Zrewanżować się za poprzedni sezon: Newcastle vs Arsenal

Odpowiemy w następnym meczu xd. Tak poważnie, to odnoszę wrażenie że prime Mikela kończy się po mało, to już nie są czasy gdzie trenerzy będą siedzieć 15/20 lat w klubie. Max 5/7 sezonów i przychodzi zjazd drużyny i widać to było po Kloppie. Guardiola to inna bajka, bo gościu bez kasy w City tak długo nie siedziałby, w 8 lat wydał 1,5 mld na transfery.

@Garfield_pl: Nazwisko trenera z jajami? Przychodzi mi na myśl chyba tylko Yaya Touré

Kto wie, może sufit dla tej ekipy został osiągnięty już w zeszłym sezonie i wyżej się już nie da?

Chcecie czy nie chcecie, kolejne 3 lata z Arczim u sterów.

Wg mnie Martineli nie od dziś to nie jest poziom czołówki PL. Jedynie do jakiegoś średniaka, albo zespołu walczącego o utrzymanie. Jest szybki, na kontry ok. W grze kombinacyjnej koszmar. Zina w tym momencie to nie wiem czy w ekstraklasie by błyszczał. To jest dopiero spadek. Dodajmy do tego regres Jesusa i Trossarda. Rice wg mnie też o wiele słabiej niż w tamtym sezonie.

Źle się dzieje

@metjuAFC napisał: "No nic, zimą Mikel kupi lewego obrońcę i bramkarza i jakoś to będzie."

Przydałby się taki Raya, ale kilka cm wyższy. Powinniśmy się rozejrzeć za kimś takim i wydać 40 baniek z budżetu :D

wychodzi na to ze gdyby nie dobra forma Saki i Ode, plus duet Saliba Gabriel, to Arteta juz dawno szukalby nowej roboty, bo zaden z niego taktyk, po prostu trafil 3 dobrych graczy co mu zrobili 2 lata plus stale fragmenty gry ktorymi sie nie zajmuje.

Pociagnie pewnie jeszcze z rok, ale nawet jak Pep odejdzie z prem to ne widze nas na szczycie z tym typem. Brak mu jaj

No nic, zimą Mikel kupi lewego obrońcę i bramkarza i jakoś to będzie.

@Dziadyga napisał: "Arti już sufit osiągnął jak nieraz pisałem.Facet nie ma jaj w ważnych momentach a teraz jeszcze się tak zapętlił,że on sam nie wie co chce grać czy kto."
xD poproszę nazwisko trenera z jajami na następcę,który da mistrza ;)

@Shadow90210 napisał: "@M1eszko: i co to zmieni? Zaczniesz kibicować city?"

Tak dokładnie, zacznie. I wyjdzie na tym lepiej niż my.

Najwyższa pora przestać Artete traktować jak Bożka….
5 lat…. Ile jeszcze czasu będziemy robić krok do przodu krok do tyłu krok do przodu krok do tyłu krok do przodu krok do tyłu a przy tym upartość każe ciągle grać piłkarzami bez formy, bronieniem 1:0 które itd. Ja powoli tracę cierpliwość.
Arteta to super gość na wyciągnięcie zespołu z dołka ale jak mamy mieć mental zwycięzców i zacząć być jednym z najlepszych zespołów na świecie to czas rozejrzeć się za innym bossem niż gość który broni 1:0 z beniaminkami. Z całym uznaniem.

Arteta musi odejść.

Za dużo w grze Arsenalu jest chęci grać ładnie, a za mało chęci wygrywać. Kiedy ostatnio Saka albo Martinelli złamali do środka żeby uderzyć po długim rogu ? A no w sumie nie mają kiedy, bo tam musi być jakiś ŚP żeby móc zagrać klepke na 3m, która nikomu nic nie daje...
Panie Marzag Arsenal zaczął grać do znudzenia jedno i to samo i to jest problem. Zero zaskoczenia, zmiany decyzji, pomysłu. Ja to widzę tak, że pomysłem jest utopijne granie ZAWSZE SWOJEGO, NARZUCIĆ SWÓJ STYL. Tylko tak się nie da.

@losnumeros:
Trzeba przyznać że też Salah i Manę mocni się przyczynili do sukcesów LFC czy OBA działające skrzydła i do tego van dijk ale mamy Salibe, mamy sake ale nie mamy napadziora i drugiego skrzydła
Moim zdaniem Arteta to bardzo dobry trener ale chyba Edu trochę odstaje poziomem jeżeli chodzi o zarządzanie, zmarnował okienko tego lata.

@Rynkos7 napisał: "Mam wrażenie, że kolejny rok to te same problemy. Napastnik, pozycja nr 8 i kreacja bez Odegaarda. Przecież już 3 sezon z kolei gdzie mówimy o tym samym. Do tego jeszcze Martinelli na lewej nie dojeżdża. No jest cienko."

Dlatego co zrobimy w lato? Kupimy nowego obrońce :D

Ktoś kto wierzy w mistrzostwo, widzieliście żeby City tak seryjnie traciło punkty jak my po przerwie na reprezentacje? Oni gubią punkty raz 5-6 meczy, a trzeba pamiętać, że jest też Liverpool, który ma głębie w ofensywie w przeciwieństwie do nas i po prostu jest lepszy w tym sezonie.

Szkoda tylko, że ten mecz nie był w niedzielę o 17. Człowiek przynajmniej trochę weekendem by się zdążył pocieszyć.

@M1eszko: i co to zmieni? Zaczniesz kibicować city?

Za kreację w naszym zespole odpowiada dwóch defensywnych pomocników i nominalny skrzydłowy. Arteta zrobił z tej drużyny toporny zespół bez pomysłu na grę z wyjątkiem stałych fragmentów gry...

Mam wrażenie, że kolejny rok to te same problemy. Napastnik, pozycja nr 8 i kreacja bez Odegaarda. Przecież już 3 sezon z kolei gdzie mówimy o tym samym. Do tego jeszcze Martinelli na lewej nie dojeżdża. No jest cienko.

Dzisiaj juz mi się ulało od tej cudownej gry. Byłem spokojny, ale dzisiaj już mam dość. Arteta musi się ogarnąć, bo to jest wstyd żeby grać w taki sposób jak jakas drużyna championship.

@losnumeros:

@arsenallord: Tak, wszyscy pamiętamy te słowa. Miałeś rację jak zawsze. A my znowu się myliliśmy.

Dzisiaj City pokaże jak się gra na stadionie Bournemouth i jak się zdobywa mistrzostwo ;)

@Garfield_pl: Niech tak będzie :) Ale na powaznie to wkur... mnie nasza gra. Taka niemoc i kopanie się po czole najbardziej irytuje. Nie zanosi się szybko na poprawę bo jak dla mnie to ofensywnie leżymy od początku sezonu.

BRRRRRRAWOOOOOOOO

NIC SIE NIE STALO PANOWIE

Na pewno za chwilę nieustraszone Bournemouth odbierze nadzieję zdrowie i punkty tym slabiakom z City

GABRIEL JESUS GABRIEL
OBJAWIENIE SWIATOWEJ PILKI NOŻNEJ
KOŃ TROJAŃSKI
W SEZONIE W KTORYM MIAŻDŻYLIŚMY SIE WYKOLEIŁ NA 3/4 LIGI, A GDY WROCIL - ZRUJNOWAL KONSTRUKCJĘ SILNIE ZESPOLOWO GRAJACEJ EKIPY
LIS POLA KARNEGO
EGZEKUTOR. GABRIEL JESUS GABRIEL

@Er4s: Kibicowi musi się podobać każdy mecz jego drużyny? Od tego chyba jest kibic żeby pochwalić to co dobre i wytknąć to co złe. Jakby Arsenal w tej chwili walczył i utrzymanie to też byś bił brawo i chodził zadowolony? Nie myl krytyki tego co złe z kibicowanie bo to, że komuś coś teraz nie pasuje nie oznacza, że nie wspiera tego klubu. No ale do takiego myślenia trzeba jeszcze dorosnąć.

Na trzy mecze tylko jeden punkt. To jest prawie że karygodne w kontekście walki o tytuł. Nawet pomimo tylu kontuzji ile mamy

Tak nie wygląda drużyna mistrzowska. Szkoda, bo dałem się przekonać do tego projektu, a tu zaraz minie 3 lata od bardzo dobrego sezonu 22/23 i walki o mistrzostwo i gra nie wygląda lepiej niż wtedy. Liczyłem, że Nwaneri dostanie więcej minut i doda coś ekstra do drużyny, a chłopak w 30 minut pokazuje więcej od innych. Rice chyba najgorszy mecz w naszych barwach. Zasłużona porażka i przy wygranej City i 8 pkt straty do lidera sytuacja robi się kiepska. Nie tego oczekiwałem przed startem sezonu.

@Shadow90210 napisał: "dumni po zwycięstwie wierni po porażce"
Dokładnie

@Adamarsenal1: Mnie to nie dziwi dwa przegrane sezony walki o mistrzostwo musiały odbić piętno na piłkarzach.

Nie rozumiem, czemu nasz najdroższy transfer latem to gość do środka pola, mimo że wcale nie tam mieliśmy braki... Napastnik lub skrzydłowy dorównujący poziomem do Saki to był must minionego lata i teraz zbierzemy żniwo. Havertz jako jakaś opcja taktyczna na napad ok ale wolałem go w środku pola, teraz by się on tam przydał z powodu braku odegaarda ale nie mamy kogo obstawić na napadzie... Trossarda lubię ale tylko z ławki.
Śmieliśmy się z Chelsea a teraz nie zdziwię się jak nas przegoni i nas pokona u siebie na Stamford.

Może Liga Europy w końcu

Stracili bramkę w `12 minucie i przez resztę spotkania nie czułem, żeby wykreowali coś wyjątkowego przez cały mecz. Chyba najgroźniejsza sytuacja Rice'a pod koniec. PORAŻKA.

dumni po zwycięstwie wierni po porażce

Także margines błędu spada do 8 punktów… o ile city i Liverpool nie utrzymają swojej formy.
Odejście ESR i Nelsona jak widać na minus. Martinelli jest żyłowany mimo, że to gracz na średnie kluby w PL
A nie na Arsenal. Z tej mąki chleba nie będzie i nie ma co się dłużej oszukiwać.
Za niego nawet Sterling nie wchodzi, a Jesus Sfochany już nawet nie daje połowy tego co dawał na wejściu do klubu. Już w zeszłym sezonie była padaka w ataku a w obecnym po stracie Ode jest dramat. Kai w ogóle nie powinien biegać na środku. Nie w sytuacji gdy mamy tam flegmatycznego merino i bardzo mało kreatywnego Rice’a.
Nadchodzi zima (xD), a my już złapaliśmy grudniową zadyszkę.

Arti już sufit osiągnął jak nieraz pisałem.Facet nie ma jaj w ważnych momentach a teraz jeszcze się tak zapętlił,że on sam nie wie co chce grać czy kto.
Nie jest też żadną legenda klubu a dla pracy u łysego usunął wszystkie pamiątki związane z Arsenalem.Gadke ma jak rasowy polityk,czyli pełno frazesów a nic z nich nie wynika i chyba nie wyniknie,taki populista co naiwniaki mają dalej wierzyć w mityczny proces przez kolejne5(?),10(?) lat.A kolesie z jajem wchodzą do zespołu i nawet byle jacy często zaczynają coś grać.
Wydane mnóstwo kasy,drużyna zrobiona niby pod niego co chce grać i nic...

@Lamoreaux: najlepsze jest to że z tymi centymetrami i fizycznością, ciągle nie wygrywamy pojedynków fizycznych w srodku pola xdd
Jesteśmy tragiczni

Nie mam napastnika już któryś sezon z kolei, ale w sumie w dzisiejszym meczu nawet nie miałby kto mu podać, zero pomysłu na grę klepanie wszerz boiska nic pozatym. A duo martinelli trossard dziś była to wisienka na torcie naszej formy

@Marzag napisał: "Jak w dwóch poprzednich, ale to przecież niczego nie zmienia."

Tak, masz racje niczego nie zmienia - tym bardziej trzeba zagrać bezbłędny sezon. Nasz margines błędu na 38 kolejek właśnie się kończy. Poza tym z taką grą to tych porażek będzie więcej. Zaraz gramy z United gdzie nie ma już Eryczka, a efekt nowej miotły może się różnie skończyć. Według mnie powinniśmy się skupić na tym aby na koniec sezonu być w t4. Ten sezon będzie raczej do zapomnienia.

No. To jesteśmy po 10 kolejkach. Chyba każdy widzi na co stać tą drużynę, jakie są jej mocne i słabe strony. Wnioski niech każdy wyciągnie sobie sam. O mistrza będzie ciężko, ale nie nastawiałem się, bo drużyna jeszcze nic nie udowodniła. Ot kolejny sezon który może zakończy się sporym zaskoczeniem w postaci trofeum lub będzie taki jak pozostałe. :)

Coś się wypaliło w tym sezonie, niema już tego powera, tyle niedokładności, brak skuteczności, kartki, za dużo tego.

@Fanatic napisał: "Liverpool kloppa też miewał gorszy okres i liczę że Arteta dalej będzie tu managerem w następnym sezonie bez względu na pozycję w lidze, brakuje nam drugiego skrzydła i napadziora, Jak saka nie wyczaruje to nic się nie dzieję, widać brak Martina w środku pola"

Tylko Klopp z średnich piłkarzy potrafił wydobyć maksimum, coś co Mikel nie umie. Klopp w 8,5 roku wydał 950 mln na transfery, Mikel prawie w 5 lat 800 mln. Przypomnę że Live też miało niezły burdel w drużynie

Potrzebujemy więcej defensywnych pomocników, uniwersalnych obrońców i centymetrów.

Mówiłem przed sezonem że Salibe zastąpisz, Sake też, Martina nie. I teraz wychodzi kto miał rację.

@Be4Again:

Przydałby się nowy obrońca zgadzam się :D

@lordoftheboard: Przecież spędziłeś czas niemalże w bibliotece. Tak jak Newcastle przeczytał Arsenal, to był literacki geniusz. ;p

@Marzag: Kompromitujesz to się ty w tej chwili. Jak chłop miał coś wygrać skoro jeszcze nie rozegrał nawet 1 pełnego sezonu? Widziałeś grę Barcelony? Widziałeś co zagrali ostatnio z Realem? Są w tej chwili na najlepszej drodze do wygrania LaLigi. Mają 6 pkt więcej niż Real. Więc nie mów, że Arteta może wygrać to samo bo w tej chwili już wąchamy plecy City a z tą grą to i o TOP 4 może być ciężko. Oglądałeś ostatnie nasze mecze obrońco Artety? Widziałeś tam coś pozytywnego?

@Marzag: Raczej do tego, że gra tego zespołu wygląda co najmniej źle ? Gdzie jest ten Arsenal, który z dużo gorszym składem grał tak, że chciałeś tylko klaskac ? Arsenal który potrafił zagrać z kontry, zaskakiwał. Teraz jedyne wymaganie żeby wygrać z Kanonierami to odciąć Sake

Najgorsze,że brak tu emocji - taki bezwład i apatia w naszej grze,że nawet trudno się denerwować.Po prostu wygląda to mizernie.Totalna impotencja ofensywna - nawet nie boli mnie już porażka bo pewnie gdyby nam nie strzelili to byłoby 0:0 więc w naszej sytuacji niewielka różnica.Nawet skład nie był dziś daleki od optymalnego,a mimo to...Dzisiejszy mecz jest najsmutniejszy - bo z rywalem dobrym,ale nie wybitnym nie potrafimy zdobyć ani jednej bramki w dodatku niewiele sytuacji kreując.Nie mogliśmy usprawiedliwiać się grą w 10,zwyczajnie byliśmy słabi.Mimo wszystko łudzę sie,że jak wróci Ode to nieco się odbijemy i jakoś w tym top4 się utrzymamy.