Komentarze użytkownika Arsenal1994
Znaleziono 7497 komentarzy użytkownika Arsenal1994.
Pokazuję stronę 1 z 188 (komentarze od 1 do 40):
Całe szczeście, że to tylko 3 tygodnie=3 miesiące. Ta murwa na The Hawthorns mogłaby go zabić na amen...
Arsenalbarca> dzieki za wyjaśnienie. ;)
A czy uważacie ze sędzią może tak zrobić jak dzisiaj ze daje żółtko a za chwile zmienia decyzje? Bo jak się pierwszy raz z czymś takim spotykam. Fakt może skonsultować dana rzecz z innym sędzią, no ale skoro podjął decyzje sam to jakim prawem ja zmienia . Bo co, bo Heniek zza bramki mu powiedział przez słuchawkę "ej to był mega brutalny faul na czerwo" w sytuacji kiedy jest to lekkie walniecie z bara...
A mi się skład podoba. Może poza wyjątkiem, że zamiast Iwobiego powinien grać Lucas.
U nas wystarczy dobrze pokryć Sancheza i już maja po kłopocie The Reds, tym bardziej, że Chilijczyk nie jest w formie.
Reszta piłkarzy nie stwarza jakiegokolwiek zagrożenia obecnie, A Ci którzy starają się to robić siedzą wciąż na ławce (Perez, Giroud).
Szykuje się nudne 0-0 na Anfield.
Jeśli wygramy z Sutton i Lincoln będziemy w CZWÓRCE zespołów do zdobycia FA Cup... Aż nie chce myśleć jak cudownie się to zakończy :D
Armata500 - To oczywiście sarkazm z mojej strony ; )
Ja Generalnie zastanawiam się nad zupełnym odpuszeniem oglądania tych bandy pozerów jak to właśnie powiedziałeś. Swojej radości będę czerpał w oglądaniu meczów od 2006 roku wstecz. Tego wszystkiego każdemu chyba radzę, dopóki na ławce siedzi ta karykatura trenerska...
Ej Panowie. To że potrzebujemy CZTERECH bramek do odrobienia to też chyba nie przypadek? :D
Kiedy poczujesz się w swoim życiu jakkolwiek źle, pomyśl jak muszą czuć się piłkarze Arsenalu biegający za piłką grając przeciwko Bayernowi. Tak dzisiejszy wynik można jedynie spuentować ; )
On gada takie same kocopoły, co Wenger... Żal tego słuchać. Dziwie się Koscielnemu. Piłkarz z niego naprawdę kapitalny, zamiast zmienić klub, bo spokojnie ktoś z czołówki by go przygarnął, to do końca kariery będzie niestety powtarzał te same brednie...
A wiadome co z Perezem?
Bo jeśli nie wsadził go od tak do składu to ja już tego nie ogarniam zupełnie...
Jedynych dwóch piłkarzy, którzy w ostatnim czasie coś dawali w ofensywie, czyli Giroud i właśnie Perez i żaden nie znajduje miejsca w wyjściowej 11 w tak ważnym meczu... a męczy sie tymczasem Sancheza, który już od meczu z Burnley gra kiche.
Kurczę, wiadome, że kadra nie jest jakaś za szeroka (co roku ten sam problem), ale czy naprawdę nie można porotować kilkoma piłkarzami? Inaczej zrobić, żeby Giroud nawet jeśli nie był w pełni sił zagrał od 1 minuty i został zmieniony zaraz w drugiej połowie, tak samo Welbeck... Tylko cały sezon ten sam schemat -Sanchez na szpicy i żadnej alternatywy... Żałosne to jest, jakim Wenger jest nie-taktykiem.
Błąd, że Sanchez zagrał najgrosze spotkanie w sezonie. On nie wyszedł na boisko w ogóle, bo nie można nazwać piłkarza swoim, który zalicza każde spotkanie z piłką natychmiastową stratą. Gość prowadząc w klasyfikacji króla strzelców musi chociaż w jednej, dwóch akcjach zagrozić rywalowi. Dlatego nie rozumiem mówienia, że był dobrze kryty. Nie od parady sie strzela 15 goli w sezonie, który jeszcze na dobre trwa..
A Wenger i tak powie, że mecz ustawiła nieprawidłowa bramka Alonso...
Także cicho tam wszyscy znaFFcy taktyki :D To tylko 14 lat bez Mistrzostwa. Kontrakt Papy będzie podpisany na dniach ; )
Niech podsumowaniem tego meczu będzie akcja Coquelina, który nie potrafił nadążyć za Hazardem a na koniec zareagował jakimś dziwnym konwulsyjnym upadkiem.
Od naszej gry, od naszej taktyki można dostać właśnie tylko konwulsji..
Jak dla mnie to wciąż taka troche lepsza wersja Denilsona... Nie potrafię się do takich piłkarzy jak on przekonać.
" To jak zagrają inne zespoły, nie ma znaczenia."
Zawsze rozwala mnie to zdanie. No jasne, przecież jak przegrywamy to nie ma znaczenia, że lider/czółwka ekipy się oddala. Gramy o wymaiginowane trofeum Wengera, gdzie albo my je zdobędziemy albo nikt inny...
A przypadkiem nie jest tak, że Gimbusy kibicujące AFC nie bawią się na tych stronach i nabijają tym samym te głosy? Mi się wydaje, że taki Ake znacznie bardziej przysłużył się tym dobrym wynikom Wisienek
Hey. Można wiedzieć dlaczego liga angielska nie leci w tym sezonie w piątki. Albo ja coś pomyliłem ale wydaje mi się że z dwa mecze leciały w ten dzień na początku sezonu i mam wrażenie że przestali to nagle praktykować...?
Tak w ogóle to wydaje mi się że nieobecność Sancheza nie da nam tego właśnie awansu. Chilijczyk w tym sezonie Różnie grał, ale właśnie ta jego nieprzewidywalnosc sprawia że nasze możliwości w ataku kurczą się o kilkadziesiąt procent. Z Sunderlandem już pokazaliśmy jak ciężko będzie nam grać bez Alexisa w tym sezonie z kimkolwiek. Niestety ja nie wierzę w nagła moc naszych zamienników, co nie oznacza że nie będę dzisiaj trzymał kciukow za naszych. Wolę kolejny łomot od Barcelony niż granie w lidze Europy
MarcinQT > dzięki za info, bo żadnego newsa nie było o tym, tak jakby gość doznał kontuzji i nara, przepadł...
Można wiedzieć dlaczego mija 1,5 tygodnia i nadal nic nie wiadomo o stanie Sancheza? Chyba, że gdzieś pominąłem newsa o nim ;/
Doświadczeni w braku jednej bramki do awansu. To by się zgadzało. Oby nie jutro...
Z całym szacunkiem dla Para ale wolałbym żeby na Allianz zagrał Gabriel z Kosą. Tam w obronie trzeba będzie się uwijać z piłką momentalnie, a Bawarczycy zapewne będą jak najwięcej grać na Merte który szybkością nie błyszczy. BFG jest obecnie też w dobrej formie, ale zwinny Paulista w środę będzie lepiej pasował do Laurenta.
Albo to zwycięstwo nas poniesie i da turbo-kopa na reszte sezonu, albo to był tylko "wypadek" przy pracy... Oby to pierwsze ;)
Rzeszów, leci gdzies ten mecz?
Ozil wg mnie zdecydowanie za nisko. Harował jak wół na boisku. Gdyby nie jego doskonałe podanie zapewne do końca meczu musielibyśmy się ze Stoke męczyć o zwycięską bramkę.
Denerwuje mnie z kolei już Sanchez. Ciągle dzisiaj próbował tego zejścia do środka i uderzeń z przed pola karnego, które rywale bez najmniejszych problemów blokowali, bo ten ładuje i nawet nie patrzy czy ma miejsce do tego... Szkoda tego słupka, bo może w dalszej fazie meczu inaczej wyglądałaby gra Alexisa.
Najlepszy dzisiaj Coquelin i Koscielny.
W tej kolejce najbardziej zawiodło mnie spotkanie Spurs z Evertonem. Jeszcze 3,4 lata temu takie spotkania elektryzowały pół europy, a obecnie to jest to jakieś kopanie się po czołach...
NIghtgunner, Niestety ale dla mnie poziom w Anglii spada na łeb na szyje i jest to powodem tego, że to nie drużyny z dołu czy ze środka podwyższyły poziom (bo to trzeba robić siłą rzeczy), a góra ten poziom znacząco obniżyła. Nic dziwnego, że nie gramy (jako Anglia) nic w Champions League czy w Europie skoro na wyspach drużyny z topu zostają tłamszone przez kilku nowych nabytków tych słabszych zespołów, dla których gra w Anglii to już nie jest strach przed masa siniaków czy połamanych nóg po meczu. My jak i Manchester United, Liverpool czy obecnie Chelsea (choć The Blues to dotyczy w najmniejszym stopniu) nie mamy czegoś takiego jak plan B na mecz. Coś nie idzie po myśli tych zespołów (strata bramki) i nagle jakieś założenia taktyczne to mrzonka, bo trener jedynie co potrafi przekazać zespołowi pod przykrywką jakiejś szczegółowej rozpiski, to jest to proste - kick and rush. Tak to przynajmniej wygląda z perspektywy kibica, który po jednym meczu cieszy się po jakimś pogromie a za chwile przeciera oczy ze zdumienia, a raczej zdaje sobie sprawę, że ten pogrom tydzień wcześniej to kwestia przypadku niż schematów, którzy jego ulubieńcy ćwiczą dzień i noc.
Ta kolejka pokazała, że liga angielska z sezonu na sezon coraz bardziej obniża poziom. Jeśli obecny Mistrz kraju daje sobą dominować takiemu Crystal Palace, a Liverpool po świetnym meczu z nami zaczyna znów grać amatorsko, to coś tu chyba jest nie tak. Dlatego co to robi Manchester City nie jest zbytnio żadnym wyznacznikiem ich formy. Jeśli będą potrafili w Lidze Mistrzów w końcu pokazać swoją siłę i wygrają swoją grupę, to będzie można mówić o drużynie totalnej. Niestety nawet jeśli im nie pójdzie w Champions League to obecna gra raczej powinna wystarczyć na mistrza na własnym podwórku. My bez ani jednego transferu (dla mnie wymiana Szczęsnego, którego bardzo lubię i cenię za umiejętności za Cecha to tylko właśnie wymiana, a nie znaczące wzmocnienie) pewnie będziemy jeszcze gonić znając życie tą beznadziejną obecnie Chelsea. Z jednym napastnikiem i pewnie z Alexisem szukającym formy, który pewnie jeszcze do zimy nie będzie wg Wengera w pełni sił (analogiczna sytuacja do tego jak rok temu do maja ciągle usprawiedliwiał trio naszych Niemców za ich słabe występu po Mundialu), ciężko widzę ten sezon. Tym bardziej, że ten zespół bazuje tylko na paru schematach gry, które wpadną do głowy Ozilowi, Cazorli czy Ramseyowi, z tym że tylko ten pierwszy potrafi być powtarzalny w niekonwencjonalnym kopaniu piłki. Pozostałym z drużyny piłkarzom wychodzi to zgodnie z pogodą, czyli w kratkę...
O kurcze, to Miyaichi jest na wypożyczeniu? Jestem nieźle zakręcony, bo myślałem, że go już dawno sprzedaliśmy definitywnie. Taka rzecz pewnie jednak i tak nastąpi. Skończyło się tylko na szumnych zapowiedziach w jego przypadku niestety.
Szkoda tylko, że jak coś zaczynamy fajnie grać to się okazuję, że to już jest czas, kiedy nie ma ani szans na mistrzostwo Anglii, ani na triumf w Lidze Mistrzów. Fajnie się ogląda naszych piłkarzy w tym momencie, ale umówmy się, to jest granie trochę takie już bez żadnej presji. Puchar Anglii w poprzednim sezonie zdobyty, więc w tym roku nie będzie już tak wielkiej radości z niego jeśli go zdobędziemy, a jeśli nie, to i smutek też chyba nie będzie taki duży. Zwycięstwa nad LFC, MU czy MC też niewiele mogą nam powiedzieć o naszej prawdziwej sile, bowiem cała Liga Angielska w tym sezonie, począwszy od drużyn z samego czuba, jest masakrycznie słaba. Z naszą grą z początku sezonu w takiej np. Hiszpanii to byśmy pewnie byli w okolicach połowy tabeli, a nie jak w przypadku Premier League, niemal cały sezon siedzieli na górnych miejscach w tabeli.
Jsatrzab > ciekawe, który napastnik w Europie wykorzystuje na ten moment więcej tych tzw. "setek". Można Giroudowi ciągle wiele zarzucić, ale nie to, że jest nieskuteczny, bo nie strzela 5/5 okazji bramkowych. Bo tak to nawet Messi i Ronaldo w FIFIE nie grają...
Jak dla mnie Ozil gracz meczu. Przy obu bramkach zaliczył te tzw. pół-asysty, dobrze zagrywając do Welbecka, czy Monreala.
Bellerin zdecydowanie za wysoko, jak dla mnie jeden z najsłabszych na murawie.
Nie rozumiem też wysokiej oceny dla Cazorli. 145 razy był przy piłce, ktoś tam na dole pisał, ale czy po jakimś jego podaniu, samodzielnej akcji wynikło dla na coś groźnego? Podania do boku albo do najbliższego kolegi, czy kółka tylko spowalniające grę, pewien Brazylijczyk u nas też tak kiedyś grał... Nie chcę hejtować Santiego jakoś zbytnio, ale chwalenie go po tym meczu jest dla mnie co najmniej niesmaczne.
Giroud o pół noty niżej i na pewno nie był graczem meczu. Zagrał dobrze, ale bez przesady. Welbeck z kolei zaniżona ocena. Rozumiem, że można go nie lubić przez to jak bardzo jest chaotyczny w swoich poczynaniach, ale wczoraj na naszych skrzydłach pracował tylko on i to zazwyczaj w sposób skuteczny.
No i są czasami plusy tego życia w Reichu :D
I to właśnie różni Wengera od najlepszych trenerów na świecie. Inny menago już miałby w głowie myśl o kupienie kogoś lepszego do napadu w lecie, bo to nie pierwsze takie spotkanie, gdzie Żiru w meczu o dużą stawkę zawodzi, a już teraz, od następnego spotkania posadziłby go na ławie, dając szanse np. Walcottowi w szpicy czy nawet zaryzykowałby z Akpomem.
Nie, najlepiej zagłaskać Olka na śmierć, bo przecież za rok/dwa/trzy lata też jest LM, a ty możesz pudłować ile będzie trzeba dopóki nie trafisz w tak ważnym meczu. Wenger i cały Arsenal ma czas na wszystko...
Jak meczu nie ma na polskim kanale to na czym się ogląda to w pubie? Na laptopach tam siedzą?
Jesteś Papcio za stary na takie rzeczy. Coraz droższe transfery a coraz mniej trafne, taktycznie zatrzymaliśmy się w tamtej dekadzie i można by tak wymieniać i wymieniać...
On o tym przemęczeniu z Mundialu będzie gadał jeszcze przez najbliższe 3 lata...
ma ktoś może obszerny skrót naszego meczu? Bo nie miałem okazji obejrzeć spotkania
Afobe znowu nie strzela, ale słabiak.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Niech zdobędzie puchar. Pobije George'a Ramseya, a później niech odejdzie, również z Ramseyem...