Komentarze użytkownika Axxxe
Znaleziono 5599 komentarzy użytkownika Axxxe.
Pokazuję stronę 111 z 140 (komentarze od 4401 do 4440):
Wspaniała wiadomość! Ma tylko 16 lat i już będzie miał okazję na pokazanie swoich umiejętności.
Szkoda, że mamy problemy ze skutecznością. Co prawda strzelamy dużo bramek, ale gdyby nasi zawodnicy przyłożyliby się bardziej bylibyśmy jeszcze skuteczniejsi. RvP to nie jest typowa maszyna do strzelania goli. Podobnie jak Bendtner czy Eduardo.
"O Adebayorze"
Pokazał dziś ile jest wart i zamknął usta wszelkim krytykom. Po bramce paradował całując herb Arsenalu, co jest pięknym gestem.
"O Jacku Wilshere"
Jack to as w talii Wengera. Pokazał w meczach przygotowawczych, że mimo młodego wieku, nie posiada żadnych kompleksów.
"O Theo Walcott'cie"
Przed Theo jeszcze wiele żmudnej pracy, która w przyszłości zaowocuje świetną grą. Numer 14 zobowiązuje do takowej.
Jeśli ktoś zapyta, czemu Wenger nic nie powiedział o kontuzji Sneijdera, odpowiem krótko: "Nie on za to odpowiada, nikt go o to widocznie nie zapytał".
Mam nadzieję, że przeprosi za zaistniałą sytuację.
Skoro faul Diaby'ego był parszywy, to jak można nazwać waszych kibiców, którzy najeżdżają bez powodu na naszego zawodnika.
Owszem Abou zachował się bezmyślnie i nieodpowiedzialnie i taki faul nie powinno mieć miejsca na towarzyskim turnieju, ale wiem jakie chłopak ma ambicje i to go usprawiedliwia.
"Ciekawe, kiedy przemówi Wenger i ogłosi, że tacy psychole jak Diaby powinni dostać jakiś dożywotni zakazik :)"- logicznie, to ty nie myślisz, a jednak.
Powtórzę, bardzo szkoda mi Wesley'a i nieco głupio za Abou, ale to nie my za to odpowiadamy.
Czujesz się dowartościowany tym, że obraziłeś naszego piłkarza? Nie widzę sensu ganienia na naszego zawodnika, bo równie dobrze mogłoby być na odwrót. Piłka nożna to brutalny sport, w którą wkalkulowane są faule.
Szkoda mi go, bo to na prawdę dobry piłkarz. Diaby chyba był za bardzo ambitny i za wszelką cenę chciał udowodnić, że może być drugim Patrickiem Vieirą.
Jak ktoś chce sobie poprawić humor na zapraszam na strony Realu Madryt. Żenująca postawa kibiców, podobnie jak piłkarzy na boisku. Najciekawsze jest to, że zobaczyli Adebayora w jednym meczu i już chcą go kupić, skoro ten zapewne przedłuży kontrakt i zostanie w Arsenalu. Zero pojęcia o teraźniejszości...
Niestety, to co przed rokiem było nasze dziś wędruje do Hamburga. Sądzę jednak, że nie ma sensu się martwić, ponieważ turniej miał na celu przygotować nasz zespół do nowego sezonu, który będzie jeszcze trudniejszy niż poprzedni. Graliśmy na wielkim luzie i ponownie zaprezentowaliśmy swoją piękną grę, która niestety nie przyniosła oczekiwanych efektów w postaci bramki.
Cieszę się i napawam optymizmem, widząc na boisku naszą młodzież. Jestem pewien, że nadchodzący sezon będzie należał to naszych młodych wilków, którzy pokazali na tym turnieju na co ich stać. Szczególnie cieszy mnie fakt, że Wenger dał szanse zaprezentować się naszym angielskim talentom. Wbrew temu co mówią krytycy, Arsenal ma w zespole utalentowanych graczy z Wysp Brytyjskich. I tak na wielkie wyróżnienie zasługuje Jack Wilshere, który ma zaledwie 16 lat, a wręcz kipi od niego ambicją. To pierwszy sygnał dla Wengera, że powinien dać mu szansę w kolejnym sezonie, przynajmniej w PA czy PLA.
Z dobrej strony pokazali się również wielce niedoceniani Bendtner i Djourou, którzy śmiało mogą walczyć o pierwszy skład drużyny Arsenalu. Cieszy również postawa nowego nabytku "The Gunners' Samira Nasri'ego, który powoli wprowadza się do drużyny.
Z pewnością w tym roku Emirates Cup cieszyło się ogromną popularnością i dostarczyło nam wielu emocji. Zawitały u nas trzy silne drużyny, które prezentowały całkiem dobry i skuteczny futbol (no może za wyjątkiem Juventusu :P ). Chciałbym, abyśmy to my za rok tryumfowali w tym turnieju i na Boga, niech nie gra ponownie włoska drużyna, bo umrę z nudów. :)
Cóż, co się odwlecze to nie uciecze. Za rok okazja na rewanż, jeśli dojdzie do kolejnego takiego turnieju. Nie ma sensu się martwić, ponieważ puchar odbijemy sobie na Amsterdam Tournament. :)
GO GO GO GUNNERS!!!
Brawo dla HSV, które nie było przed tym turniejem faworytem do zwycięstwa. Co prawda głównie 'dzięki nim' nie zagraliśmy w finale, ale cieszy przynajmniej to, że nie wygrał słabo grający Real i defensywny Juventus. ;)
xD Kalac to 'miszcz'. Dobrze, że Ancelotti wybrał go na nr 1 w bramce Milanu. Będzie można się z czego pośmiać. xD
Moim zdaniem Eboue byłby lepszy, grając na prawej obronie. Hoyte nie jest w stanie na dzień dzisiejszy zastąpić Sagnę, tak więc powrót Emmanuela do formacji obronnej jest konieczny.
"O dzisiejszym spotkaniu..."
Szkoda, że nam prawie zawsze brakuje tego szczęścia, bo jakby nie patrzeć pech nas nie omija. :/
"O Jacku Wilsherze..."
Słabe warunki fizyczne nadrabia techniką. Podobnie jak Nasri, nie ma żadnych kompleksów i radzi sobie dosyć dobrze. Eksplozja ich talentów jest tylko kwestą czasu. :)
"O zeszłym sezonie..."
Ahh, te gdybanie, co sezon. Chciałbym, abyśmy w końcu poczuli smak zwycięstwa.
RahU-->>Może i masz rację, ale dostał dziś swoją szansę i ją w pełni wykorzystał. Zaliczył kilka niepewnych interwencji, które obyły się na nasze szczęście bez żadnych konsekwencji.
Nie ma, co się martwić. Wynik nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku. Juventus, jak przystało na włoski klub, standardowo się bronił i uderzał z kontr. Pokazali również cierpliwość przy stałych fragmentach gry, co zaowocowało bramką. Po golu dla Bianconerich wszelkie aluzje powinny być kierowane pod osobę arbitra, który nadzwyczajnie nie radził sobie w tym spotkaniu.
Odnośnie zawodnik- najlepszym graczem na boisku był według mojej opinii William Gallas. Był twardy, nieustępliwy i pokazał jak powinien grać prawdziwy kapitan. Na plus zagrał również Bendtner, który co prawda był nieco niedokładny i chaotyczny, ale pokazał się z dobrej strony oraz był bardzo aktywny. Swoją grę świetnie "sprzedali" dziś Djourou, Wilshere, Fabiański i Eboue. Każdy z nich pokazał, że zależy mu na grze w podstawowym składzie i wywiązał się z postawionego mu zadania.
Jeśli chodzi chodzi o naszą grę, to spisaliśmy się bardzo dobrze. Przez niemal cały mecz dyktowaliśmy warunki gry. Niestety, owe starania nie znalazły celu w postaci bramki i to się na nas zwyczajnie zemściło. Jak zwykle zabrakło efektywności, czego nie można powiedzieć o efektowności. Kilka technicznych zagrań pokazało, że graliśmy z przeciwnikiem na luzie, bez jakiejkolwiek presji. Ciągle musimy się uczyć na własnych błędach i wyciągać wnioski z przegranych.
GO GO GO GUNNERS!
Mecz stał na bardzo wysokim poziomie. Gdy Zidan strzelił bramkę- zaniemówiłem. Akcja podobna do naszego stylu gry, czyli kilka podań przed polem karnym, gra z klepki, zejście do środka i bramka. Chciałbym, aby nasi chłopacy strzelali nie tyle co efektywnie, ale efektownie. :)
Mimo, że są naszym wielkim wrogiem i aż kipi od nich nienawiścią, nie lekceważę Tottenhamu. Oczywiście, ostatni sezon nie był dla nich najlepszy, ale patrząc obiektywnie znów będą groźni. To silna drużyna, która co roku dokonuje wielu transferów i ma bardzo dobrego trenera.
Ludzie znaleźli kozła ofiarnego, którym został Gallas. Za wygraną, remis i porażkę odpowiada cała drużyna, a nie jeden zawodnik!
Wenger powinien wprowadzać go powoli do pierwszego składu. Swoją świetną grą zasługuje na dobre recenzje i pochwały. A mecze takie jak dziś z Juventusem to bagaż wielkich doświadczeń.
Tiaa, tak jak Beckham. A pojechał dla kasy. :)
Wenger cieszy się z losowania i jest bojowo nastawiony. Atmosfera w klubie chyba jest dobra, sądząc po wypowiedziach poszczególnych piłkarzy i trenera.
gooner-->> wszystkie grzechy wybaczone. ;) Liczy się to, że Ade zostaje w klubie. :)
Tak, puknij się w czoło. Zobaczyłeś jeden słaby mecz Adebayora z VFB i pewnie dlatego tak twierdzisz. No ale bądź co bądź szanuje twoje zdanie. ;)
Nie odstajemy od nich, ani na trochę. Wszystkie cztery drużyny, które co roku są pretendentami do zwycięstwa w Premiership mają wady i zalety, więc nie musimy się o nic martwić.
Nie można również wykluczać ewentualnej niespodzianki. Bądź co bądź w lidze angielskiej są drużyny, które mają apetyt na pierwszą czwórkę. Tottenham, który poważnie się wzmocnił, solidny Everton pod skrzydłami Moyes'a, pucharowe Portsmouth oraz nieprzewidywalna Aston Villa.
Sezon zapowiada się ciekawie. Lepiej aby zakończył się ciekawiej dla nas. :)
Adebayor niczego nie musi nam udowadniać. Wszystko już wyjaśnił i ponownie odzyskał naszą sympatię. :)
Sprawdzę archiwum- zwrócę honor. Ale nie wydaje mi się, żebym na niego jechał. Cieszę się, że zostaje, jak i zarówno jestem zbulwersowany plotkami na temat Arsenalu.
Również tak sądzę. Nie możemy odpuszczać niczego, jeśli chcemy wygrać wszystko.
"W futbolu nie ma czegoś takiego jak mecz towarzyski, dla mnie każde spotkanie jest ważne."- kapitan. :)
Oby tylko ten okazały puchar nie był jedynym w tym sezonie. ;)
Jutro zaczynamy bez wątpienia poważne zawody. Bardzo poważny sprawdzian dla naszej drużyny, która na pewno łatwo nie odpuści tychże rozgrywek.
Nie ma to jak lansować się w Afryce. ;)
I bardzo dobrze. Bardzo go lubię i cenię za to, co robi dla naszej drużyny. Ma charakter i jest świetnym kapitanem Arsenalu.
Christian-->> humorystycznie podchodząc do sytuacji, Wenger chce pierw spłacić stadion. ;)
Nie tylko Ciebie to irytuje. Ja również jestem zniesmaczony naszymi działaniami na rynku transferowi, ale ufam Wengerowi.
Mówił dużo na temat lojalności wobec klubu, a gdy zainteresowała się nim Barcelona oraz Milan chłopak zmienił się nie do poznania. Nowy kontrakt dla Adebayora to priorytet, jednak jeśli chce odejść- droga wolna. Przynajmniej Blatter nie będzie płakał z tego powodu.
Święte słowa. Jego wypowiedzi utwierdzają w przekonaniu, że będzie walczył, ale niczego nie obiecuje. Ma świadomość, że Arsenal to drużyna z najwyższej półki, ale nie łatwo się nie podda. Czeka nas emocjonujący mecz.
Wszystko, co postanawia Blatter jest be. Jego śmieszne przepisy nie mają końca, a pomysł z ograniczeniem obcokrajowców w drużynach europejskich to mistrzostwo świata!
W naszej drużynie miałby szansę na grę, a w Liverpoolu powoli oswaja się z cieniem. Władze The Reds nie są chyba na tyle niepoważne, aby odsprzedać jednemu z największych rywali swojego gracza.
Mi tam raczej było obojętnie na kogo trafimy. Chciałem jakąś dobrą drużynę na początek, ale moje marzenia rozpadły się w kilka sekund jak domek z kart. ;)
Z każdą wypowiedzią zyskuje u mnie coraz to większą sympatię. ;) Jestem pewien, że pomoże Arsenalowi odzyskać dawny blask, jeśli chodzi o sukcesy. :)
CFC_rlz-->> może i mas rację, ale to nie ten sam zawodnik, co za czasów gry w Arsenalu.
Twente to na prawdę dobra drużyna. Nie można jej lekceważyć. Muszę powiedzieć, że bardzo dobrze trafiliśmy. :)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ale czego wy od nas oczekujecie? To nie nasza wina, ale jest nam przykro za to, co się stało.