Zbudzeni ze snu o tytule: Arsenal 1-2 Swansea
02.03.2016, 21:40, Łukasz Wandzel 2425 komentarzy
Zespół z północnej części Londynu prezentował przez ostatnie kilka tygodni znacznie odstającą formę od tego, co można od niego oczekiwać. Ale chyba nikt nie spodziewał, że rozegra aż tak słabe spotkanie ze znacznie słabszym w tym sezonie rywalem. Swansea City znajduje się w dolnej części tabeli, a mimo to jest w stanie pokonać Arsenal. I to nie po wypracowanych w pocie czoła golach, lecz prezentach od gospodarzy, którzy im je zaserwowali. To tylko udowadnia, w jak słabej dyspozycji jest drużyna Arsene'a Wengera.
Pokonanie Łabędzi miało być dla Kanonierów formalnością i poprawą nastroju po meczach ze znacznie cięższymi przeciwnikami. Tymczasem, The Gunners po raz kolejny pokazują swoją słabość i coraz bardziej oddalają się od tytułu. Tak bardzo wymarzone trofeum, do którego zdobycia ten sezon wydaje się być najprzystępniejszym z możliwych, Arsenal przepuszcza przez palce. Dodatkowo, już w sobotę zmierzy się z będącym w formie Tottenhamem na ich własnym stadionie...
Składy, w jakich obie drużyny pojawiły się na murawie:
Arsenal: Cech – Bellerin, Mertesacker, Gabriel, Monreal – Coquelin, Ramsey – Campbell (64' Welbeck), Özil, Alexis (76' Walcott), Giroud.
Swansea City: Fabiański – Naughton, Amat, Williams, Kingsley – Fer, Cork, Ki (46' Sigurdsson), Routledge, Gomis, Ayew (89' Rangel).
Mecz, rozpoczęty przez podanie Girouda do Özila, polegał w pierwszych minutach na powolnym przejmowaniu kontroli nad grą przez piłkarzy Arsenalu. Jednak nie dało się odnotować konkretnych prób zagrożenia bramce gości.
W 7. minucie Kanonierzy przyspieszyli tempo podań przed szesnastką rywala, a akcja zapowiadała się groźnie. Tymczasem futbolówka zgrana do boku i oddana w pole karne do Girouda zakończyła się anemicznym uderzeniem Francuza prosto w bramkarza.
Chwilę później Alexis obracał obrońcami w polu karnym Fabiańskiego. Znalazł sobie nawet wystarczająco miejsca na strzał, ale piłka uderzona w słupek uratowała polskiego bramkarza.
W 15. minucie Campbell dał Arsenalowi prowadzenie! Wydawało się, że aż trzech piłkarzy Arsenalu wbiegało za obrońców w szesnastkę Łabędzi. Sanchez nie mógł zmarnować takiej okazji i zaserwował podciętą piłkę Kostarykaninowi, który udanie wbił ją do bramki! 1-0!
W obronę rywala, niecałe 10 minut po zdobytym golu, swobodnie wbiegł Campbell. Znajdując się na prawej stronie podał piłkę do Özila, który zdecydował się na strzał. Futbolówka odbita wpadła jeszcze pod nogi Bellerinowi, a ten również pokusił się o uderzenie, tym razem z dalszej odległości, lecz także nie zdołał pokonać Fabiańskiego.
Prowadzenie Arsenalu okazało się być kruche! Gracze The Gunners, w 32. minucie, dali się w łatwy sposób zaskoczyć drużynie gości. W tempo wypuszczony przez partnera został Routledge, a mając do ogrania tylko Cecha sprawnie to wykonał. 1-1!
W 41. minucie pozornie nieudany rzut rożny mógł ponownie dać prowadzenie londyńczykom. Futbolówka wróciła w pole karne, a tam... Olivier Giroud z niezwykle bliskiej odległości huknął prosto w poprzeczkę!
Sędzia zakończył pierwszą część spotkania. Wraz z rozpoczęciem drugiej, na plac gry wkroczył Sigurdsson, a tym kogo zastąpił był Ki.
Od początku tej części spotkania Arsenal narzucił odpowiednie tempo. Tuż po wznowieniu gry nieźle przy futbolówce utrzymał się, będąc na prawej stronie, Campbell. Udało się mu zgrać do wybiegającego Bellerina, który sprintem popędził po futbolówkę i chciał dograć kolegom w pole karne, ale swoim podaniem nie znalazł adresata.
W 52. minucie dalekie podanie opanował Özil. Niemiec przy tym wyprzedził obrońcę, lecz przewrócił się próbując oddać strzał. Chwilę później podobnym klopsem popisał się piłkarz Swansea. Jedną z nielicznych szans na strzał dostał Ayew, jednak jego uderzenie poszybowało w trybuny.
W 57. minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego umiejętnie, klatką piersiową, przyjął Alexis. Zdołał nie tylko zgasić piłkę, ale także kopnąć na bramkę Fabiańskiego. Niestety, staranie Chilijczyka poszło na marne.
Po paru minutach doszło do zmiany. Arsene Wenger wpuścił na boisko Danny'ego Welbecka kosztem strzelca bramki, Joela Campbella.
Tuż po wejściu Anglika niepowtarzalna okazję wypracowali sobie piłkarze gości. Sigurdsson sprawnie zostawił za sobą Gabriela, po czym ominął Cecha, ale kąt okazał się dla niego zbyt duży, aby umieścić piłkę w siatce.
Cóż za próba! W 67. minucie, z rzutu wolnego, spróbował się Sanchez. Uderzył naprawdę efektownie, ale trafił... w poprzeczkę.
W 74. minucie marnie zorganizowany Arsenal stracił bramkę. Podczas najzwyklejszego dośrodkowania Williams zdołał wyprzedzić każdego obrońcę londyńczyków i bez kłopotu zdobyć gola. 2-1 dla Łabędzi.
Zaraz po bramce dla gości murawę opuścił Sanchez. W jego miejsce pojawił się Walcott. A kibice Arsenalu powoli zaczęli opuszczać stadion...
Łabędzie zamurowały się w końcówce w swoim polu karnym. Przy tym skutecznie blokowali każdą próbę przedostania się w szesnastkę przez piłkarzy Wengera.
W 88. minucie miał miejsce rzut rożny rozegrany przez Özila, po którym strzał głową oddał Walcott. Była to bardzo słaba próba, biorąc pod uwagę jak łatwo piłka została złapana przez Fabiańskiego.
W 90. minucie Ramsey przewrócił się w polu karnym, a piłkarze Arsenalu domagali się rzutu karnego. Gospodarze szukali sposobu na gola w zły sposób, bo choć Ramsey faktycznie starł się z Williamsem, to nie było mowy o faulu.
Podczas 5. doliczonych minut nie udało się Kanonierom doprowadzić do wyrównania.
Sędzia zakończył mecz.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Koroniarz
Wenger mógł zaopiniować, że chciałby mieć w swoich szeregach Luisa, mógł nawet odbyć z Nim rozmowę, na temat jego przyszłej gry w AFC, ale to nie Wenga wyłożył na stół 40 mln + funt, to nie Wenger negocjowałby jego ewentualny kontrakt. To już broszka zarządu, dyrektora sportowego. Oczywiście Wenger ma na tyle mocną pozycję, że (prawie) wszystko muszą z Nim konsultować, ale to nie Wenger bezpośrednio dba o finanse Arsenalu (choć jeśli wziąć pod uwagę, że staramy się o jakichś Elnenich za piątaka, a nie powiedzmy Xhaków za 20-25 melonów, to tak, Wenger w ten sposób dba o klubowe finanse).
Qarol
Jasne, ze mogli sie poczuc urazeni czy osmieszeni. Sam fakt, ze dorzucilismy centa do smiesznie niskiej klauzuli za najlepszego napastnika swiata nie mowi dobrze o Arsenalu. Jakbysmy naprawde go chcieli to sypnelibysmy z 50 czy 60 minimum. A tak to laska, ze jak Liverpool nie chce centa wiecej od dobrodusznego Arsenalu to konczymy biznes.
lays
No dokładnie hehe. Widzial ktoś kiedyś ekonomiste, który chce wydawać jakąś kasę ? Śmiem twierdzić, że gdyby Dein nadal pracował w AFC to tacy piłkarze jak Suarez, Hazard, Cesc, Benzema graliby u nas
Ciekawe czy Chambers dostanie swoją szanse obok Kosy, gdy Per i Gabriel będą dalej tak kaleczyć jak do tej pory.
Ogólnie to liczę na czystkę w składzie, takie drewniaki jak Arteta, Flamini czy połamańce jak Rosa czy Jacky blokują aż 4 miejsca w kadrze. Mówimy o samych środkowych pomocnikach. A potem gramy duetem Ramsey-LeCoq cały sezon.
Ciekawi mnie co siedzi w głowie Alexisa i Ozila mianowicie czy biorą pod uwagę odejście z Naszego klubu. Boję się o to, że Bayern (a właściwie Carlo) zarzuci sieć na Alexisa bądź Ozila.
Jeszcze sprawa wzmocnień naszego składu. Czystki Realu będą, więc musimy się tam zakręcić i wyrwać jednego zawodnika. Poza tym może Goetze? Kończy mu się kontrakt w 2017 więc za około 30 baniek będzie to wyjęcia. Zdaje sobie sprawę, że Mario to cień samego siebie, aczkolwiek w AFC mógłby się odbudować. Co więcej? Na pewno 2 dodatkowych środkowych pomocników jest niezbędnych ponadto napastnik to kolejny obowiązek w okienku i nie pogardziłbym skrzydłowym.
Reasumując
1. Out:Debuchy, Arteta, Rosa, Flamidal, Oxlade, Jacky (Do końca sezonu powinien mieć szansę do wykazania się, jeżeli będzie powrót kontuzji to wywalić na zbity pysk)
2. In. ŚO, ŚPD, ŚP, NS i PS, czyli w sumie każda pozycja.
Gerrard pogadał z Suarezem jak już Live odmówiło żeby się dalej nie wściekał.
A Live odmówiło bo daliśmy za mało i 1 funtem ujawniliśmy znajomość tajnej klauzuli.
Od 45 baniek myślę, że byłaby już poważna dyskusja, 55 załatwiłyby sprawę.
WIELKI błąd Wengi.
No Dein to kozak w transferach byl. Teraz nie ma takiej osoby. Łysy jest miekki jak jego grzywka, a Wenger to ekonomista. Lepiej wgl nikogo nie kupowac i byc na plusie, kibicom cos wcisniemy o tym, ze mamy quality i lecimy z tematem
schnor25
Może tak, może nie, ale jakbyśmy dali więcej kasy Live i Suarezowi to ten transfer doszedlby do skutku. Moze byłoby troche nieprzyjemności jak ze Sterlingiem do City, ale koniec koncow byloby na naszym. Ale do takich negocjacji trzeba mieć jaja i umieć się "bić" o swoje, anie odpuszczać. Zwolnieniem Deina Wenger strzelil sobie swojaka
Co wy gadacie za głupoty z Suarezem.
Jemu rozmowa z Gerrardem nic nie dała.
Teraz tak mówi, bo okazalo się, żę jest w barcelonie, a po tej calej szopce, chce byc uwielbiany w Liverpoolu.
Polazl jak cipka do Guardiana i zalil im sie, ze chce odejsc do Arsenalu. Oferta 5-10 mln wiecje i bylby nasz.
Według mnie Liverpool po prostu poczuł się urażony naszą ofertą. Sami pewnie przyznacie, że 40 mln + funt wygląda dosyć komicznie w poważnym świecie, może nawet pomyśleli sobie, że chcemy ich w jakiś sposób ośmieszyć. Dlatego zaparli się, że nie sprzedadzą nam Suareza.
Gdyby poszła oferta powiedzmy 45 mln to myślę, że sprzedaliby, bo sam zawodnik chciał odejść. Oczywiście mogło być inaczej, ja widzę to w ten sposób. Inna sprawa, że nie za bardzo jest sens po latach rozpamiętywać.
Suarez był drugim wyborem Barcy wiec gdyby wyjeli Aguero niewiadomo gdzie by skonczył wampir
Stivi Dżi, słynny łyżwiarz trawiasty, rzeczywiście mógł mieć wpływ na gryzonia z Urugwaju. Suarez mógłby walczyć z Liverpoolem, gdyby zależało mu na transferze do AFC, bo to strona LFC złamała zasady.
Koroniarz
Wenger mógł dać i 50 melonów, ale Steve, przyjaciel Luisa, prawdziwy kapitan The Reds powiedział mu, żeby dał sobie spokój z jakimś tam słabym Arsenalem, tylko czekał cierpliwie na telefon z Barcelony.
I tak Suarez by do nas nie przeszedł, bo jak sam mówił, rozmowa z Gerrardem uświadomiła mu, że za rok może trafić do Barcelony. Więc suma sumarum stwierdził, ze warto jeszcze ten rok poczekać
W tej sytuacji akurat 100% poparcia dla Bossa. Ambicje sportowe są ważne, ale zasady jakieś trzeba mieć, a Liverpool poważnym klubem nie jest.
Na uj klauzula w kontrakcie z ktorej nie mozna skorzystac ? Beznadzieja .
Dalej rozpatrujecie transfer Suareza do AFC ? Szkoda czasu i nerwów, przecież jakby Siwy dał nie 40 mln + 1 funt a chociaż 41mln to sprawa wyglądałaby inaczej. Wtedy Live pewnie by się nie zgodziło, ale może byłyby podstawy do dalszej negocjacji. A tak to Wenger zrobił z Nas pośmiewisko na cały świat xd
Lester teraz gra z Watfordem wyjazd, wiec tez potraca punkty. Szkoda, ze my z KFC pewnie tez :D
Rafson
może i masz rację, niemniej jednak znajdź mi drugiego tak słabego, niekompetentnego menedżera w historii futbolu, który zgarnął 3 mistrzostwa, 6x FA CUP, 6x Tarczę Wspólnoty. Trochę szacunku do Wengi. Generalnie Wenger z własnej winy pozostał teraz sam, nie ma ani jednego głosu poparcia dla Francuza, przykre to.
To Wenger mogl oferte chociaz zlozyc jakas, an ie dowalil smiesznie :D
Lucas6Z
Może i niepoważny :) Już sporo krytycznych postów napisałem (i pewnie jeszcze napiszę), ale dzisiaj biorę to już na chłodno, bez spiny. Jaki by nie był finał tego sezonu, to i tak uważam, że po sezonie Wenger powinien opuścić Emirates. Trudno, że poważni kandydaci mają już posady, może trzeba wziąć "młodego" szkoleniowca na dorobku. Może będziemy się tułać poza TOP4 jak ManU, ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. A i większość Wengeroutowców będzie szczęśliwa. Ja wiem jedno, za poczciwym Francuzem jeszcze zapłaczemy...
Suarez? Ale czemu Arsenal miał wydawać na niego 70 milionów, skoro w kontrakcie miał zapisaną kwotę odstępnego 40 milionów?
"Właściciel Liverpoolu FC – John Henry – potwierdził, że Luis Suarez jeszcze podczas ubiegłego lata miał w swym kontrakcie zapisaną klauzulę odejścia wynoszącą 40 milionów funtów i że została ona aktywowana przez Arsenal, jednak The Reds zablokowali ten transfer."
I dalej:
"Miał on w swym kontrakcie klauzulę odejścia wynoszącą 40 milionów funtów. Arsenal, jeden z naszych głównych rywali, zaoferował 40 milionów plus jednego funta. Uznaliśmy jednak, że kontakty nie znaczą zbyt wiele w Anglii, a w zasadzie na całym futbolowym świecie - uważa Henry."
Schnor
Gadanie, że ten czas to był sezon przejsciowy to jest usprawiedliwianie niekompetencji Wengera.
07/08 - Lehman, Sagna, Toure, Gallas, Clichy, Eboue, Senderos, Djourou, Gilberto Silva, Flamini (wtedy przecież kozak), Fabregas, Rosicky, Hleb, Walcott, van Persie, Adebayor, Eduardo, Bendtner
To jest Twoim zdaniem kadra, z którą osiągnięcie 4 miejsca w lidze to cud? To jest kadra która powinna walczyć o mistrzostwo, a 4 miejsce to jest absolutne minimum. Z czego my się mamy cieszyć? Że ówczesny, 2x słabszy od nas kadrowo Tottenham nas nie zepchnął na 5 miejsce?
Ja myślę że jak by dali czas Moysesowi Manu dalo mu czas sorry jeśli zle napisałem nazwisko ale wiadomo o kogo chodzi było by u nich dobrze ale nie dali mu czasu zbyt wiele dlatego mowy trener powinien mieć czas przynajmniej 2 sezony a nie jeden i koniec u nas w Polsce tak jest i widać że jest bardzo źle
Schnor25 jesteś chyba niepoważny. Ty chyba sam nie wierzysz w to co piszesz. Dajcie juz spokój z ta śpiewka o cudach w czasie budowy emirates. Ja juz nie mowię o transferach ale zobacz jakie ten demon podejmuje decyzje personalne, wystawia piłkarzy bez formy, nie musi bo na ławce ma zamienników 2 razy lepszych jak przykład Cambella czy Chambersa, Welbecka. Jego zmiany wołają o pomstę do nieba, każde 1:0 traktuje jak conajmniej 5:0 i zmienia styl gry na bronienie lasu, wpuszcza jakichś leszczy, obrońców za zawodnikow ofensywnych i w 75% przypadków tracimy przez te decyzje gola i punkty. Dalej on w ogóle nie ma pojęcia o taktyce, wypuszcza tych chłopców we mgle na boisku nie przekazując im żadnych założeń bo ja w żadnym meczu nie wdziałem zeby oni spełniali jakiekolwiek założenia. Wenger poprostu przyzwyczaił sie ze nie musi za dużo robić ani sie odzywać bo miał Vieire, Bergkampa, Piresa, Henry'ego i resztę którzy robili to za niego. Od kiedy w składzie biegają takie kalafiory jak walcott, Ramsey, mertesacker, gibbs, chamberlain, Flamini nie ma lekko, trzeba mieć jakikolwiek pomysł na grę a on nie na żadnego. Nie broń go bo sie pogrążysz. Jego czas skończył sie dawno temu, zupa przesolona, miarka przebrana, pooglądaj pomeczowe wywiady z kibicami pod stadionem, ludzie go nienawidzą. To straszny słabeusz w swoim fachu.
Biedny ten Abou.
Pomocnik Olympique Marsylia, Abou Diaby podczas treningu doznał kontuzji łydki – poinformowano na Twitterze francuskiego klubu. 29-letni piłkarz nie będzie mógł wystąpić w dzisiejszym meczu ćwierćfinału Pucharu Francji przeciwko Granville.
Defensywny pomocnik broni barw klubu ze Stade Velodrome od lipca 2015 roku. Nie zaliczył w niej jednak jeszcze debiutu, bo ostatnio zmagał się z innym urazem.
Francuz po raz ostatni na boisku pojawił się we wrześniu 2014 roku w meczu Pucharu Ligi, w którym Arsenal podejmował Southampton. Było to 527 dni temu.
Jeśli po tej kampanii Wenger nie odejdzie to kolejny sezon z góry już jest stracony. Czy na prawdę Arsenal aż tak boi się odejścia Wengera? Kto powiedział, że po jego odejściu popadniemy w jeszcze większy kryzys? To, że United przez to przeszło nie oznacza, że nas spotka to samo. Czy może być gorzej niż jest teraz?
Kowal96
Ktoś kiedyś napisał że bilety drogie bo stadion nowy. Byłem na wielu stadionach w Anglii i w innych krajach, te stadiony nie odbiegały standardem od stadionu Emirates.
Na meczu większość kibiców to takie multi kulti, nic dziwnego że mamy piknik na stadionie...
Dominik11
On musi odpuścić już po sezonie ja go nie chce kolejny rok widzieć...
Alexis Sanchez stwierdził, iż drużynie brakuje pewności siebie, co może pozbawić ją końcowego triumfu w angielskiej elicie: "Myślę, że możemy wygrać Premier League tym składem, który mamy, ale rzeczywiście brakuje nam tego głodu. Kiedy prowadzimy 1:0, musimy wyjść na boisko pewnym krokiem i nie pozwolić sobie na porażkę."
"Nie możemy uwierzyć, że stać nas na wygranie mistrzostwa Anglii. Pamiętam mecz przeciwko Manchesterowi United [na Emirates Stadium]. Chłopaki wyglądali na pewnych siebie od pierwszego wejścia na boisko. Po 20 minutach prowadziliśmy już 3:0. Wtedy było w nas widać tę pewność siebie" – zakończył swoją wypowiedź Chilijczyk.
Ja cały czas nie rozumiem, jak klub, który od 11 sezonów nie zdobył mistrzostwa, ma najdroższe bilety w Europie. Jakim prawem :/
Suarez Suarezem ale Wenger i tak nie chciał nikogo kupować jestem pewien że jak by kibice nie domagali się super transferu i nie trafiła się okazja to Ozila by nie było a Alexis też okazja tak samo jak z Cechem Wenger czeka na okazje jak będą chcieli się lepsi kogoś pozbyć wtedy Wenger wkracza tak się nie da wygrać ligi a nawet jak się da to Wenger już nie potrafi nie w tej piłce kiedyś była inna piłka i po za nami i Manu nikt się nie liczył a teraz 5-6 zespołów i to jest problem Wengera on się zagubił i został w w latach 2000 -2005 a piłka dziś inna jest i żeby wygrać ligę trzeba wydawać i taktycznie wygrywać a Wenger taktyka to jest słowo którego nie zna dlatego Wenger powinien odejść my to wiemy wszyscy wiedzą oprócz Wengera ja się boje jednego by nie przedłużył kontraktu
Btw
Wiedzieliście że w Austrii , Szwajcarii, Grecji , Cyprze, Litwie i Estonii nadal jest przymusowa służba wojskowa?
A ja myślałem że w Europie/UE jest wolność...
Rafson
taa...oczywiście byliśmy kandydatami nr 1 do mistrzostwa, a i LM w tamtym okresie była w naszym zasięgu :) Ja oceniam okres od finału LM do sezonu 2011/12 jako przejściowy. Od sezonu 2012/13 chciałbym i wymagam majstra, ale nie idzie - życie kibica AFC.
Ja juz pierdziele to "zdobywanie trofeów".
Zostaje świętym Aleksym.
Trzymajcie sie.
schnor25
Ile czasu masz jeszcze zamiar czekać na majstra i zadowalać się awansem do LM/TOP4? Chyba nie po to dochodzą do klubu tacy zawodnicy jak Ozil czy Alexis. Moja cierpliwość już się wyczerpała. Myślisz, że kibiców jeszcze interesuje to, że Arsenal był w kryzysie finansowym po przenosinach na Emirates? To było 9 lat temu.
Kante za Ramseya i lecimy po mistrza ;x
schno25
Ale bajeczki. Cudów, żeby była LM?
Przecież mimo tych wszystkich wyprzedaży my co roku mieliśmy kadrę z którą można się było bić o mistrza, a kończyliśmy zazwyczaj 4 miejsce i to były klęski a nie cuda.
Gadać, że nie chciał odejść to sobie może.Fakty byly inne.Wystarczy przeczytać wywiad o którym napisal Lays.Jak naprawde by nie chcial odejść to by nie siedzial tyle czasu w rezerwach.Chcial wymusić transfer, ale mu nie wyszlo bo Wenger nie chcial rzucić 10 mln więcej
Bobslej
Zdrowie ma się tylko jedno. Szkoda je psuć poprzez oglądanie tak żenujących spotkań :)
Zielony nie dramatyzuj, bo tak naprawdę Wenger od momentu budowy Emirates dokonywał cudów, że co roku była LM. A szanse na majstra poparte budżetem mamy góra od 2 sezonów ;) Wcześniej mogliśmy, a nie musieliśmy, a w tym musimy i...chyba nie damy rady.
Gunnerrsaurus
Wenger chyba coś ostatnio za dużo razy był przekonany. Ten Payet byłby teraz idealny zamiast Ramseya mimo to, że to nawet nie jego pozycja.
Mi wyszło tak:
KFC 79
Lester 76
Arsenal 71
City 69
To się Ojrzyński natrenował Górnika. Jak dla mnie, to mogą spokojnie polecieć z Wisełką do 1 ligi, trochę mniej patologii będzie w E-klapie.
Matti
Bo Wenger był przed sezonem przekonany że ma bardzo dobrze obsadzone skrzydła
schnor
Ciezko sie uspokoic gdy po tak cienkim okresie dochodzi sie do wniosku, ze na 11 ostatnich spotkan wygralismy 4.
Gdybysmy mieli teraz ltawe mecze to OKEJ, ale mamy wyjazdy jeszcze z Eve, City i KFC... czy WHU
LOL mi fajnie wyszło...
Arsenal 77
Tottenham 77
Leicester 77
Man City 73
Tylko że to przy założeniu że Arsenal będzie w formie przynajmniej z przełomu roku.
lays
Ja też nie ;d
schon25
Chyba sobie żartujesz. Ta zła passa trwa już 11 lat. No dobra skróćmy to do 6 lat. Od 6 lat Arsenal nawiedza deja vu. Czas z tym skończyć w wiadomy sposób.
Schnor25
Mamy nadzieję że się skończy, ale słaba gra trwa już bardzo długo