Komentarze użytkownika Be4Again

@Marzag napisał: "Aa bo ty myślisz że oni już nigdy nie kupią innych zawodników za pieniądze Kane. No to Cię informuję żebyś już tak nie myślał: jeśli sezon nie spełni ich oczekiwań to kupią różne wzmocnienia na różne pozycje, jeśli pójdzie to prawdopodobnie też to zrobią."

Chłopie chodzi o analogie, a Ty próbujesz porównywać 1:1 klub piłkarski i reprezentację. Chodzi o prosty skrót myślowy, że nie zawsze jest tak, że jak drużyna traci swojego lidera to kończy się to jakąś katastrofą. Prędzej czy później będziemy musieli sobie poradzić bez Lewego. Raczej dużo prędzej niż większość przypuszcza... Lewy nie jest problemem tej kadry. Problemem jest to, że nie robi się nic żeby w takim meczu jak wczoraj czyli z drużyną półamatorską Lewy mógł odpocząć przed trudniejszym meczem z Albanią... To jest problem. @Marzag napisał: "To nie jest tak, że sobie weźmiesz randoma z ekstraklasy i może jakoś to będzie. Decyzję trener musi podejmować opierając o coś innego niż "może jakoś to będzie"."
Chcesz mi powiedzieć, że półamatorzy z Wysp Owczych są lepsi od naszych profesjonalnych rodaków którzy grają w rodzimej lidze lub za granicą? Ok...

Ja rozumiem jakbyśmy grali baraże z Anglia czy Szwecją i musimy wystawić najlepszych zawodników z największym doświadczeniem na takim poziomie, ale my graliśmy z Wyspami Owczymi... i zamiast dawać cenne minuty zawodnikom, którzy mogą być nadzieją w przyszłym roku to my gramy Krychowiakiem i Grosickim... Daj spokój... Jeżeli musimy wystawiać 35latków żeby wygrać z Wyspami Owczymi to coś jest grubo nie tak...

@dtdtdod napisał: "Wszystko fajnie pięknie w teorii, ale w rzeczywistość wchodzi nowy piłkarz i jest bardziej ujowy niż ten stary. W polskiej reprezentacji najlepszy jest ten, który akurat nie gra w danym meczu. Już był zbawcą wieczny talent Bielik, dopóki go nie wpuścili, Góralski bo "daje z wątroby", Bednarek, bo "ma potencjał". A okazuje się, że na końcu trener wraca do "starych" sprawdzonych."


Nie wiemy jaka atmosfera panuje w zespole. Jak grałeś za kiedyś w piłkę w jakieś lidze okręgowej to wiesz jak to czasem wygląda. Jest grupa starszych zawodników, która trzyma "ster" i albo się dostosujesz albo nie. Nie od dziś się mówi, że w kadrze są "obozy". Obóz Lewego, Glika wcześniej Błaszczykowskiego. Były podziały i jak był balans jakoś się to trzymało. Wypadł Kuba, wypada Glik i status quo się rozpadł.

Lewy dobrze zdiagnozował problem braku osobowości w tej kadrze. Tylko pytanie czy to nie właśnie Ci "starzy" zawodnicy nie sprawiają, że młodzi nie są w stanie się przebić? Moim zdaniem tacy zawodnicy jak Krychowiak czy Grosicki nie pomagają już tej kadrze...

@ArsenalChampion napisał: "ty po 3 meczach Tottenhamu stwierdzasz ze sobie poradzili beż Kane xD co za łeb. Po 3 meczach to Tottenham nuno espirito santo był liderem tabeli, a co się stało pozniej"

Uważaj do kogo szczekasz. Napisałem, że "wyglądają póki co lepiej" i że wróżony im zjazd do bazy od pierwszej kolejki, a jest inaczej. Zamiast konfabulować i przeinaczać to zacznij czytać ze zrozumieniem.

@Marzag napisał: "Spokojnie, bo się zapowietrzysz niepotrzebnie. Ciężko to nazwać analogią, bo Kane'a mogą zastąpić osoby, które można kupić za pieniądze za niego."

Ciężko to Tobie to zrozumieć. Kogo KFC kupiło na 9tkę po sprzedaży Kanea? Udało im się kupić kogoś na zbliżonym poziomie? No właśnie... Kupili młodego zawodnika, który będzie dopiero wchodził w zespół. Póki co grają lepiej bez Kane`a, a nikt go nie zastąpił. Gra wygląda lepiej.
W reprze może wyglądać to podobnie. 1:1 dla Lewego nie mamy nikogo, ale są zawodnicy, którzy mogą się rozwinąć dzięki grze w reprze. @Marzag napisał: "Więc rezygnowanie z niego w reprezentacji to by był wynik jakiejś wielkiej frustracji kogoś kto totalnie nie potrafi sobie wyobrazić konsekwencji takiego ruchu."
Nie zrozumiałeś posta. Ja do Lewego nic nie mam, to najlepszy zawodnik w historii tego sportu w naszym kraju. Jednak jego odejście z kadry to kwestia miesięcy tak naprawdę, a zamiast się do tego przygotowywać to my powołujemy Grosickiego czy Krychowiaka, którzy nawet nie wiadomo czy będą w ogóle rozpatrywani pod kątem ME w przyszłym roku. Lepsi raczej nie będą, a istnieje dosyć spore ryzyko, że będzie wręcz odwrotnie (głównie z uwagi na wiek).

Łatamy "dziurę" tu i teraz takimi zawodnikami jak Grosik czy Krychowiak, bez patrzenia w szerszej perspektywie. Czy Wyspy Owcze to nie powinien być właśnie przeciwnik, na którego możemy wyjść kimś "świeżym"? Musimy odgrzewać "kotleta" Krychowiaka? To jest nasza przyszłość i teraźniejszość? Nawet nasi ligowcy są słabsi od bankierów czy stoczniowców z Wysp Owczych? Zawodnicy z potencjałem mogliby wykorzystać tą szansę gry w reprezentacji, a tak minuty dostali Krychowiak, Grosicki czy Wszołek...

Najważniejsi zawodnicy już odliczają dni emerytury reprezentacyjnej i jak nic się z tym nie zrobi to w przyszłym roku się możemy słodko zdziwić jak się okaże, że trzeba na już "szukać" połowy pierwszego składu...

@dtdtdod napisał: "Czyli twierdzisz, że w reprezentacji mają nie grać najlepsi piłkarze, bo są starzy i trzeba ich zastąpić młodymi, mimo, że grają dużo gorzej niż "stara gwardia"?"

Widziałeś Krychowiaka w tym meczu? Trzeba jeszcze coś do tego dodać? Chłop mało sobie głowy nie urwał przy nieudolnej próbie strzału. To taki mikroobrazek jego obecnego wkładu w reprezentację. @dtdtdod napisał: "Kadra to nie przedszkole, niech ci młodzi piłkarze najpierw coś pokażą w kadrze, a nie wstawiać ich za starszych zawodników, bo tamci się już znudzili kibicom."
Tu nie chodzi o "niańczenie" tylko o brak charakteru tej drużyny. Lewy trafnie zdiagnozował "problem" trapiący ten zespół. Tylko jak ma się cokolwiek zmienić, ruszyć jak to jest ciągle w 70% ten sam materiał ludzki? "Starych" zawodników chcemy zmieniać? Wymyślać ich na nowo? Krychowiak czy Grosicki się już nie zmienią. A jak widać po ostatnich meczach coś zmienić trzeba. Od tego są pośrednio eliminacje, żeby przeprowadzić jakieś zmiany w zespole, dokonać wymiany pokoleniowej i jechać na turniej z jakimś pomysłem na siebie, a nie żeby jakoś przetrwać... Tak to niestety teraz wygląda.

Nie dokonując zmian w tym momencie możemy obudzić się z ręką w nocniku w przyszłym roku jak sie okaże, że Szczęsny, Lewy, Grosicki, Glik i Krychowiak z własnej woli powiedzą "pa pa". I co wtedy? Nagle trzeba będzie wprowadzić w pierwszy skład 5 nowych zawodników? Reprezentacja to nie jest zarządzanie "na krótko", do następnego meczu. To projekt długofalowy, a u Santosa wygląda to tak jakby chciał po prostu przetrwać kolejny mecz...

@Marzag napisał: "Ale ty zdajesz sobie sprawę z tego, że do reprezentacji nie można robić transferów, tak?"


Twój mózg jest zbyt mały żeby zrozumieć sens takich słów jak analogia. Więc Ci wytłumaczę. Chodziło o to, że wielu "ekspertów" przepowiadało zjazd KFC po odejściu Kane`a. Tak samo u nas, niektórzy nie wyobrażają sobie reprezentacji po odejściu Lewego. Jest też wiele innych przykładów, że zespoły (nie ważne czy repra czy klub) po odejściu kluczowej postaci, która wcześniej brała na siebie większość odpowiedzialności za wyniki, wyglądały po prostu lepiej.

Reprezentacja Polski musi przejść "zmianę pokoleniową". Grosicki, Krychowiak, Lewandowski, Glik, Wszołek, Bereszyński... Cała ta "stara gwardia" miała swój czas w reprezentacji.

W mojej opinii to mogą być ostatnie miesiące Lewandowskie w reprezentacji. Jak nie pojedziemy na Euro to się pożegna z kadrą jeszcze w tym roku, a jak się uda to po Euro. Z resztą powinniśmy sobie dać spokój już teraz. Szczęsny mimo, że trzyma poziom też należy do zawodników z "starej gwardii" i jeżeli też ma w planach zakończyć przygodę z reprezentacją w najbliższym czasie to rozsądniej by było ogrywać Drągowskiego lub Bułkę?

Jak ten zespół ma zbudować swoją tożsamość i charakter na nowo jak od kilkunastu lat u "steru" w drużynie są Ci sami piłkarze? Jak młodzi mają się przebić? Nie chcę ich tłumaczyć, ale czasami lepiej jest pożegnać się z największymi "gwiazdami" i siłą rzeczy odpowiedzialność za wyniki rozłoży się na innych zawodników.

KFC miała cienko piszczeć po sprzedaży Kane`a, a wyglądają póki co najlepiej od czasów szczytu formy za Pochetino. Kadra Polski to nie tylko Lewandowski i jego wierni poplecznicy.

@show00 napisał: "Boję się włączyć FB, żeby nie zobaczyć kolejnego postu o skrzywdzeniu MU."


Swoją drogą narzekający kibice ManU na "niesprawiedliwość" sędziów to największy chichot losu w dziejach :)

Przecież Barca i ManU to dwa klubu najbardziej "wspierane" przez sędziów w historii. Gdyby nie "wałki" sędziowskie to ManU by miało o połowę mniej trofeów w gablocie :D

@Micklbn napisał: "Czy ktoś z Was zauwazył jak Kiwior słabo gra nogami na bliskie podania?"

Poniżej standardów Arsenalu. Klasę słabiej niż GM. Jednak jest potencjał na rozwój.

@Ashmadia napisał: "Szacun"


Sam mam dylemat jak to osądzić. Głupsza jest wysokość tej oferty czy jej odrzucenie przez LFC? :D

@Loka napisał: "80% kibiców piłki nożnej to jednak umysłowe ameby wnioskując nawet po komentarzach tutaj ;)"


Rozumiem, że siebie nieskromnie zaliczasz do tych 20%? :)

Największym minusem GM jest jego "elektryczność". Skłonność do popełniania błędów w prostych interwencjach, spóźnione reakcje lub "zaspanie" w ustawieniu. GM był obrońcą, który najczęściej "przełamywał" naszą linię spalonego. To są jego oczywiste minusy, a nie umiejętność radzenia sobie z piłką przy nodze... Pod tym względem GM z Salibą tworzą topowy duet obrońców na świecie.

Jeżeli chodzi o kwestie posadzenia GM na ławce na początku sezonu to wielce prawdopodobne jest to, że chodziło o kwestie dyscyplinarne, a nie sportowe. Cały internet aż huczał od plotek na temat zainteresowania szjekami z Arabii jego osobą. Podobno mimo jasnej odmowy z strony trenera i klubu doszło do kontaktu z "środowiskiem" zawodnika. Oficjalnych informacji brak, jednak coś musiało być na rzeczy bo dziwnym trafem wszystko zbiegło się w czasie.

Jednak mniej zorientowani zaczęli sobie wymyślać własne teorie, że na pewno zaważyły słabsza technika użytkowa GM :D

MA dał temu odpowiedź w najważniejszym póki co meczu z UTD :)

@ArsenalChampion napisał: "Kto ogląda mecze i je potrafi analizować, być moze tez co jakiś czas czyta analizy taktyczne dojdzie do podobnych wniosków. Faktycznie Gabriel z piłka przy nodze to nie jest jakiś as i nie jest trudno to zaobserwować."

Ale co Ty przez to rozumiesz? W tym zdaniu jest wszystko i nic. "Z piłką przy nodze to nie jest jakiś as" co chcesz przez to powiedzieć? Że nie ma prowadzenia i kontroli piłki jak Messi czy że nie ma podań jak KDB czy Bruno? Mam wrażenie, że jesteś kolejnym który powiela mity. Od obrońcy nikt nie oczekuje żeby robił rulety i inne triki z piłki, ale żeby oprócz zadań defensywnych potrafił też celnie wyprowadzić podanie. Skuteczność podań do przodu jest jedną z głównych zalet GM. Tej statystyki nie da rady przekłamać, ponieważ jest zero jedynkowa. Nawet na Twitterze widziałem zestawienie statystyk obrońców (ŚO) najlepiej grających piłką na świecie i GM był chyba 20, a Saliba w pierwszej 10tce. Mogę to odnaleźć jeżeli tego potrzebujesz. Co ciekawe GM pod tym względem został wyżej oceniony niż Ake, VVD, Martinez czy Gvardiol. Umiejętność radzenia sobie z piłką przy nodze było jednym z głównych czynników dla, których Arteta ściągnął GM do klubu. Długie podanie i podanie Crossowe ma najlepsze z naszych obrońców.

Możemy mówić o jakiś walorach estetycznych, które każdy postrzega inaczej. Jednak kiedy mowa jest o technice użytkowej zawodnika to przede wszystkim liczy się celność podań i ilość podań do przodu. O przekłamaniu byśmy mówili jakby GM nabijał statystyki podań ciągłym zagrywaniem do bramkarza, a GM ma statystycznie więcej wyprowadzonych długich podań i podać crossowych niż Saliba. Porównanie GM z Salibą pod względem umiejętności wyprowadzania podań :

Passes Gabriel vs. Saliba

2396 - 1864
Pass Completion %
89.69 - 91.04
Passes forward
841 - 663
Passes backward
96 - 70
Touches
2829 - 2095
Through balls
1 - 0
Crosses
5 - 1
Dispossessed
4 - 6"

@Pitu88 napisał: "a ludzie wciaż Aarona nie doceniają, stawiając Rayę ponad niego. Na te chwile Aaron to nasz niekwestionowany nr 1 i tyle."


Na ten moment nie zrobił niczego co powinno skutkować odsunięciem go od pierwszego składu.

@kamo99111: Kto Ci powiedział, że Gabriel słabo operuje piłką? Dokładność podań to jego jedna z 3 głównych zalet. Sprawdz sobie ilość i dokładność podań Gabriela. Pod tym względem jest bardzo zbliżony do Saliby i o wiele lepszy od Kiwiora czy Tomiyasu. Do tego rzuca najwiecej celnych crossowych podań z naszych ŚO. Gra nogami GM to był jeden z głównych czynników, dla których MA ściągnął Brazylijczyka do Arsenalu. Mało który obrońca ma tak dobre długie podanie jak GM.

@kaziu874: „najlepszy liczbowo” ten tekst jest legendarny :D do tego tego prime Suarez był lepszy niż prime Lewandowski :D Richarlison najlepszy Brazylijczyk młodego pokolenia :D

Aż się łezka w oku kręci. PDW R700

Badum tss. R700 reinkarnacja :D

@Ups147 napisał: "Bo to oczywiście wszystko wynika z jego obserwacji :D"

Alkozwidy i telepatyczna łączność z mózgiem Artety :D

@KapitanJack10 napisał: "Myślę, że Arteta doszedł do wniosku, że trzeba zmienić opieranie się na młodzieńczej fantazji, na dojrzałe prowadzenie meczów. Koniec końców liczy się wynik i wolę spokojnie przejść przez sezon wygrywając przez całą jego długość, niż grać super 20 kolejek, żeby późnej w kolejnych 10 tracić punkty, bo trochę spuchlismy. Tak się trofeów nie wygrywa."


Są plusy, są minusy. Nie ma też co udawać, że Arsenal w tym sezonie nie wiadomo jak mocno dominuje rywali bo też tak nie jest do końca. Zarówno Forest jak i CP dochodziło do sytuacji i obiektywnie trzeba powiedzieć, że remis był w ich zasięgu. Dominowaliśmy ich posiadaniem, ale oni też stwarzali nam zagrożenie. Te spotkania nie były rozgrywane na "spokoju" do ostatniego gwizdka. Końcówki były mocno nerwowe.

W mojej opinii gramy wolniej i w bardziej przewidywalny sposób. W 4 pierwszych meczach czy to było CP czy ManU, każdy z tych zespołów miał na nas podobną taktykę. Nisko grająca linia obrony i nastawienie na kontry. Rywale doskonale wiedzieli co będziemy grać.

Arteta przed sezonem mówił, że teraz główną bronią będzie nieprzewidywalność i pewne zwycięstwa. W mojej opinii żadne z tych 3 zwycięstw "pewne" nie było. Może żaden z rywali nie miał zbyt wielu sytuacji pod nasza bramką, ale jak już się trafiały to były bardzo groźne. Z tą nieprzewidywalnością to bym się też kłócił...

10 pkt mamy głównie dzięki konsekwencji i mentalności, która została umocniony i wzniesiona na niespotykany do tej pory poziom w naszym zespole. Reszta póki co uważam, że jest na słabszym poziomie niż w zeszłym roku.

@Marzag napisał: "Ale ja się nie pomyliłem."


Przed chwilą Ci udowodniłem, że się pomyliłeś. Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, nie potrafisz interpretować tego co widzisz na boisku. Stwierdzenie, że GM gra lepiej nogami od Kiwiora czy Tomiyasu to nieprawda i są na to obiektywne dane które to potwierdzają. Tak samo z komentarzem do mnie. Piszę do Ciebie, że czas zakończyć bo lecisz w cringe z swoją bezsensowną upartością to piszesz kolejny komentarz, ja go zlewam i zaczynam rozmowę z kim innym to znowu mnie zaczepiasz. Jak się Ciebie pytam czy masz problem z czytaniem ze zrozumieniem to Ty parafrazujesz mój komentarz do innego użytkownika, gdzie jasno Ci napisałem o który post chodzi i udajesz, że nie wiesz o co chodzi.

Widać po opiniach innych użytkowników, że masz już tutaj wyrobioną "opinię" i śmiało Cię można uznać za spadkobiercę R700 lub danielosika.

@Marzag napisał: ""@Marzag: Zrozumiałeś przedostatni akapit z mojego ostatniego komentarza do Ciebie czy mam Ci to jeszcze uprościć?"

Chłopie, Ty nawet nie wiesz co ty piszesz a potem się próbujesz z ludźmi kłócić."

Ty jesteś niereformowalny. Przedostatni akapit z ostatniego mojego postu do CIEBIE ( a nie kolegi @sickstick) to:

"Więc może po prostu czas skończyć? Wygłupiłeś się, pośmialiśmy się, ale już zaczyna robić się to żenujące."

Tobie trzeba strzałki rysować. Funkcja cytuj i odpowiedz jest niewystarczająca...

@Marzag napisał: "A co tam jest do rozumienia, wypisałeś liczbę punktów. Wiesz co to akapit? Czy serio kazałeś mi poczytać liczbę punktów po 4 kolejkach w obu sezonach?"

To był komentarz do Ciebie? Nawet czytanie ze zrozumieniem Cię przerasta...

Dramat...

@Marzag: Zrozumiałeś przedostatni akapit z mojego ostatniego komentarza do Ciebie czy mam Ci to jeszcze uprościć?

Dyskusją z Tobą wygląda tak jakbym musiał Ci tłumaczyć i udowadniać, że dzisiaj mamy środę, a nie niedzielę. Kalendarz nie jest argumentem, tak jak statystyki nie są. Powszechna opinia ekspertów nie jest argumentem tak jak data na codziennej gazecie. Z czym tu dyskutować? Kiwior traci 6/8 piłek, ale Ty widzisz że w tych podaniach była precyzja i dopieszczenie.

Liczy się tylko to co Tobie się wydaje. Twoje interpretacja i wyobraźnia. No i oczywiście telepatyczna świadomość tego co Arteta ma głowie, bo przecież Ty to doskonale wiesz :)

Jakby żul spod żabki próbował tłumaczyć Einsteinowi, że jego teoria względności jest błędna, a jego jedynym kontrargumentem są alkoholowe zwidy.

Tak wygląda Twoja argumentacja.

@sickstick napisał: "Z tym że w tym sezonie gramy gorszą piłkę się nie zgadzam. Mamy wyższe posiadanie, wymieniamy więcej podań, kreujemy więcej okazji - pokazują to statystki, a także mówił o tym Arteta w wywiadzie."


Są plusy, są minusy. Skuteczność jest słabsza i tracimy więcej goli.

Bilans po 4 kolejkach w sezonie 22/23 vs 23/24

11z/3s vs. 8z/5s

12pkt vs. 10pkt

XG chyba też wychodzi słabiej, ale nie chce mi się już tego szukać. Po meczu z Fulham było słabsze nie wiem jak po meczu z UTD.

@Marzag napisał: "Ale Ty masz ewidentnie problemy z czytaniem ze zrozumieniem, więc chyba ta dyskusja nie ma za bardzo sensu. Ja nigdzie nie pisałem że Gabriel gra słabo nogami, ja jego grę porównuje do naszych pozostałych obrońców i przy nich wypada słabo, ale ogólnie gra tymi nogami nieźle. Ciekawe ile razy jeszcze muszę Ci to powtórzyć żeby do Ciebie dotarło."


No to jak Ci wklejam porównanie statystyk podań gdzie wychodzi, że GM jest sporo lepszy w tym zakresie od Kiwiora czy Tomiyasu to dla Ciebie to nadal za mało. Ty czy nie rozumiesz, że sobie to wymyśliłeś?

Ty mi wklej jakąś niezależną opinię lub zbiór statystyk na poparcie swojej tezy, że GM jest słabszy w grze nogami od Tomiyasu czy Kiwiora.

GM jest lepszy w grze nogami od Kiwiora i Tomiyasu. Z Timberem nie ma sensu go zestawiać bo chłopak zaliczył niecałe jedno spotkanie na poziomie EPL. Zinchenko to najlepszy technicznie zawodnik w klubie i w sumie jest pomocnikiem, a nie obrońcą. Z Salibą są na porównywalnym poziomie.

Więc może po prostu czas skończyć? Wygłupiłeś się, pośmialiśmy się, ale już zaczyna robić się to żenujące.



Więc nie ma absolutnie żadnego obiektywnego dowodu na poparcie Twojej głupoty. Poza Twoją wyobraźnią...

@Marzag napisał: "a o jakich ekspertach mowisz?"

Np takich:

https://www.arsenal.com/news/analysis-gabriels-key-attributes

Czy to za słabe źródło dla takiego Asa? Chciałem podać Sky Sports, albo pomeczowe studia z Via, ale pewnie byś napisał że to jakieś miernoty :D @Marzag napisał: "No po prostu nie rozumiesz, co to jest dobre podanie. Arteta ostatnio o tym wspominał."

Na tym filmiku co przesłałeś doskonale widać "dobre" podanie Kiwiora :D 6 strat :D

Kończę już tą dyskusję z Tobą bo mnie brzuch boli ze śmiechu :) Jeżeli chciałeś mnie strollować to Ci się udało. Jeżeli Ty tak na poważnie no to współczuje :) PN to piękny sport i trochę głupio tak oglądać i nie wiedzieć co się ogląda :)

@sickstick napisał: "Na filmiku który wrzuciłeś mamy 9 długich piłek od Kiwiora, z których 6 kończy się stratą piłki, zaś wszystkie pozostałe podania to zagrania po ziemi do gracza ustawionego najbliżej niego. Czy ty w ogóle obejrzałeś filmik który wrzuciłeś? xD"


Ale on widzi tam "dopieszczenie" i precyzje :D Le Cabaret :D

@Marzag napisał: "Ja wolę jednak oglądać grę. Statystyki nie uwzględniają tego w jakiej sytuacji i jakie długie piłki były zagrywane. Kiwiora podania jak trafiają to do kolegów to nie muszą walczyć z piłką żeby ją opanować, te podania są dopieszczone."


Właśnie chodzi o to, że ty nie rozumiesz tego co widzisz. Podobnie jak statystyczny Polak nie rozumie wiadomości, które ogląda (między innymi dlatego PIS ma takie poparcie) tak samo Ty, oglądasz mecz i dochodzisz do innych wniosków niż jak ludzie, którzy są ekspertami. Ja też nie do końca "ufam" statystykom, ale z takim ignorantem jak Ty po prostu nie ma innej broni. GM ma wyższą celność podań od Kiwiora, ale Ty widzisz że Kiwior daje bardziej precyzyjne i "dopieszczone" podania. No kabaret...

@Marzag napisał: "Fakty są takie, że w piłkę gra gorzej niż Kiwior, Zinczenko, Timber i Tomiyasu. Jest lepszym obrońcą od każdego z nich ale w ofensywie każdy z tych 4 piłkarze jest bardziej przydatny pod względem podań, za to Gabriel daje dużo przy stałych fragmentach. Jest najagresywniejszy z naszych obrońców pod względem atakowania piłki."

Po pierwsze to takie porównania są lekko z 4 liter. Dlaczego? Zinczenko technicznie jest fenomenalny, jak Ci się chce to znajdź sobie wywiad z Walkerem, który w jednym z wywiadów, jeszcze za czasów Ukraińca w City, stwierdza, że Zinchenko pod względem technicznym jest najlepszy w całym zespole i wg. subiektywnej oceny Walkera w top3 zawodników ever z którymi kiedykolwiek mógł. Jest to pomocnik, który gra na "fałszywej" pozycji LO, a Ty go zestawiasz z ŚO, który ma 190cm wzrostu :D Poważny jesteś?

To teraz najlepsze :D Kiwior jego statystyki z tego sezonu, liczbę minut mają zbliżoną z GM:

Passing
Touches83.3
Big chances created0
Key passes0.0
Accurate per game55.0 (80%)
Acc. own half38.3 (86%)
Acc. opposition half16.7 (66%)
Acc. long balls3.3 (48%)
Acc. chipped passes2.7 (40%)
Acc. crosses0.0 (0%)

GM:

Expected Assists (xA)0.01
Touches29.0
Big chances created0
Key passes0.0
Accurate per game19.0 (86%)
Acc. own half10.3 (86%)
Acc. opposition half8.7 (84%)
Acc. long balls1.0 (50%)
Acc. chipped passes0.0 (0%)
Acc. crosses 0.0 (0%)


GM grał podstawę z ManU, a Kiwior z Fluham co też nie pozostaje bez znaczenia. Wystarczy porównać posiadanie piłki jakie miał nasz zespół w tych dwóch meczach :) Faktycznie Kiwior jest dużo lepszy w grze nogami :D

Teraz Tomiyasu:

Expected Assists (xA)0.06
Touches41.3
Big chances created0
Key passes0.0
Accurate per game28.7 (83%)
Acc. own half12.0 (88%)
Acc. opposition half16.7 (79%)
Acc. long balls0.0 (0%)
Acc. chipped passes0.0 (0%)
Acc. crosses0.0 (0%)

Abstrahując już od tego, że Japończyk gra u nas na LO lub PO gdzie wiadomo, że boczni zawodnicy częściej są pod grą i częściej udzielają się ofensywnie od ŚO i takie zestawienia są raczej chęcią nagięcia rzeczywistości pod swoją tezę, ale nawet tutaj widać że Japończyk wcale nie ma lepszej gry nogami.


Mam nadzieję, że teraz zrozumiałeś że po prostu farmazonisz i piszesz głupoty mówiąc, że GM gra słabo nogami. Koniec tematu. RIP.

@Marzag napisał: "Nieprawda, piszę że słabo gra nogami jak na standardy Arsenalu. Z naszych obrońców jest pod tym względem najgorszy, co nie znaczy że gra słabo nogami.

To jest potwierdzone obserwacjami gry Gabriela i poparte decyzjami Artety."

To Arteta wyznacza standardy w tym klubie i to on pod te standardy ściągnął Gabriela do AFC czyniąc go podstawowym obrońcą Arsenalu. To, że 3 pierwsze mecze nie wyszedł w podstawie nie świadczy o tym, że nagle GM nie pasuje do "standardów". Było dużo zamieszania wokół jego osoby odnośnie zainteresowania Al Ittihad i podobno doszło do kontaktu wbrew decyzji klubu. Skąd wiesz, że to nie właśnie czynniki dyscyplinarne nie były decydujące?

Nie odróżniasz swoich "widzimisie" od faktów.

@Mastec30 napisał: "No chciałem być bardziej dyplomatyczny :D"

Czasami trzeba nazywać rzeczy po imieniu :) Bo to już się robi po prostu śmieszne co tej jegomość wypisuje.

Najpierw usilna obrona gry Havertza teraz Gabriel słabo gra nogami, gdzie statystycznie jest na poziomie Saliby lub nawet w niektórych aspektach jest lepszy (podania crossowe).

Strach pomyśleć co jutro wymyśli, może że Odegaard lepiej gra prawą jak lewą nogą, a największą zaletą Havertza i Jesusa jest skuteczność.

Jestem na to gotowy :D

@Marzag napisał: "No dokładnie, sam piszesz "jak na swoje warunki fizyczne" co świadczy że dobrze nie jest. W Arsenalu Arteta oczekuje że każdy piłkarz się będzie komfortowo czuł grając piłką, ale nie "no jak na x to dobrze gra w piłkę" tylko po prostu żeby ktoś dobrze bezwarunkowo piłką operował."

Po pierwsze to Arteta ściągnął Gabriela do AFC. Słabo grającego zawodnika w życiu by ściągnął. Przez różnych ekspertów jako jedna z głównych zalet Gabriela wymieniana jest właśnie gra nogami. Przede wszystkim długie podania. Nie raz takim crossem przerzucał celnie piłkę z lewej obrony na prawą do Saki. GM ma 190cm i to chyba logiczne, że nie będzie naszym Cazorlą. Jednak w skali ligi GM jest spokojnie w top3 na pozycji LŚO pod względem "gry nogami". Tutaj nie ma z czym dyskutować. @Marzag napisał: "Nie gra słabo nogami, ale jest wyraźnie gorszy pod tym względem od każdego z kolegów mogących grać na jego pozycji."
Na ten moment na jego pozycji nominalnie może grać tylko Kiwior. Chcesz mi powiedzieć, że Kiwior jest wyraźnie lepszy od GM pod względem gry nogami? Chyba sam się zapędzasz w kozi róg. @Marzag napisał: "Saliba jest w stanie szybko uruchomić albo skrzydłowego, albo napędzić akcję ofensywną. Gabriel gra dużo bezpieczniej."
Włącz sobie kompilacje GM z zeszłego sezonu i zobacz ile razy uruchamiał długą piłką Sakę, robiąc przerzut przez całe boisko lub wypuszczał GM długim podaniem. Nie zakłamuj rzeczywistości pod swoją tezę.


Reasumując znajdź mi jedną opinię jakiegoś eksperta, kogoś uznanego kto stwierdza, że GM gra słabo nogami lub poniżej poziomu Arsenalu :D Bo ja w drugą stronę mogę Cię zasypać opiniami chwalącymi Brazylijczyka właśnie w tym aspekcie gry.

Twoja wyobraźnia to nie jest to samo co rzeczywistość.

@Mastec30 napisał: "Dość często to powtarzasz ale mi się wydaje, że to jest mit"

To żaden mit tylko powielana głupota i brak pojęcia o tym sporcie. Gabriel został ściągnięty właśnie głównie z powodu jego dobrej gry nogami. Jego długie podania są na bardzo dobrym poziomie. Wszyscy eksperci mówią, że pod względem technicznym mamy obok City najlepszą obronę w lidze, ale kolega @Merzag ma swój świat, który przypomina trochę krzywe zwierciadło... Trzeba jego słowa interpretować na opak :)

@Marzag napisał: "Miał, bo Gabriel się słabo piłką posługuje jak na nasze standardy."

A to dobre :) Codziennie zaskakujesz swoją "wyobraźnią" i szeroką wiedzą. Gabriel jak na swoje warunki fizyczne ma bardzo dobrą technikę użytkową. Głównie za to był chwalony za czasów gry w L1. Myślisz, że Arteta by ściągnął obrońcę słabo grającego nogami? :D Gra piłką to jego mocna strona akurat.

Gorzej z ustawianiem i koncentracją w obronie. Najczęściej to GM spóźniał linię spalonego z naszego bloku. Każdy kibic AFC wie, że GM w ciągu sezonu złapie kilka "elektrycznych" momentów i dorzuci 1-2 sprokurowane karne.

Nawet na jakiś kompilacjach podania i gra piłką jest wymieniana jako jego mocna strona

https://www.youtube.com/watch?v=rF_CuNp7ztY

Wchodzę, patrzę i nie wierzę. Fajna atmosfera na stronie, merytoryczne dyskusje, kulturka. Myślę sobie wtf? Atmosfera świąteczna się użytkownikom udzieliła już we wrześniu?

Nagle wszystko staje się jasne, @danielosik i @Rivaldo700 dostali po banie :)

I dzień faktycznie staje się jakby piękniejszy :)

@KapitanJack10: Ale za to jaki radosny :)

@Embix: W jakiś Januszowych firmach może i tak jest. W dużych, międzynarodowych firmach standaryzacja zarządzania zasobami ludzkimi jest tak szczegółowa, że naprawdę ciężko awansować kogoś wyżej jeżeli nie idą za tym wyniki. Sam pracuje w czeskiej firmie, która ma siedziby w kilku krajach i jak chciałem awansować swojego podwładnego to musiałem bardziej się spowiadać, tłumaczyć, udowadniać niż jak z firmowej karty opłacałem zakupy na prywatnych wakacjach jak moja nie chciała działać. Nie ma szans żeby jakaś lala dostała awans bez odpowiednio wysokich kompetencji. Jest to szczegółowo sprawdzane czy w danym dziale na pewno nie ma nikogo lepszego.

Już nie te czasy. Teraz każda firma boi się pozwów i wielomilionowych odszkodowań. Managerowie na wyższych stanowiskach mają w swoich kontraktach zakaz wchodzenia w związki z pracownikami, którymi zarządzają.

Chyba, ze mówimy o „karierze” kasjerki w Biedrze czy w jakimś innym McDonaldzie.

@kwiatinho napisał: "Wszystko jest w prokuraturze. Jeden z lepszych dziennikarzy wczoraj napisał że na jednym filmie widać jak Antony uderzył ją głową a po innej szarpaninie trafiła do szpitala z rozciętą ręką do kości."

Podobno są też świadkowie jego agresywnych zachowań wobec partnerki.

@Marzag:

Już teraz rozumiem. Tobie się pomylił sport z kółkiem różańcowym lub jakąś grupą wsparcia dla weganów.

Sport na najwyższym poziomie jest bezwzględny i tam nie ma miejsca na jakieś współczucie, bezwarunkowe wsparcie, obniżone oczekiwania, taryfy ulgowe... Tak można sobie grać w Crystal Palace. Cel to środek tabeli, fajna atmosfera na trybunach, zero wygórowanych oczekiwań. Można się bawić i śmiać przy piwku bez względu na wynik. Jednak jeżeli chcesz walczyć o mistrzostwo kraju lub CL to musisz być jak maszyna. W mistrzowskiej drużynie nie ma miejsca na przeciętność.

Masz rację Havertz nie sabotuje naszej gry, jest po prostu nijaki... Nie przeszkadza, nie pomaga. Jak rumianek... nie zaszkodzi, nie pomoże. Wygra kilka główek czy przebitek, żeby zaraz podać w aut lub nie trafić do bramki z 5m. W porównaniu do reszty odstaje to nie są niuanse tylko to jest przepaść. Jego trzeba odbudować, ale My nie mamy na to czasu bo City już nam odjechało...

@Kris3Tears napisał: "Marzagiem nie przejmowałbym się specjalnie, przypomina on trochę Don Quixota walczącego z wiatrakami. Wszędzie widzi "hejt"."

Jak Ci aktywiście LGBT lub ekofanatycy. Wszystko ich obraża, wiecznie uciśnieni i poszkodowani.