Komentarze użytkownika Armata500

To, że Taco jest kibicem Tottenhamu, to wiedziałem. Ale żeby Czaruś Pazura? Bardzo go lubię, ale stracił w moich oczach uznanie ;)

Drużyna traci 6 bramek, przegrywa spotkanie, a obrońca tej drużyny rozgrywa bardzo dobry mecz? Brzmi nieco abstrakcyjnie. Meczu nie oglądałem, ale nawet jeśli Krystian nie zawalił znacząco przy bramkach, chwalić się dobrą grą po takim meczu chyba nie ma co.

@FabsFAN:

Mówimy ogólnie o kibicach, a nie o społeczności konkretnej strony internetowej.

Polscy kibice Arsenalu spotykają się regularnie w barach przy okazji spotkań ligowych czy pucharowych, jest trochę tych grup na fejsie. Ponadto zloty i mini-zloty regularnie organizuje Arsenal Poland Supporters Club, na które przyjeżdża zazwyczaj sporo osób :)

Mój dialog z kibicem Tottenhamu w barze. Autentyk, gość z dużym dystansem, był w koszulce tego klubu. Jak ktoś spyta, jak to możliwe, że koleś w koszulce Tottenhamu pojawił się w jakimkolwiek barze, no to cóż, nie znam odpowiedzi na to pytanie. Może mi się przyśniło, to by wiele wyjaśniało.

- Gdzie odbywają się wasze zloty?
- Nigdzie, bo się nie odbywają.
- Rozumiem, trochę słabo, czemu tak?
- Bo jestem tylko ja, hehe.
- Nie smutno ci z tego powodu? :D
- Trochę smutno, ale gdy kibicujesz klubowi, którego największym sukcesem jest wyprzedzenie Arsenalu w tabeli ligowej raz na 10 lat, to samotność przestaje być problemem.

Jaki jest Ozil to każdy wie, natomiast trochę nie rozumiem tej krytyki, jakby to była połowa lub końcówka sezonu i Arsenal nadal grał piach. To tylko jeden jedyny mecz, w dodatku z potentatem nie tylko ligowym, ale i europejskim. Czego się Merson spodziewał, cudów? Mentalność piłkarzy ocenimy po kilkunastu spotkaniach, zobaczymy w jakim miejscu będziemy.

Oczywiste, że Leno mu się starać. Za darmo miejsca w składzie nie dostanie, nawet kosztem Cecha.

Może Wrightowi chodziło o to, że po prostu gra od tyłu wyglądała na tyle słabo, że jej "nie widział". Ogólnie jednak trzeba się z nim zgodzić, jeśli chodzi o ogólną ocenę niedzielnego spotkania. Nie wyglądało to najlepiej, aczkolwiek to tylko jeden mecz i to przeciwko niezwykle silnej drużynie. Dajmy czas naszej ekipie i trenerowi na rozwinięcie skrzydeł.

@Placio:

Tak, serio. Bayer prowadzi swoje konto " z jajem" i ma do tego pełne prawo. Nikt nie chciał obrazić Cecha, to wszystko było z przymrużeniem oka. Czasami jednak wypada wyjąć kij z pupy i przyjąć na klatę takie komentarze.

@Szogun:

Ja nie widzę nic chamskiego w tego typu "docinkach". No, dla sztywniaków z pewnością będzie to nie do przyjęcia.

Czyli generalnie wszystkie "jego" kluby sportowe odnoszą niewiele sukcesów sportowych. Najważniejsze jednak, że są sukcesy finansowe. W końcu to jest dla biznesmena kluczowe. Szkoda tylko, że my, kibice, musimy to znosić :)

Słaby sędzia. Wiem, że w PL mało jest klasowych arbitrów, ale czasami się zastanawiam czemu największe szlagiery sędziują ludzie, którzy są często krytykowani za swoje decyzje w czasie meczów.

"Prowokacja" :D

Szkoda gadać. Nie sądziłem, że Petr to taki sztywniak, kij w tyłku. Bayer sobie zażartował w necie, a ten jakieś wywody o wartościach. Serio 35 letniego piłkarza może urazić takie coś?

@Elastico07:

Może chodziło mu o tą akcję, gdy Cech sobie niemalże swojaka wbił :P

Big Sam wybitnym trenerem nie jest, ale nie musi nim być, by mieć swoje przemyślenia na temat pracy swoich kolegów po fachu. Gość przecież na pewno zna się na piłce nożnej, a w szczególności na angielskiej. Co innego jednak posiadać wiedzę, a co innego być dobrym trenerem. Z Big Samem w tej kwestii można się nie zgadzać, ale wypominanie mu, że jest słabym trenerem i przez to nie może nikogo krytykować jest trochę słabe. Gdyby pochwalił Emery'ego, to nikt by nie odniósł się do jego "kunsztu" trenerskiego, ale jak skrytykował, to oczywiście nie może tego robić, bo jest słaby...

Według mnie przesadzacie trochę z tą krytyką. Wczoraj nie rozegrał idealnego spotkania, popełnił błąd, który mógł się skończyć utratą bramki oraz ta jego gra nogami pozostawia nieco do życzenia, ale też kilka piłek wyjął bardzo dobrze. Ja uważam, że rozegrał ogólnie dobry mecz, jednak rozumiem, że ktoś może uważać, że zagrał przeciętnie. Ale beznadziejnie? Czy aby na pewno ten sam mecz oglądaliśmy?

Xhaka wczoraj bardzo słaby, to prawda. W meczu z Chelsea powinien wylądować na ławce.

@GKS_AFC:

Ogólnie się zgadzam, ale rozumiem ryzyko, które podjął Emery. Czasami właśnie najlepiej od razu być rzuconym na głęboką wodę, bo bywa to skuteczniejsze, niż nauka krok po kroku. Jednak to zależy od wielu czynników. W przypadku Guendiego średnio to wypaliło, ale też nie zagrał jakoś źle. Popełniał błędy, ale też momentami wyglądało to nieźle. Ciekawe czy zagra z Chelsea w podstawie.

@Qarol:

Pierwszy gol byłby do wyjęcia, gdyby Cech nie był całkowicie zasłonięty. Na pewno by to wyjął, gdyby widział piłkę, ale moim zdaniem nie był źle ustawiony. Po prostu tak się złożyło, że akurat dużo zawodników stało przed nim i potem już nie miał czasu na reakcję. Obrona w ogóle nie powinna była dopuścić do takiego rajdu Sterlinga i oddania strzału, jak na treningu.

Nie pozostaje nic innego, jak życzyć mu powodzenia. Trochę szkoda, że odszedł, bo liczyłem, że jednak Emery da mu szansę i będzie chciał go zatrzymać w drużynie, jako wartościowego zmiennika, ale jest jak jest.

Mam nadzieję, że chłopak się tam ogra i wróci do nas mocniejszy.

"W zeszłym sezonie często oglądałem Fulham."

Jasne...

Bardzo dobra opcja. Przesiaduje na kanonierach dość sporo, więc teraz oczy będą mogły nieco odpocząć z tym tłem.

@Chakaa:

Potknąć na piłce, to na pewno.

Cech wczoraj bronił bardzo dobrze i jeśli ja tak piszę, to znaczy, że tak było :) Bo kto jak kto, ale ja to zacząłem delikatnie mówiąc faceta nie trawić po ostatnim sezonie. A tutaj sparingi na + i wczorajszy mecz potwierdził, że czołgista jest w dobrej formie. Jeden błąd, fakt. Mimo wszystko nie skończyło się źle, a to co wybronił, trudne piłki przecież, to jego.

Trzeba nadal ciężko pracować i tyle. Tutaj nie ma co panikować, bo przegraną z City trzeba było brać pod uwagę. Arsenal jest w przebudowie i zanim to wszystko się zazębi, musi minąć trochę czasu. Ja wierzę, że progres będzie, Emery'emu trzeba zaufać i dać czas na spokojne wykonywanie pracy. Cudów nie ma co się spodziewać. Można oczekiwać walki o TOP 4 i ewentualnie jak najdalszej fazy w LE, ale w tym sezonie nic ponadto.

Oby Lichy go wygryzł, może to da mu kopa.

Powinien dostać szansę od pierwszych minut w kolejnym meczu. Wczoraj zagrał ogólnie dobrze i można być zadowolonym z jego wejścia.

@Wajdos:

Bo jak widać Emery nie był nim na poważnie zainteresowany lub klub uznał, że Freiburg żąda za dużo pieniędzy. Od Lester podobno chcą mniej, ale Arsenal zawsze można doić.

Miejmy nadzieję, że taktyka Emery'ego będzie skuteczniejsza niż taktyka Wengera i pozwoli to nam walczyć o TOP 4.

@michalal:

Ja się też nie napalam. Jak nikt nie przyjdzie, to trudno, jakoś Emery będzie musiał sobie radzić z takim składem, jaki posiada. Jednak wypożyczenie Chambersa do Fulham i brak transferu nowego obrońcy będzie trochę dziwne.

@kowal013:

Oczywiście, że szanse na mistrzostwo zawsze są. Patrząc jednak tak realistycznie, nie są one duże. Konkurencja jest bardzo silna i będzie ciężko zająć miejsce na podium. Nie zamierzam przekreślać szans Arsenalu, no ale nie można oczekiwać/wymagać, by od razu po przyjściu nowego trenera wszystko idealnie zadziałało i byśmy zgarnęli mistrzostwo.

Nie wiem co ten piłkarz tutaj jeszcze robi. Ja rozumiem, że jest kibicem Arsenalu i być może kocha ten klub, no ale nie grać wcale, zdawać sobie sprawę, że trener mu nie ufa i najprawdopodobniej na niego nie postawi, a mimo to siedzieć tutaj i doić kasę, to tak słabo trochę. Oczywiście inną kwestią jest to, czy w ogóle tego Jenkinsona ktoś chce, bo przecież on jest słaby. Myślę jednak, że jakiś słaby/b.średni klub mógłby być zainteresowany. Bo tak, my żadnego z niego pożytku nie mamy, a kosi tygodniówkę, pewnie stosunkowo niewielką, ale zawsze, bo można by ją przeznaczyć na podwyższenie pensji jakiemuś dobrze rokującemu młodzianowi przykładowo, a ponadto gość marnuje sobie karierę.

Mam nadzieję, że znajdzie klub, gdzie będzie grał.

Ja mimo wszystko liczę, że kogoś pozyskamy. Być może są to złudne nadzieje, ale skoro za Wengera ostatnie godziny okienka potrafiły być emocjonujące, to może być tak i za nowego trenera. Zobaczymy co się wydarzy w przeciągu tych kilku godzin.

Mam nadzieję, że końcówka okienka będzie dla nas emocjonująca. Przydałby się jeszcze jakiś transfer, np. obrońcy :)

Kto gdzie skończy to się dopiero okaże, ale przewidywać każdy ma prawo. Owena nie lubię, ale może mieć na ten temat swoje zdanie, a fakty są takie, że będzie trudno o TOP 4.

Może to i dobrze, że on nie przyjdzie, ale dając na wypożyczenie Chambersa wypadałoby jakiegoś obrońcę pozyskać.

Jego decyzja, a my będziemy musieli sobie jakoś poradzić.

Bez kitu, zajechało mi Wengerem gdy przeczytałem ten wywiad. W szczególności, że skupia się na meczu... Gdzieś już takie teksty słyszałem :P

Nie jestem z tego powodu zadowolony... Miał być Boateng, będzie Vida :)

Arsenal przede wszystkim musi wrócić do LM. Bo to jest prestiż, to są pieniądze i to są rozgrywki, w których powinien grać Arsenal. Mistrzostwo? Oczywiście. Lecz póki co nie powinno się tego wymagać od nowego sztabu i zawodników. Za sezon-dwa, tak. Na razie niech pokażą, że mogą nawiązać równorzędną walkę z czołówką ligi i wejdą do LM.

@Sobieski14:

A kto to wie... Okaże się w przeciągu najbliższych godzin. Ja mam nadzieję, że to bujda, bo nigdy do mnie ten facet nie przemawiał. Jeden udany mundial, ale kariera klubowa nie powala na kolana, w dodatku trochę pajacuje poza boiskiem. Mam wątpliwości, czy taki piłkarz miałby wnieść do Arsenalu wysoką jakość.

Ile nowych/starych twarzy... Podziwiam wytrwałość niektórych osób, naprawdę ;)