Komentarze użytkownika Armata500

Znaleziono 4510 komentarzy użytkownika Armata500.
Pokazuję stronę 23 z 113 (komentarze od 881 do 920):

Komentowany temat: Arsenal bezradny w starciu z Mourinho, Spurs 2-0 Arsenal 06.12.2020, 19:16

@charlie360x napisał: "Problemem są piłkarze a nie Arteta. Co on niby ma ukręcić z takich śmiesznych grajków. Nam potrzebni są doświadczeni piłkarze"

A to nie wiedziałem, że Auba, Laca, Willian, Bellerin, Partey itd to nie są doświadczeni piłkarze.

Poza tym jak to co ma ukręcić? No chyba lepszą drużynę, niż na 15 miejsce, nie?

Ja wiem, można się pośmiać, że Bellerin to pokraka, Xhaka dzban, Willian jeździec bez głowy, a Auba całkowicie zatracił formę i przypomina bardziej Sanogo, niż jednego z najlepszych napastników, ale bez jaj, to nie jest skład, z którego nie można zrobić drużyny bijącego się o TOP 6.

@fabregas1987 napisał: "Ktoś ma podobny problem?"

Ja mam. Również nie mogę zaznaczyć nic, tzn. zaznaczam, ale po kliknięciu 'oddaj głos' i odświeżeniu nadal jest ankieta do wypełnienia. I tak już od paru tygodni mam.

Komentowany temat: Song: Kibicuję Artecie 05.12.2020, 12:50

@kamilo951456 napisał: "Taki z niego fan że kaska z Barcelony była ważniejsza."


Aha, czyli odejście do Barcelony przekreśla to, że można nadal kibicować Arsenalowi po latach? Zakładając nawet, że żałuje tego odejścia, ale...


@Arce napisał: "Na pewno żałuję odejścia i pluje sobie w brodę po dziś dzień"

... raczej średnio żałuje. Kiedyś czytałem jakiś wywiad z nim, gdzie mówił, że miał jakieś problemy i odejście do Barcelony bardzo mu pomogło, ponieważ dostał bardzo dobry kontrakt tam. Tak więc to miało wymiar trochę pozasportowy też.

Komentowany temat: Kibice wracają na stadion: Arsenal vs Rapid Wiedeń 03.12.2020, 08:44

@ZielonyLisc napisał: "XDDDDDDDDD Żwir strzelił 4 gole i już wiadro gnoju wysypuje się na Lacazette. Olaboja jaki to Żwir był cudowny, chyba mało kto pamięta jego pierwsze sezony w PL, masa momentów niemocy strzeleckiej (a wtedy Arsenal w ofensywie był 3x lepszy niż obecny). No ale wiadomo, w ostatnim sezonie Żwir strzelał z ławki i tylko z ławki to tak go zapamiętano. Ale chorągiewy"

Nie wiem jak obserwujesz sytuację, ale wiadro gnoju na Lacazette wylewa się nie od wczoraj, kiedy to Giroud zapakował 4 gole na wyjeździe mocnej Sevilli, tylko od grubo ponad roku. I wylewa się nie dlatego, że kibice są tacy źli, niedobrzy i w ogóle nie znają się na piłce, a tylko i wyłącznie dlatego, że Lacazette jest w beznadziejnej formie od dłuższego czasu. Czyli zasłużenie.

4 gole Giroud nieco odświeżyły temat, bo czas pokazał, że ta zmiana wcale nie była bardzo na plus dla nas, jeśli w ogóle. Oczywiście, że Laca wydawał się lepszym rozwiązaniem, odejście Giroud było naturalną koleją rzeczy (chociaż mógł zostać na ławkę). Ba, być może tak czystko piłkarsko Laca jest lepszy, tylko niestety bardzo, bardzo rzadko to pokazuje, żeby nie powiedzieć, że wcale.

Nie twierdzę, że Giroud byłby dla nas teraz zbawieniem. Jednakże na pewno byłby bardzo cennym rezerwowym, a w obecnej sytuacji, kto wie, może i grałby w podstawie? Myślę, że do aktualnej "taktyki" pasowałby dużo lepiej, niż Aubameyang czy Lacazette, czyli wrzuty na pałę w pole karne. Bo akurat w tym elemencie, czyli odnajdywania się przy takich dośrodkowaniach Giroud przerasta obu napastników. Bo on to i przepchnie się, i wyskoczy wyżej, lepiej gra głową, a i zastawić się umie. Auba jakoś zatracił ten zmysł w tym sezonie, piłka go nie szuka (albo on piłki), natomiast Laca, no to jest Laca, nawet jak piłka go odnajdzie, to wiadomo co dalej - postrach gołębi.

Czy Giroud był cudowny? Nie, nie był. Był po prostu dobrym napastnikiem, który czasem potrafił dodać od siebie coś ekstra, że przez moment był klasy światowej. To taki trochę niedoceniany przez kibiców typ napastnika, chociaż np. w reprezentacji Francji jest dużo, dużo bardziej ceniony, niż taki Lacazette i myślę, że nie dzieje się to bez przyczyny. Giroud pasuje do wielu koncepcji, natomiast Lacazette od ponad roku czy nawet 2 lat nie pasuje do żadnej.

Mało kto pamięta jego pierwszy sezony? Ale zaraz, o czym Ty mówisz, o jakich jego "pierwszych" sezonach w ogóle? Mów za siebie, bo ja doskonale pamiętam pierwsze sezony Francuza. I z tego co piszesz wygląda na to, że to Ty kompletnie nie pamiętasz tych czasów, a wrzucasz wszystkich do jednego worka ze sobą. Giroud spotkał się z bardzo wygórowanymi oczekiwaniami z jednej przyczyny - wchodził w buty Van Persiego. To była bardzo, bardzo wysoko zawieszona poprzeczka. Musiało upłynąć trochę czasu zanim kibice zrozumieli, że Giroud nigdy nie będzie Van Persim i nigdy nie zastąpi go w stosunku 1:1. Za to miał masę innych zalet, które zaczęliśmy doceniać z czasem. Natomiast to nie tak, że przez pierwsze sezony robił złe liczby i grał beznadziejnie. Bo jeśli według Ciebie 11 goli w pierwszym, 16 goli w drugim, 14 w trzecim, 16 w czwartym itd. to złe wyniki, no to chyba coś nie tak. To były bardzo dobre liczby jak na zawodnika, który przychodził z Ligue 1 do Premier League oraz o takiej charakterystyce, jak Giroud. A dodatkowo facet robił też asysty, potrafił ładnie odgrywać.

Krytyka ówczesnego Giroud, a krytyka Lacazette to dwie zupełnie oddzielne i całkowicie inne sprawy, nie mające ze sobą nic wspólnego. Lacazette od dłuższego czasu jest po prostu beznadziejny i nic nie daje tej drużynie poza jakimś pojedynczym przebłyskiem.

Masa momentów niemocy strzeleckiej? No rany boskie, a wskaż mi napastnika poza jakąś wąską grupą absolutnego topu, który nie ma zniżki formy i piłka go nie szuka czy nie siada dobrze na nodze? Bardzo wielu napastników ma słabszy okres. Dotyczyło to także Giroud, dotyczy Aubameyanga, dotyczy Lacazette. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Tyle, że przepraszam bardzo, ale Giroud nigdy, powtarzam, nigdy nie miał tak długiego okresu niemocy, jak ma Lacazette. Podejrzewam, że wszystkie te "długie momenty niemocy" Giroud to i tak krótszy okres, niż ten jeden, wielki okres niemocy pięknego Lacazette. Giroud był wielokrotnie krytykowany, ale dotyczy to każdego piłkarza, który znajduje się w kiepskiej dyspozycji. Nie ma wyjątków.

Arsenal był 3x mocniejszy w ofensywie? W tych Twoich pierwszych sezonach Giroud w Arsenalu to nie sądzę, by Arsenal był 3x lepszy w ataku, niż dzisiaj. W sensie, chodzi mi o sam skład, bo to, że grali lepiej, to oczywiste. I zadajmy sobie pytanie, czemu nasza ofensywa była 3x lepsza wtedy, z Giroud w ataku, niż obecnie m.in. z Lacazette? No, odpowiedź jest właśnie w tym pytaniu.

Giroud zapamiętano z tego, że strzelał tylko z ławki? Znowu wrzucasz do jednego wora wszystkich, a powinieneś mówić za siebie, bo chyba tylko Ty pamiętasz z tego Giroud. Ja zapamiętałem go nieco inaczej.

Komentowany temat: Kryzys formy Arsenalu, porażka 1-2 z Wolves 29.11.2020, 22:14

Nie wiem, naprawdę nie rozumiem jak w ogóle ktokolwiek może twierdzić, że mamy słabych piłkarzy i dlatego gra tak wygląda. Jest to poziom absurdu zbliżony do wypowiedzi Marcina Najmana.

Komentowany temat: Kryzys formy Arsenalu, porażka 1-2 z Wolves 29.11.2020, 22:13

@lym napisał: "Moim zdaniem to trzeba zmienić piłkarzy a nie trenerów. Jeżeli oni grali na zwolnienie Emerego a teraz zaczęli by grać na zwolnienie Artety to trochę przykre jak piłkarze traktują ten klub."


Pewnie. Zaorać klub. Wywalmy wszystkich piłkarzy na zbity pysk, nie nadają się te słabe Aubameyangi, Parteye i Saki, Arteta niech zostanie i robi postępy od zera z League Two. Marzę o tym. Za kilka lat wrócimy i wygramy ligę i LM.

Komentowany temat: Kryzys formy Arsenalu, porażka 1-2 z Wolves 29.11.2020, 21:23

Żebranie o karnego przez kibiców Arsenalu w sytuacji z Ceballosem przy tak fatalnej grze naszej drużyny tylko świadczy o tym jak nisko upadliśmy i w jak czarnej d.. jesteśmy.

Komentowany temat: Przechytrzyć Wilki na The Emirates: Arsenal vs Wolves 28.11.2020, 22:57

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/127980489_1471811293007898_669671395252826776_o.jpg?_nc_cat=103&ccb=2&_nc_sid=825194&_nc_ohc=y07-v1O2O9UAX94_pD6&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=0adc4a401a9672614e2fe7edf9f8e31f&oe=5FE82445


To właściwie to.

Komentowany temat: Przechytrzyć Wilki na The Emirates: Arsenal vs Wolves 28.11.2020, 22:56

https://www.facebook.com/photo/?fbid=1471811289674565&set=gm.1533099677079868&__cft__[0]=AZWkUnv9ZRVL_skUR-c9_j6AJXAb6D219QUdBdtVcL4wVzw04lfDDZdUgI-5-p8dW7w_CpqcIgpQRDruMpidBUZJvbYLLWYhFbageh3B58Q7b8qIso1ApvB234R0W9NdJJIm1qTKRaZ5ylLnmiU5t-mE&__tn__=EH-R



Arsenal zrobił ogromny postęp, znacznie poprawiliśmy obronę. Noo, postępy widać gołym okiem. Ten styl gry, te akcje, te strzały i obrona Częstochowy w każdym meczu, ten znakomity Leno mogący się wykazać i słupki i poprzeczki 12 zawodnikiem.
Nie ma czym się martwić, bo naprawdę - są postępy, jest lepiej i lepiej.
Nie ma za co krytykować drużyny - jest super. Każdy marzył o Arsenalu oddającym najmniej strzałów w całej lidze.

Komentowany temat: Przechytrzyć Wilki na The Emirates: Arsenal vs Wolves 28.11.2020, 17:44

Ja też nie wspominam źle Gervinho pomimo tego, że był co najwyżej solidny.
Składają się na to jednak pewne czynniki.

1. Arsenal w czasach, gdy grał Gervinho, prezentował po prostu ładną, ofensywną piłkę.
2. Arsenal grał jeszcze regularnie w LM.
3. A sam Gervinho przez te 2 lata nie miał jakichś bardzo słabych statystyk.

Obecnie sytuacja jest zupełnie inna i postrzeganie zawodników różni się znacząco od tego, co było kiedyś.
3.

"60 lat i młody? A po co żyć więcej?"

Bardziej kretyńskiego komentarza dawno nie widziałem (może poza wypowiedziami Najmana po walce).

Po co żyć więcej? Masz w ogóle dziadków czy rodziców człowieku? Czy w ogóle są ci obojętni i nie obchodzi cię jak umrą, bo przecież i tak byli starzy? Jak można tak napisać w ogóle.
Nie żyję się tylko dla siebie, ale też dla rodziny. Jak ja będę miał 60 lat lub więcej to chciałbym mieć wnuki, żyć dla swoich dzieci i wnuków, cieszyć się ich życiem, szczęściem, radzić w trudnych chwilach i wspierać.

Niektórzy zanim coś napiszą powinni solidnie uderzyć głową w ścianę.


A tak wracając do tematu, to niech spoczywa w pokoju Boski Diego.

Komentowany temat: Gdzie oni są? - Powrót Króla na Emirates 23.11.2020, 12:24

@Dancer napisał: "Wszystko fajnie, ale Walcott nie jest piątym strzelcem Arsenalu. Nie jest nawet w top10. Lista na transfermarkt jest niekompletna o zawodnikow grajacych w dawnych latach."

"W Premier League".

Więc wszystko jest dobrze napisane.

Komentowany temat: Arteta po meczu z Leeds 23.11.2020, 12:05

Ale żeby nie było. Daleki jestem od zwalniania Mikela. Ciągle w niego wierzę i mam nadzieję, że odnajdzie odpowiedni balans i do dobrej obrony dołożymy w końcu coś z przodu. Nie wiem czy jeszcze w tym sezonie uda się zmienić nasz styl, ale pożyjemy, zobaczymy.

Komentowany temat: Arteta po meczu z Leeds 23.11.2020, 12:01

@kwiatinho

Fajnie, że poprawiliśmy grę w obronie i bardzo to widać, skoro przez niemal cały mecz bronimy się z każdym rywalem, niezależnie od jego klasy piłkarskiej i nie potrafimy wyprowadzić dobrych ataków. Faktycznie, nic, tylko bić brawo, o takim Arsenalu marzyłem. Szczerze? To ja już wolałem wesoły futbol na tak, ciągłe ataki, dominacja Arsenalu, nawet jeśli na koniec było w łeb lub remis i traciliśmy więcej bramek.Przynajmniej mecze były ciekawe, emocjonujące i człowiek oglądał to z wywieszonym jęzorem. Co z tego, że się bronimy dobrze, skoro kompletnie nie umiemy atakować? Nie oddajemy strzałów? Dajemy się dominować niemal każdemu? Oczy krwawią od patrzenia na grę. A dodatkowo nie robimy wcale dobrych wyników. Bo jeszcze potrafiłbym przetrawić taki obraz gry, gdybyśmy rzeczywiście punktowali i wygrywali na farcie. No ale jeśli tracimy punkty regularnie, a obraz gry jest fatalny, no to cieszyć się z tego, że nie tracimy więcej bramek? No to już takie szukanie pocieszenia na siłę. Nie jest dobrze, bo dobrze by było, gdybyśmy nie tracili głupich bramek i potrafili ugrać coś z przodu. A skoro tylko bronimy, a nie atakujemy, no to niestety, ale to nie jest coś, czego oczekuje się po klubie jak Arsenal.


A co do samej wypowiedzi Artety, jak to co miał powiedzieć? Normalnie. Zagraliśmy bardzo słabo, jestem wściekły, muszę to poprawić i wycisnąć z moich piłkarzy znacznie więcej, bo stać ich na to i tego się ode mnie oczekuje. A nie banialuki typu, że super zareagowali. Cholera jasna, na co super zareagowali? Widziałeś statystyki z tego meczu? Widziałeś, z kim graliśmy? Nie, nie z Barceloną z najlepszych lat, tylko z beniaminkiem ligi. Mógłby sobie darować już takie głupoty, bo każdy widzi jak jest i nie trzeba zakłamywać rzeczywistości. Nikt nie mówi, że ma wyjść i zjechać z imienia i nazwiska tego i tego piłkarza, tylko ogólnie mógłby nie mówić o jakimś rozwoju czy postępie, skoro tego kompletnie nie widać. Jeśli uważasz, że Arsenal poczynił postępy, bo lepiej gra w obronie, no to chyba źle rozumujesz słowo postęp. Bo co z tego, że poprawiliśmy grę obronną, skoro w ataku gramy 150 razy gorzej i wręcz cofamy się z każdym meczem w tym elemencie? Nie ma tutaj równowagi, balansu jakiegoś, tylko wieczne skrajności. I albo przez lata było tak, że graliśmy ładnie, atakowaliśmy, a przez głupie błędy traciliśmy bramki i punkty, albo teraz jest tak, że bronimy się lepiej, ale jesteśmy straszliwie kiepscy w rozegraniu, kreowaniu i wszelkich atakach, a jak już mamy jedną jedyną sytuację - pięknie ją niweczymy, jak Saka, czy jak Lacazette. Ale jak mówię, z dwojga złego już wolałem mecze, kiedy dało się to oglądać i Arsenal stwarzał sporo okazji, niż to męczenie buły i futbol na nie.

Komentowany temat: Arsenal remisuje 0:0 z Leeds, grając w dziesiątkę 23.11.2020, 08:59

Jak dla mnie Arteta na pewno pozostanie do końca tego sezonu i na jeszcze przyszły sezon. Musiałaby się wydarzyć jakaś katastrofa, by zwolnili go po tym sezonie, jak np. miejsce w okolicach spadkowego i szybkie odpadnięcie z LE. Nie sądzę, by tak było aż tak źle. Uważam, że nasz styl gry się bardzo nie poprawi, a to starczy pewnie na środek tabeli. Takich czasów dożyliśmy, że Arsenal i środek tabeli nie brzmi jakoś dziwnie.

Arteta będzie miał zimowe okienko, a potem lato i kolejny sezon przygotowawczy i znowu zimowe okno. W sumie miałby więc do dyspozycji 4 pełne okna transferowe (włącznie z letnim z tego roku, zimowego już nie liczę). Wiadomo, że nie wszystko zależy od samego Mikela, ale to już sporo czasu na uzupełnienie, wzmocnienie i uporządkowanie kadry. Jeśli nie będzie poprawy zarówno w wynikach, jak i stylu gry, Arteta powinien polecieć dopiero gdzieś w 2022 roku. Na razie jak dla mnie nie ma tematu - Arteta będzie naszym trenerem.

Nie ma co jednak ukrywać, że póki co wygląda to po prostu źle. Arteta ma duży kredyt zaufania u kibiców i zarządu, tak więc na razie może sobie na spokojnie pracować i realizować projekt. Uważam jednak, że nie możemy też czekać w nieskończoność, dlatego jak przez te 1,5 roku gra nie ulegnie poprawie - no niestety, nie wypaliło i szukamy nowych rozwiązań.

Nikt też nie przekona mnie, że to nie wina Artety, tylko słabych piłkarzy. Moi drodzy, my nie mamy słabych piłkarzy. Mamy co najmniej dobrych zawodników. Wiadomo, nie jakiś ścisły top na wielu pozycjach, no ale to są nieźli zawodnicy. I na pewno nie tacy, by bronić się z każdym rywalem i nie oddawać strzałów. Coś tu zwyczajnie nie gra.

Komentowany temat: Arsenal remisuje 0:0 z Leeds, grając w dziesiątkę 22.11.2020, 22:38

Nastały naprawdę ciężkie czasy dla polskich kibiców Arsenalu.
Człowiek zmęczony meczami Arsenalu, który jest bezzębny, bezjajeczny, bezbarwny, po prostu nijaki - z czołowym napastnikiem ligi na czele. Nadchodzi przerwa reprezentacyjna. Człowiek niby marudzi, że nie grają ligi, no ale cóż, obejrzy sobie reprezentację, z patriotyzmu. I co widzi? Dokładnie to samo. Bezzębność, bezjajeczność, bezbarwność i nijakość - z najlepszym napastnikiem świata na czele. Człowiek zmęczony reprezentacją pragnie powrotu ligi, czeka na ten pierwszy mecz jako taką odtrutkę, ale jakież to złudne nadzieje... bo znowu to samo.

Zero kreatywności, statyczność, brak strzałów, brak pomysłu na grę, dzieci we mgle.

Komentowany temat: Arsenal remisuje 0:0 z Leeds, grając w dziesiątkę 22.11.2020, 22:09

Statystyki Pepe? O matko. To ściągnęliśmy piłkarza za 80 mln, by był pogromcą Dundalk czy Rapidu Wiedeń, drużyn, które nie mogłyby być pewne mistrzostwa w takiej polskiej Ekstraklasie :d Ale grunt, że nabija sobie statystyki. Nieważne jest to, jak gra w lidze, niepotrzebnie chłopaka się czepiamy, przecież robi co może.

Komentowany temat: Arsenal remisuje 0:0 z Leeds, grając w dziesiątkę 22.11.2020, 19:11

Emery to dobry trener, co widać przecież jak radził i jak radzi sobie w Hiszpanii z dobrymi klubami, lecz przecież ani Sevilla, ani Villarreal nie są żadnymi potentatami. A mimo to obie drużyny grały lub grają fajną piłkę i to nie jest przypadek, że akurat trenerem jest Emery. U nas przede wszystkim facet nie dostał transferów takich jakich chciał. Bariera językowa też była istotna. Coś tutaj nie gra. Arteta już jakiś czas jest, oczywiście daleki jestem od zwalniania Mikela, absolutnie nie. Ale jestem za tym, by zacząć liczyć mu czas, a nie wszystko usprawiedliwiać i zamiatać pod dywan, bo Arteta na linii wygląda jak milion dolarów i potrafi się fajnie wypowiedzieć. Nasza gra wygląda fatalnie od dawna. Można sypać banałami typu, ze słaby skład. No ale nie mamy na tyle słabego składu, by grać taki niewyobrażalny piach, jeden z gorszych w lidze. Jak tak dalej pójdzie to ciężko będzie w top 10 się utrzymać.

Komentowany temat: Po kolejne trzy punkty w LE: Arsenal vs Molde 05.11.2020, 21:36

Nikt nie zauważył, że Kristoffer Haugen, obrońca Molde, jest nieco podobny do młodego Giroud? Wygląda jak młodszy brat, bez zarostu, podobna budowa twarzy i nosa, ten typ urody :P

www.google.com/search?q=kristoffer+haugen&rlz=1C1GIVA_enPL884PL884&sxsrf=ALeKk01xFdPPC5Tz_mJz0hNt2wh1kU4Z6A:1604608412416&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwjvtLOToOzsAhXvoosKHWqYCpIQ_AUoAXoECB4QAw&biw=1920&bih=969

Komentowany temat: Runarsson: To dla mnie nowa sytuacja 03.11.2020, 08:42

Gdyby grał regularnie w pierwszym składzie to jeszcze by się zdziwił ;)

Komentowany temat: Po 3 punkty w klasyku: Manchester United vs Arsenal 01.11.2020, 11:33

@Barney:

To nie znasz życia chyba, skoro nie rozumiesz, że można opuścić oglądanie meczu piłki nożnej, nawet jeśli mowa o Arsenalu. Co tu w ogóle jest do rozumienia? W dorosłym życiu jest cała masa obowiązków i nieprzewidzianych sytuacji i nie, piłka nożna nie jest wtedy niestety lub stety najważniejsza i nigdy nie będzie. Można mieć Arsenal w sercu całe życie, ale podchodzić do tego należy z trzeźwym umysłem i umieć oddzielić życiowe obowiązki od rozrywki, bo nie oszukujmy się, oglądanie i kibicowanie jest formą rozrywki.

Jak miałem 15-24 lata powiedzmy, nie miałem żadnych obowiązków oprócz odrabiania lekcji czy uczenia się na kolokwium raz w miesiącu, ewentualnie na sesję raz na pół roku. Ten czas przeminął. Przeżywałem mecze Arsenalu inaczej. Był czas, gdy nie miałem dziewczyny, zazdrościłem kolegom, że mają powodzenie, a ja czułem się jak gówno i płakałem w poduszkę, że moją jedyną miłością na zawsze pozostanie Arsenal, bo nigdy żadna mnie nie zechce, bo czułem się brzydki. Arsenal to była największa rozrywka, a przegrane mecze przeżywałem dniami, żyłem od meczu do meczu. Tak, tak było. A dzisiaj mam narzeczoną, pracę i pierdyliard obowiązków na głowie. No sorry, romantyczne historie są fajne, ale szara rzeczywistość to szara rzeczywistość, trzeba zejść na ziemię, bo perspektywa się zmienia. Nie rozumiem ludzi, którzy tego nie rozumieją, chociaż chyba jednak trochę i zazdroszczę takiego podejścia do tematu. Bo mimo wszystko takie kibicowanie "jedynej" miłości jaką był Arsenal było na swój sposób urocze. I emocje były zupełnie inne.

Komentowany temat: Po 3 punkty w klasyku: Manchester United vs Arsenal 31.10.2020, 22:07

Torreira strzelił piękną bramkę, polecam zobaczyć. Przyjęcie, wykończenie, załadował cudownie.

Komentowany temat: Wilshere coraz mocniej łączony z Arsenalem 13.10.2020, 08:28

Jako rezerwowy byłbym na tak pod warunkiem, że Jack grałby tutaj za stosunkowo niską pensję. Jeśli ma z nas zdzierać hajs - to nie ma to chyba sensu.

Komentowany temat: Elneny: Czuję się potrzebny 13.10.2020, 07:45

Do pierwszego składu wiadomo, że nie, ale w szerokim składzie taki gość powinien być. Idealny na puchary i pierwsze mecze w LE, a czasami da radę i z kimś mocniejszym w zastępstwie kogoś z pierwszego składu. Gość jest sympatyczny, wydaje się, że wszyscy w szatni go lubią no i jest dobrym rezerwowym.

Komentowany temat: Arsenal monitoruje sytuację Szoboszlaia 09.10.2020, 07:55

Ja jestem bardzo na tak, fantastyczny zawodnik z ogromnym potencjałem. Nie obraziłbym się gdyby udało się go ściągnąć zamiast Aouara.

Teraz może sobie tak mówić, może i szczerze. Jest młody, cała kariera przed nim i doskonale wie, że jak nie udało się teraz, to odejdzie do lepszej ligi i większego klubu prędzej czy później. A Lyon to ogórki nie są, dobry klub, więc płakać nie musi. Swoje jeszcze w życiu z tym talentem zarobi i zobaczy.

Arsenal powinien spróbować go sprowadzić w kolejnych okienkach. Problem w tym, że będzie o to pewnie znacznie trudniej, niż w tym oknie.

Komentowany temat: Arsenal wygrywa 2-1 z Sheffield United 05.10.2020, 10:05

W teorii ciągle jest szansa na Aouara, ale musielibyśmy sypnąć Lyonowi ponad 50 mln euro + obiecać gruszki na wierzbie całemu otoczeniu piłkarza. Oczywiście mówię o teorii, a w praktyce jest już pozamiatane.

W Partey'a też ciężko mi uwierzyć. Wątpię, byśmy nagle wpłacili wymaganą przez Atletico klauzulę.

Tak czy inaczej podejrzewam, że kogoś pozyskamy. Będzie to pewnie typowy "panic buy", czyli jakaś zapchajdziura, byle tylko załatać skład. I dojdzie jeszcze do tego, że reanimowany zostanie Ozil. Chciałbym się mylić, ale nie spodziewam się już cudów. Za dużo nadziei wszyscy mieliśmy. Zobaczymy w najbliższych godzinach co będzie się działo.

Komentowany temat: Arsenal wygrywa 2-1 z Sheffield United 05.10.2020, 08:46

@djmacius napisał: "Szkoda, że Edu z załogą uparli się na Parteya i Aouara, a przespali wielu zawodników, którzy byli do wyjęcia za niższą cenę."

To chyba dobrze, że uwzięli się na tak świetnych piłkarzy. Szkoda tylko, że zapewne z tego zawzięcia nic nie wyjdzie. I mieli/mają opcję rezerwową, niestety pewnie w postaci Jorginho.

I żeby nie było, Jorginho to dobry piłkarz, ale czy tego typu zawodnik jest nam teraz potrzebny? Ja bym z tym dyskutował.

Komentowany temat: Powrót kibiców na stadiony wstrzymany 22.09.2020, 13:36

No no, lewackie Angole jak zwykle swoje. Wszyscy już albo wpuszczają powoli kibiców, albo się do tego przymierzają, ale tylko nie oni. Proponuję więcej klękania i black lives matter.

Komentowany temat: Idealne wejście w sezon! Fulham 0-3 Arsenal 12.09.2020, 19:23

@Armata500: Tracić*

Komentowany temat: Idealne wejście w sezon! Fulham 0-3 Arsenal 12.09.2020, 19:22

Leeds strzela 2 bramki w 1 połowie na jednym z najgorętszych stadionów świata z jednym z najlepszych klubów świata w pierwszym meczu po kilkunastu latach rozbratu z Premier League, a tutaj komentarze, "ale to Leeds cienkie". Haha, Jezu, złote cytaty znawców kanonierzy.com. Ok, obrona pewnie cienka, ale bez jaj, z kim Leeds gra w ogóle, to ich pierwszy mecz z arcy trudnym przeciwnikiem, a tutaj już osądy, że sa słabi, spadną i z gorszymi przeciwnikami będą trafić hurtowo bramki xd

Komentowany temat: Oficjalnie: Gabriel Magalhaes zawodnikiem Arsenalu! 01.09.2020, 19:14

@aguero10 napisał: "Nikt nie da Lyonowi 50 mln za Aourora ."

Bo ty tak mówisz czy powiedziała ci tak magiczna kula?

@aguero10 napisał: "Niby Partey taki kozak ale wielkie klubu jakoś się o niego nie biją . Tylko my złożyliśmy ofertę narazie ."

Oho, ale co ty w ogóle możesz człowieku wiedzieć na temat tego jakie kluby złożyły ofertę za Partey'a, a jakie nie, jakie są zainteresowane, a jakie nie, jakie monitorują jego sytuację, a jakie nie? Co ty jesteś, jakiś agent specjalny czy opierasz całą swoją wiedzę na medialnych doniesieniach, a potem czujesz się takim znawcą? Nie masz bladego pojęcia co się dzieje za kulisami i jakie kontakty miał/ma/będzie miało Atletico, Partey i jego agenci, chyba, że sami się z tym podzielą ze światem. Zresztą nikt tutaj nie ma. I taka wyssana z tyłka bzdura, że niby tylko my go chcemy, ma nie wiem... świadczyć o tym, że nie jest taki dobry? No bo nie rozumiem takiego komentarza. Chłopie, mnie wystarczy, że eksperci i kibice, którzy pozjadali zęby na La Lidze i oglądają ją regularnie twierdzą zgodnie, że to świetny gracz. Simeone uważa tak samo. No ale przecież ty wiesz lepiej, bo tylko my go chcemy. Znawca.

Komentowany temat: Sport: Arsenal porzucił starania o Parteya 25.08.2020, 14:09

Pierdu pierdu. Pożyjemy zobaczymy, pismaki muszą z czegoś żyć i jeszcze 10 razy im się zmieni.

Komentowany temat: Oficjalnie: Willian zawodnikiem Arsenalu! 20.08.2020, 09:08

A ja akurat w niedzielę idę na wesele, świetny termin swoją drogą... Pozostanie załączenie TVP na telefonie i oglądanie przy wódeczce i drinkach, chociaż tyle dobrego.

Każdy kto podważa jakość Lewandowskiego jest albo głupi, albo zwyczajnie trolluje. Robert nie jest i nigdy pewnie nie wzniesie się na poziom, jaki przez ponad 10 lat prezentowali Messi i Ronaldo, ale jest jednym z nielicznych piłkarzy, którzy tym poziomem do tych dwóch geniuszy się zbliżyli. I potwierdza to regularnie od kilku dobrych lat. Możemy być tylko dumni z tego, że nasz rodak jest jednym z najlepszych, a w tym roku pewnie najlepszym piłkarzem świata, a na pewno najlepszym napastnikiem. Na takiego gościa jak on będziemy pewnie czekać kilkadziesiąt lat. Był Boniek, jest Lewy, a potem... pewnie znowu pustka. Polaczki (celowo mówię w ten sposób o ludziach, którzy lubią sobie ponarzekać z byle powodu) docenią go wtedy, gdy go zabraknie i przez lata będzie posucha.

Można powiedzieć, że Lewandowski w pojedynkę załatwił Chelsea. Oczywiście byłoby to naciągane, bo cały Bayern zagrał koncert. Nie można jednak przejść obojętnie obok jego bardzo dużego udziału przy każdym z 7 goli Bayernu w tym dwumeczu. Z Barceloną zagrał bardzo dobrze. Nie był postacią pierwszoplanową, ale wykonywał bardzo, bardzo ciężką pracę na boisku, a do tego dołożył ładną asystę i gola. Wczoraj faktycznie słabszy mecz jak na niego, ale mimo to dołożył ładnego gola głową. Słabszy mecz nie oznacza słaby. Lewandowski nie był wczoraj słaby, nie zagrał źle. Owszem, nie zagrał na poziomie do jakiego przyzwyczaił, poślizgnął się w 100% sytuacji, ale grał po prostu dobrze. To nie Lewy grał źle, tylko nasze oczekiwania przez jego grę są wygórowane do kosmicznego poziomu i oczekujemy od niego 3 goli co mecz, ale to niemożliwe.

Robert robi fantastyczne liczby, jest niesamowicie regularny i nie tylko jest od wykańczania akcji, ale jest bardzo pożyteczny dla drużyny. Dokłada nogę? Oczywiście, ale kto myśli, że tylko w ten sposób pokonuje bramkarzy powinien szybko z rozpędu uderzyć głową w ścianę. Potrafi strzelać gole lewą i prawą nogą, głową, z wolnych, jest świetnym wykonawcą karnych, znakomicie się ustawia (tak, to jest potrzebne, by strzelać z bliska - dokładać nogę), umie uderzać z powietrza, lobem, a i z dystansu czasami coś wpadnie. No i potrafi asystować. On nie jest tylko egzekutorem - naprawdę wykonuje często ciężką pracę w środku pola czy na skrzydle. Ten sezon ma fenomenalny i nikt nie ma prawa tego podważać, bo to absurd.

Ibrahimovic? Rewelacyjny piłkarz, ale to zawodnik o zupełnej innej charakterystyce, niż Lewandowski. Osobiście uważam, że w swoim prime Ibra był na podobnym poziome co Lewy, aczkolwiek i tak stawiałbym na naszego rodaka. Lewy robi też mimo wszystko proporcjonalnie nieco lepsze liczby, niż znakomity Szwed.

Gnabry. Ból dupy. I tylko tyle mogę powiedzieć, jako kibic Arsenalu. Ból dupy, trzeba posmarować maścią, ale niewiele to pomoże. Serce krwawi jak widzi się go jako czołowego piłkarza prawdopodobnie najlepszej drużyny na świecie. Niesamowite jak się rozwinął w Niemczech. To znaczy z jednej strony ból tyłka, ale z drugiej wiadomo, człowiek cieszy się, że chłopak tak świetnie sobie radzi. Szkoda, że tak po prostu go oddaliśmy, ale pewnie nie rozwinąłby się w taki sposób, gdyby u nas pozostał.

Komentowany temat: Wygrana z Watford na zakończenie sezonu Premier League 30.07.2020, 09:29

Moim zdaniem warto wziąć Coutinho. Ja od początku jego kariery w Anglii bardzo ceniłem tego piłkarza i nie zmieniło się to nawet, gdy ten miał słabszą formę. Jeśli Arteta widzi go w swojej drużynie i ma na niego pomysł to należy mu zaufać. Tym bardziej, że Coutinho w Anglii grał dobrze, zna tutejsze wymagania i specyfikę ligi, grał w wielkim klubie, gdzie aspiracje i presja były ogromne. Pod wodzą Artety może znowu odpalić i być dużym wzmocnieniem. Dlatego jeśli uda się go pozyskać to będę się cieszył.

Komentowany temat: Wygrana z Watford na zakończenie sezonu Premier League 29.07.2020, 10:08

Dobrze, że Ceballos najprawdopodobniej zostanie w Arsenalu. W ostatnich meczach ogarnął się i widać było jego duży potencjał, wciąż jest młody i może jeszcze dużo pokazać pod Artetą. Wypożyczenie na ten sezon, a potem kupno za rozsądne pieniądze to bardzo dobre rozwiązanie.

O świetnych transferach Martinelliego i Tierney'a powiedziano właściwie już wszystko. Nie mam wątpliwości co do tego, że obaj są przyszłością Arsenalu. Podoba mi się charakter Tierney'a, chłopak jest świetny, a może być tylko lepiej. A wyciągnąć taką perłę jak Gabi z czeluści brazylijskich faweli to już prawie jak trafić w lotto. Martwi tylko ta poważna kontuzja. Oby mocno nie przystopowała jego fantastycznie zapowiadającej się kariery.

Mnie za to podoba się to co stało się z jednym z najbardziej hejtowanych piłkarzy w drużynie, czyli Xhaką. Od totalnego zera do cichego bohatera. Kilka miesięcy temu najchętniej osobiście wywiózłbym go taczką i dał kopa na pożegnanie, ale Szwajcar po tamtym incydencie zagryzł zęby i wywalczył sobie zaufanie trenera i kibiców, jest ważną częścią układanki Artety i pasuje do jego filozofii. Szanuję go za to, że po tym wszystkim jak naraził się kibicom i klubowi spiął się i odzyskał zaufanie większości ludzi związanych z klubem. Odpowiedział na boisku, a właśnie o to chodzi.

Najfajniejsza historia jest chyba z Martinezem. Chłopak tyle lat czekał na swoją szansę, mógł opuścić Arsenal dziesiątki razy i grać regularnie w innych zespołach, a on czekał, czekał i czekał będąc zawsze w cieniu innych bramkarzy. Z poprzednich lat zapamiętałem go jako wiecznego trzeciego bramkarza, który jest co najwyżej solidny i nic nadto. Tym większe pozytywne zaskoczenie gdy już wszedł do bramki i zaczął rewelacyjnie bronić. Lubię Leno, ale jak dla mnie Martinez powinien zacząć nowy sezon jako pierwszy bramkarz. I oczywiście mam nadzieję, że w sobotę wzniesie pierwsze poważne trofeum do góry. Romantyczna historia pokazująca, że nigdy nie można przestać wierzyć w swoje marzenia i ciężką pracą i cierpliwością, przy odrobinie szczęścia (w nieszczęściu, jeśli chodzi o kontuzję Leno) można doczekać się sukcesu. Oczywiście Emi będąc tym głębokim rezerwowym na pewno tak czy inaczej dobrze zarabiał, ale przez tyle lat, gdy praktycznie u nas w ogóle nie grał z pewnością mógł zwiedzić kilka klubów, gdzie także zarobiłby nie mało, a może nawet więcej, jeśli byłby pierwszym bramkarzem w jakimś przyzwoitym klubie. Szacunek się należy.

Czy jestem rozczarowany Pepe? Trochę tak. Jeśli wydaje się na ofensywnego piłkarza tyle pieniędzy to wręcz należy oczekiwać od niego dobrych liczb, nawet w pierwszym sezonie. Jestem jednak bardzo daleki od skreślania go. Zobaczymy jak poradzi sobie w nowym sezonie. Wierzę, że Arteta ma na niego pomysł i Pepe odnajdzie się w tej układance.

Z Guendo to ciężka sprawa, bo z jednej strony szkoda go sprzedawać. Jest młody i cała kariera przed nim. Jeśli odejdzie, to w przyszłości możemy sobie pluć w brodę, ponieważ gość ma potencjał na zostanie świetnym pomocnikiem. Z drugiej strony jestem bardzo mocno rozczarowany jego postawą i brakiem pokory. To nie powinno ujść mu na sucho i jak widać nie ujdzie. Brak szacunku wobec trenera to brak szacunku wobec klubu. Facet nie osiągnął jeszcze nic w piłce, a zachowuje się jakby był bogiem futbolu. Tak zachowywać to mógłby się Ronaldo, Messi czy Lewandowski (chociaż jako profesjonaliści też nie powinni, ale to inna sprawa). Bo tacy jak oni mogą sobie ponarzekać, stroić fochy, publicznie powrzucać na trenera czy zarząd, a potem wychodzą na boisko, strzelają 3 gole i pozamiatane - po prostu mają asy w rękawie, duże doświadczenie i ogromny bagaż osiągnięć. A Guendo? Nic nie osiągnął, a jak gra, to niewiele pokazuje. I takie zachowanie? No trochę słabo.

Ozila szkoda komentować, bo takiego pasożyta to Arsenal nie miał chyba nigdy. Gość z ogromną marką, ogromnymi umiejętnościami, ale z malutką główką. To naprawdę przykre patrzeć na jego upadek i na to, jak ciąży na finansach klubu, nie dając pracodawcy praktycznie nic w zamian. Ktoś porównywał go do Bale'a w Realu. No coś w tym jest, ale Bale chociaż strzelał gole w finale LM i bardzo pomagał Realowi w osiąganiu sukcesów. A Ozil? No nie przypominam sobie, by pociągnął Arsenal do jakiegokolwiek dużego sukcesu.

Cieszy mnie powrót do formy Mustafiego. Cieszy, bo ogólnie facet jest sympatyczny i zawsze powtarzałem, że jego problemy w grze obronnej wynikają głównie z psychiki, a nie ze słabych umiejętności. Arteta mu zaufał, a ten odpłaca się przyzwoitą grą. Ja bym go mimo wszystko zostawił na kolejny sezon, chociażby na ławkę.

Luiz to tykająca bomba zegarowa. Chyba nawet większa, niż Mustafi kiedykolwiek. Jeden dobry mecz, a potem dwa, kiedy po prostu ręce załamują się z bezradności. Chłop ma fatalne statystyki, a to bardzo źle świadczy o obrońcy i taki klub jak Arsenal, który chce powrócić na szczyt, nie może pozwolić sobie na takie wylewy w obronie. Obrona to przede wszystkim musi być stabilność, a nie loteria co tym razem odwali jeden z drugim. Nie neguję tego, że Luiza w szatni lubią i jest pozytywną postacią. Z pewnością jest. No ale na boisku po prostu zbyt rzadko mu wychodzi.


Bardzo bym chciał, by udało pozyskać się Partey'a, chociaż zaczynam już w to wątpić. Do tego koniecznie środkowy obrońca. No ale i tak pewnie będziemy długo czaić się na jakieś okazje, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Komentowany temat: Sonda: Arsenal wygra Puchar Anglii 29.07.2020, 07:53

Niesamowite. Na stronie kibiców Arsenalu kibice Arsenalu wybrali w ankiecie Arsenal, że wygra najważniejszy mecz w sezonie z Chelsea. Nie spodziewałem się takiego wyniku.

Komentowany temat: Koniec rozczarowującego sezonu. Arsenal vs Watford 26.07.2020, 21:40

@ljungberg77 napisał: "Ja ogladam Arsenal dluzej niz większość disujących mnie tu żyje bo lekko ponad 30lat"

To, że oglądasz Arsenal dłużej niż większość z nas nie czyni z ciebie nieomylnego eksperta. Małpie w zoo też można by puszczać codziennie mecze przez 30 lat i nie oznaczałoby to zupełnie nic, bo dalej g*wno by wiedziała. Sfrustrowana tym faktem małpa rzuci patykiem i zje banana, a ty sfrustrowany rzucasz tutaj komentarzami bo tylko to możesz zrobić i tylko to potrafisz. Zjedz snickersa.

Komentowany temat: Adams i Aliadiere uderzają w Pepe 23.07.2020, 08:37

@Forever4 napisał: "Mierzi mnie jak tacy przeciętni piłkarze porywają się na ocenianie o klase lepszych zawodników od siebie."

A co ma przeciętna kariera piłkarza do bycia ekspertem piłkarskim, bo nie potrafię tego zrozumieć? Co to za bzdurny argument w ogóle...

Słaby piłkarz może być rewelacyjnym ekspertem, bo nie trzeba być świetnym piłkarzem, by znać się na piłce. Wystarczy duża wiedza, pasja i trochę inteligencji. Od kiedy umiejętności czysto piłkarskie decydują o byciu ekspertem :D

Idąc takim tokiem rozumowania to każdy świetny piłkarz powinien być super trenerem, a przeciętny piłkarz nie ma na to szans. Praktyka często pokazuje jednak co innego i mówi: nie ma reguły. W innych sportach tak samo. Trener skoków narciarskich, siatkówki czy koszykówki mógł nigdy nie wyjść na belkę czy parkiet w barwach jakiegokolwiek zespołu czy kraju, a być wybitnym trenerem i ekspertem w tej dziedzinie.

Aha. Jeszcze jedno. Ja jestem słabym kucharzem. Ale jak idę do restauracji to oceniam danie, bo albo mi smakuje, albo nie. Kucharz forever jednak krytyki nie przyjmie, bo przecież ja nie umiem gotować, więc nie znam się. Będzie go to mierziło. Brawo.

Dobra, mam zły humor z rana i się dowalam, ale serio, zastanów się trochę i przemyśl to, bo Aliadiere ma rację. Tak zwyczajnie, po prostu, ma rację. Stwierdził fakt. Każdy po Pepe oczekiwał więcej. Zresztą tu nie chodzi tylko o Pepe, tylko o duże pieniądze. Płacąc tyle za jakiegokolwiek piłkarza wymagasz dużo. Aliadiere nie skreśla Pepe, mówi tylko o oczekiwaniach jak za takie pieniądze. Wiadomo, że klub jest w przebudowie, zaliczyliśmy najgorszy sezon w lidze od wielu lat i to na pewno nie pomogło Pepe w aklimatyzacji oraz dobrej grze. Nikt go nie wyrzuca z klubu i oczywistą sprawą jest, że trzeba mu dać jeszcze czas. Przyszły sezon da już dużo odpowiedzi, zobaczymy. Może jak drużyna będzie grała lepiej, to i Pepe wskoczy na wyższe obroty. Nie zmienia jednak to faktu, że Pepe zaliczył dość kiepski sezon podobnie jak cała drużyna. A jeśli tyle za ciebie zapłacono to głosy krytyki muszą się pojawić i jest to całkowicie naturalne.

Aliadiere nie musi być świetnym piłkarzem by to ocenić. Równie dobrze ja mogę powiedzieć, że ty w ogóle nie powinieneś się odzywać na temat piłki nożnej i Arsenalu, bo jedynym miejsce gdzie kopałeś piłkę był orlik lub FIFA, więc co ty niby wiesz o piłce i jak śmiesz w ogóle się wypowiadać, skoro nie jesteś ekspertem. I tak samo ja czy 99,9% użytkowników tej strony. No ludzie... Trochę logiki.

Komentowany temat: Przedostatnie ligowe starcie: Aston Villa vs Arsenal 21.07.2020, 12:52

@AlexVanPersie napisał: "Czy dla zawodników City wygranie pucharu dającego start w LE jest takie cenne?"

Ale czemu w ogóle wspominasz o tym co "daje" zdobycie FA CUP w kwestii pucharów europejskich, skoro City kompletnie to nie obchodziło. Mają zapewnione wicemistrzostwo Anglii i LM w przyszłym sezonie, więc przecież podchodząc do półfinału na Wembley z Arsenalem w ogóle nie kalkulowali co im "da" wygranie tego pucharu w kontekście pucharów. Nie miało to dla nich żadnego znaczenia.

Znaczenie za to miał fakt, że jest to półfinał prestiżowego krajowego pucharu z wymagającym na papierze rywalem, którego wygranie mogło ich znacznie zbliżyć do wygrania TROFEUM w sezonie, w którym nie mają szans na mistrzostwo, a LM to bardzo trudna sprawa. Chyba lepiej zdobyć wicemistrzostwo i Puchar Anglii, niż samo wicemistrzostwo. Nie mieli po co się oszczędzać, bo niby dlaczego?? W lidze nie grają o nic, mają pewne 2 miejsce, nic i nikt im nie zagraża, więc mogli włożyć 100% w półfinał ważnego pucharu w Anglii - jak można mieć w ogóle jakiekolwiek wątpliwości co do tego.

Kibic Arsenalu, doświadczony user i nie wie jak kibice w Anglii, tamtejsi trenerzy i piłkarze podchodzą do FA Cup?? To prestiżowe trofeum, które każdy chce wygrać. Chyba tylko polscy kibice, nie chcę tutaj wyzywać od cebuli, ale no fakty są jakie są, umniejszają znaczenie tego pucharu. Oczywiście tylko w przypadku gdy drużyny którym kibicują przegrywają, to wtedy łatwo usprawiedliwić porażkę.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 3.05.2025 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Crystal Palace 23.04.2025 - godzina 21:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool33247279
2. Arsenal331812366
3. Manchester City34187961
4. Nottingham Forest33186960
5. Newcastle331851059
6. Chelsea33169857
7. Aston Villa34169957
8. Bournemouth3313101049
9. Fulham331391148
10. Brighton331212948
11. Brentford331371346
12. Crystal Palace3311111144
13. Everton338141138
14. Manchester United331081538
15. Wolves331151738
16. Tottenham331141837
17. West Ham33991536
18. Ipswich33492021
19. Leicester33462318
20. Southampton33252611
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah2718
A. Isak216
E. Haaland213
B. Mbeumo186
C. Wood183
Y. Wissa163
O. Watkins157
C. Palmer148
Matheus Cunha144
J. Mateta132
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady