Komentarze użytkownika Axxxe

Szkoda, że w LM nie wylosowaliśmy lepszych drużyn, bo z jednej strony mamy łatwiejszy start, ale z drugiej nie pokażą nas w telewizji :( Pozostaje Valencia, której w Hiszpanii kibicuje najbardziej ;) To właśnie mecz Los Ches z MU pokażą w TV :)

W moim uznaniu Lolek jest dobry, ale tylko wtedy jeśli ma u boku Vermaelena. Co więcej Francuz ma na razie problemy z utrzymaniem formy. Nie zapominajmy, że oprócz wczorajszego spotkania zagrał też słabo z Blackburn. Nie miał jednak tyle szczęścia ile w tamtym meczu, bo częściowo po jego błędach przegraliśmy z WBA...

ToMo_18 --> zamiast umiejętności obrony rzutów karnych chciałbym zobaczyć u Almunii dobrą formę w przeciągu całego sezonu, ale jak widać się nie doczekam :| Co nam z jego obrony karnego, skoro sam sfaulował zawodnika WBA? Jego błędy przy dwóch straconych bramkach to jest po prostu śmiech na sali. Albo się broni dobrze, albo się broni źle, ale wiadomo gdzie możemy sklasyfikować Almunię...

Marzenia. Gordon to jeden z najlepszych bramkarzy w EPL, ale my zamiast ściągać takich jak on dajemy szanse Almunii jakby był nie wiadomo jakim talentem. W tej chwili jest już za późno na bramkarza. Media po prostu wymyśliły sobie tego newsa po wczorajszych błędach Hiszpana. Ani w zimę, ani w lato nie liczę na nowego bramkarza. Nie ma co robić sobie nadziei, bo i tak zobaczymy w bramce Almunię lub Fabiana :|

Niech sobie Wenger lepiej ściągnie, żeby wyciągnąć wnioski z tego spotkania, bo ja nie mam zamiaru drugi raz oglądać tego żenującego widowiska :|

W tej chwili niemal każdy inny bramkarz będzie lepszy od naszych zawodników, ale Reina obniżył ostatnio loty i nie chcę go u nas widzieć. Zresztą nie mamy szans na zakontraktowanie Hiszpana. Ile było transferów z Liverpoolu do Arsenalu albo na odwrót? Chyba mało. Po tym incydencie z koszulką Barcelony i bramce wpuszczonej w meczu z nami nie chcę go tym bardziej. Szukajmy gdzie indziej.

Chelsea gra świetnie w tym sezonie, ale zbyt wysoko ich oceniamy, bo jak na razie oprócz Manchesteru City nie mieli jakiegoś wymagającego rywala. Aż tu nagle zagrali na wyjeździe ze wspomnianym klubem i o to co mamy :) Po tej porażce Chelsea razem z MU i Fulham (!) jako jedyni jesteśmy niepokonani w lidze :) To dla nas świetna motywacja przed nadchodzącym spotkanie z 'The Blues' :)

Jak na mecz z tak mało wymagającym rywalem bardzo dobry skład :) Jeśli nie pokonamy nim WBA to nieźle się zdziwię.

Cenię Wengera za to, że potrafi zająć wysokie miejsce w tabeli i zajść daleko z Arsenalem przy ograniczonym budżecie i tylu kontuzjach w drużynie, ale od czasu do czasu warto byłoby sięgnąć po zawodnika z najwyższej półki. Nie możemy cały czas oszczędzać, bo Arsenal to klub, który został założony także po to, żeby wygrywać :) Ludzie śmieją się z nas, że wydajemy mniej więcej tyle ile dają za nowych piłkarzy drużyny z Championship, ale to żaden wstyd, skoro nadal jesteśmy wysoko notowani w każdych rozgrywkach. Czas jednak na trofea i na zakup lepszych zawodników za większe pieniądze. Nic tak nie wzbudzi szacunku do nas jak zdobycie jakiegoś pucharu lub transfer znanego na całym świecie gracza.

Nie jesteśmy już na tyle zadłużeni, żeby nadal oszczędzać. Czas pokaże czy polityka transferowa naszego menadżera miała być tymczasowa dopóki nie spłacimy stadionu lub nie zdobędziemy jakiegoś trofeum albo zobaczymy ją do końca dni Wengera w Arsenalu. Podoba mi się, że mimo braku sukcesów inkasujemy tak duże pieniądze, gramy ładną piłkę i dajemy szanse młodzikom, ale nasz klub nie jest jakąś akademią. Dopóki nic nie zdobędziemy nie mamy czym się chwalić, bo dla neutralnych kibiców zajęcie przez Arsenal trzeciego miejsca czy dojście do półfinału nic nie znaczy. Wszyscy zapamiętują nie ładną grę, ale trofea zdobyte przez daną drużynę...

Akurat w PL warunki fizyczne są niemal niezbędne do gry na najwyższym poziomie. Na szczęście wśród naszych zawodników mało jest takich, którzy swoje akcje kończą leżąc na boisku. Zakup technicznie grających piłkarzy pokazuje, że w Anglii mimo fizycznej gry jest również miejsce na ładniejszą stronę piłki :)

Dziwi mnie jedynie zdanie, że Wengera nie obchodzi narodowość zawodników, których ściąga do Arsenalu. Wiadomo przecież od dawna, że nasz menadżer faworyzuje Francuzów, natomiast Anglików omija szerokim łukiem. MŚ nie są najlepszy wyznacznikiem piłkarzy z danej reprezentacji. Z Brytyjczykami w składzie nie musielibyśmy przynajmniej martwić się, że ktoś zarzuci nam ich małą liczbę lub zakontraktuje ich jakiś inny klub.

Nurkiem to może być Ronaldo, który notorycznie udaje, że jest faulowany, ale nie Nasri, któremu zdarzyło się to tylko raz.

Porównania z Wilsherem w ogóle nie są na miejscu. Zarówno Jack jak i Henri są młodzi, ale mają zupełnie inne style gry. Wilshere zajmuje się rozgrywaniem, ma więcej zadań w ofensywie, natomiast Lansbury gra defensywnie. Lubi odbierać piłkę i biegać za rywalami, ale jak widać ukłuć też coś potrafi :) Lans jest świetny i chcę, żebyśmy coraz częściej dawali mu szansę :)

Co z tego, że ma talent, skoro nie jest wart tych pieniędzy? Jeśli ten cały Romeu jest wyceniany na 30 mln przez Barcelonę to ile w takim razie kosztuje Cesc? Niech nie będą żałośniejsi niż są. Zapomnijmy o tym zawodniku, a oni niech zapomną o Fabregasie.

To nie ma ze sobą nic wspólnego, ale trzeba przyznać, że różnica między atmosferą na Highbury a Emirates Stadium jest ogromna. Od kiedy opuściliśmy tamten stadion nic nie zdobyliśmy, ale nie w tym należy upatrywać naszych niepowodzeń. W tej chwili najważniejsze jest, że nie mamy już takiego zadłużenia jak na początku i na kolejną przeprowadzkę lub renowację poczekamy jeszcze wiele lat :) Na razie gramy na ES jakiś czas nie dając tam szans większości drużyn, ale nadal nie mamy z tego trofeów. Poza tym nie słychać dopingu kibiców. Wynika to zapewne z tego, że na ES jest więcej pikników, a na wyjazdach mamy okazje ujrzeć prawdziwych kibiców Arsenalu :)

Nie wyobrażam sobie innego wyniku niż zwycięstwo Arsenalu. WBA nie ma żadnych argumentów, żeby nas pokonać. Mimo to nie należy ich lekceważyć, bo w porównaniu z ich ostatnimi sezonami w PL grają całkiem nieźle. Poza tym wyeliminowali też Manchester City z CC. Na szczęście my wreszcie nauczyliśmy się ogrywać drużyny, które parkują autobus pod swoją bramką :) Nieuniknione, że wyjdziemy na to spotkanie drugim garniturem, ale nie wydaje mi się, żebyśmy chcieli aż tak ryzykować.

FA i menadżerowie innych drużyn jak zwykle nie są po stronie Wengera. Nasz trener to jednak klasa sama w sobie i nie będzie dywagował z jakimiś idiotami. Lepiej skoncentrować się na grze, bo krytykowanie sędziów nic nie zmieni, skoro FA nadal działa w taki sposób.

nike.com/nikeos/p/nikefootball/pl_PL/commerce/footwear?ll=en_GB&ct=PL&pid=363521&cid=102602&pbid=INSPI_212800_v9_0_20100705&path=tieRiv1004&piid=17246&p=PDPiD&

Oł fak! Ale zajebiste buty Arsenalu ;] Dałbym każde pieniądze ;)

Zamiast zapatrywać się w naszych obecnych bramkarzy i notorycznie dawać im szanse mimo tak wielu wpadek nasz trener powinien zainteresować się osobą Szczęsnego. Chłopak ma z wszystkich naszych golkiperów największy talent, co udowadnia w każdym spotkaniu, w którym gra i jak dla mnie powinien jak najszybciej zostać bramkarzem numer jeden. Na razie jednak musimy ostrożnie wprowadzać go do wyjściowej jedenastki spotkaniami w FA Cup i Carling Cup, ale nawet na tym szczeblu rozgrywek Wenger decyduje się na Fabiańskiego, który stracił już zaufanie kibiców Arsenalu i Almunię, któremu błędy nigdy nie są wytykane :|

Na tę chwilę Wojtek nie ma żadnych szans na grę, ale liczę na to, że zostanie z nami co najmniej do stycznia rozgrywając parę pojedynków w pucharach krajowych, a następnie go wypożyczymy, bo szkoda marnować go na trybunach. Najlepiej byłoby odesłać go do Championship tak, aby miał większe szanse na wykazanie się. Żaden klub z PL nie zaryzykuje dając szansę tak młodemu bramkarzowi, a w wypożyczeniu chodzi przecież o to, żeby dany zawodnik na czymś zyskał, a nie stracił.

Co on w nim widzi? :| Tyle już zaprzepaścił szans od czasu, kiedy gra w Arsenalu, ale nasz menadżer nadal uważa go za bramkarza z najwyższej półki. Widocznie honor nie pozwala mu przyznać się do transferowego failu i fatalnego poziomy naszych bramkarzy. Gdyby Wenger był ok sprzedałby Almunię razem z Fabiańskim nawet dopłacając innym klubom :) A tak martwimy się czy bieżący sezon nie będzie kolejnym straconym przez grę naszych golkiperów :(

On już wyczerpał swój limit błędów i nie ma żadnych argumentów, które przemawiają za daniem mu ostatniej szansy. Nie jest już młody, ale nadal nazywa się go talentem i piłkarzem, który może zacząć grać dobrze. Nie ma charakteru ani autorytetu wśród pozostałych zawodników naszej drużyny. Śmieją się z niego nasi rywale pokazując nam, że z takimi bramkarzami nic nie ugramy. Łukasz w PL jest już skończony i najwyższy czas, żeby zmienił ligę.

Zamiast niego warto zaufać młodemu Szczęsnemu, który w przeciwieństwie do Fabiańskiego ma jakieś perspektywy. Almunia nie jest już najmłodszy i za jakiś czas będziemy musieli poszukać sobie nowego bramkarza. To będzie dobry moment na zrobienie porządków między słupkami. Mam tu na myśli sprzedaż Fabiana. Ciekawe tylko co z Mannone, który od Polaka również wydaje się być lepszy. Łukasz już nic tutaj nam nie udowodni. Nie wiem jakie szanse miał na wybronienie tego strzału w meczu z Tottenhamem, ale gdybyśmy nie awansowali nie upiekłoby mu się... W podziękowaniu za wystawienie go po tych wszystkich wpadkach powinien zagrać z Kogutami świetne spotkanie, ale oczywiście wpuścił bramkę :|

No i tak ma być. Z sezonu na sezon jesteśmy bardziej ograni, a co za tym idzie coraz lepsi :) Nie udowadniamy tego jednak należycie, bo taki klub jak Arsenal nie powinien mieć za sukces zajęcie wysokiego miejsca w PL czy dalekie zajście w innych rozgrywkach. Najwyższy czas na trofea różnego rodzaju :)

Ciekawie wygląda nasza drużyna na wysokich lokatach biorąc pod uwagę liczbę kontuzji i pieniądze wydane w letnim w okienkach transferowych, ale nie możemy się tym ciągle usprawiedliwiać, bo kilka innych klubów jest w podobnej sytuacji. Mamy zbyt długą przerwę od niezdobywania trofeów. Musimy jak zwykle coś udowodnić w tym sezonie, ale tym razem wypadałoby coś ugrać, bo nie ma bonusów za efektowną grę czy dojście do półfinału LM. Albo wygrywasz i jesteś najlepszy, albo nie i zostajesz z niczym...

Elegancko :) Cesc wróci na mecz z Chelsea, gdzie będzie nam potrzebny, ale wystawiając go ryzykujemy kontuzją :| Kilka razy Fabregas wracał wcześniej niż przewidywano i kończyło się to odnowieniem urazu, ale mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej i nasz kapitan zaprowadzi nas do zwycięstwa nad niebieskimi :)

Wcześniej w spotkaniu z West Brom zobaczymy Vermaelena i Diabiego, którzy na Chelsea powinni być gotowi w 100%. Liczę również na powrót do gry Gibbsa, który w aktualnej formie mógłby grać w wyjściowej jedenastce :) Desygnujmy do gry taki skład, a Londyn będzie czerwony :)

Almunia - Sagna, Lolek/Squill, Verma, Gibbs - Song - Fabregas, Diaby/Wilshere/Eboue - Nasri, Chamakh, Arsz

Pozytywnie. Chelsea odpada, blisko kompromitacji jest Manchester City. Liverpool nie umie pokonać drużyny z League One, a my spokojnie ogrywamy 4-1 Tottenham niemal rezerwami :) Mamy szanse na wygranie tego trofeum jak nigdy wcześniej bez względu na to kogo teraz wylosujemy ;] Z drugiej strony takie drużyny jak Chelsea czy City skoncentrują się teraz tylko na PL. Nie będzie łatwo.

Nie będę miał mu za złe odejścia z Arsenalu po zakończeniu tego sezonu tylko niech zdobędzie z nami jakieś trofeum :)

Do tej pory zagrał jedno spotkanie dla Arsenalu o takiej randze i od razu zaprezentował się z dobrej strony. Nie chodzi tu o samą bramkę zaaplikowaną Kogutom, co jest marzeniem w debiucie dla każdego Kanoniera, ale o grę. Lans to jeden z tych zawodników w rezerwach, którym warto się przyjrzeć i dać szansę. Na razie mamy początek sezonu, w CC gramy dalej, jest jeszcze FA Cup i właśnie w tym upatruje kolejne występy Henriego :)

Niech dalej gada, pajacuje i przegrywa, a w tym czasie Wenger będzie zdobywał punkty z Arsenalem, co w przeciwieństwie do morświna zaprowadzi go do trofeów :) Jemu to się chyba nudzi ;]

Nasza obrona wygląda na razie całkiem dobrze, ale Vertonghena widziałbym u nas z chęcią nawet, gdyby miał nie grać. Póki co nie mamy jednak o czym marzyć, bo niedawno mieliśmy zakończenie letniego okna transferowego, a do zimy jeszcze daleka droga. Ze średniego zawodnika zmienił się w najlepszego obrońce w lidze holenderskiej. W defensywie nie gra podobnie do Vermaelena, ale w ataku jak na obrońcę jest skuteczny, bo nie tylko zdobywa bramki po rzutach rożnych, ale też bezpośrednio strzelają z rzutów wolnych. Chciałbym go u nas widzieć jak najprędzej, ale na tę chwilę mamy tak szeroką obronę, że nie ma szans na ściągnięcie Belga.

Szkoda, że tak to się wszystko ułożyło. Gdyby wykorzystał tego karnego lub wykonałby go inny zawodnik ogralibyśmy Sunderland, a tak nie dość, że straciliśmy dwa punkty to w dodatku Tom nie jest już pewny siebie. Oczekiwałem jego uderzeń z dystansu jak za najlepszych lat, ale po tym jak zmarnował rzut karny wydaje mi się, że zamiast ryzykować będzie oddawał piłkę kolegom :| Pozostaje liczyć, że Czech nie zawiedzie nas w kolejnych meczach, bo w spotkaniu z Partizanem czy WBA jest szansa na strzelenie bramki :)

Bordeaux jest nie do poznania. Sprzedali nie tylko swoich najlepszych zawodników, ale też nikogo znaczącego w ich miejsce nie pozyskali. Poza tym stracili utalentowanego menadżera, ale jestem zdania, że te osłabienia nie przeszkodzą im w zajęciu wysokiego miejsca. Chamakh spędził tam wiele lat i dał temu klubowi bardzo wiele, ale teraz gra dla nas i liczę na to, że całkowicie odda się grze dla Arsenalu :)

Lepiej dla nas, bo Vela będzie częściej dostępny, jednak dla niego samego na pewno nie jest to dobra informacja, bo taka przerwa od gry w reprezentacji nie wpłynie na niego zbyt pozytywnie. Carlos ma talent, ale powinien umieć go spożytkować zamiast imprezować i uśmiechać się dokoła :)

Ma zadatki na bycie najlepszym na swojej pozycji, co udowodnił we wczorajszym meczu :) Nareszcie możemy pochwalić się piłkarzem z Anglii, które jednocześnie ma talent, ale też posiada charakter. Wilshere to zaraz po Fabregasie jeden z największych liderów naszej drużyny. Pomimo młodego wieku i małego doświadczenia umie wygrywać mecze w pojedynkę. Wczoraj wszystko to pokazał na boisku, ale oprócz niego szczególnie w drugiej połowie imponował mi Lolek, który kilka razy uratował nam cztery litery niczym nieobecny tego dnia TV :) Na minus Vela, Djourou i Fabian :|

Oby nie pauzował zbyt długo. Od początku w przeciwieństwie do Clichy'ego prezentuje równą formę i udowadnia, że zasługuje na grę w wyjściowym składzie. Nie chcę, żeby kontuzje zaważyły o tym, że Gibbsa ominie taka szansa. Nie ma już z nami również Armanda i w jednej chwili najlepiej obsadzona pozycja w Arsenalu zostaje najsłabszą :|

Nareszcie opuścił nas pech i szczęście jest po naszej stronie :) Jak na rangę spotkania błędów było mnóstwo, ale ostatecznie awansowaliśmy dalej. Ich problem. Odpadli nie przez błędy arbitra tylko z powodu naszej świetnej dyspozycji i swojej fatalnej gry. Liczę, że to nie koniec kompromitacji Kurczaków w meczach z Arsenalem. Spotkamy się z nimi jeszcze w co najmniej dwóch spotkaniach w lidze, ale niewykluczone, że pozbawimy ich szans na grę w Pucharze Anglii i Lidze Mistrzów :) To byłoby coś niesamowitego ograć ich aż tyle razy i pokazać, że Londyn jest czerwony ;)

We wczorajszym meczu pokazaliśmy, że potrafimy ogrywać świetne drużyny, ale tym razem chciałbym, żebyśmy wylosowali klub z niższej półki, co by młodzież sobie więcej pograła :) CC i FA Cup, do którego rozpoczęcia jeszcze daleko to dla nich jak na razie jedyna szansa na występy. Jak grać to z najlepszymi, jednak chciałbym, żeby nasza młodzież zdobyła Puchar Ligi Angielskiej, a o to nie będzie łatwo.

Ciekawe czy Koguty wydadzą ten mecz na DVD :D

Ograć Tottenham na ich boisku i wyeliminować z gry o jedyne trofeum, które mogli zdobyć. Bezcenne :D Stand Up If You Hate Tottenham! :D

Wyeliminować Kogutów na samym początku z gry o jedno trofeum. Coś niesamowitego! :)

Widok Anglika na środku obrony w Arsenalu byłby dla mnie spełnieniem marzeń :) Tym bardziej, że Bartley ma talent, którym mógłby pochwalić się nie tylko w rezerwach czy Championship, ale również na wyższych szczeblach rozgrywek :) Na razie miał okazje zagrać w LM. Inna sprawa, że ranga meczu nie była zbyt wysoka. Czekam na jego występy w CC i Pucharze Anglii. Stamtąd miałby większe szanse na dołączenie do pierwszej drużyny.

Gdyby Walcott nie zostałby piłkarzem na bank byłby dziś świetnym lekkoatletą. Z taką szybkością i przyspieszeniem mógłby ścigać się z Boltem, ale na nasze szczęście jest zawodnikiem Arsenalu :) Jakoś nie wyobrażam sobie za to Wilshere'a czy Mannone w wymienionych przez nich zawodach. Z innych piłkarzy Fabregas mógłby zostać modelem, Ramsey rugbystą, Arszawin politykiem, Song fryzjerem, a Bendtner koszykarzem ;] Całe szczęście, że wszyscy zdecydowali się jednak na piłkę :)

Nieśmieszny żart :) Na razie West Brom gra całkiem nieźle, ale w meczu z nami nie mają na co liczyć. Jak dla mnie spadną z ligi jak zawsze. Typowy klub, który na Championship jest za dobry, ale na PL za słaby. W tym sezonie nie powinno być inaczej :)