Komentarze użytkownika Damper

@kamo99111: Ok, Ty chcesz widzieć progres i to wszystko jest takie proste. Że w jednym sezonie zdobywamy wicemistrzostwo, w drugim wicemistrzostwo z większą ilością punktów, no to już w kolejnym musi być mistrzostwo, a w jeszcze kolejnym to już i tytuł i LM- wtedy będzie zachowany progres. Ty w ogóle dopuszczasz jakieś odstępstwo od tego liniowego progresu bez jakichkolwiek uchybień po drodze? Bo zdaje się, że nie dopuszczasz w ogóle to siebie myśli, że po drodze mogą być jakieś dołki i kryzysy, spadki formy- jak to po prostu bywa w piłce nożnej. Doszliśmy do momentu, w którym wymagamy od Artety tytułu. Mimo, że tytułu nie było od 20 lat. Bo co, bo wydał więcej pieniędzy? (tak jakby pozostali ich nie wydawali) Czy może przez to, że rozbuchał oczekiwania wyposzczonych przez długie lata kibiców Arsenalu, do tego stopnia, że uroili sobie w swoich głowach, że zdobycie tytułu to jest dla trenera Arsenalu obowiązek?

@kamo99111 napisał: "No ale właśnie... to jest to co różni Arsenal tego sezonu od Arsenalu z zeszłego sezonu - wtedy nawet przy słabszych meczach potrafiliśmy wyrywac punkty."

Zremisowaliśmy na Stamford wtedy jak i teraz. Na Newcastle wyszarpaliśmy punkty w tamtym sezonie? Nie, była porażka. Podobny moment sezonu zarówno mecz z Chelsea i Newcastle. Dobrze pamiętam jakie tutaj były nastroje przez Nowym Rokiem w ubiegłbym sezonie. Też już było pisanie, że o walce o mistrzostwo to można jedynie pomarzyć, że pozostaje walka o TOP-4. Wystarczy się cofnąć do komentarzy jakie były tutaj po meczu pucharowym z Liverpoolem. Totalna jazda po Artecie i zespole. Więc ja się nie zgadzam z taką optyką, że w tamtym sezonie to była całkiem inaczej, a teraz w zasadzie nie ma nadziei. Wyłuskujemy teraz wszystko to co było najlepsze w tamtym sezonie zapominając jakie po drodze mieliśmy problemy, natomiast jeśli chodzi o bieżący sezon uwypuklamy tylko to co jest złe. No tak nie powinno być. I teraz ludziom, którzy mówią, że się poprawimy, gdyż okoliczności z którymi się zmagaliśmy do tej pory były najgorsze z możliwych zarzuca się, że patrzą przez różowe okulary. A z kolei dla mnie mówienie o jakichś 15-20 punktowych stratach do lidera to jest czarnowidztwo, a nie żaden realizm. Wyszliśmy raz z podobnego dołka- dlaczego mielibyśmy z niego znów nie wyjść? Tak samo ja mogę powiedzieć, że City będzie grało teraz padakę, że przegrywają mecz za meczem i będą przegrywać nadal. Tylko to jest bzdura i właśnie patrzenie krótkowzroczne, wyłącznie na to co tu i teraz. Jestem pewien, że zarówno my jak i City wyjdziemy z dołka i będziemy mocno punktować. W grze o tytuł nic nie jest rozstrzygnięte, po prostu obecnie jesteśmy w najtrudniejszej sytuacji.

@kamo99111 napisał: "W zeszłym sezonie to Chelsea w takiej formie to bysmy zmietli. Teraz męczymy bułę. Myślę, że z taką grą to do świąt będziemy mieli -15 do -18 pkt do pierwszego miejsca."

Tak, bo w zeszłym sezonie to wszystkie mecze były super w naszym wykonaniu. No to przypomnij sobie jak wtedy wyglądał mecz na Stamford Bridge. Na ile im pozwoliliśmy i czy ich zmietliśmy.

@Alffik napisał: "Jprdl... Naucz się czytać ze zrozumieniem. Arteta powiedział "jedna z najlepszych", a nie "najlepsza", a to ogoromna różnica. Znowu chcesz postawić trenera w złym świetle, żeby wyszło na to, że on się gubi i nie nadaje do tej roboty, i że chce się usprawiedliwić. Jeszcze sam to zacytowałeś, a w następnym poście przekręciłeś. Obrzydliwe."

Obejrzałem konferencję i Arteta w ogóle nic takiego nie powiedział. Ani o jakiejś dominacji, ani o tym, że Chelsea to czołowa drużyna w Europie.

@kamo99111 napisał: "również dobrze możemy powiedzieć, że United jest dalej w grze o mistrzostwo bo mają tylko 3 pkt mniej od nas, a jakoś nikt nie stawia ich w gronie faworytow ;-) sorry ale na tym etapie z taką strata i z taką grą to możemy sobie pograć o zlote kalesony, a nie mistrzostwo."

To może wytłumacz jakoś dlaczego bukmacherzy dają kurs na mistrzostwo dla Arsenalu 4,25 (dla City 3,25, czyli niewiele mniejszy), a na tytuł dla United ten kurs wynosi 150?

Remisy z Liverpoolem, City i Chelsea to jest najgorszy Arsenal od lat. To kiedy był ten najlepszy? Rozumiem, że 20 lat temu z Henrym, Vieira i Piresem?

@Dominik11 napisał: "Oni mówią jasno Arteta dostał taką kasę i czas że musimy od niego wymagać i nie ma juz taryfy ulgowej dla niego."

Masz rację. Nie zdobył mistrzostwa tylko 2 wicemistrzostwa i powinien już wtedy za to polecieć, ale miał jeszcze taryfę ulgową. Teraz już koniec żartów. Pora wymagać i postawić jasne ultimatum. Albo tytuł albo zwolnienie. Dość pobłażania, to się musi wreszcie skończyć.

Mamy kryzys, to prawda, natomiast nawet w tym kryzysie jedyną lepszą od nas drużyną w tych wszystkich meczach było Bournemouth.

@sebaarsenal napisał: "Arsenal z zeszłego sezonu wyjeżdzałby tu dzisiaj z wynikiem 1-3. Nawet przy tej lepszej Chelsea."

To jakim cudem zremisował 2-2 z tą słabszą Chelsea?

@Czeczenia napisał: "Dziś w wyjściowym składzie wychodzi Martin po dwóch miesiącach i na tle zawodników Arsenalu wygląda jak Pan piłkarz. Prosto z łóżka szpitalnego. Nie rozumiem o co chodzi."

To Ci wytłumaczę- jest to po prostu bardzo dobry piłkarz. Zawodnicy tej klasy robią na boisku różnicę.

Jesteśmy w trudnym położeniu jeśli chodzi o tabelę, ale jeszcze da się z tego wyjść. Musimy po prostu po przerwie reprezentacyjnej złapać rytm i zacząć seryjnie wygrywać swoje mecze przy nieco łatwiejszym już kalendarzu. To jest trudne zadanie, ale nie niewykonalne. Ja w dalszym ciągu wierzę w tę drużynę i projekt sportowy pod przywództwem Artety. Gra nie porywa, to prawda, ale na pewno nie jest też tak tragicznie jak tu niektórzy opisują. 9 punktów to jest duża strata, natomiast przypominam, że w poprzednim sezonie po 20 kolejkach Liverpool miał nad nami 5 punktów przewagi, a sezon skończyli mając do nas 7 punktów straty. Czyli odrobiliśmy przez 18 kolejek 12 punktów. Obecnie jesteśmy po 11 kolejce, więc tym bardziej jest to możliwe.

Majstersztyk transferowy Guardioli puścić Delapa.

@Szogun napisał: "Dużo źródeł o tym,że Rosicky ma zastąpić Edu.Nie wiem jakie ma kompetencje, zdolności negocjacyjne,znajomości języków i jak zna się na księgowości.To może być spory downgrade"

Raczej nie dużo źródeł, tylko to jest powielane z jednego, dość słabego źródła. Później pojawiały się bardziej wiarygodne doniesienia, że kierownictwo klubu bardzo niechętnie widziałoby w tej roli kogoś z byłych piłkarzy.

@M4rcin: W Arsenalu nikt by mu nie zaproponował 5 letniej umowy w wieku 31 lat. Poza tym przy transferze mówiło się o dodatkowej roli dla Xhaki, którą miałby później pełnić w Leverkusen.

@M4rcin napisał: "To czemu Xhaka odszedł do niemiec przez żone?"

XD Ty w to wierzysz?

@Dominik11 napisał: "O widzicie nie wypadniemy z Top4."

A Ty uważasz, że wypadniemy?

Nie wiem jak to możliwe, że Pep tak położył letnie okienko transferowe i całkowicie przespał pozyskanie backupu dla Rodriego i zmiennika dla Haalanda. Że Arteta zawalił transfery to nic dziwnego, to nie ta pólka, ale po Pepie czegoś takiego bym się nie spodziewał.

City to jest całkiem inna mentalność niż Arsenal. Pokazali jak powinno się grać w osłabieniu przeciwko słabemu Brighton.

City to jest całkiem inna mentalność niż Arsenal. Pokazują jak się powinno grać w osłabieniu przeciwko słabemu Brighton.

Pep do zwolnienia. Nie widać progresu.

Emery dobil do swojego sufitu. Z nim za sterami AV juz wiecej nie osiagnie.

U Emeryego nie widac progresu wzgledem poprzedniego sezonu.

@losnumeros napisał: "Saka dostawał szansę i nawet za kadencji Emeryego było pisane że chłopak będzie zajebistym piłkarzem. Tak Mikel go rozwinął. Jednak jest duży problem u niektórych i nie potrafią czytać o co spytałem się odnośnie juniorów!!!"

Weź się chłopie zdecyduj. Jak Ci dałem przykład Saki to mi wyskakujesz, że już wcześniej zadebiutował, mimo iż przytoczyłem fakt, że za Artety strzelił pierwszego gola w EPL, co samo w sobie świadczy o tym, że dopiero wchodził. Z drugiej strony masz Nwaneriego, którego Arteta wprowadził od juniora- no ale tutaj optyka Ci się już zmienia i piszesz, że nie pokazał wystarczająco dużo, żeby powiedzieć, że Arteta go rozwinął. Czyli pewnie Sakę rozwinął Emery a Nwaneriego czy Lewisa Skellyego trenowały do tej pory ufoludki.

@losnumeros napisał: "@Damper napisał: "Czyli Saka był starym zawodnikiem, ok. A Nwaneri trenuje w innym klubie z innym trenerem- ok."


Nie starym, ale taki który już coś grał i każdy wiedział że będzie to światowej klasy gracz."

Ale teraz pierdzielisz. Saka za kadencji Artety strzelił swoją pierwszą bramkę w Premier League, ale już wszyscy wcześniej wiedzieli, że to będzie światowej klasy gracz. Nie ośmieszaj się. Arteta zrobił z niego gracza światowej klasy, nikt inny.

@Furgunn napisał: "Przegraliśmy z zespołem, który nie wygrał w lidze od 5 spotkań. I nie zrobiliśmy nic by to zmienić."

Mimo, iż zagraliśmy bardzo słaby mecz, wykreowaliśmy więcej niż Newcastle. Wykreowaliśmy xG na poziomie City z ich ostatniego meczu z Newcastle. Ale najlepiej napisać, że nie zrobiliśmy "nic".

@darek250s napisał: "@losnumeros napisał: "Rozwoju młodych zawodników"


Nie istnieje rozwój młodych zawodników za czasów Mikela."

Czyli Saka był starym zawodnikiem, ok. A Nwaneri trenuje w innym klubie z innym trenerem- ok.

@Furgunn napisał: "Newcastle, które jest w tym sezonie słabe?"

Jak to się stało, że Guardiola ich tam nie rozniósł, tylko ledwo wycisnął remis? Przecież są słabi.

Merino? Robi to co do niego należy. Jeśli mamy się do kogoś przyczepić to może porozmawiajmy o Trossardzie. Jak on się zaprezentował w przegranym meczu z Bou i co zagrał dzisiaj. Ja wiem, że tutaj jest kościół wyznawców Trossarda, którzy nigdy złego słowa o nim nie powiedzą, ale jeśli mamy rzetelnie rozdawać krytykę i obiektywnie oceniać występy zawodników to trzeba o tym powiedzieć głośno- zagrał bardzo słabo. Od niego powinno się przede wszystkim zacząć, jeśli mamy szukać tych bolączek jeśli chodzi o ofensywę w ostatnich meczach. Nie od Merino.

@Barney napisał: "Dla mnie ostatni sezon Artety jeśli nic znów nie ugra"

Na szczęście nie Ty o tym decydujesz.

@metjuAFC napisał: "City, Liverpool, Chelsea, Villa i inne... Przecież jak pójdzie źle to możemy nawet wypaść z TOP4."

W tamtym sezonie w grudniu to samo pisałeś.

Liverpool w tamtym sezonie miał z 5 punktów przewagi i to blisko końcówki sezonu i zdążyli odpaść z wyścigu i to nie w ostatniej kolejce tylko jeszcze wcześniej, a tutaj dopiero przebiliśmy 1/4 sezonu a niektórzy rozdają im tytuł. Ludzie, ochłońcie.

@Rynkos7 napisał: "@Damper napisał: "Tak- Arteta właśnie obejmował klub na poziomie Brentford- na tamtą chwilę taki poziom sportowy prezentowaliśmy."


A dzisiaj jaki poziom prezentowaliśmy?"

Sorry, ale po Tobie bym się nie spodziewał takiego pytania.

@Er4s napisał: "Co Arteta objął Everton czy Brentford?
Się ciągle będziecie ślizgać na tym że za postradanego Wengera i Emerego bujaliśmy się po 8 miejscach?
Jesteśmy jednym z największych klubów na świecie z potężnymi finansami, wielkim stadionem i historią."

Przestań pieprzyć. 20 lat temu coś poważnego wygraliśmy, więc nie gadaj dyrdymałów o jakiejś wielkości, którą Ci jeszcze pewnie Arteta burzy. Tak- Arteta właśnie obejmował klub na poziomie Brentford- na tamtą chwilę taki poziom sportowy prezentowaliśmy.

@arsenallord: Ty widziales jakis hejt na Parteya? Nie dostał 10% tego co Raya czy Havertz. Tylko wtedy ci co hejtowali to mowili, ze to nie hejt tylko krytyka konstruktywna. A w przypadku Tomka sprawa rzekomego gwaltu nigdy nie stala na 1 miejscu. Tutaj chodzilo przede wszystkim o dostepnosc. O to ile czasu byl poza gra przez caly pobyt w Arsenalu.

@DyktatorArsene napisał: "Arsenal moglismy spokojnie dzielic na Arsenal z Parteyem i bez Parteya bo to byly dwie kompletnie rozne druzyny a roznica jakosci w pomocy byla kolosalna. Pamiec wielu kibicow jest bardzo krotka."

A Ty pamietasz, ze ta kompletnie inna druzyna z kolosalnie slabszym poziomem pomocy byla liderem ligi w poprzednim sezonie grajac wiekszosc meczow bez Tomka? Ja wiem, ze obecnosc Tomka dziala na plus, ale nie wmowisz mi tez, ze bez niego w tamtym sezonie byla zapasc, bo dzieki Ricowi ta pomoc funkcjonowala. Masz chocby mecze z Liverpoolem czy Newcastle- to byly jedne z naszych najlepszych meczow w sezonie. Czy seria meczow po Dubaju, gdzie rywali gromilismy. To sie dzialo bez Parteya, wiec jak piszesz o krotkiej pamieci, to takie rzeczy tez powinienes pamietac.

Sędziowanie w tym meczu to znowu jest temat na oddzielną dyskusję, było okropne. Po raz kolejny w zasadzie wszelkie stykowe sytuacje zagwizdane przeciwko nam. Gdyby któryś z naszych zawodników zrobił np. coś takiego jak van Dijk z Havertzem- dwukrotne kopanie rywala bez piłki i dostał za to kartkę to byłaby mowa, że naszym odcina prąd, że robimy głupoty, dajemy preteksty sędziemu i sami jesteśmy sobie winni. Tutaj- brak jakichkolwiek konsekwencji dla zawodnika Liverpoolu, sytuacja zapomniana. A takich zdarzeń, gdzie interpretowano sytuacje boiskowe na naszą niekorzyść było jeszcze co najmniej kilka.

Dla mnie największą pozytywną niespodzianką tego początku sezonu jest Partey. Szczerze- w życiu bym nie pomyślał, że przy takim szpitalu jaki ma obecnie miejsce w Arsenalu, gdzie padają zawodnicy z tytanicznym dotąd zdrowiem, akurat Thomas uchowa się wśród tych dostępnych, zaliczy taką serię meczów, gdzie większość to były ciężkie, intensywne i wymagające spotkania z trudnymi rywalami i jeszcze pokaże przy tym dyspozycję nawiązującą do swojego prime'u. Mam nadzieję, że nie wypowiem tego w złym momencie, ale przepraszam Tomek, że w Ciebie zwątpiłem.

Najśmieszniejsze jest to, że drugą bramkę nie straciliśmy przez to, że się cofnęliśmy i graliśmy jakąś obronę Częstochowy jak to niektórzy tutaj sugerują, tylko właśnie po kontrze i szybkim ataku LFC, gdzie nie zdążyliśmy dobrze się zorganizować w defensywie.

Już widzę jak sobie radzi Arne Slot jak przychodzi mu grać obroną powiedzmy Bradley, Quansah, Gomez, Tsimikas. Chcecie się dopierdzielić do Artety, ale zamykanie oczu na okoliczności i kontekst w takiej sytuacji to jest już naprawdę przesada. Timber i Saka na wpół zdrowi, Gabriel wypada na początku drugiej połowy, ale tak, przecież nic się nie zmienia, nie ma znaczenia kto gra i jaką kadrą dysponujemy. Mamy wszystkich miażdżyć, a Liverpool to są przecież pasterze a nie żaden poważny rywal. Ocknijcie się ze swoich nierealnych wizji i zejdźcie trochę na ziemię.

Obrona na City- Calafiori, Gabriel, Saliba, Timber

Dzisiaj kończymy z obroną Lewis Skelly, Kiwior, White, Partey

Wy serio wymagacie cudów od Artety z taką sytuacją kadrową? Nie mówię już nawet o braku Odegaarda. To jest jakaś skrajna naiwność, albo klapki na oczach mówienie w takiej sytuacji, że Arteta stchórzył, albo nie ma jaj. Przyjeżdża Liverpool w pełnym składzie i wygląda tak a nie inaczej, bo właśnie Arteta swoją taktyką ich zneutralizował. Pójdźcie na nich na hura z taką obroną, jaką w 2 połowie musiał grać Arsenal, życzę powodzenia. Zapomnieliście już chyba jak United dostało 7 od Liverpoolu, bo ten Hag postanowił iść na wymianę ciosów.