ArtetaOut (mam nadzieję, że sarkastyczny). Chorągiewki...
Wczoraj wszyscy pisali, że remis w ciemno, że będzie ciężko, że raczej nie wywieziemy punktów. Wiara była, ale każdy wie jaki mamy środek. A teraz wielkie pretensje.
Ja napiszę tak: Jest potencjał w tej drużynie. Ogromny.
Arteta ogarnie środek pola i top4 jest w zasięgu.
PL wygrywa się ze średniakami, a nie z topem.
Widzicie same błędy Arsenalu. a Live ich nie popełniało? Laca zmarnował setkę, a Live? w 2 minuty spartolili 2 setki.
Oczywiście wyszliśmy obsrani na pierwszą połowę i daliśmy się stłamsić. Natomiast druga połowa wyglądała duuużo lepiej.... dopiero w końcówce nasi siedli i chyba już nie mieli sił, przez co Live miało ogrom sytuacji podbramkowych.
Plusy: Ceballos - chłopak miał zagrania niczym Ozil z najlepszych lat. po jednym z nich mogło być 2:2. a wtedy historia byłaby inna.
Laca - ja mu daję plusa za to, że ma 3 bramki w 3 meczach. jest z niego pracuś. plujecie na niego jadem za tą setkę. myślicie, że on ma wy**bane? co jak co, ale Allison doskonale się zachował w obu sytuacjach. Leno by to wpuścił, bo by nie wyszedł tak wysoko.
Holding- serio macie do niego pretensje? moim zdaniem wiele nam uratował w tym meczu. podobnie bellerin.
moim zdaniem to Tierney miał gorszy dzień, razem z Willianem. o Pepe nie ma co mówić. on ma zły rok (drugi).
zagrania Luiza - majstersztyk.
AMN - jak dla mnie jeden z gorszych na boisku.
jeszcze raz napiszę: to nie fifa. tu zlepek piłkarzy nic nie daje. Live grają ciągle jednym składem. grają na pamięć. zobaczcie co było jak wszedł Jota - już było widać brak zgrania.
Arteta musi najpierw to poukładać (transfery do środka) a potem musi to powiązać (zgranie drużyny). Wtedy można rywalizować z najlepszymi
#InArtetaWeTrust
@Beliar84: nie byłbym tego taki pewny. Barca, Realn czy Inter również mogli pozwolić sobie na tygodniówkę rzędu nawet 400 tys. tygodniowo, a mimo to Auba wybrał Arsenal.
Arsenal nie wygrał żadnego z ostatnich 28 wyjazdowych meczów z drużynami z Big 6.
10 remisów, 18 porażek, bilans bramkowy 30 - 64.
Jedno czyste konto.
akurat AMN to obok Kierana byl najl. wczoraj w Arsenalu, jedyny z II linii ktory potrafil utrzymac sie chociaz chwile przy pilce
Arteta bardzo chce abysmy budowali akcje od tylu, ale pressing Live kompletnie wykonczyl naszych pomocnikow, podania pomiedzy obroncami nawet byly (inna sprawa, ze Holdinga to przerasta) i pozniej nie bylo ruchu po pilke od Xhaki, Elnenego, Wililana, Auby i zmuszony do dzidy Luiz
bardzo slaby mecz Auby, nawet zaangazowania brakowalo
a najlepiej mecz podsumowal Arteta:
Arteta on Liverpool (1/2):
"We are in a different journey to them. They've been together for five years and they weren't able to do what they've done tonight two or three years ago, that's for sure."
@Beliar84: masz rację, zagrał bardzo słabo
@Beliar84:
Bo takowej nie było. Ani dla Arsenalu ani podejrzewam dla samego gracza. Było zainteresowanie takie samo jak Martinezem, Neymarem i kilkoma innymi graczami. Barcelony nie stać na żadnego z nich( względnie nie stać ). Jeżeli miałby na stole kilka ofert i wybrał Arsenal to można pisać o przywiązaniu czy cos w ten deseń. Przez kryzys takowych nie było, wiec Auba wziął podwyżkę i dalej gra w Londynie.
@Catalonczyk: masz takie same info że nie było oferty jak takie że była, możemy się tylko domyślać ;)
A to wychodzenie nasze wczorajsze spod presingu. Ten schemat grania do linii bocznej był koszmarny.
@Catalonczyk: Też o ofercie nie słyszałem.
@69Hunter1997: Nie oglądałem. Wirze Tobie. Nie mniej jednak, wczoraj grał od poczatku piach i powinien być zmieniony.
@69Hunter1997: Nie jestem pewien czy grałby pierwszy plac, moze przez pierwszy sezon.
Na pewno nie dostał by takiego siana jakie dostał tutaj.
Wybrał najbezpieczniejszą opcję.
@69Hunter1997:
Ale czy Ty rozumiesz ze nie było żadnej oferty tylko zainteresowanie? XD
Ja nie zwalniam Artety, ale to jest kolejny mecz gdzie formacją 3-4-3 nie umiemy poradzić sobie z pressingiem i kreacją. Wiedziałem, że zmiany za dużo nie dadzą, bo graliśmy beznadziejne jak z WHU, tylko rywal lepszy. Mecz z WHU też był bardzo słaby, tylko nieudolność przeciwników dała nam 3pkt. Jeśli mamy grać 3-4-3, to my w piłkę za dużo nie pogramy i będzie więcej takich meczów jak wczorajszy i z WHU.
@Beliar84: oglądałeś mecz o tarczę wspólnoty? Tam maitland pokazał się naprawdę ze świetnej strony
@Beliar84: skoro tak to dlaczego odrzucił ofertę z barcy? Perspektywa mistrzostwa może i nie ale perspektywa bycia pierwszoplanową postacią tworzenia dawnego Arsenalu i późniejsze zostanie legendą klubu już tak ;)
Ja powoli przestaję wierzyć w Artettę i jego decyzje.
Jak można pozwolić by taki Maitland Niles mógł rozegrać cały mecz przeciwko Liv.
Ten chłopak w Fullham by mial problem z pierwszym placem.
Saka na ławce? Co ś mie tak panie Mikel.
@metjuAFC: Auabe do pozostania przekanały pieniadze (ogrom pieniedzy) i PESEL.
Nie bądźmy naiwni, że skusiła go perspektywa mistrzostwa.
Dzisiaj ma być kluczowy dzień dla ruchów transferowych. Wiele decyzji i sznurków ma zostać pociągniętych. Spodziewane są ruchy w obu kierunkach. O tym co jutro się wydarzy będziemy słuchać przez najbliższe kilka dni.
/ GoonerTalk
Arsenal w tym sezonie oddał 24 strzały. Tylko WBA ma ich mniej - 22.
Mnie tylko dziwi to, że kupujemy 2 stoperów a w dalszym ciągu gramy Holdingiem. Wróci Mari i co wtedy z Salibą i Gabrielem? Jedentrybina a drugi rotacja z Holdingiem i Marim? Skoro gra obroną z zeszłego sezonu to dlaczego najpierw nie kupiliśmy kogoś do środka. Takie luźne przemyślenianie z rana naszły o naeet jak Holding ostatnio gra lepiej w destrukcji to w rozgrywaniu jest fatalny
jak wczoraj taki Sagna, Rosa i Arteta zmieniliby by ten mecz
@Dancer: Ja bym zagadał do Hanka Schradera ;) If u know what i mean :D
gdzie się podział Rivaldo? :D
Mecz w naszym wykonaniu był nieco lepszy niż ten z WHU ale przeciwnik o kilka klas lepszy. Nie da się grać takim stylem. Nie da się grać bez dobrego rozgrywającego i silnego zawodnika, który potrafi odebrać piłkę. Nigdy nie zrozumiem decyzji o zakontraktowaniu Xhaki przez Wengera. Ten zawodnik to najsłabszy punkt zespołu. Pozostało 6 dni. Jeśli nie zakupimy CMa i DMa to gra nadal będzie tak wyglądała. Wierzę, że Arteta może wycisnąć z tej drużyny wszystko co najlepsze, ale bądźmy szczerzy bez transferów kryzys przyjdzie bardzo szybko. Kim my chcemy straszyć z ławki? Nketiahem czy może Willockiem? Jesteśmy zbyt czytelni dla rywali żeby to mogło się udać. Czekam na realizację słynnego "projektu" Mikela i nadal wierzę, że właśnie to przekonało Aubę do pozostania.
@Naburator:
Ja tak serio. Zainteresowanie to jedno, ale brak konkretów przez brak kasy Barcelony to drugie. Nie było żadnej formalnej oferty Barcelony, Auba nie miał żadnej alternatywy.
A to że Jota strzeli w debiucie to było niemal pewne, że strzeli nam, jakie to wszystko przewidywalne XD
Już pal licho z tą przegraną, ale to jest coś strasznego, że my wychodzimy do meczu cali obsrani, w pierwszej połowie 1 tylko strzal!!!, Po ich błędzie!!! Nie może tak być jeśli chcemy się bić o top 4 czy nawet top 6. Wiem że mecz meczowi nie równy ale to już nawet Leeds potrafiło powalczyć z nimi, a my wyglądaliśmy jakbyśmy się bali jakiegokolwiek kontaktu z piłką, jakby półka parzyła i każdy z naszych graczy bał się wziąć odpowiedzialność za grę, więc było wybijanie piłek do przodu. Tak nie można grać przecież.
@Catalonczyk: ty tak serio? Sam Auba mówił chociażby o zainteresowaniu Barcelony. Klubu w który nawet S. Roberto dostaje 200 tys tygodniowo
Nie był to dobry występ naszego zespołu, a mimo to mogliśmy pokusić się o zdobycz punktowa, emocje były aż do 88 min, nie można zapominać z jakiej klasy rywalem graliśmy, do tego na ich podwórku. Zawiodłem się wczoraj na Tierneyu i Willianie, zdecydowanie dwaj najsłabsi na boisku. Holdingowi tez zdarzały się błędy w rozegraniu, ale często wsadzali go na konia, napawa optymizmem to jak radził sobie z Mane, bo pare razy go przepchnął. Po słabym meczu z WH świetna zmiana Daniego, Mikel pokazał ściągnięciem Xhaki, ze nie ma świętych krów. Liczę na rewanż w Carabao i 3pkt w niedziele, lepiej przegrać i wygrać niż dwa razy zremisować ;)
@Catalonczyk: A skad wiadomo, ze nikt sie nie pojawil? W mediach sie przewijalo, ze Barcelona oferowala wiecej niz my
@arsenal159: @zdyp: Jak City nie dało rady z Messim to może nam się uda, jeśli ta skała będzie warta miliony... kto by sie wtedy Aouarem przejmował!
@ZielonyLisc napisał: "Auba najemnik? Jakby nim był to by nie podpisał nowego kontraktu."
To jest najemnik. Nie pojawil sie nikt z Topu z gotówka to podpisał kontrakt. Koniec historii.
@arsenal159: @Dancer:
albo kupic caly Arsenal!
krenke..... to byl twoj LAST DANCE, lol
@Dancer: Okazało się, że moze być sporo warta i chcesz dołożyć się do transferu Aouara? :D
Panowie, kilka lat temu znalazlem w Morzu Irlandzkim małą skałkę, którą wziąłem ze sobą do domu. Wygląda troche jak skała koralowa, ale kompletnie nie znam się na skałach. Chciałbym się dowiedzieć co to za kamień. Znacie jakieś miejsce, najlepiej w internecie, gdzie znawcy skał mogliby mi pomóc odpowiedzieć na to pytanie?
In Arteta We Trust!!! Ogarnął obrone, ogarnie i środek pola. Zostalo kilka dni tego okienka i zimowe zeby to zalatwic.
Sheffield(H), City,(A) Leicester(H), United(A), Aston Villa(H), Leeds(A), Wolves(H), Tottenham(A) i dopiero w 12 kolejce mecz z Burnley, jak patrzę na przyszłe 8 kolejek to jestem przerażony. każda z tych drużyn ma lepszy środek niż my, z wyjątkiem Sheffield i AV. Taki Partey i Aouar by mnie uspokoili :D
@Szogun: Sędzia zadecydował inaczej,i zostwmy to za sobą ,bo to już historia.
Uzupełnienie skłądu -pełna zgoda. Tylko czy przy naszych możliwościach finansowych i specyfice obecnego rynku trasferowego jest to wykonalne? najbliższy tydzień to pokaże. Pozdrawiam.
Saka za AMN lub Tierneya a do środka Saliba z Gabrielem wkoncu na Boga
@pedro61: Dużo mam cierpliwości bo kibicuje od dawna Arsenalowi chociaż w życiu z tym różnie bywa. Co cieszy to,że mieliśmy jakiś plan bez kopania bez sensu i mieliśmy swoje szanse. Jak dla mnie tam powinno być czerwo i nieuznana bramka lecz potrzebujemy kilku nowych zawodników jak tlenu żeby uspokoić grę i nadać rytm .
wazne ze porazka przyszła teraz, bo to w sam raz moment, który uwypuklił nasze słabości, póki okno jeszcze otwarte, to powinno ich bardziej przycisnąć do sciany w sprawie Partey&Aouar
No cóż, porażka nigdy nie jest fajna ale trzeba iść dalej. Po dzisiejszym meczu człowiek ma tylko jeszcze większe rozkminy, że trzeba było tego Martineza zostawić w składzie. Co jak co ale chłop jest w formie i z tyłu panował jednak większy spokój.
Pozostaje liczyć, że Auouar odpali u nas i wtedy jesteśmy w domu.
Zimny prysznic sie przyda bo w ostatnim czasie za duzo bylo tych wygrwanych z TOPem. Nie jestesmy na poziomie Live co chyba nikt o zdrowym rozsadku nawet nie myslal. Po tym meczu przede wszystkim widac braki w pomocy. Gdyby byla pomoc to i obrona miala troche czasu odetchnac od tego ciaglego presingu i atakow LFC, i atak by tez mial swoje okazje ukasic przeciwnika. Bez nowych pomocnikow naprawde bedzie ciezko zwlaszcza z najlepszymi klubami ligi - ze sredniakami Xhaka i Ceballos pewnie dadza rade. Bym bardzo chcial zobaczyc wlasnie takiego Aouara/Parteya i zaczac grac formacja 4-3-3. Wtedy bylby odpowiedni balans i rownowaga w zespole. No i oczywiscie Gabriel i Saliba tez musza grac bo naprawde mamy pare dwoch obroncow ktora pod takim okiem Kloppa by pewnie byla bardzo bardzo mocna.
Pamietajcie, to jest praktycznie ten sam zespol ktorym gralismy niecaly rok temu pod okiem Emerego i bylo tragicznie. Arteta prawie nikogo nowego nie sprowadzil. Wiec spokojnie, to jest proces, musi troche potrwac. Mikel na razie musi pracowac z tym co ma i naprawde niezle mu wychodzi.
Liczmy na fajny ostatni tydzien okienka i oby nas Arsenal mile zaskoczyl.