Tottenham oskarża Nasriego

Ciekawe czy oglądał powtórke trener Tottenhamu :P

Sędzia podyktował karnego. bo widział tak a nie inaczej sytuację. Niestety tak też jest w drugą stronę. Nie zauważył spalonego. Moim zdanie straty wyrównane:)

sami siebie jeszcze gorzej ośmieszają ... ; D

Tak , najlepiej niech FA Ukarze Samira bo KFC nie moze sie pogodzic z porazka:)

Chlopcy dostali w derbach to teraz szukaja wytlumaczenia dlaczego u siebie lejemy ich cztery!

Niech się nauczą grać a potem oskarżają Nasriego. Może i ten karny nie był w 100% poprawnie podyktowany, ale niech nie zrzucają całej winy na Samira i sędziego. Jak by nie zauważyli to gol Keanego był ze spalonego.

Przegrali i teraz wymyślają argumenty na swoją porażkę.

Niestety współczesna piłka to gra dla oszustów. Póki sędzia czegoś nie zauważył, a nasza drużyna wygrała, to nikt nie widzi problemu. W istocie wszyscy po kolei są tu hipokrytami: i trenerzy i piłkarze. Wenger też widzi, jak go krzywdzą, ale jak któryś z jego zawodników oszukuje, to akurat patrzy w drugą stronę.

Moim zdaniem za symulowanie karnych powinno być pauzowanie min. jeden mecz. Jakby wysłać jednego z drugim parę razy na trybuny, to by się może czegoś nauczyli. Zwłaszcza takich "artystów" jak Ronaldo i Nani.

Kurna, no bez jaj. To niech dziś Wenger oskarży Keane'a o bramkę z takiego spalonego, który by 6-letnie dziecko zauważyło.

Ciekawe czy ogladali jak padła dla nich bramka. Kto by sie przejmowal głupimi Kogutami. Niech sie ciesza, ze mogli pograc 120 minut a nie skonczyc spotkania juz po 90.

Niech oni sie zamkną, nie dosc ze bramka na 1-1 padła ze spalonego to jeszcze gadają. Żal!!

A Wasza bramka padła ze spalonego!!
A tak w ogóle to Samir był lekko ciagany za koszulke.

Wenger powinien mieć pretensje do sędziego że uznał bramkę na 1-1. Taka jest piłka i widać że kurczaki nie umieją przegrywać!

Żadne nurkowanie ! Nie widzieli jak sędzia im pomagał jak powinien być karny na Lansburym..

Gdybyśmy mieli cofnąć złe decyzje sędziego to mecz by się zakończył 1-0 dla nas.
Spalony przy golu KFC też był ewidentny.

I już się zaczyna spekulowanie na temat decyzji arbitra... Było, minęło, przegrali i tyle xD

To był faul na Nasrim, sędzia słusznie podyktował rzut karny, a zawodnicy Tottenhamu nie powinni szukać winnego swojej porażki, sami zawinili i muszą się z tym pogodzić !!!

Panie Redknaap spalony również był ewidentny. Dziękuję.

Haha a Gibbs nie był na spalonym, z kolei oni strzelili ze spalpnego chyba, więc wygraliśmy zasłużenie ;)

Jakby to był karny w drugiej połowie, a nie na początku dogrywki, to może coś by to zmieniło, ale w tym wypadku, to bez znaczenia.

Gibbs też nie był na spalonym a wtedy już mogło być 2:0

Dobra , dobra 1:3 czy 1:4 na jedno wychodzi :)
Po strzelonym golu prze piękny gest Samira i to jeszcze w derbach na obiekcie wroga ;)
Tak trzymać ;)

Axxxe: "To byłoby coś niesamowitego ograć ich aż tyle razy i pokazać, że Londyn jest czerwony ;) "

Będzie czerwony, jak ogramy niebieskich ;)

Powiem tak , jakby sędzia nie podyktował jedenastki to nic by się nie stało , a że podyktował to też nic , to było kontrowersyjne i tyle

Nareszcie opuścił nas pech i szczęście jest po naszej stronie :) Jak na rangę spotkania błędów było mnóstwo, ale ostatecznie awansowaliśmy dalej. Ich problem. Odpadli nie przez błędy arbitra tylko z powodu naszej świetnej dyspozycji i swojej fatalnej gry. Liczę, że to nie koniec kompromitacji Kurczaków w meczach z Arsenalem. Spotkamy się z nimi jeszcze w co najmniej dwóch spotkaniach w lidze, ale niewykluczone, że pozbawimy ich szans na grę w Pucharze Anglii i Lidze Mistrzów :) To byłoby coś niesamowitego ograć ich aż tyle razy i pokazać, że Londyn jest czerwony ;)

Sen kogutów o potędze kolejny już sezon przeobraża się w koszmar ;) oby tak dalej...

Według mnie ta jedenastka została podyktowana nie słusznie. Tylko przypomnijmy sobie że sędzia nie wskazał na wapno w pierwszej połowie kiedy Lansbury był ewidentnie popychany i sie przewrócił.

Szukają wymówki po przegranym meczu.

A ja jestem zdania, że obrońca był głupi. Nie powinien w ogóle ryzykować w polu karnym a Nasri to wykorzystał.

Ale że Keane był na spalonym to nie powiedzą.

już szukają wymówek to jest śmieszne np.ja czy to na lekcji wf czy w zwykłym meczu z kumplami umiem zaakceptować porażkę ale jak widać niektórzy tego nie potrafią.

dokładnie.. gdyby sędzia odgwizdał spalonego nie było by dogrywki ..no i Fabian nie był by krytykowany ..

Oczywiście Harciu ani słowem nie wspomniał o metrowym spalonym Keane'a.

ale nikt nie wspomniał o bramie ze Spalonego? jak już ktoś mówił sędzia wyrównał stan decyzji:P

przynajmniej była jaka sprawiedliwość w tym meczu. może i był nurek ale była też bramka ze spalonego. według mnie 1-1-:D

@ Gujet
Może i normalka, ale ja takiego czegoś nie lubię. Nie lepiej powiedzieć wprost, byliśmy tego dnia gorsi nasi rywale wykorzystali wszystkie nasze słabe punkty.

kamil_malin: takie gadki to normalka. Wenger też tak się broni jak przegrywa, więc nie unoś się tak.

Biedne Koguty przegrały przez sędziego, ale mi ich szkoda... takie gadki to dno. Lepiej niech Bassong zobaczy co wyprawiał sędzia liniowy, wtedy może się wypowiadać. Prawda jest taka, że Tottenham w tym meczu nie zasłużył nawet na bramkę, byli po prostu w tym meczu dramatycznie słabi. Najlepiej jak gra się słabo, winę zrzucić na sędziego.

"a la Inzaghi" miało by, przepraszam, ale francuskie "a" się nie wyświetliło :)

Trzeba było trzymać łapy przy sobie i nie szarpać go za koszulkę. Wydaje mi się, że większość wykorzystałaby taką sytuację i "zanurkowała" w polu karnym. Tak czy inaczej Tottenham też zdobył bramkę à la Inzaghi. Trochę samokrytyki też by się przydało.

Ale 'Arry potrafi się wypowiedzieć z klasą! Brawo!

Najfajniejsze jest to że żalą się po karnym ale nie wspominają spalonego przy golu Keana choć kontrowersji było nieco więcej i ewidentnie sędzia gwizdał dla KFC po 90 minutach powinno być 0-2 a nie 1-1

Jak to mówią oliwa zawsze sprawiedliwa ;)

Dawid to samo chciałem powiedzieć , karny taki naciągany , a spalony ? Ewidentny.

Spalony również był ewidentny.
Bóg dał Bóg zabrał. Być może sędzie chciał "oddać" nam tę bramkę, naprawiając swój błąd.
Niesłuszne pretensje Redknappa.

Nie można się z nimi nie zgodzić. Karnego nie powinno być ale jednak nie nazwałbym tego nurkowaniem, a raczej sprytnym wykorzystaniem nadarzającej się okazji :P