Zdobyć obowiązkowe 3 punkty: Arsenal vs Burnley
22.01.2017, 04:52, Sebastian Czarnecki 449 komentarzy
Przed Kanonierami ostatnie chwile na załapanie oddechu i szansa na zdobycie stosunkowo łatwych punktów. Już za dwa tygodnie londyńczycy staną przed prawdziwym wyzwaniem, by udowodnić swoją wartość i na poważnie włączyć się do walki na trzech frontach. W ciągu najbliższego miesiąca na Arsenal czeka dwumecz z Bayernem w Lidze Mistrzów, wyjazd do Southampton w Pucharze Anglii, a także wyjazdowe potyczki z Chelsea i Liverpoolem w Premier League, które mogą zweryfikować ich szanse na końcowy tytuł.
Terminarz będzie wyjątkowo trudny, dlatego niezwykle istotne są trzy punkty w takich meczach, jak ten dzisiejszy z Burnley. Zwłaszcza że dzień wcześniej punkty potraciły obie ekipy z Manchesteru, Tottenham i Liverpool. Jeżeli Kanonierom uda się zdobyć komplet oczek, awansują na drugie miejsce i w końcu będą mogli na chwilę odetchnąć.
Dzisiejszy przeciwnik co prawda nie należy do najłatwiejszych, ale tylko wtedy, kiedy rozgrywa spotkania na własnym stadionie. Burnley jest najgorzej grającą drużyną na wyjazdach w lidze i w dziewięciu takich spotkaniach zdobyło zaledwie jeden punkt, ale za to na Old Trafford. The Clarets nie należy jednak lekceważyć, bo wielokrotnie sprawiali problemom drużynom z czołówki, w tym samemu Arsenalowi. Podopieczni Arsene'a Wengera do ostatniej minuty martwili się o końcowy wynik, dopóki Laurent Koscielny w kontrowersyjny sposób nie pokonał Toma Heatona.
Mimo to, Burnley znajduje się ostatnio w bardzo dobrej dyspozycji, o czym świadczą chociażby trzy ligowe zwycięstwa w ostatnich czterech meczach. Dodatkowo podopieczni Seana Dyche'a wyeliminowali z Pucharu Anglii Sunderland, co jednak może zadziałać na ich niekorzyść przed dzisiejszym pojedynkiem. Kanonierzy mieli cały tydzień na zregenerowanie swoich sił, podczas gdy The Clarets w tygodniu zmuszeni byli do rozegrania powtórkowego meczu w krajowym pucharze. Co prawda zawodnicy Burnley słyną z bardzo dużej wydolności i preferują fizyczny futbol, to jednak walka z bardziej wypoczętymi rywalami może im sprawić sporo kłopotów.
Obie drużyny rozegrały między sobą 102 spotkania, w których 48 razy lepsi okazali się obecni podopieczni Arsene'a Wengera. Burnley zwyciężyło w 33 takich pojedynkach, a 21 razy padał remis. Co jednak ciekawe, w rozgrywkach pod szyldem Premier League ekipy te spotkały się ze sobą zaledwie pięciokrotnie - Kanonierzy wygrali cztery mecze, a jeden zremisowali. Dodatkowo zwyciężyli w pięciu ostatnich bezpośrednich meczach z The Clarets.
Przejdźmy teraz do sytuacji kadrowej w obu zespołach. Arsene Wenger może nieco odetchnąć z ulgą, bo do zdrowia powrócili już Hector Bellerin, Francis Coquelin oraz Kieran Gibbs. Do treningów powrócił także Olivier Giroud, który na pewno znajdzie się w meczowej osiemnastce, jednak nie wiadomo, czy Wenger zdecyduje się postawić na niego od pierwszej minuty. To samo tyczy się zresztą pozostałej trójki, która również zmagała się z urazami. Najbliższy wyjściowego składu powinien być Bellerin, którego jedynym rywalem na swojej pozycji jest... Gabriel Paulista, naturalny stoper. Oczywiście poza grą w dalszym ciągu pozostają Mertesacker, Cazorla, Debuchy i Walcott.
Sean Dyche również będzie miał kilka problemów, ponieważ jeszcze niedawno z urazami zmagali się Arfield i Gudmundsson, czyli ważni zawodnicy w jego taktyce. Co prawda obaj zapewne znajdą się w kadrze na to spotkanie, ale nie wiadomo, czy będą w stu procentach gotowi do gry. Oprócz nich poza grą pozostają także Dean Marney i Kevin Long, jednak ten pierwszy również może wrócić do zdrowia na czas.
Podsumowując, zapowiada się na trudne i fizyczne spotkanie dla podopiecznych Arsene'a Wengera. Kanonierzy nie mają jednak miejsca na żadne wymówki i po prostu muszą zdobyć trzy punkty z beniaminkiem na własnym obiekcie, zwłaszcza w obliczu straty punktów przez czterech rywali walczących o miejsce w Big Four.
Rozgrywki: 22. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: Niedziela, 22 stycznia, godzina 15:15 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com: Čech - Bellerin, Mustafi, Koscielny, Monreal - Xhaka, Ramsey - Perez, Özil, Iwobi - Sanchez
Typ Kanonierzy.com: 2-0
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Sędzia miszcz.
WilSHARE
Nie. Już sam wielokrotnie o tym pisałem.
Kolejny niedorobiony sedzia
To jest faul!!
I to miałem na myśli pisząc, że oglądanie Ramseya na pewno nie jest nudne :D
Co tu się teraz odjaniepawliłow :D
Co to bylby za gol xd Ramsey wrzuca krzyzakiem, Giroud strzela przewrotka
Co to by była za brama, uhuhu
W końcu coś mu wyszło xd
Ale Xhaka ma te podanie, na centymetry
Dobrze, że jest Özil. Wykonywane SFG przez Xhakę bądź Oxa wołało o pomstę.
no jakby Ramsey taka asyste mial to huhu
@Micklbn
Ja wlasnie o nerwowosci mowie, oczywiscie ze zdarzały mu sie poprawne mecze na obronie, tego nie neguje
Haha, Ramsey jakie dośrodkowanie krzyżakiem :D
Oby poprawili skuteczność bo mam wrażenie,że dla Burnley coś wpadnie.
mitmichaels - jezu wiadomo ze na RB lepiej mu idzie i jest nerwoy. Ale chodzi o fakt tego sezonu to nwet na SO gral poprawnie. Nie mowie o tamtym sezonie, w tym jest po prostu soidny i ok
Tylko mnie irytują te wolne wykonywanie wykopów przez Cecha? Nawet z Bournemouth, gdy przegrywaliśmy, tracił kilkanaście sekund na tym.
Straszne meczarnie
Ozil nieźle, widać że lubi takie luźne przyjemne mecze jak ten dzisiejszy.
Szkoda, że Ozil zbyt często daje "łapać się" na spalonym.
Deafour bez żółtej to jakiś żart ze strony sędziego
Gabriel na srodku obrony gra za nerwowo, na pozycji Bellerina spisuje sie o wiele lepiej. Cos macie słaba pamiec
Dobra, niech już coś trafią bo zaczynam się denerwować
Sanchez co posłał huh
Iwobi tez niewidoczny, ale chociaż nie spowalnia akcji jak Ramsey
Od momentu wskoczenia do składu za Mustafiego oczywiście mowa.
1. Xhaka
2. Kosa
3. Cech
To ja nie wiem co ty ogladales;p ale chyba nie jego na SO, w tym sezonie oczywiscie
Jak se nie radzi? Kiedy?
Danny i Lucas na ławce to już jakoś wygląda, jest kim zmieniać.
Xhaka z Koscielnym na razie najlepsi.
Dawał rade? nie przypominam sobie, błedow robił od groma
Najlepszy na razie Gabriel
Xhaka na razie bardzo dobry mecz.
mitmichael, na srodku w tym sezonie tez dawał rade;] nie ma tragedii znim poki co, nie ma za co sie przyczepic
Xhaka już solówki szukał xD
Xhaka się zagotował :D
Xhaka like a boss.
@afc4life
To daj Gabriela na srodek obrony gdzie sobie w ogole nie radzi. Lepszy jest grajac na PO
Skuteczność jak 1:1 City wczoraj.
Dobra dyspozycja Özila to nie jest żadne zaskoczenie, a Ramsey jak zwykle na swoim stałym poziomie.
@simpllemann
Dziekuje ślicznie
Zgadza się, co by nie mówić na Gabriela to w tym sezonie gra na prawde ladnie czy na srodku czy na boku solidnie bez glupich strat i wtop, za mało do prozdu jak na RB ale nie mozna miec wszystkeigo
Özil widzi wszystko. Takiego chcemy.
Dla mnie po powrocie Mustafiego to Niemiec do Gabriela nie ma podjazdu na obecną chwilę.
*w innych miejscach tracił Per
Fakt, że Per juz by byl krytykowany;p ale zdarza sie Mustafi ma takie momenty, ale tak samo tydzien temu kosa mial taki blad, czy to bylo 2 tygodnie temu jak Mustafi go wtedy uratował.
Rafson95
Różnica jest taka że w innych miejscach grał Per, Mustafi gra wyżej, ryzykowniej, rozgrywa lepiej i szybciej, na takie błędy przygotowany jest często wtedy cofnięty Kosa.
Tragiczny no zobacz co on robi jak ma piłkę. Kółeczko, pietka, kilka dotknięc piłki i trwa to tyle, że jest problem z dalszą akcja
KedzioRRz
aliez.me/live/fs39p03cvb/