Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12612 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 1 z 316 (komentarze od 1 do 40):
Pamiętacie radość, że Chelsea nam oddała skrzydłowego i jeszcze płaci około połowę jego wynagrodzenia?
To teraz wygląda to tak, że Arsenal opłaca około połowę wynagrodzenia jednego z bardziej przepłaconych grajków w lidze, tylko po to, by ten mógł sobie zagrać w Cappuccino Cup.
Jazda z Kiwiorem to coś czego nie rozumiem. Dosłownie przed chwilą przegraliśmy sezon, bo gdy wypadł Saliba musieliśmy grać Holdingiem.
Popełnia błędy, ale to jest naprawdę solidny, uniwersalny zawodnik, który potrafi operować piłką.
Jego przekleństwem jest to, że za rywali ma Salibę czy tak naprawdę Gabriela. Być może najlepszy duet na świecie w tej chwili, a jego trzeba porównywać do zawodników których wcześniej mieliśmy, ale podobnie jak Kuba, pierwszych do wejścia z ławki.
Nie przypominam sobie by któryś z naszych obrońców który odszedł w ostatnich latach, zrobił karierę w Realu Madryt. Za to doskonale pamiętam takie druty jak Holding, Chambers, Mari, o ekipie z Sokratisami i Luizami nie wspominając.
A propos Kiwiora. Kuba zagrał więcej minut w tym sezonie Premier League niż Piotr Zieliński w Serie A. Jak dziś zagra do końca, zrówna się z Piotrkiem pod względem minut we wszystkich rozgrywkach.
Viagra jest na liście środków zakazanych? Bo ta impotencja przed polem karnym rywali jest dla mnie szokująca. Jak Saka nie wygra pojedynku, to nie dzieje się nic. Dośrodkovia FC.
Merino to jest totalnie ciało obce w tej drużynie. Ani dobrze nie broni, ani nie rozgrywa. Chłop żywcem przeniesiony z Newcastle.
Arsenalowi zostały jeszcze 22 mecze ligowe. Załóżmy porażkę na Anfield wiosną, zostaje 21 kolejek.
Jeżeli Arsenal celuje w 90 punktów, musi wygrać 20 z tych 21.
Ale wstyd.
Martinelli to taki typ zawodnika, że jeżeli nie robi cyferek to w zasadzie nie ma go za co pochwalić. Co z tego, że jest szybki, skoro wiecznie skierowany głową w dół, za każdym razem jest odprowadzany przez obrońców do linii.
Od meczu z Chelsea to był nasz w teorii najcięższy mecz do końca roku. Szkoda, że roztrwoniliśmy to, co Newcastle ugrało w tygodniu z Liverpoolem.
Biorąc pod uwagę wyjazd pod koniec sezonu na Anfield, wirtualnie robi się -12.
41 punktów na koniec rundy to warunek konieczny.
Martwi to, że kolejny rok nie potrafimy wygrać ani na Newcastle, ani na Fulham. Widać, że nie bardzo potrafimy przełamać tych fizycznych, nieprzyjemnych rywali broniących nisko, ale jednak z nieco wyższą jakością niż drużyny walczące o utrzymanie.
Akcja zaczęła się od przegrania ESR przez bramkarza, a sam Emile zebrał drugą piłkę po ladze Leno i napędził ten atak tworząc przewagę w bocznej strefie.
@GreKa napisał: "Europa – 12 drużyn: zwycięzcy Ligi Mistrzów z lat 2021-2024 + 8 drużyn wg rankingu"
Drużyny z rankingu, ale nie więcej niż dwa zespoły z jednego kraju, stąd Salzburg kosztem Barcelony czy Liverpoolu.
Sza-leń-stwo!
Szkoda tych straconych bramek, w wygranym meczu podłączyliśmy West Ham do prądu.
Łukasz blisko obrony kolejnych karnych i jakkolwiek głupio to nie brzmi, przy pierwszych czterech golach nie miał nic do powiedzenia. Raz ładnie odbił strzał bodajże Timbera.
Jeszcze Declan z brameczką w drugiej połowie i możemy zamykać tę sobotę.
Koniec listopada, tylko trzy drużyny z kompletem punktów w pucharach. Liverpool, Chelsea i za chwilę Legia.
Ceballos wchodzi. Boże, jaki to był drut w Arsenalu.
Zacząłem czytać komentarze od dołu i już czuję, że mam powikłania.
Mało tego, że są skróty, to jeszcze wszystkie wczorajsze mecze w całości. I tak, wciąż można obejrzeć mecze sprzed dwóch dni. Np. Plymouth - Watford, dla tych którzy chcą zobaczyć jak radzi sobie Wayne Rooney jako trener. A w składzie chociażby Julio Pleguezuelo, nasz stary znajomy, który miał być jeszcze lepszy niż Hector Bellerin.
Kiedy Son miał podnieść piłkę kilkanaście centymetrów wyżej kilka miesięcy temu, to wtedy magicznie klątwa Tottenhamu nie działała na City.
Kiedy Probierz dostawał lanie, tłumacząc się kontuzjami, dziennikarze się śmiali. A przypominam, że wypadł przed Portugalią Lewy, Frankowski i Szymański, a w trakcie meczu 2/3 naszej obrony.
Kiedy trenerskiemu goatowi, który prowadzi klub który ma 115 zarzutów dotyczących m.in. nieuczciwej rywalizacji finansowej, wypadł literalnie JEDEN zawodnik, od pięciu meczów świeci się na czerwono.
Różnica jest taka, że kiedy Pan Michał Probierz wpuszcza Marczuka, ten strzela gola. Natomiast kiedy ten łysy, który wciąż tylko pluje, wpuszcza de Bruyne, ten ostatni łapie tylko kartkę.
Za to zaczyna się najintensywniejszy okres w sezonie. To ostatnia przerwa reprezentacyjna, wracamy pod koniec listopada i gramy praktycznie 10 meczów w miesiąc. Terminarz w teorii będzie trochę lżejszy, ale MUSIMY celować w komplet punktów w tym roku. W styczniu będziemy realnie wiedzieć o co gramy.
Arsenal punktował za Artety gorzej tylko w jego pierwszym pełnym sezonie. To jest punktowo Wenger 17/18. To jest pięć punktów mniej niż sezon temu.
I nie, sezon nie jest jeszcze przegrany, ani przegrany, ale ostatnie dwa lata chyba dość jasno pokazały, że w walce o mistrzostwo musisz być praktycznie bezbłędny. Trzeba celować w 90 punktów. To tak z grubsza wykorzystaliśmy już połowę puli na wpadki. Tylko nie połowę na rundę, a połowę na sezon.
Strzelamy mniej bramek, więcej tracimy, mamy problem z zachowaniem czystego konta. Tabelki xG płaczą.
Dziś w wyjściowym składzie wychodzi Martin po dwóch miesiącach i na tle zawodników Arsenalu wygląda jak Pan piłkarz. Prosto z łóżka szpitalnego. Nie rozumiem o co chodzi.
@majormati: dlatego obrońcy czyścili wszystko mimo ilu dośrodkowań, 50? Nie tylko bezpośrednie podania tworzą zagrożenie, ale też rozciągają grę. Mimo wszystko, łatwiej ustawić się do tych latających baloników. Arteta który wzoruje się na Guardioli, nie korzysta ze swojego "De Bruyne*, chociaż przecież nawet Real stoi dupą w swoim polu karnym grając z City. Taki to argument, "serio".
Melino? Szkoda gadać. Ale wiecie co, w styczniu otwiera się okienko. Widziałem pewien talent, Fulham, numer 32.
@majormati: w pewnym momencie byliśmy czwórką w polu karnym, nie byliśmy jednak w stanie dostarczyć piłki w pole karne. Wyłączając strzał Havertza, wszystko chodziło górą. Albo przeciągnięte, albo obrońcy czyścili. Grając piłkę po ziemii, wrzucasz element nieprzewidywalności. Zawodnik z przeglądem pola robi różnicę.
@Czeczenia: fizycznie*
Okej, zagraliśmy doskonały mecz do dwudziestego metra przed bramką przeciwnika. Z pozytywów, świetnie wyglądaliśmy psychicznie. Boli ta dośrodkovia.
Nie rozumiem roli Jorginho w tym zespole. Statyczny pomocnik z doskonałym podaniem prostopadłym. Aż się prosiło, chociażby za Trossa, czy tego druta, Melino.
Dobra, udawajmy, że ESR nigdy nie został sprzedany. Wróć na Emirates bracie. A Merino niech pomaga powodzianom w Walencji.
@Rynkos7: jak możesz napisać, że ale bzdura, skoro w zasadzie rozwinąłeś to co napisałem?
Dosłownie napisałem, że nieszczególnie go cenię, że nie był gamechangerem i że to ostatni element do wymiany w drodze po tytuł.
A może po prostu wie coś, czego nie wiemy my. Może sejf Arsenalu jest pusty, a Edu nie może przez to realizować swoich celów? Sądzę, że gdyby Arsenalowi zależało na zatrzymaniu go w klubie to dostałby ofertę nie do odrzucenia. Natomiast wierzę, ze to ostatni element który pozostał nam do wymiany w drodze do zdobycia tytułu. Nieszczególnie go cenię. Były ruchy świetne, były kiepskie, ale nie mam wrażenia, że to Edu był gamechangerem w odbudowie Arsenalu. Chyba, że uwzględnimy najważniejszy ruch - podpisanie Artety. Wtedy można powiedzieć, żs Edu odmienił nasz klub.
Arteta "rozwalił" drużynę, bo mu Odegaard wypadł. Ale cholera, miałeś gracza do takiego grania na zastępstwo. Ja wiem, że to nie jest nawet blisko rego poziomu, ale nikt mi nie powie, że duet ESR - Saka, nie chodziłby jak złoto. Tym bardziej, że Arteta kocha uniwersalnych zawodników, a Emile spokojnie może zagrać fałszywego skrzydłowego, a postawię nawet tezę, że w takiej formie naszych skrzydłowych, dziś byłby to zawodnik wyjściowej XI.
Zamiast tego Super Mik zaproponował przesunięcie Parteya do obrony, Declana do tyłu, wrzucił Merino, a Trossard z Havertzem to chyba sami nawet nie wiedzą co mają robić na tym boisku. To już lepiej wrócić do ustawień fabrycznych, nawet z Kiwiorem na lewej pod nieobecność Kalafiora i Bena, Timberem na prawej, za Ode niech gra Nwaneri/Trossard i może to jakoś będzie wyglądać. Za dużo klocków na raz przestawił Arteta, tak sądzę.
A propos Chrisa Wooda, to nie KFC, tylko właśnie Forest byli najbliżej odebrania punktów City w końcówce sezonu. Co ten kolo wtedy marnował... Miliardy na boisku, a o tytuł mógłby wrócić do Londynu gdyby tylko Wood nie zagrał jak drewno.
Merino to nie jest backup dla Parteya. Arteta widzi go jako lewą ósemkę. To jest ktoś kogo Arteta szuka od odejścia Xhaki, a kim nie jest i nie będzie Havertz. To Rice ma być docelowo najgłębiej ustawiony.
Mamy ogromny problem ze stwarzaniem klarownych sytuacji. O ile wciąż jesteśmy groźni ze stojącej piłki, to po pierwsze mamy problem by wysoko "siąść" na przeciwniku. Nawet zbierając piłki w okolicy środka boiska, nie potrafimy szybko przenieść akcji do fazy ataku, co skutkuje tym, że rywal ma sporo czasu by uporządkować szyki w obronie.
Brak klasowego rozgrywającego i słaba forma naszych graczy, powoduje, że jesteśmy uzależnieni od indywidualnych umiejętności Saki. Co gra trio Martinelli, Trossard, Jesus, to trudno mi to opisać. A z ławki straszy jeszcze gorszy Sterling.
Jako Arsenal, cel na sezon mamy już odhaczony. City nie przejdzie przez sezon bez żadnej porażki.
Martinelli gra i grać będzie w każdym meczu, bo my kompletnie zawaliliśmy to okienko transferowe. Pozbyliśmy się latem trzech ofensywnych graczy, sprowadzając tylko Sterlinga który jest arcydramatyczny i Arteta nawet z niego nie korzysta. Przy długoterminowej kontuzji Odegaarda, kołderka zrobiła się naprawdę króciutka.
Kiwior forma potwór. Jesus okradł go z hat-tricka asyst.
@Mastec30: to jak Arteta zarządza minutami zmienników to inna historia. Ale Sterling to jeden z nielicznych naszych zawodników, którzy ostatnio nie narzekali na uraz. Do tego dopiero odpoczywał, bo na kadrę nie jeździ. Wydaje mi się, że Arteta po prostu mu nie ufa w ważnych momentach. A to zaskakujące, bo akurat doświadczenia Sterlingowi odmówić nie mozna. No bo tak po prawdzie, to na Soton czy Bournemouth to i Nelsonem mógłby Arteta wyjść.
A najprostsze wyjaśnienie, to katastrofalna forma anglika.
O tym jak bardzo przespaliśmy to okienko w kontekście wzmocnienia ataku, niech świadczy forma Sterlinga.
Chłop ma prawie 400 występów na poziomie Premier League, a Arteta nawet nie rozważa wpuszczenia go na boisko. Koszmar. Nie dosć, ze druciak to jeszcze zardzewiały.
@Damper napisał: "Obrona na City- Calafiori, Gabriel, Saliba, Timber
Dzisiaj kończymy z obroną Lewis Skelly, Kiwior, White, Partey
Wy serio wymagacie cudów od Artety z taką sytuacją kadrową?"
Tym bardziej powinniśmy dążyć do oddalenia gry od naszego pola karnego. Mamy dynamicznych skrzydłowych, wysokiego napastnika, kreatywny środek pola, a jednocześnie nie chcemy grać w piłkę. Ciężko to zrozumieć.
Atakowanie Kiwiora po tym meczu to żart. Abstrahując od nego kilku niezłych interwencji, potrafił nawet wykreować sytuację Havertzowi. Ew. błąd przy stracie bramki nie wynikał z żadnego złego zagrania, tylko z błędu ustawienia. Natomiast to był fragment meczu, gdzie Arsenal postawił żenujący autobus. Niestety, grając w ten sposób, strata bramki to kwestia czasu. Nie sądzę by z takim nastawieniem Gabriel odmienił nasz los.
Ciekawe, że impotencja w ataku wielokrotnie przewyższała to co wyprawialiśmy w obronie. Druga połowa to jeden celny strzał w bodajże 89 minucie. Sam Havertz miał patelnię jeszcze w pierwszej połowie, a nawet nie trafił w bramkę. Ponadto nie upilnował Diaza przy rożnym co skutkowało bezpośrednio stratą gola.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@losnumeros: nie jest pewny, bo brakuje mu regularnej gry, bo jest/był rzucany po pozycjach, albo gra w takich meczach jak ten, gdzie skład jest eksperymentalny.
Saliba dosłownie na starcie sezonu miał wylew za wylewem, ale albo Raya ratował mu tyłek, albo napastnik spartolił.
Ale ostatnie zdanie, bo nie chcę przesiedzieć meczu w telefonie. Kiwior jako zawodnik wyjściowej XI - nie, ale jako wartościowy zmiennik zdecydowanie tak.