Komentarze użytkownika 12Titi14

Ja tu nie widzę żadnego pojechania po nikim. Nasza ofensywa składa się głównie z bardzo dobrej linii pomocy, a na skrzydle jest Theo, Poldi, Chambo z piłkarzy, którzy mogą coś zrobić, bo Gnabry jeszcze jest młody to nie będę liczył, a tak Giroud jest jedynym nominalnym napastnikiem kiedy w City mają Jovetića, Dzeko, Negredo, Aguero, na skrzydłach Navasa i Nasriego. City może sobie pozwolić na taki luksus, bo ma szejków, ale cała wypowiedź Artety zmierza do tego, że walczymy z nimi o mistrza i dobrze, że porównał nasz skład do ich składu.

Wystąpienie Artety jest pewnie zależne od tego, kogo z piłkarzy zna w La Roja.

Berbatov za bardzo na boisku nie pomaga reszcie zespołu jego gra aktualnie polega na podaj piłkę to może coś zrobię. Były zawodnik KFC i MU, jego kariera w klubach z czołówki powinna dobiegnąć końca.

Teraz jestem ciekaw miejsca Hondy w Milanie.

Berbatov w Arsenalu to jest śmiechu warte. Niech gra w Fulham i się cieszy, że ma taką możliwość. Transfer napastnika kluczowy, ale Wenger pewnie myślał nad opcjami jakie będzie miał latem, bo zimą ciężko o kogoś kto wniesie jakość do zespołu. Ostatnio kupił Monreala bo musiał, teraz może kupi jakiegoś napastnika, bo też musi.

Mata obecnie się kompletnie marnuje w Chelsea Jeden z najlepszych środkowych ofensywnych pomocników na świecie,a siedzi i grzeje lawę. Dla nas to lepiej, ale jakoś źle się na to patrzy. Natomiast przyjście Maty do nas jest wielce nieprawdopodobne, więc ten news, bardziej jako ciekawostka sportowa.

Może Adebayor znowu wjedzie wślizgiem na środku boiska i dostanie czerwoną kartkę. FA Cup to trofeum bardzo ważne i myślę, że postarają się o wygraną, a Mertesacker z Koscielnym dadzą rade zatrzymać Adebayora.

Sanogo, Giroud, Bendtner kontuzjowani, pewnie wyleczą się w ciągu stycznia, ale wątpię, żeby Wengr upierał się, że napastnika nie potrzeba w Arsenalu.
Brawa dla Bendtnera, że nam dał zwycięskiego gola w tym spotkaniu, ale dla mnie w Arsenalu jest skreślony.

Arsenal też daje coś od siebie poza boiskiem. Robią jakieś zwariowane, śmieszne filmiki, w innych klubach, zwłaszcza tych, którzy mierzą wysoko jest to mało spotykane.

Quenelle, które wykonał Anelka jest popularne we Francji i oznacza po francusku pierożek lub pulpet. Wiele osób postrzega ją jako odwrócony „nazistowski salut” i wyraz antysemityzmu. Jako przykład tutaj są przed bezpośrednimi nawiązkami do Żydów i II WŚ.
m.natemat.pl/568cbd069ec67fa8c7a1c7e7311cc013,641,0,0,0.png - Quenelle Auschwitz

m.natemat.pl/89350f4c9d7e8703bfcfda3918c645ca,641,0,0,0.png Quenelle przy plakacie "pamiętniki Anny Frank"

Tutaj natomiast jest zdjęcie Na$riego wykonującego ten sam znak m.natemat.pl/be377cd2844faca6ce345a19f01386aa,641,0,0,0.png tyle, że przeprosił,bo dla niego ten znak oznacza, że jest przeciw systemowi, a nie Żydom.
Natomiast trener WBA i Anelka zarzekają się, że był to gest dla przyjaciela Anelki, czyli M'bali.
Obojętnie co chciał zademonstrować tym Anelka pokazał tylko swoja głupotę.

Ładny progres nastąpił u nas i Świętych i bardzo duży u Srok i Czerwonych. Odejście Fergusona bardzo osłabiło Diabły, ale Tottenham nieźle sobie radzi bez swojej gwiazdy jaką był Bale.
A będąc przy średniakach to większość poza Aston Villą też pospadało, widać EPL jak była tak będzie wyrównana.

Troszkę dziwna wypowiedź najpierw chce Suareza, a teraz nagle już nie chce kolejnego napastnika, bo wrócił Poldi i Theo? Albo ta odpowiedź jest jakoś przerobiona, wymyślona albo Giroud zaczynał obawiać się miejsca w podstawowym składzie, co może być spowodowane chęci gry w pierwszej XI w Brazylii.

Podolski ma w sobie tą niezwykłą cechę wzięcia na siebie odpowiedzialności. Czasami nasi piłkarze szukają wolnej przestrzeni, skrawka luki, żeby podać do kolegi, żeby zbliżać się coraz bliżej do bramki, a Poldi się nie pitoli i huknie z daleka lub dośrodkuje, ale nie jak przystało na naszą rodzimą Ekstraklasie tylko wszystko z odpowiednią umiejętnością. Ktoś strzał, wrzutkę zablokował? Mówi się trudno trzeba próbować dalej, za to go lubię. U nas jest dużo graczy od gry kombinacyjnej, w tym sam Giroud, a Lukas weźmie uderzy i już.

Można się czasem irytować na Theo (np. podczas meczu z WHU, dostał taką piękną piłkę od Aarona), ale jest to jeden z najważniejszych ogniw i bardzo dobrze, że został, bo jakby teraz grał dla City, Liverpoolu to nie wiadomo, gdzie my byśmy byli w stosunku do reszty. Jak dla mnie to jest gracz lepszy od Navasa, Younga, u The Reds musiałby mieć pewne miejsce w składzie, w Evertonie i Tottenhami też. Natomiast w Chelsea to już zależy od Mourinho, bo on czasem takie ma pomysły jak np. posadzenie na ławkę Maty, że trudno powiedzieć.

Atletico jest niesamowite w ostatnim czasie pod względem napastników. Costa mając statystyki takie jakie ma 19 bramek w 17 meczach musi budzić zainteresowanie, ale 32 miliony to dość dużo, aczkolwiek jeśli klub mógłby sobie na to pozwolić to napastnik jak najbardziej przydatny.

Szkoda, że Wenger nie wypożyczył Remy'ego kiedy ten był oferowany nam przez władze QPR. Idealny zmiennik dla Giroud.

Logiczne, że jak walczysz o mistrza, to jednocześnie walczyć o TOP4. Mourinho próbuje zrzucić presję i uwagę na reszta, tylko nie zdaj sobie sprawy, że Abramowicza nie zadowala TOP4, tylko i wyłącznie mistrzostwo. Tak samo jak szejków z Manchesteru. Bardzo mnie to cieszy, że nie mamy takich właścicieli jak wymieniona wyżej dwójka.

To dobrze, bo Arsenal lubi grać z klubami grającymi ładnie dla oka. Przy takiej Chelsea trzeba się namęczyć, bo w murowaniu są świetni i do kontr też mają bardzo dobrych zawodników, natomiast Newcastle jeśli będzie chciało zdominować to sądzę, że Kanonierzy sobie poradzą obojętnie czy wybiorą grę piłką, czy jechanie z kontr. Tak czy inaczej Newcastle to silny przeciwnik i liczę im wielu zwycięstw zaraz po przegranej z nami.

Na papierze to faworytami byli, są i będą City i Cheslea, gdyż takich mają właścicieli, my tylko IMO pokarzemy, że klasy nie można kupić

Wie ktoś dlaczego Dudek do nas nie trafił?

Im pomógł transfer Flaminiego, nie Ozila. Gdyby Francuz nie odszedł z Milanu nie znalazł się na London Coley to wielce prawdopodobne, że Yohan by grał dla nas. Jak dla mnie lepszy Syn Marnotrawny, bo potrzebowaliśmy porządnego defensywnego pomocnika, a nie kolejnego kreatywnego pomocnika jakim jest Cabaye.

Wystarczy zajrzeć w paszport, zobaczyć, ze Bangijczyk i wziąć tyle, że Sanogo już był brany jako ten perspektywiczny, ja bym chciał takiego porządnego konkurenta dla Giroud.

Dosyć to ciekawe, my jako kibice Arsenalu i zawodnicy The Gunner są poirytowani stratą 2 punktów, a Mourinho zaciera rączki i się cieszy 1 punktem, podejrzane.

Może mnie zlinczujecie, ale mi się podoba zachowanie jakie pokazał Nasri podczas meczu z nami, jak kopał w powietrze, bo nie mógł nam strzelić bramki, a dwoił się i troił. To jest typowa waleczna złość, a palec Wilshere'a pokazany kibicom to taki podwórkowe zachowanie, w którym pokazał tylko, że udało im się go sprowokować.

A później się śmieją kibice Barcelony, BVB, że kluby z Anglii szybko odpadają w Lidze Mistrzów, a nie za bardzo zdją sobie sprawę, że Boxing Day daje się we znaki w ogólnej dyspozycji zawodników. Jednak jak dla mnie ta tradycja jest bardzo dobra i fajna, im więcej piłki tym lepiej.

Jestem sceptycznie nastawiony do zawodników obecnych z ligi włoskiej i francuskiej. Zresztą mamy mnóstwo młodych skrzydłowych to jak często mają się tułać na wypożyczeniach? Jak dla mnie, jak to Wenger mówi, pieniądze powinny pójść dopiero na gracza, który wniesie odpowiednią jakość do zespołu, jak np. taki Draxler, czy Reus.

Vermaelen musi udowodnić, że zasługuje na wygryzienie Koscielnego, wcześniej miał 6 bramek, a w poprzednim sezonie już tylko 1 i to w pucharze, to pokazało, ze stracił formę, więc ławka jak najbardziej słuszna, ale myślę, że to jest taki typ zawodnika, który sobie nie odpuści jak już dostał opaskę kapitańską.

Jakoś nie powinno nas to niepokoić. Allardyce założy grę na bronienie boiska, tyle, że jego gracze pewnie tych 90 minut nie wytrzymają tak jak the Blues. Zwłaszcza jak oddadzą pole do popisu Kanonierom to źle nie powinno być.

Nie będę się rozpisywał, ale każdemu kibicowi Wesołych Świąt, magicznego sylwestra i wspaniałych doznań z Arsenalem!

@DzejCoop:
Sprawdź film Gangster z 2012 roku z LaBeoufem, może cię zainteresuje.

Teraz przeciwnik cieszy się z jednego punktu – my nie, gdyż nie potrafiliśmy wykorzystać i tak niewielu okazji.

Taka prawda. Mourinho wyszedł 3 defensywnymi pomocnikami, a pod koniec jeszcze zmienił Torresa na Luiza. Mourinho nie chciał przegrać tego meczu, bo albo stwierdził, że jesteśmy na chwile obecną za groźni, albo woli grać u siebie o 3 punkty, a tu wystarczy mu 1.
My natomiast musieliśmy po raz kolejny oglądać słaby występ arbitra.

Spodziewałem się, że jak zrealizuje swój plan, a tym był remis na Emirates to będzie szczekał w mediach. Taki smaczek pozaboiskowy do nas przyleciał z Hiszpanii.
Arteta grał dalej, tyle, że Obi Mikel już nie powinien mieć tej możliwości. To jest sport kontaktowy ma racje nie lubię jak ktoś się przewraca bez powodu lub z delikatnym dotknięciem, ale Hazard i reszta takiej budowy zawodników z Chelsea dostanie kiedyś tak w nogi to Mourinho wtedy będzie narzekał, marudził, komentował...

Wrzucę jako ciekawostka tylko oceny ze studia, które były w Canale + Sport, bo w swoje ocenki, analizy się bawić nie będę.

Szczęsny 5
Sagna 6
Mertesacker 5
Vermaelen 5
Gibbs 6
Arteta 6
Ramsey 6
Ozil 5
Walcott 4
Rosicky 5
Giroud 4

Najpierw to niech Gnabry i Ryo błyszczą i się przebiją. Wellington rozumiem to ten, który w raporcie miał na sobie kurtkę, bo nawet nie miał zdjęcia w koszulce Arsenalu, a w tym co było napisanie, to nie błyszczał.

Najgorsze dla niego może być to, że każdy trener wolałby mieć 100 mln i robić SWOJE transfery, a nie mieć już kupione produkty i teraz coś z nich tworzyć. Zobaczymy, czy coś ugra fan Arsenalu, ale kariery dłuższej od AVB mu nie wróżę.

* z wszystkich pomocników grających na skrzydle.

Chelsea mocny skład, ławka straszy, a zwłaszcza Mata, oby dzisiaj nie zagrał.

Bardzo dobrze, że to Rosa jest na skrzydle, gdyż najbardziej ze wszystkich haruje w defensywie.

2-3 dni mieli odpoczynku pomiędzy meczami, teraz 8, więc niech udowodnią, że mają w nogach dość siły, żeby biegać szybciej, lepiej, skuteczniej od piłkarzy Chelsea.

Vermaelen upominał się o skład, więc niech teraz pokaże, że na każdym treningu, nie tylko na tym zapierdzielał za wielu.

Kanonier na zawsze, szkoda, że trofeum nie dane było mu zobaczyć (jeszcze jest troszkę czasu na to) w barwach The Gunners. Jak dla mnie lepszy zawodnik, który nie ma w CV trofeum, ale był zawodnikiem z którym się zidentyfikował, niż jakiś uciekinier, który swoje zdobył, ale potem odszedł w nieprzyjemnych okolicznościach jak Ca$hley, Judasz i reszta.
Oby Mały Mozart u nas został, grał i wygrywał.

Torres więcej daję drużynie niż Ba (jeśli nie rozliczamy napastnika z bramek o.O), ale Ba lepiej się odnajduje w sytuacjach podbramkowych, więc ten i ten coś daje. Może Mourinho postawi na Schurrle.

- Nie jestem Royem Hodgsonem, by odpowiedzieć na pytanie, czy Ashley jest najlepszym angielskim lewym obrońcą – dodał Wegner.

Jak zwykle wypowiedź w stylu dyplomaty, byle nikogo nie urazić i nie dać się wciągnąć w głupie dyskusje.

Do teraz pamiętam jak jego ojczulek pluł na Wengera, kolejny znawca piłki nożnej. Dobrze, że młody Szczęsny docenił ruch Wengera.