Komentarze użytkownika Arlo
Znaleziono 491 komentarzy użytkownika Arlo.
Pokazuję stronę 1 z 13 (komentarze od 1 do 40):
Rzecznik Wengera normalnie, ziomek ma mózg wyprany przez Bossa. Chyba naprawdę uwierzył w swoja wyjątkowość. Co chwila jakieś jego spostrzeżenia.
7 setnych sekundy różnicy na 100 metrów to dużo
Ta g*wno a nie mistrzostwo. Cytując klasyka shit happens od 6 lat.
Kościelny jest fajny bo cytuje "w dzisijeszym meczu zapedza sie pod pole karne i próbuje, no a jak by dzisaj strzelil to co byłby super hiper mega odlotowy nie? ". A zaraz po tym tracimy bramkę bo fajny Kościelny czeka sobie na reakcje Rafaela, kiedy mógł po prostu podbiec do niego, albo chociaż udać że mu przeszkadza. Przy pierwszej bramce to samo pomijając poprzednie błędy nawet nie zablokował Rafael ręką, barkiem czy ciałem gdy ten podbiegał do dobitki. Przecież skurczysyn z MU wlazł tam jak w masło a ten nawet się nie zorientował że ma kogoś za plecami. Uczy się od mistrza Clichego -czyli dobrze jak na pozycje ofensywnie ale cienko w defensywie. Oboje czekają aż przeciwnik wejdzie do pola karnego będąc zawsze dwa kroki przed nim zamiast kryć ściśle i odrazu zabierać piłkę a nie czekać na to co zrobi konkurent. Porównajcie sobie jak grali na ich odpowiednich pozycjach Cole lub chociażby Keown to zobaczycie różnice w czasie reakcji jeśli chodzi o destrukcje.
To że Kościelny jest słaby, a porównywanie go do Campbella uważam w najlepszym wypadku za przejęzyczenie.
Była możliwość ściągnięcia Samby czy Cahill,a. Ogranych ludzi z ligą, twardych i z jajami to Wenger wziął lalusiowatego Kościelnego i Squilaciego. W nowym okienku znowu weźmie jakiegoś 17 letniego pakera z 2 ligi i powie "wierzymy w jego rozwój" i inne bzdety.
Kościelny zamiast strzelać na bramkę nauczyłby się ścisłego krycia. 2 razy mógł przeszkodzić Rafaelowi a ten czeka na to co on zrobi w polu karnym!
Zbiegiem okoliczności arbiter na świat przyszedł w Manchesterze.
Wdzięczność średnio-słabego piłkarsko murzyna
Co za absurdalny tytuł. Różnica 54 setnych sekundy na sto metrów jest ogromna!!! Redaktor chyba nigdy nie biegł na stówe
Pedalstwo z naszej strony jak nie wiem. 14 kolejek i 4 porażki w tym 3 u siebie z leszczami. Mieli wreszcie dojrzeć do trofeów, a pewnie znowu będzie g#wno. Trema ich zjada u siebie, ja pierdziele! Prawdziwi zawodowcy.
Ramsey, Fabregas, Nasri, Rosicky, Denilson, Jack,, Theo, Arszawin, Vela, Eboue : czy oprócz pozycji i umiejętności coś ich różni w budowie ciała? Pomijam to że Rosjanin i Wilshere są jeszcze mniejsi od pozostałych. Gramy prawie samymi słabymi fizycznie zawodnikami z dobrą techniką ale beznadziejną siłą motoryczną. Przyjeżdzają drwale i nasi się gubią totalnie, przepchnąć się nie mogą ,a 1vs1 od czasów Thierr'ego nie istnieje. Porównajcie jak zdobywamy bramki teraz; 20 podań w akcji ,w gruncie mało biegania pojedynczych zawodników. Wszyscy schodzą do środka robią tłok, sami sobie przeszkadzają, kiwają się bez szybkości?! - prawie na stojąco. I jakaś bramka z 10 metra i hurra. Jak zdobywaliśmy ostanie mistrzostwo to mieliśmy pełno kontr a większość akcji z naszej połowy 4-5 podań i bramka. Teraz za to tracimy multum goli z kontrataków. Nie ma dalekich podań łamiących szyki, tylko 100 podań na 8 metrów . Nikt nie ciągnie gry nie przebiegnie 30 metrów z piłka tylko 5 i od razu odda, a potem następny i tak w kółko. Przeciwnik widzi to się może dobrze ustawić bo ma na to czas. Potem kontra, tracimy gola i płacz. Nie wiem czy Wenger tego nie widzi zamiast inwestować w ludzi z przebojem, niebojących się starć i pojedynków indywidualnych jak swego czasu Ljunberg, Overmars, Pires, Wiltord to ściąga ludzi którzy grają w "kwadrata" zamiast w piłke.
Widać to było szczególnie dzisiaj. Kompromitacja Wenger.
Prawdopodobnie kolejne "genialne dziecko" futbolu które nigdy nie zaistnieje na poważnie. Kontrakt z 6 latkiem ? Klub tylko się ośmiesza.
No to przez tą kare w zimowy okienku nikogo nie kupią :
vP7 :- Denilsona
Kompromitacja ! Ian 128 bramek i 221 występów ? Co za bzdura do kwadratu. Razi w oczy jak słońce w południe.
Chory optymizm.... Łukasza. Nie wyciąga chyba wniosków ze swojej postawy tylko brnie że następnym razem będzie lepiej. I tak w kółko.
Dlaczego w tytule jest Joga Desperados? - nie widzę związku z Brazylią. Desperado nie jest nawet portugalskim słowem, ani hiszpańskim co się zdaje niektórym. To angielskie słowo określające kiedyś bandyte zbira z Dzikiego Zachodu. Ktoś się pewnie zasugerował wczorajszym komentatorem który to opacznie powiedział.
Za dużo murzynów i islamistów lewego pochodzenia, a za mało prawdziwy Francuzów dla których liczy się kraj, a nie solidaryzowanie się z kolegą który odnosi się po chamsku do trenera.
Są lepsi od niego na tą pozycje to co się dziwi. Jeszcze dzwoni do Wengera i mówi że mu źle ..... Nie mogę co za człowiek słabo grał, nic jeszcze nie osiągnął w poważnym futbolu i z pretensjami wychodzi. Spokorniał by.
Hill Wood powinien zachować dla siebie takie spostrzeżenia, po co takie gadki.
Po prawdzie nie zasłużył i tyle, zresztą Diaby też wróci z tą pozostałą 7.
Fajnie tylko powinni się wziąć za umowę sponsorską na koszulkach. Nie wiem czy wiecie nasz " super" zarząd podpisał umowę na kwotę 7 mln funtów za logo za sezon przez 15 lat!!!!!!! Kiedy zmienialiśmy stadion. Dzisiaj Tottenham bierze 8,5mln za sezon, a obecnie są na rozmowach z nowym sponsorem i będą mieli prawdopodobnie 50 mln funtów na cztery lata - 12,5 za sezon. Dla jeszcze większego zdołowania dodam że MU i Liverpool też mają nowe umowy uwaga za 80 mln za cztery lata gry!!!!!!!!!!!!!!. Idioci podpisali tak chorą umowę na 15 lat to obłęd. zostało 11 lat by zarobić super 100 mln. Szkoda tylko, że inne kluby zarobią te 100 mln w 5-6 sezonów, a my w następnej dekadzie. Oni po czterech latach mogą zadać więcej, a na pewno nie mniej więc policzcie sobie to uświadomicie jak ograniczeni ludzie są w naszym zarządzie. Dajemy się jechać jak bura suka, a potem płacz że nie ma pieniędzy i odchodzą najlepsi co sezon. NA KONIEC Dla tych co myślą, że to mało istotne: MY 15 lat = 100 mln , MU - stara umowa z AIG 15 mln * 4 lata = 60mln ( zostaje 11lat), teraz nowa umowa 4 lata * 20 mln = 80 mln ( zostaje 7 lat), 20 mln za sezon ( na pewno więcej wyciągną) * pozostałe 7 sezonów = 140 mln. RAZEM my : 15 lat = 100 mln
MU : 15 lat = 280 mln
A my mamy niby trenera z magistrem ekonomi......
Gonią drużynę męską mają już 12 mistrzostw a panowie 13. Pokazują że mają większe jaja od niektórych zawodników naszego składu.
Jeśli dziś nie wygramy z Fulham, które będzie grało bez presji, a w dodatku na wszystkie swoje wyjazdowe mecze wygrało tylko 1 !!!. To pokaże, że Arsenal jest zgrają ludzi bez charakteru.
Gallas odejdzie na pewno. Po pierwsze nie udziela się teraz w ogóle, a po drugie jak by chciał zostać to by podpisał nowy kontrakt i tyle. Lepiej się nie łudzić bo nic z tego nie będzie.
Jedynym profesjonalistą w tym meczu był tylko SOL, reszta słabo, bardzo słabo, a jeden grał z kontuzją ( brak głowy). Fabiański chyba nie nauczył się dobrze angielskiego bo zero komunikacji. Niestety ale my nie mamy żadnego zawodnika który by umiał zrobić przeciwnika 1 vs 1. Są tacy którzy potrafią kiwnąć ale potem brak im szybkości. Z kolei ci co są szybcy nie mają zwodu. Boczni obrońcy dawali się robić jak dzieci. Szczytem był Sagna który jest 9 lat młodszy od Sola i z 15 kg lżejszy a przegrywał szybkościowo będąc bocznym obrońcą!!!! Skrzydłowych też zero od czasu Reyesa, Ljunberga i Piresa nie umiemy jak już napisałem wygrać pojedynków bark w bark. Dlatego ciągle gramy taktyka 100 podań i stojącą piłką. Pogodziłem się że jesteśmy obijani przez graczy Mu i Chelsea, ale żeby grac z Portugalczykami i Latynosami i dawać się zakleszczać to żenua. Charakteru i zadziorności starcza nam na przepychanki przy rożnym czy wolnym, ale żeby w czasie gry przywołać przeciwników do porządku atakujących co chwila Fabregasa to nie. Dajemy sobie obijać kapitana i nie reagujemy no ****a szlak mnie trafia jak to widzę. Nikt nie wjeżdża z bara czy biodra oprócz Sola i Verminatora. No i nasz "następca" Cola - Clichy sorry ale gość daje się tak robić że szok. Wkręcają go w ziemie jak chcą. Cashley w jego wieku grał o niebo lepiej taka prawda.
No i poco nam transfery. Wystarczy, że kontuzjowani wrócą do składu i mamy transfer zdaniem Bossa. Powraca Duńczyk schodzi Eduardo cudownie. I Tak od 5 lat ale zdania Wenger nie zmieni.
Fabiański po raz kolejny pokazał swoje spektakularne interwencje w pucharze. Niektórzy nie patrzą na to że partoli tylko na to że jest polakiem więc ma u nich już na starcie plus. Dzisiaj natomiast u Wengera pogrzebał swoje imię.
Beckford daje jasne sygnały, że chciałby grac w lepszym zespole.
Dusigrosz ten nas trener. A potem nie daj będzie tłumaczenie, że przegraliśmy bo mamy kontuzje. Lepiej już by brzmiało gdyby powiedział że "nie ma" pieniędzy niż takie głupie gatki.
Przecież on jest sporo wyższy od Bentnera, a wiadomo jaką Duńczyk ma koordynacje ruchową. Lacina na pewno nie ma lepszej. W dodatku wąski i słabo zbudowany szczypior. Nie oszukujmy się ale 2 metrowi napastnicy nie robią oszałamiających karier.
Jest poza naszym zasięgiem dlatego że ich zawodnicy nie łapią kontuzji w pierwszym meczu po powrocie, kurują się krócej przed terminem. A u nas jak ktoś ma wrócić za 3 tygodnie to się to przedłuża do 1,5 miesiąca. I choćby w tym aspekcie odstajemy : przygotowanie fizyczne. Technicznie możemy być nawet 100 razy lepsi ale co z tego jak nasi zawodnicy są kontuzjogeni. A dlaczego - głównie przez słabe warunki fizyczne. Nie mówcie że to nie ma znaczenia. Z obecnym składem więcej byśmy zdziałali pewnie we Włoszech lub Hiszpanii. Ale w Anglii gra się szybko i twardo i tu często technika to nie wszystko. A jaką przewagę ma Chelsea od nas jeszcze : wole zwycięstwa którą ostatnio Arsenal miał w 2004 niestety. Diaby i Song mają warunki ale na tle tylko naszych zawodników. Petit, Edu czy Viera to nie są. Od początku to mówiłem nasze kontuzje od 4 lat w głównej mierze są spowodowane właśnie warunkami fizycznymi - łatwiej nas skrzywdzić :(
Porównajcie sobie nawet zdjęcie klubowe 2003/2004 i obecne.
"Łatwo rozgryźć szybki, kombinacyjny techniczny footbal?! Proszę Cię... Jeżeli tak się gra i ma się do tego odpowiednich zawodników, to jest to najbardziej nieprzewidywalna strategia." ---Ta od tej naszej nieprzewidywalnej strategi to 4 lat bez trofeów, a w decydujących meczach sromotne porażki. Nie no wszyscy mają mocno w gaciach bo na boisko wyjdą Song i Diaby - nie żartuj. Co do Robina to prawda może to zaboli ale jak ktoś co róż łapie kontuzje i w sześc sezonów zdobywa 70 bramek jako rasowy napastnik to jak nazwiesz Thierr'ego czy Ian'a ??? No i masz racje łatwo rozgryźć Chelsea : 1:4 , 0:3 przegrany finał CC, półfinał FA Cup i od 4 sezonów są poza naszym zasięgiem.
Tak wystawmy najmniejszego Andrzeja na ataku, żeby po dwóch meczach dostał kontuzji - bezsens. Potrzebny jest transfer i tyle. A do czasu okienka improwizujmy :)
"Nie znaleźliśmy jednak przyczyny tego stanu rzeczy. Ciężko jest ją jednoznacznie wskazać." - ludzie to nie jest żaden pech czy klątwa tylko słabe i mierne warunki fizyczne naszych zawodników! Jak można tego nie zauważać. W naszej linii pomocy wszyscy mają takie same warunki - niski, niezbyt dobrze zbudowany, słabo trzyma się na nogach; Jedyny plus techniczny- chociaż poniekąd dlatego gramy taktyką "1000 podań" którą łatwo rozgryźć. w naszych mistrzowskich sezonach wygrywaliśmy bo mieliśmy silny środek pola i prawdziwych snajperów. RVP nigdy nie będzie rasowym napastnikiem bo to jest skrzydłowy, który powinien schodzić do środka i na zwodzie strzelać. Tymczasem Boss z braku innych napastników wystawia Holendra na linii ataku w lidze angielskiej, w której aby strzelać bramki seryjnie jako snajper trzeba umieć się przepychać i grac tyłem do bramki przeciwnika. Robin tego nie umie, zresztą jedyny z naszej drużyny który się nie wywraca od popchnięcia i umie przyjąć piłkę mając na plecach przeciwnika to Bendi. Reszta pada jak muchy a mistrzem jest tu Denilson który podejrzewam, że w ogóle nie ma środka ciężkości. Mamy szklanych zawodników, którzy co prawda grają ładnie, ale szybko się wykruszają.
50 ale Funtów a nie Euro, jeśli nie daj mielibyśmy sprzedawać Cesca.
Van Persie jeszcze dwie bramki i 70 bramek dla Arsenalu :)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Słaba skuteczność jak na nowego napastnika klubu który chyba chce powrócić na szczyt. Wenger tylko dlatego go kupił bo ma stare kontakty z Monaco i aby mu później kibice nie buczeli że nikogo nie kupił. Wenger ciągle gada o jakości a skupuje tak naprawdę byle kogo.