Żenujący spektakl defensywy: Watford 2-2 Arsenal
15.09.2019, 18:34, Łukasz Wandzel 3209 komentarzy
Wydawało się, że kryzys Szerszeni, ostatniej drużyny w tabeli Premier league, i zmiana na stanowisku menedżera to idealny moment, żeby zdobyć 3 punkty na Vicarage Road. Jednak Quique Sánchez Flores po powrocie do pracy w Watfordzie szczęśliwie trafił na Arsenal. Podopieczni Unaia Emery'ego udanie rozpoczęli to starcie, obejmując dwubramkowe prowadzenie, by ostatecznie jedynie zremisować po najbezsensowniejszych błędach indywidualnych, jakie można sobie wyobrazić.
Beznadziejne zagranie Sokratisa Papastatopulosa sprawiło, że obraz meczu obrócił się o 180 stopni. Arsenal, mając pełną kontrolę nad przebiegiem spotkania, oddał inicjatywę gospodarzom, którym drugi prezent wręczył David Luiz, prokurując rzut karny. Do tego wszystkiego należy wspomnieć o postawie Maitlanda-Nilesa i Kolasinaca. Obaj boczni obrońcy zanotowali asystę przy trafieniach Aubameyanga, lecz nie radzili sobie w defensywie przeciwko ekipie Watfordu, będącej bliżej zwycięstwa niż Kanonierzy.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Leno - Maitland-Niles, Sokratis, Luiz, Kolasinac - Xhaka, Guendouzi (67' Torreira) - Ceballos (60' Willock), Özil (71' Nelson), Pepe - Aubameyang.
Watford: Foster - Femenia, Dawson, Kabasele, Holebas (78' Janmaat) - Doucoure, Capoue - Hughes (63' Pereyra) Cleverley, Deulofeu - Gray (54' Sarr).
Grający przed własną publicznością Watford na początku spotkania dużo bardziej poczynał sobie w ofensywie niż Arsenal. Przyjezdni objęli sobie za cel najpierw uspokoić grę, by poczekać na swoją okazję. Lepszym rozwiązaniem okazał się właśnie sposób Kanonierów, którzy w 21. minucie przejęli futbolówkę w środku pola, a Sead Kolasinac przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, żeby posłać celne podanie do Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Ostatecznie Gabończyk błyskawicznie obrócił się z piłką i pewnym strzałem otworzył wynik spotkania.
Niesione dopingiem Szerszenie wysokie tempo utrzymali przez około kwadrans, a po utracie bramki znacznie wyhamowali. Wyraźną przewagę miał Arsenal i 10 minut po pierwszej bramce podwyższył prowadzenie, głównie za sprawą Mesuta Özila. Niemiecki pomocnik fantastycznie wypuścił Maitlanda-Nilesa, a prawy obrońca dograł w pole karne do Aubameyanga, który zmuszony był jedynie dołożyć nogę.
Tuż przed przerwą doszło do niesportowej przepychanki między zawodnikami obu zespołów. Sprzeczkę wywołał spór Nicolasa Pepe z Jose Holebasem. Do wymiany zdań dołączyli się inni zawodnicy, a sędzią całą sytuację stonował, pokazując żółtą kartkę Guendouziemu i Holebasowi.
Drugą połowę Arsenal rozpoczął od koszmarnego błędu. Przy rozegraniu od bramki Sokratis zagrał rywalom piłkę pod nogi, a Tom Cleverley mocnym strzałem z bliskiej odległości pokonał Bernda Leno. Gospodarze po zdobyciu kontaktowego gola na nowo złapali wiatr w żagle, a dla Kanonierów rozpoczął się trudny moment tego spotkania. Swojej szansy szukali Gerard Deulofeu z dystansu czy Ismaila Sarr głęboko w polu karnym. Tylko niecelność strzałów ratowała Leno przed wyjmowaniem piłki z siatki po raz drugi.
Londyńczycy nie potrafili odpowiednio zareagować na wydarzenia boiskowe i tylko się bronili. Na domiar złego David Luiz nie mógł nie dotrzymać kroku w beznadziejnych błędach Sokratisowi i faulował na rywala w polu karnym. Jedenastkę bez kłopotu wykorzystał Pereyra, a to wszystko na 10 minut przed końcem meczu. Emocjonująca końcówka nie była jednak spowodowana pogonią Arsenalu za zwycięstwem, lecz dążeniem Watfordu do sprawienia jeszcze większej niespodzianki. Wynik nie uległ już zmianie, ale podopieczni Unaia Emery'ego byli bliżej porażki niż zwycięstwa.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Imo chelsea nie widziałem w topie 4 -6 bo maja słaby atak, reszta ich składu wcale nie jest tragiczna. Traf chciał,ze na razie Mount i Abraham graja tak jak miał grac Pepe. Jak tam wskoczy jeszcze ktos za trio Willian,Ziru,Pedro fajny to moga byc na luzie znow mega mocni jesli te duo utrzyma to co teraz gra.
@ToMo_18: na szczęście nie przyjdzie ;)
@RIVALDO700: jeszcze będą te same osoby co tutaj płaczą, piać z zachwytu nad nim. Generalnie tutaj to hipokryzja kipi aż miło, a jej wylew jest zazwyczaj przy gorszym wyniku. Zawsze mam wrażenie, że masa frustratów czeka na to, żeby niepowodzenia z życia wylać tutaj pod pretekstem krytyki, bo większość komentarzy nie ma sensu, ale przynajmniej mogą z siebie wyrzucić własne problemy. Nadal zapraszam wszystkich, którym tak źle do zakładu, a przynajmniej pomogą komuś w walce o zdrowie na koniec sezonu :) skoro twierdzą że top4 nie będzie, to nie tracą nic :) ja uważam że będzie spokojnie :)
Taktycznego nieudacznika zastąpił taktyczny nieudacznik. Zespół wygląd jak zbieranina przypadkowych piłkarzy którzy pierwszy raz ze sobą grają. Żeby uratować ten sezon to potrzeba nowego trenera, inaczej skończy się to katastrofą.
Zakład, że przychodzi Allegri i gra zmienia się o 180 stopni?
@lays napisał: "My kibice i tak nie mamy na to wpływu, jak tak człowiek sobie spojrzy z boku to jesteśmy głupi xD"
Powiedział fan polityki, filmów,seriali,koszykówki,nfl czy piosenkarzy.
ale bym zaplusował komentarz ejmatiego odliczający dni do końca kontraktu trenera Arsenalu
Muszę przyznać, że sam chorągiewką jestem w tym sezonie.
Arsenal miał słaby start, ale zrzuciłem winę na nieobecności kluczowych zawodników. Cieszyłem się, że są przynajmniej punkty, a dobra gra miała przyjść później.
Z drugiej strony patrzyłem jak takie Chelsea strzela ślepakami i ma problemy z obroną. Stawiałbym duże pieniądze wtedy, że Arsenal skończy wyżej.
A teraz co? Tammy Abraham odpalił jak wariat, Chelsea gra wesoły, ofensywny futbol, kreuje sytuacje, wszyscy tam pod Lampardem zadowoleni, nawet Tomori ładuje bramki z dystansu. Dalej tracą, ale strzelają więcej. Jeszcze Hudson-Odoi wrócił do zdrowia i może podnieść poziom.
W Arsenalu wypadł Laca, absolutna padaka z Watfordem, kolejne indywidualne błędy, brak pomysłu i tylko próby dostarczenia piłki do Auby jak do jakiegoś Lewego w repce Polski.
To ja buduje takie narracje i się błędnie nastawiam, czy po prostu sytuacja naprawdę tak diametralnie się zmieniła?
@gnabry_: Dlaczego nie ma co porównywać? Ja napisałem o ogólnej tendencji, która panuje we współczesnym futbolu. Coraz częściej menedżerowie zostają po prostu trenerami, a o transferach decydują (w większym lub mniejszym porozumieniu z trenerami) inne osoby. Modern football to presja na wynik i przychody, więc nie ma czasu na bawienie się w pełne "widzimisię" nowego trenera.
5 kolejek i w 4 kolejkach rywale tworzlyi sobie więcej sytuacji niż Arsenal, do tego mieli więcej strzałów, nigdy chyba tak jeszcze nie było. Były mecze gdzie dostawaliśmy jak frajeerzy 3/4 w tył, a następny mecz u siebie wygyrwaliśmy miażdząc rywala, teraz styl jest tragiczny, gra jest tragiczna.
My kibice i tak nie mamy na to wpływu, jak tak człowiek sobie spojrzy z boku to jesteśmy głupi xD Przejmujemy się czymś na co nie mamy absoluetnie wpływu, a oni pracują i dają dupy. Rodzinka dziś do mnie mówi, bo widzieli, że oglądam mecz '' Po co ty oglądasz ciągle tych buraków i tak co roku przegrywają i jest to samo, więc w sumie powinieneś czuć się przyzwyczajony, a jakby zaczeli wygrywać to co najwyżej byłoby to dziwne '' xDDDDD
@ChatCrapGetBanged:
O tym mówiłem, charakter trenera promieniuje na zawodników i jego charyzma jest kluczowa dla drużyny.
Poczucie humoru jest oznaką inteligencji a oznaką czego jest oglądanie swoich meczów po 6 razy w tygodniu?
Unai ma charyzmę na poziomie kija od miotły.
Grauluję przewidzenia PukkiParty.
@AlexVanPersie: twoje marzenia:) nic z twoich marnych teorii się nie sprawdzi, czekasz na dni takie jak ten i troszkę się wyszumisz i znikasz do kolejnego złego wyniku... Nic po za tym
@AlexVanPersie: proponuję napisać, że na trenera tylko diamentowe łoko.
@RahU: Nie ma co porównywać innych klubów do Arsenalu. U nas została dokonana pierwsza zamiana na stanowisku managera po 22 letniej kadencji francuskiego romantyka. Jak to się ma np. do Chelsea, która od 98 roku (data przybycia Wengera na Highbury) miała, aż 18 osób na ww stanowisku. Co ciekawe, w roku 2009 klub z niebieskiej części Londynu dokonywał zmiany, aż trzykrotnie (Wilkins, Hiddink, Ancelotti).
Winny temu co się dzieje jest Unai. Nie ma żadnego progesu, gramy totalną padake. Jego formacja dzisiaj to znowu jakiś eksperyment, plus wybory personalne. Co kolejkę jest coraz gorzej, a w dodatku nie potrafi wyciągać z piłkarzy co się da. Po co te powtórki video, jak gra w obronie co kolejkę wygląda tak samo, czyli żałośnie. O rozgrywaniu piłki spod własnej bramki już nie chce wspominać, bo to jakiś nieśmieszny żart.
@lays: dlatego wystarczy posadzić Xhake dać w jego miejsce Torreire i gra się zmieni kompletnie, bo będzie ktoś przeszkadzał rywalom a nie statystował
Doucoure dziś pokazał, że Xhake to zjada na śniadanie i nawet herbatka nie musi popić. Ostatnia akcja w jego wykonaniu świetna, szkoda, że nie zamienił jej na gola. Żałosna druga połowa. Zmiana Ceballosa, trzymanie Sxwajcarskiego kasztana na boisku... To co wyprawia Sokratis i Luizem wyglada jakby Emery miał podpisany pakt z diabłem. Brak słów.
A Michniewicz mówił, że 2:0 to bardzo niebezpieczny wynik...
Aubameyang: “I feel like we are literally giving goals to the opposition, it is up to us to progress. I don’t want to accuse anyone, but you could say that us, the attackers, could have killed the game off & score a third goal so I am not going to say it is someone’s fault.” #afc
@Garfield_pl napisał: "Pepe jest ofiarą kibiców, bo dużo kosztował."
To nie chodzi ile kosztował pepe, tak szczerze nawet gdyby był kupiony za 6 mln euro, to nie wiem czy on miał dobre 15 minut w barwach AFC do tej pory.
Pełna wypowiedz Auby
“Obviously we didn’t expect that. We knew that they were going to try and come back with good intentions, of the kind they demonstrated in the 2nd half. Sadly, we were not able to deal with them well. I feel like we are literally giving goals to the opposition, it is up to us to progress in that respect… I don’t want to accuse anyone, you could say that us the attackers could have killed the game off and score a third goal, so I am not going to say it is someone’s fault. It is a shame to concede goals like we did… I think it affects us (to lose Lacazette for a few weeks). We know very well that he brings us so much in these sorts of games.”
Powiem wam co będzie dalej.
Teraz będziecie obwiniać Emerego, bo kombinuje i nie ma charyzmy.
Potem będziecie obwiniać naszego szefa skautów, bo źle zidentyfikował i wybrał transfery.
Następnie zrzucicie winę na Dżosza Kromkę, bo żałuje pieniędzy.
A na końcu zadźgacie waszego bożka z plecaczkiem, z którym robicie sobie zdjęcia i który tak wspaniale pozbywa się szrotu i współpracowników i który ma wielu super kumpli uwielbiających mu sprzedawać swoje gwiazdki "po znajomości" za 100mln.
Ale do tego ojcobójstwa musicie jeszcze długo dorastać, na razie jeszcze jesteście niegotowi.
Jak na razie Pepe jest tragiczny, drugi Iwobi tylko Nigeryjczyk wracał do obrony a temu się nie chce. Lampard z dziećmi skończy wyżej od nas a nie zdziwię się jak Utd i Leicester też będą wyżej w tabeli.
@Ech0z: wchodzisz w zakład o top 4? Zawsze to ktoś więcej :)
@Alonso: Myślę, że w tym przypadku lepiej będzie jak sam zainteresowany poda się po sezonie do dymisji.
@gnabry_ napisał: "Sam fakt, że manager ma niewiele ma do powiedzenia przy transferach jest moim zdaniem absurdem. Bo kto, jak nie on, ma dobierać odpowiednich zawodników do swojej wizji drużyny."
Nie ma w tym nic dziwnego, biorąc pod uwagę częstotliwość z jaką kluby zmieniają trenerów czy menedżerów. Wyobrażasz sobie, że każdy nowy trener wywala pół składu, kupuje w to miejsce nowych, dopasowanych do swojej wizji zawodników, a za rok czy dwa kolejny trener robi to samo?
@Alonso napisał: "Emery chciał Krychowiaka do PSG a potem nim nie grał, do Arsenalu chciał sprowadzić Nzonziego zamiast Torreiry. Może w tym przypadku dobrze że kończy się na określeniu profilu zawodnika przez managera a konkretną osobe szuka i dopina transfer ktoś inny, ktoś kto nie patrzy po kolegach i sympatiach z poprzedniej pracy tylko na pięć lat do przodu."
Podobno chciał również Banegę...
@Dziadyga: dzisiaj cała drużyna poza Aubą i Leno zagrała drugą połowę tragiczna, a Pepe jest ofiarą kibiców, bo dużo kosztował. Robi sobie gości jak chce, mógł mieć asystę przy strzale Nelsona, brakuje mu gola żeby zeszła presja. W ogóle masa ekspertów tutaj wylewa się tylko i wyłącznie po stracie punktów, a tak może kilka osób się udziela w tygodniu, zabawne, bo to wygląda, jakby tylko czekali na stratę punktów. Dziś już poniedziałek to zajmą się szkołą i będzie spokój. Rozumiem emocje itd, ale to jak niektórzy wypisują to wstyd, że nazywają się kibicami, do tego jeszcze wyzywanie się i granie ekspertów, kto bardziej dowali itd. Będą wyniki, to ukryja się znów, do następnej straty pkt
@pauleta19:
I jak Gabończyk ma podpisać nowy kontrakt hmm...
Mój komentarz przed meczem jeszcze, zapomniałem tylko napisać jak beznadziejni są Sokratis i Luiz
''Mam obawy o ten skład. Sam skład patrząc, że jest Ceballos,Ozil,Pepe,Auba, Guendozi i 4 z tyłu - wydaje się ofensywny, natomiast tak:
- boję się, że Ceballos i Ozil będą sobie wzajemnie przeszkadzać. Ceballos to nie jest taki gracz jak Cazorla, on musi rządzić i jego atutem jest gra wyżej. Ozil też lubi być reżyserem i lubi jak przechodzi przez niego piłka. Mam obawy, oby nie, że ktoś przez to w tym meczu straci na jakości i wystepie.
- Gramy bez skrzydłowego, więc mam nadzieję, że gra nie będzie statyczna...
- Gramy na wyjezdzie, jest Kola, który nie potrafi bronić, a na boisku razem są Ozil i Pepe, którzy nie będą cofać i nie potrafią bronić, a na placu gry nie ma Torreiry, oby nie skończyło się to dla nas zle.
Oby dzisiaj nasi ofensywni gracze byli w formie i nastrzelali pare bramek, bo czuję, że Watford coś strzeli.''
Drugi mecz z rzędu 2 gole stracone po tragicznych błędach obrony. Początek sezonu i znowu wiadomo że do top 4 nie ma szans.
Pierre-Emerick Aubameyang on Canal Plus: "I feel like we are literally giving goals to the opposition."
Serio ktoś tu chce Allegriego?
@AlexVanPersie napisał: "dziś przed meczem też wpadłem oszczec, że nawijki Unaia sa nudne jak jego gra"
A to mi się akurat podobało.
Bo taki Farke przed meczem z Man City przyszedł na konferencję spóźniony, wytłumaczył się tym, że przygotowywał listę kontuzjowanych, która była zbyt długa. Taki żarcik na rozluźnienie klimatu fajny. Powiedział kto nie zagra, później znowu zażartował, że nawet gdyby chciał postawić autobus to by nie mógł, bo nie ma defensywnych zawodników. Znowu uśmiechy. Na koniec trochę powagi - zapewnił, że ekipy Pepa się nie ulękną i spróbują ich zaatakować, a póki będą się trzymać razem to mają szansę. Takie, wiesz, inspirujące, wlał trochę nadziei w serca kibiców.
I UDAŁO IM SIĘ :O
Tak samo ludzie się podniecają, że nagle wyniki sięcholernie poprawią, bo wróci Hector, Tierney i Holding, a w sumie to czemu miałyby? Są po długich kontuzjach, ale tu chodzi o coś innego. Nasz środek pola jest tak dziurawy, że rywale, gdy tworzą akcję to jest to od razu akcja bramkowa. Co zrobi tutaj Tierney, Bellerin? Możemy lepiej bronić na bokach i być żwawsi w ofensywie, ale rywale nadal z łatwościąbędą wchodzić w nasz środek pola, gdy będzie tam Generał, a Emery będzie co mecz bawił się w zmienianie Ceballosa w 60 minucie lub wstawianie go od 60 minuty.
Przed sezonem doszli zawodnicy którzy grają do przodu ,a oczywiście nie zadbali o to żeby kogoś do obrony dorzucić . Dalej powiela się te same błędy ,i tok myślenia jest taki że jak nam strzela 2 bramki to my im 4 ,ale nie tędy droga!! Emery nie ma planu na drużynę i widać to już teraz .Dalej się cacka Ozila jak święta krowę ,który wybiera sobie mecze . W zespole nie
@AlexVanPersie:
Hmmm. Dalej nie rozumiesz. W skrócie. Wydaje mi się, że jest cholernie duża różnica gdy masz 80 mln euro w ręku i płacisz od razu, a 80 mln euro w 5 ratach hmm????? To zmienia całkowicie postać rzeczy. Z Twojej strony jest teraz jakieś niedorzeczne gadanie.
@gnabry_ napisał: "Sam fakt, że manager ma niewiele ma do powiedzenia przy transferach jest moim zdaniem absurdem. Bo kto, jak nie on, ma dobierać odpowiednich zawodników do swojej wizji drużyny."
Emery chciał Krychowiaka do PSG a potem nim nie grał, do Arsenalu chciał sprowadzić Nzonziego zamiast Torreiry. Może w tym przypadku dobrze że kończy się na określeniu profilu zawodnika przez managera a konkretną osobe szuka i dopina transfer ktoś inny, ktoś kto nie patrzy po kolegach i sympatiach z poprzedniej pracy tylko na pięć lat do przodu.
@lays: To jest jednocześnie śmieszne i tragicznie niestety.
@lays:
No dobra stary, po co się ograniczać, napisz, ze daliśmy za Pepe 1 dolara.
Raty trzeba spłacać i nie ma że boli a 10mln dla agenta też samo się nie zapłaci.
A krótko mówić, są na świecie ludzie, którzy by te 80-100mln wydali znacznie lepiej.
I tyle, Pepe fajny miś, ale co on za kosmosy ma grać by dorównać tym 100mln?
@ChatCrapGetBanged:
Chopie, całe okienko tu o szcze gałem, dziś przed meczem też wpadłem oszczec, że nawijki Unaia sa nudne jak jego gra a nasze pozbywanie się zawodników by nie płacić im pensji, to pozbywanie się szans na wartościowych zmienników.
Więc mnie nie mów, że wpadam tu po przegranych, bo to by było zbyt łatwe, chopie.
A tak niepoważnie, to wiem, że nie o to chodziło w wypowiedzi twej.
@ares765:
Ucieło mi górę, było że to wypowiedz Hajto z cafefutbol :D
@Dziadyga:
Ależ pewnie, że tak, ale jest różnica między napisaniem, ALE TEN PEPE jest żenująćy, niech się poprawi, a pisaniem gorszy niż GERVINHO, CO TO MA BYĆ, SPRZEDAĆ... to była 5 kolejka Premier League. Krtyka, krytyką, ale też trzezwa ocena. Brakuje mu zdecydowanie ostatniej dobrej decyzji, bo swoim przyspieszeniem, dryblingiem robi wiele razy dużo dobrego, ale no sam przyznaję, że jego ostatnia decyzja na ten moment jest tragiczna.
@lays napisał: "- Fabiański gra w bardzo mocnym West Hamie.
15 minut potem:
- Nikt w Anglii nie traktuje poważnie klubu w którym grał Arnautovic.
#weszlofm"
Przecież to słowa Hajty.
Narcos jest takie przereklamowane. Męczę się oglądając pierwszy sezon.
- Fabiański gra w bardzo mocnym West Hamie.
15 minut potem:
- Nikt w Anglii nie traktuje poważnie klubu w którym grał Arnautovic.
#weszlofm
@losnumeros:
Wypowiedz Emery'ego
@Mihex:
Owszem, dzisiaj poznaje się z tej gorszej strony. Ciąży mi nawet nie remis, ale ten styl... patrząc na tą 2 połowę zastanawiałęm się o co chodzi xD
Dobra Lays,Ja Cie lubie czytac i szanuje(jak zreszta każdego tutaj)
No,ale na ten moment Pepe jest KATASTROFĄ i chyba krytycy mogą sie odezwać? ja wiem,że to Twój ulubieniec,ale co z tego? fakty są takie,że facet nic nie gra a szlag mnie trafia dodatkowo jak dziś sobie człapała jakby był tutaj gwiazdą z 10 lat i miał po prostu słabszy dzień.
@lays: a kto to przyszedł? pan maruda niszczyciel dobrej zabawy, pogromca uśmiechów dzieci.
@lays: Kto to powiedział?
Możemy wydać na transfery setki milionów euro, możemy kupić trzech Neymarów, czterech Messich, siedmiu Van Dijków, ale dopóki nie zmieni trener mentalności w tych bezrozumnych głowach, dopóki nie każe im grać od środka pola, a nie od bramki, nie wpoi w mentalność, że trzeba dobić do krwi ostatniej a nie olać po zdobyciu dwóch, szybkich bramek, to zawsze będziemy się bujać między czwartym a siódmym miejscem. Wenger nie nauczył naszych kopaczy wygrywać że słabszymi zespołami i Unai też tego nie zrobił. Stary, słabiutki mentalnie Arsenal pokazał się nam dzisiaj od swojej najbardziej znanej strony. Jeżeli zmienia się 3/4 drużyny a w baniach dalej siano, to coś nie tak z nauczycielem.
@ChatCrapGetBanged: Mogę się zgodzić z tym, że nie pasowaliby do siebie pod względem stylu, ale to nie oznacza, że Per > Sokratis. @ChatCrapGetBanged napisał: "Uwielbiam k.com po blamażach Arsenalu. Od razu wraca ruch, są dyskusje, są kłótnie, są monologi, jest AVP."
To samo chciałem napisać. Tyle razy dostawaliśmy od Watfordu, a tu taki niewinny remisik, w iście Arsenalowym stylu i od razu ile emocji na stronie.
We couldn't control the match and we couldn't break their pressing, first because they are a good team, they played last year here with that spirit, that capacity and they are physically strong.
To jest śmieszne.