Komentarze użytkownika Craz

Zaś z tym Liverpoolem przegrywamy szlak mnie trafi zaraz

Ten mały płaczek jednak musi tam siedzieć w takim klubie czuję sie jak ryba w wodzie

Brawo za ambicje!!

Gramy Atletico, ale tak trzeba grać. Może jakaś kontra pójdzie

Lokonga to też by musiał w szatni na pobudkę liścia dostać. Chłop w szoku jest i śpi na boisku

Ten lokonga co on kur*a robi?

Holding wejście smoka

Zaś będzie czwórka kur*a

Dobra po meczu

Xhaka hahahaha

Chambers to będzie dziś zniszczony rusza się jak żółw

Czuje ze ten mecz się dobrze nie skończy

Ten cedric jest daremny, a dodatkowo szklanka

Lokonga nie zagrywaj tak, bo dostaniemy gonga

Człowiek się cieszy, że idzie ku dobremu a tu dziś znowu pocisk z liścia

Pogonić Cedrica i brać tego speenca

Holding dziś rozgrywa, bo lokonga i czarek boja się piłki

Jak ateltico chce Cedrica to nawet się nie zastanawiać

Nketja to drugi wilkok

Coś ta piłeczka nie chodzi dziś

20mln euro i albo bierzecie już definitywnie albo szukajcie frajera gdzie indziej. Bez jaj 700tys euro za wypożyczenie i sprawdzenie czy chłop się nada

Tym Saint Maximin moglibyśmy się zainteresować. Gość może być kozakiem jak Mane

Z City będzie znowu test. Gramy dobrze, ale maszyna Pepa to TOP Europy . Zobaczymy ,remis brałbym w ciemno

Tak jakoś szybciej gramy piłka oby tak dalej

Nketja szok

Jak widzę Leno paleno to jakoś tak zle demony wracają

Pepe tak jakby się mu bardziej chciało

Nigdy więcej odpadów z Chelsea

Xhaka zaczyna taniec

Jest dobrze Pany wyniki są jak na obecną kadrę dobre,, w styczniu wzmocnić skład i walczyć o top4

Gabi kocur zajebiscie

Esr powinien grać za odegaarda

Willock widzę już okupuje ławkę w Newcastle . Zrobiliśmy kolejny deal życia jak z Iwobim. Szkoda, że Nketji się kończy kontrakt bo myślę że wykręcilibyśmy klasycznego hattricka

Środkowy pomocnik i napadzior w styczniu, pepe i Obama do pogonienia

Nasz de brujn

Emiiiiiii

Pepinho już nawet z ławki nie wstaje

Gabi się rozkręca i zaraz wyleci na pół roku

Laca jest spoko, ale no to nie jest topka ja bym mu nie przedłużył kontraktu

Karny jak byk, a ten się zastanawiał