Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12593 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 7 z 315 (komentarze od 241 do 280):
Scums w ryj to jeszcze do przewidzenia, ale że Everton rozwalcował Newcastle i wygrzebał się ze strefy spadkowej, wrażenie.
Włączasz Totten*am vs West Ham, a Twarowski i Gutka wspominają mistrzostwa Arsenalu. Nie jest łatwo kibicować KFC.
Z powrotem Arsenalu do Division 1, wiąże się też historia konfliktu z KFC. Arsenal po pierwszej wojnie wrócił do najwyższej klasy "na krzywy ryj", bo zajmując dopiero piąte miejsce w tabeli. W tym samym roku Tott*nham był relegowany, chociaż liga była powiększona. W dużym uproszczeniu, Arsenal awansował, a KFC spadło przez... głosowanie.
No i czy już można pisać, że Josko Gvardiol to największy flop letniego okienka, czy jeszcze na coś czekamy?
Rodri jest kluczem do gry City. Oni bez niego wyglądają jak po wylewie. Aston Villa jest spokojnie do zrobienia, ale dobrze byłoby wyjść z bramkarzem na boisko. Raya może ścierać już chrzan do sałatek na święta. Wszystkim to wyjdzie na dobre.
Sztab siedzi w monitorkach, kibice debatują o wyższości gra nogami Rayi nad Aaronem, a wracamy do meczu po golu rodem z B-klasy (na 3:3), czyli wybić na pałę i z chaosu coś się urodzi.
Rice jest kotem, ale przed nami jeszcze 23 kolejki. Fajnie byłoby grać jednak z bramkarzem, Ryż nas w każdym meczu nie uratuje.
Życzę im utrzymania, ale dziś tylko zwycięstwo.
@DyktatorArsene napisał: "Nigdy nie wygralismy na ich stadionie."
Wygraliśmy ostatni raz w 1984 roku.
Mocarne mecze dzisiaj, a jeszcze strzelanina na Etihad została.
Timber jak Timber, ale ciekawi mnie przyszłość Kiwiora. Albo plaga kontuzji, albo przejście na granie trójką stoperów. Tylko te warianty dałyby Polakowi miejsce w składzie. Nie sądzę, że Arsenal zgodzi się na jego wypożyczenie zimą, ale gdyby do tego doszło to koniec Jakuba w Arsenalu.
@Olczyck: a propos Maguire'a, mam taką teorię, że on nie jest lepszy niż rok czy dwa lata temu. Być może ma mniej pecha, natomiast wygląda solidnie/dobrze na tle tego całego żużlu.
Hipotetycznie, United zwala się z ligi. Nie widzę tam nikogo, kogo mógłby przygarnąć Arsenal do pierwszego składu.
Narzekaliśmy na Xhakę, narzekamy na Havertza. A potem przypominam sobie, że Man Utd kupiło Masona Mounta.
Potencjalna grupa Polaków na Euro: Holandia, Austria, Francja.
Naprawdę sporo tu emocji jak na tak spokojne popołudnie.
Dziś Aston Villa gra od tyłu jak Arsenal późnego Emery'ego. Widać rękę fachowca i nie jest to komplement.
W pewnym momencie na Havertza spadła zbyt duża krytyka, wręcz hejt. Jeżeli Arsenal będzie wygrywał po jego bramkach, to tylko chwalić. Natomiast jeżeli wróci do swojego normalnego grania, trzeba walić w Artetę, po jaką cholerę ściągał tego druta z Ch*lsea. I to za worek siana.
Ale tak naprawdę widzimy w jakiej czarnej dupie był niemiec, skoro pojawiają się śmiałkowie którzy wyleźli ze swoich nor i krzyczą coś o chowaniu się do nich. Obłęd. A to wszystko po zaledwie jednym tygodniu gry na miarę oczekiwań, chociaż zaznaczam, że to pewne uproszczenie.
Reansumując. Póki reprezentuje barwy AFC, nie mam interesu by mu nie kibicować i nie cieszyć się z jego goli. Inna sprawa, że mam prawo zastanawiać się, co on tu w ogóle robi.
Dobrze, że rozbiliśmy ich w pył. Przerastamy tę grupę, a wpadka we Francji to tylko wypadek przy pracy. Po losowaniu spodziewałem się mimo wszystko większych ciężarów, ale widać, że piłkarzom udzielają się te wtorkowo-środowe wieczory. Widać, że gra o puchar kaszanki sprawia im frajdę.
Wystarczyło zmienić bramkarza od ostatniego meczu i proszę, jak to hula! 6:0 i do domu.
- Tak, mam z nim problem. Czuję pewien dyskomfort.
Gdy widzę na boisku tego druciaka.
Wspaniały sezon Totte*hamu. Kto wie, może nawet na święta załapią się do ósemki! Będzie do gabloty.
Ja wiem, że efektownie wyglądają te szybkie ataki, ale bez przesady z tymi zachwytami. Mecz z Chelsea to anomalia, ale miałem tę nieprzyjemność oglądać paździerze Sp*rs vs Wolves i vs Crystal. Spokojnie.
Ile się naczytaliśmy o drogocennym wpływie na rywalizację wśród bramkarzy. Tymczasem, co za zaskoczenie, Ramsdale nie poprawił gry nogami siedząc na ławce.
Kiepska decyzyjność i indywidualne błędy, wzięły się z nieodpowiednich założeń taktycznych. Kiedy Ramsdale wybierał bezpieczniejsze wybory, nic pod naszą bramką się nie działo. Skoro chłop nie jest gotowy na takie granie, a do tego brakuje mu rytmu meczowego, nie możesz wymagać od niego, że będzie grał krótko za wszelką cenę.
W ogóle naszła mnie myśl, że Arteta chciał mieć dwóch kozaków w bramce, tymczasem nie ma ani jednego. Raya ma jeszcze wiele do udowodnienia. Za to Ramsdale kompletnie się posypał.
Ciekawie za to wygląda to z boku. Drużyna pięknie wspiera Aarona, niejako stając po jego stronie, a Arteta z ławki tylko sugestywnie reaguje, głównie mimiką.
Wrócił Ramsdale, wróciły czyste konta. Wyłączając mecz z Sheffield, ostatni raz w lidze na zero, zagraliśmy kiedy można było biegać w spodenkach na podwórku.
Dobrze, że to był mecz ligowy a nie pucharowy. Gdybyśmy grali o 20:45, nie zobaczyłbym bramki Havertza, bo już dawno bym usnął próbując oglądać to "widowisko".
Ale jest lider i do świąt stosunkowo prosty rozkład jazdy.
Paradoks Ramsdale'a polega na tym, że po jego wylewie wykreowaliśmy najlepszą akcję, tylko Saka zgubił piłkę w kluczowym momencie.
Wyrzucił piłkę do graczy Brentford, ale szybko ją przechwyciliśmy i ruszyliśmy z kontrą. Arteta powinien być zachwycony, wszak wciągnęliśmy ich na własną połowę po profesorsku.
Mam wrażenie, że jesteśmy lepszą drużyną niż rok temu. Bardziej wyrachowani, potrafimy starcia w klinczu przeciągnąć na własną stronę.
Z drugiej strony, gdybym był neutralnym kibicem, nie włączyłbym meczu Arsenalu. Nasze ataki w ostatniej fazie są powolne, schematyczne, nie potrafimy kreować sytuacji strzeleckich oddając jeden celny strzał na połowę. Skrzydłowi nie wchodzą wchodzą ochoczo w drybling, Odegaard zagubiony. Największe zagrożenie po SFG i często gra w milion wrzutek.
Tłumaczenie zachowania Kiwiora stresem, nie jest bronieniem go, wręcz przeciwnie.
Skoro chłopak do tego stopnia miałby panikować w trakcie prostej rozmówki, to jak będzie reagował w warunkach meczowych na topowym poziomie, gdzie na podjęcie kluczowych decyzji masz ułamki sekund.
W zawodowym sporcie detale decydują czy jesteś na poziomie Arsenalu, czy na poziomie Speziowianki. Dziś Jakub przegrywa rywalizację w klubie, brakuje mu minut ewidentnie. Natomiast w reprezentacji odgrywa rolę jednego z liderów i na pewno nie jest to proste dla samego zawodnika.
No i z Chelsea mam ten problem, że mieli fantastyczny tydzień, my też sobie z nimi nie pograliśmy, a potem patrzę w tabelę i tylko śmiać mi się chce.
Remisując z City po takim meczu, bylibyśmy na językach przez dwa dni. Brak zwycięstwa z nimi wypominano nam przez lata.
Sztuką jest zagrać mecz na 0:0 który wspominany jest 20 lat później, bo zaprowadził cię do rzeczy wielkich. Vide bitwa o Old Trafford z 2003.
Ale oczywiście dzisiaj i w poniedziałek dobrze się bawiłem jako widz.
Jeżeli nie jest krytykowany Martinelli który strzelił jednego gola, a jest Havertz który strzelił tyle samo, to świadczy dobrze o kibicach. Świadczy o tym, że kibice oglądają mecze, a nie listę strzelców na livescore.
Havertz wygląda przyzwoicie, bo terminarz sprzyjał, to pierwsze. Sheffield i Burnley to drużyny z Championship. Sevilla nawet nie próbowała wygrać. Poważne granie było z Newcastle i dostaliśmy w czapkę, ale wiadomo z jakimi kontrowersjami się to wiązało.
Po drugie, sądzę, że Havertz zyskał przede wszystkim na nieobecności Odegaarda. Gra bliżej prawej, gdzie wydaje mi się, łatwiej gra mu się z Saką niż z Martinellim. Jednocześnie Trossard schodzi często na lewe skrzydło i w środku ataku robi się miejsce dla niemca.
Tylko, że wróci Ode, wróci problem gdzie wystawić Kaia. Wydaje mi się też, że Saka z Havertzem gra bardziej zachowawczo. Częściej szuka rozegrania niż dryblingu. Sam rzadziej wbiega w środek, gra bliżej linii.
Na pewno nie ma co krytykować Rayi, ale czy to był mecz po którym powinien wypinać pierś po ordery?
Najważniejsza interwencja w pierwszej połowie, gdzie Zinchenko przegrał pozycję z napastnikiem. Dość trudny strzał, ale niezbyt mocny.
W drugiej wpuszczony gol w którym palce maczali głównie obrońcy. Pod koniec przecięcie groźnej prostopadłej piłki.
Do roboty wiele nie miał, a co miał to zrobił dobrze. Natomiast nie on był dziś bohaterem. A tyle, że zagrał dobrze, to można powiedzieć o każdym zawodniku z wyjściowej XI.
Vieira to dał dziś do pieca, nie ma co. Pamiętam jaki był z siebie dumny, gdzie dał asystę bodajże z Fulham. Gdyby tak grał chociaż raz na miesiąc.
Chłop mnie irytuje samą mową ciała, a jeszcze nawet nie pomyślałem o jego grze.
Mam nadzieję, że prędzej czy później znajdziemy naiwniaka który odkupi tego druciaka.
Nie ma Maddisona i skończyło się rumakowanie. Statystycznie bodajże najgorszy mecz w sezonie pod względem wykreowanych szans, celnych strzałów i xG. Człapiący Son, beznadziejny Kulusevski.
Biorąc pod uwagę ich rozkład jazdy do końca roku, a Maddison ma wrócić dopiero w 2024, święta mogą spędzić bliżej ósmego miejsca niż czwartego.
To był piękny lot. Wspaniałe 10 kolejek, o których wspomnienie wstawią do gabloty, ale to by było na tyle.
A teraz czas obejrzeć realnego kandydata do mistrzostwa. COYG!
Kompany miał zrobić w Burnley małe City, a zaraz będzie bez pracy, a Burnley ligę niżej.
Dobrze, że Raya przyszedł. Teraz to Saliba wygląda jak piłkarz.
W zeszłym sezonie tak źle układała się współpraca na lini Ramsdale - obrona, że nawet Arteta nie wytrzymał i na wiosnę odkurzył Holdinga.
Nie posypaliśmy się po świętach przez kontuzje, po prostu brakło Rayi.
Jorginho wygląda dobrze jak ma przestrzeń do rozegrania, Arsenal atakuje, a przeciwnik głównie nisko broni. Pod presją popełnia proste błędy, ewentualnie wybiera bezpieczne granie do tyłu. Kiepski w odbiorze, rywalizuje z Zinchenką o tytuł ślimaka roku.
To wypisz, wymaluj przypadek Holdinga. Wrzuć do składu z musu, raz na jakiś czas nawet pokaże się z przeciętnym przeciwnikiem robiąc ze dwie akcje w meczu. Przychodzi czas weryfikacji to wylew za wylewem.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Faktycznie, Scums grali swoje, cisnęli. Pies, że w drugiej jedyny celny strzał to uderzenie Porro z ostrego kąta. Fabian wszedł do klatki, als dwoić się nie musiał.
Powstają jakieś legendy o wspaniałej grze KFC, a ich wysoka pozycja to była anomalia. Niezły terminarz - starcia z beniaminkami + beznadziejne Bournemouth w tamtym okresie. Skandaliczne decyzje sędziów z Liverpoolem, United, a nawet ostatnio z City, czy wylew Jorginho w meczu z nami.
Wypadło im dwóch zawodników podstawowej XI i z lidera tabeli, zaczęli punktować najgorzej w lidze. To pokazuje, że ich początkowy wynik był zdecydowanie ponad stan.
Walory estetyczne? Polecam obejrzeć paździerze z Wolves czy Crystal, ale tych meczów męczących było więcej. Ta ich piękna gra to mokry, ale niespełniony sen kryptofanów Scums.