Zimny prysznic na The Emirates. Arsenal 1-3 Man Utd
31.01.2010, 18:07, Szymon Ortyl 997 komentarzy
Kibice, którzy przed rozpoczęciem meczu wierzyli wciąż w to, że Kanonierzy nadal mają szansę na zdobycie Mistrzostwa Anglii z pewnością przecierają oczy ze zdumienia.
W 3. minucie po podaniu Fabregasa w dobrej sytuacji znalazł się Arszawin, jednak Rosjanin zagrał zbyt samolubnie i nie trafił w bramkę.
4 minuty później niebezpieczną akcję przeprowadzili goście, Nani uciekł Clichy'emu i zdołał dośrodkować. Na szczęście Alex Song zdołał wybić piłkę za linię końcową.
W 12. minucie kolejną akcję zmarnował Arszawin, który nie miał problemu z przejściem Browna, jednak piłka po jego strzale po raz kolejny minimalnie minęła lewy słupek bramki Van Der Sara.
W 14. minucie Nasri próbował zaskoczyć przeciwników strzałem z dystansu, jednak piłka zeszła mu z buta.
Minutę później żółtą kartką za faul na Nanim ukarany został Song.
W 19. minucie Kanonierzy rozpoczęli kolejną kontrę. Fabregas przeprowadził wspaniałą dwójkową akcję z Arszawinem, jednak Rosjanin skiksował przy próbie strzału
W 23. minucie w świetnej sytuacji znalazł się Nasri, jednak... przepuścił piłkę dośrodkowaną przez Sagnę, mimo iż nie miał za plecami żadnego z partnerów.
3 minuty później błąd Denilsona o mało nie spowodował utraty bramki. Na szczęście piłka po strzale Naniego nie wpadła do siatki Almunii.
W 32. minucie po dośrodkowaniu Naniego, Almunia wepchnął piłkę do własnej bramki. W tej akcji nie popisała się cała obrona Kanonierów oraz Denilson.
Niestety już 4 minuty później było 2-0. Gracze Manchesteru odzyskali piłkę przed własnym polem karnym i przeprowadzili wspaniałą kontrę zakończoną bramką zdobytą przez Rooneya.
W 38. minucie kolejny strzał na bramkę Manchesteru oddał Arszawin, jednak piłka nie zmierzała w światło bramki.
2 minuty później mogło być już 3-0. Na szczęście w 100% sytuacji Nani nie trafił piłką w bramkę Arsenalu.
W 45. minucie blisko zdobycia bramki dla Arsenalu był Song, jednak piłka po jego strzale minęła prawy słupek bramki Van Der Sara.
Kilka sekund później sędzia zakończył spotkanie. Kilka sekund po rozpoczęciu drugiej lekkiej kontuzji nabawił się Rooney, jednak po chwili wrócił na boisko.
W 51. minucie po błędzie pomocników Arsenalu piłkę przejął Park, popędził z nią przez całe boisko i pokonał Almunię.
W 54. minucie zdenerwowany Cesc Fabregas uderzył z dystansu, jednak piłka po jego strzel poszybowała nad bramką Manchesteru.
W 56. minucie szanse na pokonanie Van den Sara miał Rosicky, który wybiegał na czystą pozycję jednak... nie otrzymał podania od Fabregasa, który oddał słaby strzał na bramkę Manchesteru.
W 60. minucie słabo grającego Denilsona zmienił Theo Walcott. Dziesięć minut później boisko opuścili Sagna i Rosicky. W ich miejsce weszli Bendtner i Eboue.
W 74. minucie po potknięciu Eboue bliski zdobycie bramki był Rooney. Na szczęście w porę interweniował Vermaelen.
3 minuty później po olbrzymim zamieszaniu w polu karnym do piłki dopadł Vermaelen i potężnym strzałem umieścił ją w siatce.
W 84. minucie tragiczny błąd popełnił Almunia, który podał piłkę wprost pod nogi Valencii. Na szczęście w porę nadbiegł Vermaelen, który zażegnał niebezpieczeństwo.
Niestety mimo usilnych prób Kanonierów wynik nie uległ z mianie. Gracze Wengera rozegrali niezłą pierwszą połowę, jednak brakowało skuteczności. Bohaterem meczu został wybrany Nani, którego nie potrafił powstrzymać Gael Clichy. Najlepszym zawodnikiem w szeregach The Gunners był niewątpliwie Tomas Vermaelen. Na pochwałę zasługuje też postawa Andrieja Arszawina, który nie zniechęcał się niepowodzeniami i starał się ciągnąć grę Arsenalu. Kolejny słaby występ zanotował Manuel Almunia.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jakby nie patrzeć przecież MU i Smerfy będą jeszcze tracić punkty. Jak to ktoś powiedział w Holandii mistrzostwa nie wygrywa się meczami z PSV, Ajaxem i AZ. To tylko 12 punktów w sezonie a gdzie reszta? Tutaj jest analogicznie mistrzostwa nie wygrywa się pokonując rywali w 6 meczach: z Chelsea, MU i Liverpoolem. Trzeba wygrywać praktycznie wszystko i rozjeżdżać rywali jak się da. Nie można załamywać się meczem z MU. To tylko jeden mecz.
Kiepsko... Mam nadzieję, że wyniosą wnioski z tego meczu i z chelsea zaprezentują się znacznie lepiej... Aczkolwiek zaczynam wątpić....
Ale Arsenal to klub z najwyzszej polki, a jesli juz podales Leeds to oni mieli umiejetnosci by pokonac manu, z drugiej strony jestem pewien ze ich kibice licza tak samo jak my na trofea, w ich przypadku wejscie do ligi wyzszej. Ja patrze realistycznie na mecz z Chelsea, nadal kibicuje tylko Arsenalowi ale nikt mi nie moze zabronic wystawiane mojej opinni, sorry ale takie moje zdanie !!!
Zdjęcie do newsa trafione w dziesiątke... śpiący królewicz Manuelo bez wątpienia zasłużył na to by znaleźć się na czołówce a w tle powinien zmieścić się jeszcze uśmiechnięty od ucha do ucha Denilson:P
jestem załamany.. szkoda tych straconych bramek, graliśmy dosyć dobrze lecz nie wykorzystywaliśmy dogodnych sytuacji bramkowych. brak skuteczności.
ale czemu jak ktos powie cos nie tak o Arsenalu to jest sezonowecem i nie jest kibicem wlasnie jest chyba prawdziwym kibicem bo umie dostrzec błedy swojej druzyny i poprostu ich zganic nie mozna byc jak AW ze oo moglismy wygrac ale oni pokazali antyfutbol niestety taki jest futbol a to ze coniktoży poprostu wypowiadaja sie negatywnie to jedynie zasluga naszych zawodnikow bo przypominaja mi sie sezony gdy o sile druzyny stanowili jeszcze Henry Vieira Pires oni nawet gdy przegrywali to grali stylowo a niestety ostatnio nie mozna tego powiedziec o naszych pupilach mam nadzieje ze z chesea bedzie lepiej i wkoncu obudzimy sie z tego amoku aby pokazac na co stac ta druzyne bo napewno potencjał mamy niesamowity ale jakoś niemożemy go wykorzystac w starciach z tymi najmocniejszymi ..
Dla mnie wniosek podstawowy > 3 miejsce to max w tym sezonie !
Wniosek numer dwa > nie mamy bramkarza.
Wniosek numer trzy > nie mamy napastnika.
Ale transferów nie potrzebujemy ...
Pozdrawiam.
Ja to mam nadzieję, że na Chelsea będzie gotowy Diaby i zastąpi on Denilsona, dobrze, że PNA się już skończył i wrócił Song, ostatnio mi go brakowało w kilku meczach, na pewno będzie przydatny na Chelsea, co do Almuni gdy zagrał w finale Ligi Mistrzów wiedziałem, że ten mecz będzie przegrany, nigdy nie uważałem go za dobrego zawodnika i chyba czas najwyższy dać szansę Łukaszow bądź dla Vito
aha do oldgunner3 . Masz duzo racji. jeszcze mi sie takie cos nasuwa. Nasze chlopaczki wkurzaja sie gdy ktos ich nazwie dziecmi. Ale na boisku tak to wlasnie wyglada. Moze juz podrosli i wiekowo nie sa chlopcami, ale z kazda druzyna w premierligue przegrywamy fizycznoscia, co najlepiej widac w takim meczu jak ze stoke. I tak sobie mysle,ze niech nie placza w wywiadach tylko na boisku chcialbym widziec jak wygrywaja pojedynki bark w bark, pojedynki glowkowe czy chociazby szybkosciowe. Bo poweidzcie mi kto w naszej druzynie jest juz mezczyzna ktory ma szybkosc wytrzymalosc serce i nie przewroci sie grajac cialem z przeciwnikem. Ten brak przygotowania fizycznego to moj najwiekszt zal do bossa, ktory tak naprawde w duzym stopniu tlumaczy nasz wieczny szpital. Ps. Dalej chaotycznie dalej wkur....
A ja w życiu nie chciałabym zobaczyć Fabiana w takim meczu w bramce. Jak on sobie ze Stoke nie radzi.
kanonierMalri - kibicowanie to nie tylko trofea. Zobacz co mają powiedzieć kibice np. Leeds? ;) Trzeba być z drużyną na dobre i złe.
Aha, jeszcze do tego co powiedziałeś o krytyce. Nie mówię, że graczy nie wolno krytykować, bo wiadomo, że każdego można/trzeba po meczu ocenić. Jednak nie można zbytnio dawać ponieść się emocjom.
Jednak wolałbym zobaczyć w brame Fabiańskiego, sądzę, że dorósł do tego :-)
Jak dla mnie też słabo Almunia skład wegla i papy postawilbym na Vito :)
tatar9 -----> a co w tym jest najlepsze ze to jest taka strata denilsona moze z 10 w tym sezonie
denilson z rywalami pokroju Boltonu czy Portsmouth gra niezle bo rywal mu na to pozwala ale jezeli przyjda mecze z wymagajacym rywalem gubi sie i oddaje bramki przeciwnikom a pozniej nic z tego sobie nie robi ja na miejscu samego Fabregasa bym go juz o*******ił tak zeby wbił sobie cos do tego pustego łba
Chyba pora na Fabiana w bramce. Bo to co pokazał Almunia woła o pomstę do nieba. Nie mówię tylko o golu ale także o fatalnych wykopach i niezdecydowaniu w paru momentach. Jest po prostu w słabej formie. Boss tego nie widzi czy co.
Denilson strzelił parę goli z dystansu i poczuł się zbyt pewnie... ja zawsze mówiłem że jest za cienki na Arsenal
Nie wiem dlaczego ale z Manu zawsze słabo wypadamy
Drażnią mnie komentrze, że Arsenal już nie liczy się w niczym, że musi walczyć o LM, porażka, czy wy się nazywacie kibicami Arsenalu? Nie wiem jak możecie tak pisać, tragedia...To samo komentarze w sprawie Arsena, noż kurde, gdyby nie on, to Arsenal tak naprawdę mało co by osiągnął, ten człowiek zrobił OGROMNIE dużo dla Kanonierów, trzeba w niego wierzyć i mu zaufać, a w końcu będą rezultaty!
Come on the Gunners!!
Qra no pewnie, bo Arsenal najlepiej tylko glaskac po glowach =] gadac i gadac ze nastepny mecz wygramy !!! jesli ktos skrytykuje gre asrenalu to najlepiej go wyzwac od jedno sezonowcow.
Denilsona wypozyczyć do Pogoni Szczecin;( mecz tragedia;(
Moim zdaniem Denilson gdyby zachowal sie tak jak przy 3bramce w meczu z kolegami na podworku to chyba by sobie juz z tymi kolegami nie pogral...
jezeli tracisz bez sensownie pilke to musisz za nia zapitalac aby odzyskac... takie zachowanie pokazuje ze chyyba nie do konca wie o co w tej grze chodzi...
Szczerze? Niektórzy z Was "nie widzieli szans na mistrzostwo" po przedsezonowej porażce z Valencią.
wiara to nie wszystko =] trzeba patrzec realnie a nie z kazdym meczem wierzyc w cud ! ja juz wierze chyba 4 sezon i co mi z tego przyszlo?
Zobaczycie jeszcze z chelsea i live w dup. dostaniemy i bedzie tylko jeden pkt . szkoda trzeba sie podniesc :(((((((((((((
Qra no dobra ale spojrzmy prawdzie w oczy denilson ma wiecej tych zlych meczow a jezeli dobrych i czemu jak fabregas ma zly dzien to poprostu jest niewidoczny na boisku a denilson jak ma zly dzien to jest widoczny na boisku bo albo nam strzela samobuje albo nie wraca za rywalami a taka ma role dp chyba ze cos sie zmienilo ?
kanonierMalri---> szkoda mi i innym wypowiadać się na twój temat..;] pzdr dla prawdziwych fanów Arsenalu.;) I na dobre i na złe w Arsenalu serce me.!!!!!!! Arsenal FoReVeR!!!!!
Wszyscy idźcie do diabła, i dajcie się skupić na kolejnym meczu i przeboleć tą porażkę. Piłka jest przecież dalej w grze.
Cesciara zgadzam się z tym co napisałaś.
Niestety jest tak stereotyp ,że jeśli napisze się źle o drużynie lub jej zawodnikach(nawet po tak słabym meczu jak dziś z MU) to za chwilę wszyscy będą mówić ,że jesteś sezonowcem i zapraszać na strony Barcy.Już niedługo mecz z Chelsea trzeba wierzyć ,że Cesc,Thomas i reszta podniosą się w tym meczu i pokażą ,że Arsenal dalej liczy się o walce o Mistrzostwo.
No to z mistrzem mozna sie pożegnać. Jak pierwszy bronilem arsenalu po przegranej z chelsea tak teraz pozostala tylko szczatka nadzieji. mam nadzieje ze sie myle ale z ligi mistrzow mozemy odpasc juz z porto. Najgorsze jest to ze Arsen nie chce nic zmienic w zle funkcjonujacej ekipie. A zmian przydaloby sie sporo zeby nie drzec przed kazdym spotkaniem czy uda sie wywalczyc 3 pkt. MU dziaiaj tez nie zagralo niczego wielkiego, ale przy takiej obronie to nawet stoke potrafiloby strzelic 3 bramki. Bramkarz do wymiany z miejsca to raz (chyba kazdy sie zgodzi) Dwa nie wiem czemu te zachwyty nad gallasem i vermalenem ... mamy najgorszych obroncow w lidze. trzeba to sobie jasno powiedziec. Atakujacy mijaja ich jak pacholki, niesamowicie zle ustawiaja sie w obronie, zle przechwytuja graczy, czyli brak komunikacji, w kazdym meczy stwarzaja kilka sytuacji przeciwnikom, a najlepsze jest to ze najwieksze zagrozenie dla bramki almunii jest gdy... my wykonujemy rozny albo wolny. kurde mozan by duzo pisac o slabosciach bo jest ich coraz wiecej , narazie tylko tyle mi sie nasunelo, ale jestem wkur...
kanonierMalri - Jeśli oczekujesz wygranej to po jaką cholerę kraczesz i stawiasz swój, jak mniemam, ukochany klub na straconej pozycji.
Mówiłem to już wsześniej - trzeba wierzyć ;)
Qra, tylko tyle masz do powiedzenia? =]
Qra > co do denilsona musze ci przyznac racje , ale wiesz naprawde to zalamujace bo on gra juz ktorys mecz z kolei kiedy naprawde gra fatalnie... :/
kanonierMalri---> idz sobie pokibicuj barcelonie, realowi lub chelsea jedno sezonowcu...;|
Erzet czy jak sie tam zwiesz.
Wrzet---> yo a co mi zrobisz, to jasne ze oczekuje wygranej !!! a co ty nie wolisz byc posmiewiskiem?
Z tymi ocenami dla Bendtnera to troche przesadzacie, tyle czasu co on nie grał jednak robi swoje, wiem że to go nie usprawiedliwia, słaby występ, ale do cholery co miał odrazu upolować hattricka? Coś tam skakał, kręcił się, może nic nie dał drużynie, ale czemu niby Theo zagrał lepiej od niego? Bo przebiegł się z piłką pare razy bezproduktywnie? Albo Denilson, ma lepsze oceny, a pomógł znacznie w stracie 2 bramek. No bez jaj.
Prawda jest taka,że z paroma graczami należałoby się pożegnać - to jak broni Almunia to wielka lipa;a poziom gry Denilsona urąga nie tylko reprez. Arsenalu,ale i zawodnikowi premiership - specjalnie skupiłem się głównie na nim - o zwykłych stratach nie mówię to standard.Skandalem było natomiast jego zachowanie przy golu shreka biegło 3 piłkarzy obok Rooney`a lecz jeden coraz wolniej,aż w końcu stanął to był Denilson teraz to chyba każdy widział,że facet jest do odstrzału;błędem Wengera był brak reakcji po przerwie - trzeba było zmienić Brazylijczyka na Walcott`a lub Duńczyka i zagrać va banque,a nie liczyć Bóg wie na co - jedynie wywieranie presji na ich obronę dawało szanse - w środku pola przegrywaliśmy gdyż walczyli tylko Song i Cesc;za dużo mieliśmy w składzie dywersantów - Nasri przy golu na 0:1 też zachował się jak łamaga - odpuścił.Przed meczem niestety obawiałem się gry bramk. i Denilsona i bałem się,że kilku graczy nie podejmie walki ''na noże'' i tak sie stało - Evra miał poniekąd rację - gramy momentami jak chłopcy.Nie wszyscy w tej drużynie zasługują na wystepy w takim klubie jak AFC;widać teraz czy nam nie potrzeba wzmocnień - niektórzy poprostu czują sie za pewnie;gra ten kto jest zdrowy,a potem taka ekipa rekonwalescentów i sabotazystów ma wygrywać z mu w którym Rooney co by nie powiedzieć o nim zasuwa jakby od tego zależało jego życie - w starym dobrym brytyjskim stylu popartym nieprzeciętnymi umiejętnościami i jeszcze większym wysiłkiem- tylko tak grajac mozna coś wygrać - kto widział kiedyś zmęczonego krańcowo np. Denilsona? Na stojąco to można wygrać może z pompey czy wilkami,ale nie zdobyc mistrzostwo - tu trzeba zapie.....Obyśmy tylko utrzymali się w czwórce.
wardes-----> bede sie modlil o to zebym musial was przepraszac...
A i jeszcze do Denilsona.. jak gra dobrze to wy go chwalicie a jak źle to jedziecie po nim ostro...;)
Arsenal FoReVeR!!!!
Moim zdaniem
Almunia 4
Clichy 6
Gallas 7
Vermaelen 8
Sagna 6
Denilson 4
Song 7
Cesc 7
Nasri 5
Arshavin 6
Rosicky 5
kanonierMalri - dzięki, a teraz jeśli możesz to wypierd^laj. Takich jak ty tu niepotrzeba. Jak Arsenal znowu wygra jakiś mecz to cię zawołamy, ok?
kanonierMalri - dzięki, a teraz jeśli możesz to wypierd^laj. Takich jak ty tu niepotrzeba. Jak Arsenal znowu wygra jakiś mecz to cię zawołamy, ok?
Erzet---> nie będę płakał i nie napisałem o Denilsonie..;] ale oto mi chodz że czas najwyższy na transfery przynajmniej 2 lub 3 np. nie mam godnych zastępców napastników...;)
United teraz Portsmouth pózniej Aston villa i ewerton dwa wyjazdy może w lutym wskoczymy na wicelidera;)
Moim zdaniem takie oceny :
Almunia 3
Clichy 6
Gallas 6
Vermaelen 8
Sagna 6
Denilson 5
Song 7
Cesc 7
Nasri 5
Arszawin 6
Rosicky 5
Almunia 3
Sagna 5
Veramelen 8
Gallas 7
Clichy 5
Nasri 5
Fabregas 5
Rosicky 6
Song 7
Denilson 4
Arszawin 6
Bendtner 2
Walcott 4
Eboue 4
O, jak mnie wkurza ta uduchowiona gadka. Tak wielu z Was ochrzania tych, którzy krytykują, którym nie podoba się dzisiejsza gra Arsenalu, którzy stwierdzają, że ten czy inny zawodnik się nie nadaje. A tak naprawdę 90% tych co tak gadają to "kibice", którzy za rok, dwa, będą kibicować komu innemu. Wyniuchali szansę Arsenalu na sukces w tym roku, zgrywają wielkich fanów. A ja kibicuję Arsenalowi długie lata, więc sama sobie przyznaję prawo do krytykowania młodziutkich gwiazdeczek, które nie są godne noszenia ARMATY na swoich wątłych piersiątkach. I nie obchodzi mnie, że zaraz chmara dzieciaków mnie zgnoi, bo jestem rozgoryczona i zrezygnowana tym co dziś ujrzałam, i uważam że to idealne ujęcie naszego dotychczasowego sezonu. Nie krytykuję Cesca, bo na boisku zostawia serce, nawet jeżeli zdarzy mu się słabszy mecz. Nie krytykuję Vermaelena, Gallasa, Robina, bo zapracowali sobie na to, i pracują cały czas, a Denilson, nawet Nasri czy Bendtner, a najbardziej Carlos Vela wkurzają mnie tym, że pozjadali wszystkie rozumy, i potrafią się tylko idiotycznie śmiać po schrzanionej akcji. Almunię szanuję, ale uważam, że Prawda jest taka, że Arsene Wenger rozpuścił swoje dzieciaki. I tu jest błąd jego koncepcji- dzieciaczki są bardziej podatne na narcyzm, jeżeli im mentor wmawia, że są świetne, jeżeli grają za młodu w tak wielkim klubie i są z każdej strony chwalone, odbija im sodówa. Tak właśnie się stało z naszymi gwiazdkami. A na tym etapie rozgrywek spokojnie mogę powiedzieć: KOCHAM ARSENAL, nieprzerwanie, ale pierwsze miejsce w Premier League w tym sezonie nam się NIE należy. Za wahania formy, za gwiazdorstwo, mimo że do miana gwiazd wiele brakuje tym chłopcom.
A czemu szwankuje atak, wykończenie... Cóż, obrona ma swojego Gallasa-> doświadczenie, spokój, siła. Środek ma swojego Cesca-> spryt, technika, generalnie geniusz. A atak... atak ma swojego Dudu, który s*a pod siebie jak jest w polu karnym, Bendtnera-Guliwera, który nie umie się odnaleźć na boisku od dawien dawna, Velę, he he, czy też biednego Arshę, który na szpicy kompletnie sobie nie radzi- nie wie, czy podawać, czy próbować strzelać. Robin to brakujące ogniwo. Nasz wicekapitan- bo należy o tym pamiętać- poustawiałby niektóre zwichrowane młodzieńcze łby, w końcu on też swoje przeżył. Tęsknię za nim bardzo, bo jestem pewna, że gdyby był z nami, nikt nie zdołałby nam wyrwać miejsca na szczycie... Arsenal na zawsze. W przyszłym sezonie, jeśli zostanie z nami Cesc i wreszcie ominą kontuzje, wróci Robin, Song jeszcze bardziej rozwinie skrzydła, Vermaelen i Gallas jeszcze bardziej się zgrają, Arsha wróci na nominalną pozycję, Theo odzyska formę, nie opuszczą nas Clichy i Sagna, a Gibbs zyska zaufanie Wengera, Almunia zniknie z bramki i Wilshere dołączy do Cesca w środku pola, powiem Wam... NIKT nam nie podskoczy! :) A tymczasem szykujmy się na dobre trzecie miejsce. Nie ma tego złego... ;)
Bez jaj, jedna bramka to wina Almunii. Te dwie to raz 0 totalne 0 pokrycia Rooneya a dwa to po prostu odkrycie się w celu strzelenia bramki kontaktowej. Ale owszem mógł Hiszpan zagrać lepiej.
kanonierMalri>jescze to odszcekasz i nas wszytkich przerosisz
Popieram wszystkich którzy mówią o wyrzuceniu ze składu Almuni.
Od samego początku nie lubiłem tego zawodnika i ciągle sobie powtarzałem: "Niech go w końcu sprzedadzą".
Nie wiem czemu ale ni wzbudził mojego zaufania i efekty mamy od paru meczy. Ehhh.....