Komentarze użytkownika Damper

@Taki napisał: "@Garfield_pl napisał: "A to ciekawe:) i jaka jest?"

Jeśli wydamy teraz na Watkinsa 65-70 mln, to nie kupimy latem Sesko, Gyokeresa za podobną cenę.
O Isaku nawet nie wspominając."

Też myślę, że nie pozyskalibyśmy już środkowego napastnika latem, bo byłby Watkins i Havertz, a potrzebowalibyśmy jeszcze skrzydłowego. Do tego dochodzi koszt zakupu pomocnika.

@sebaarsenal napisał: "@Damper: w każdym meczu jedną setkę marnuje."

To sprawdź sobie xG Havertza i Watkinsa. Havertz z 11xg strzelił 8 goli, Watkins z 14 xg 10 bramek. Watkins znajduje się w sytuacjach, ale też marnuje dużo, w tym sezonie nawet więcej niż Kai. Przypomnij sobie choćby sytuacje z meczu z Arsenalem na Villa Park.

@sebaarsenal napisał: "Watkins u nas od początku sezonu, mając tyle sytuacji co ma Havertz rywalizowałbym obecnie z Salahem i Hallandem o korone króla strzelców."

Poważnie? Ja myślałem, że my męczymy bułę i nie kreujemy okazji. Teraz nagle się okazuje, że tak naprawdę mamy multum sytuacji, tylko Havertz marnuje.

@Marzag napisał: "Ten Nypan nieźle się zapowiada, ciekawe czy dostanie jakieś minuty w tym sezonie."

Najpierw to trzeba go podpisać.

@KapitanJack10 napisał: "Zakładam, że w przyszłym sezonie jak Howe nie wygra Mistrzostwa/Ligi Mistrzów to nie będzie dla niego żadnego wytłumaczenia."

No wiadomo, że go zwolnią. Przy takich wydatkach mistrzostwo to przecież obowiązek.

@losnumeros napisał: "@Damper napisał: "Howe trenuje Newcastle 2 lata krócej od Artety a już zdążył wydać ponad 500 milionów"


Co proszę? Howe został zatrudniony rok później niż Mikel. Pokaż mi te 500 mln!!! Wydał połowę co Mikel. Ciężko sprawdzić"

Arteta zatrudniony grudzień 2019, Howe listopad 2021.

Transfery Howe'a:
Guimaraes 42 mln, Wood 30 mln, Burn 15 mln, Trippier 14 mln, Isak 70 mln,
Gordon 46 mln, Botman 37 mln, Targett 18 mln, Pope 12 mln, Tonali 60 mln, Barnes 44 mln, Livramento 37 mln, Minteh 8 mln, Hall 33 mln, Vlachodimos 24 mln, Osula 12 mln.

500 milionów wydane w 3 lata, więc nie pierdziel głupot. Gość wydaje tyle co Arteta a zajmuje 7 miejsce w lidze. Teraz walczy o 4 i wszyscy podniecają się jak to Newcastle ciśnie i jak Howe ogarnia. W tym samym czasie Arteta dostaje po głowie za to, że mając szpital w składzie kręci drugie miejsce w lidze.

Ja tam byłbym zadowolony, gdybyśmy ściągnęli Tela z Bayernu. Patrzenie tylko na statystyki z tego sezonu to krótkowzroczność. Olbrzymi potencjał i prawdziwy generator zagrożenia. Chłopak dusi się i marnuje w Bayernie, bo tłuste koty Gnabry czy Coman muszą grać. Dla mnie to casus Gravenbercha i okazja rynkowa.

@losnumeros napisał: "@Damper: Lubię to. Jak nam nie idzie to porównanie do najgorszych, a jak idzie do najlepszych"

A niby kiedy nam idzie? Wg Ciebie przecież nigdy.

@losnumeros: Howe trenuje Newcastle 2 lata krócej od Artety a już zdążył wydać ponad 500 milionów. Tottenham wydaje na poziomie Arsenalu, albo i więcej, więc to wypominanie Artecie ile wydał jest dość śmieszne.

@Er4s napisał: "Mam nadzieję że Arteta nie będzie robił żadnych debilnych, krótkoterminowych ruchów jeśli chodzi o pozycję nr9 i jestem niemal przekonany że jeśli nie przyjdzie Isak lub Sesko to nie przyjdzie nikt i wrócimy po tych piłkarzy latem.
Co do skrzydła jednak nie mam pojęcia kto jest w notesie Hiszpana. Oczywiście najlepsza opcja jaka nasuwa się na język to Mbuemo ale to sfera marzeń."

Też mnie nie jarają jakieś nerwowe ruchy w sprawie nowej 9. Teraz trzeba wzmocnić skrzydło i tak jak powiedziałeś Mbeumo byłby bardzo dobrą opcją. Natomiast jeśli nie on to pozyskanie Nico albo Semenyo też byłoby git. Wtedy jak nie Havertz to możemy zagrać Trossardem na 9, ale mamy opcje rotacji i mamy świeżość w ofensywie, jakiś impuls. Wtedy w lecie można spokojnie celować w napastnika, który jest celem długoterminowym i jak nie uda się z Isakiem, to po prostu wziąć Sesko.

@ArsenalChampion napisał: "@Mario145: ale ze Vlahovic jest gorszy od havertza to jest oczywiste. Ludzie tu narzekają ze Havertz jest nieskuteczny i ma słabe xG. Podczas gdy taki Vlahovic wypada ze 2 razy gorzej w tych statystykach"

To prawda. W zasadzie nie wiadomo w czym on miałby być lepszy niż Havertz.

@Embix napisał: "Trochę przeczy z realiami twoja teoria bo mało który gracz czeka do końca kontraktu tylko podpisuje zimą..."

A Willian albo Kolasinac podpisywali kontrakty z Arsenalem zimą?

Zarobki Vlahovica są horrendalne. Narzekamy na to, że Havertz ma 280k i ja też uważam, że to za dużo, to wyobraźmy sobie, że Vlahovic ma 360k, a wcale nie jest lepszym piłkarzem.

@Embix napisał: "@Damper napisał: "Nie kupimy przecież dwóch napastników, zwłaszcza, że skrzydłowy również będzie musiał przyjść. Do tego trzeba pamiętać o koszcie zakupu pomocnika (prawdopodobnie 60 mln. za Zubimendiego)."

Właśnie dlatego powinniśmy się skupić na tego typu graczach którzy są dużo tańsi przez wygasający kontrakt.
Nie rozumiem wogóle zakupu Zubimendiego dopiero latem gdy wisi klauzula i mógłby być już teraz oraz potrzebny jest na wczoraj"

Mając w tej chwili Parteya i Jorginho pewnie uznano, że Zubimendi nie jest niezbędny od razu, być może klub też liczył/liczy na to, że kasa w zimie może być potrzebna na zawodnika ofensywnego. Nie wiemy też do końca jak wygląda sprawa finansów i czy np. dopiero latem nie będziemy mieć dostępnych większych środków. Zwłaszcza, ze należy pamiętać, że kaluzulę trzeba opłacić jednorazowo i tak jak np. za Rice płaciliśmy w 3 ratach po 35 mln, tak tutaj trzeba od razu opłacić całą kwotę.

A co do Davida to myślę, że on sam jest niechętny, aby teraz robić transfer. W jego interesie jest poczekać do lata, gdzie jako wolny zawodnik będzie miał do wyboru multum opcji, a dzięki temu, że nie będzie trzeba płacić odstępnego to wynegocjuje sobie wysoki kontrakt i premie za podpis.

@Embix napisał: "W tym momencie opcję budżetową jaką widzę to David z Lille np za 15-20mln i zostaje jako 2gi napastnik a latem ruszamy po prawdziwego napadziora"

Nie kupimy przecież dwóch napastników, zwłaszcza, że skrzydłowy również będzie musiał przyjść. Do tego trzeba pamiętać o koszcie zakupu pomocnika (prawdopodobnie 60 mln. za Zubimendiego).

@nt2b napisał: "Oczywiście pod szeregiem warunków. Np. redukcja zarobków o 30, 40 czy 50%, ewentualnie zamiast tego jakieś klauzule zależne od poziomu gry i kontrakt 1+1, żeby się chłopinie chciało walczyć."

I Ty myślisz, że on się zgodzi na coś takiego? Tutaj jest właśnie problem z takimi zawodnikami jak Partey czy Trossard. Chciałbyś mieć ich w kadrze, bo do rotacji to idealni zawodnicy, natomiast żeby ich przedłużyć to trzeba zaoferować coś więcej niż jednoroczny kontrakt, a pod kątem finansów też wiadomo, że nie będą chcieli zejść z oczekiwań, bo np. w Arabii mogą dostać tyle i tyle. To są zawodnicy po 30 i walczą o ostatnie wysokie kontrakty, natomiast wiadomo, że ich wpływ i rola w zespole będzie coraz mniejsza. I o ile uważam, że trzeba przedłużyć Trossarda, to z Parteyem mam poważne wątpliwości czy byłby to dobry pomysł.

@Garfield_pl napisał: "Który to był typek wcześniej, co jest teraz tym płaczkiem 44 , ktoś już tak wklejał jakieś żale xD"

Paul77

@Er4s napisał: "dzisiejsze City dostaje po 4 od juniorów PSG"

Mówiąc o tych juniorach masz na myśli 19-letniego Doue ściągniętego za 50 mln. i 20 letniego Nevesa kupionego za 60 mln? W takim wypadku Wolves grało wczoraj z juniorami Arsenalu, tylko nasi juniorzy są młodsi i nie kosztowali ponad 100 mln tylko przyszli z akademii.

@Er4s napisał: "Nie no jak ktoś dyskutuje z tym że Havertz od jakiegoś czasu jest tragiczny i nie daje drużynie nic oprócz pudeł to dział siatkówka może"

Co daje w tym sezonie Odegaard?

@thegunners101 napisał: "Ale walenie po Kaiu za dziś to chyba nieśmieszny żart użytkowników. Bez Niemca żadnego zwycięstwa by z Wilkami nie było, na dodatek jedyny bez kontuzji niemal musi sobie radzić bez Saki (dziś nawet bez Odegaarda i w 10 do tego)."

O to właśnie chodzi. Ode leży sobie w łóżeczku, a pretensje do Havertza, że jak zwykle dostępny i zapierdziela dla Arsenalu. Gdzie my bylibyśmy tak naprawdę w tym sezonie, gdyby nie Havertz? Gdyby Saka był dostępny to miałby tych bramek więcej (chociaż 14 goli we wszystkich rozgrywkach i tak nie jest złym wynikiem). Użytkownicy piszą, że to żenada, że napastnik Arsenalu ma tyle goli, a ja pytam czy nie jest żenadą, że główny kreator Arsenalu w ogóle nie dojeżdża w tym sezonie?

@arsenallord napisał: "@Gunnerrsaurus: O czym ty w ogóle gadasz człowieku? Już widzę jak celem Fulham czy Soton był tytuł mistrzowski przed tym sezonem."

Nottingham w poprzednim sezonie zajęło 17 miejsce, czyli ostatnie, które nie spadło, a teraz mają 6 punktów więcej niż City, więc różne rzeczy mogą się zdarzyć.

@coooyg11 napisał: "Tak więc lecimy:

1) City:
- wydane 903,90 mln
- zarobione 582,47 mln
- różnica - 321,43 mlc"

Nie ma sensu patrzeć ile niby wydało City. Weźmy przykład takiego Savinho. Kupują sobie za 20 mln. zawodnika, za którego normalnie na rynku trzeba zapłacić 60 mln. Tylko dlatego, że Girona i City mają tego samego właściciela i ten oto właściciel każe swojemu mniejszemu klubowi za bezcen sprzedać najlepszego zawodnika swojemu głównemu klubowi, po to, aby w księgach tego głównego klubu wszystko się zgadzało i nie było żadnych problemów z FFP (które swoją drogą jest fikcją, bo łamią je, a i tak nie ponoszą z tego tytułu żadnych konsekwencji). A potem dzięki takiemu myczkowi jak z Savinho mogą sobie w zimie rzucić gruby hajs na Marmousha. A ktoś na dole jeszcze pisze- no da się za niewielki hajs wyciągnąć dobrego zawodnika i podaje przykład Savinho...

Druga sprawa to kwoty płacone agentom i pośrednikom przy transferach. Tutaj Arsenal wydaje najmniej z czołówki, a między nami a takim City, Chelsea czy United jest przepaść. Weźmy przykład Haalanda. Płacą niby 60 mln. za zawodnika, tylko co najmniej drugie tyle idzie na prowizje dla Raioli i ojca Haalanda. Ale tego tabelka z transfermarkt nie uwzględnia.

@Olczyck napisał: "Nie wiem jak wy ale ja mam cicha nadzieję że będzie *******niecie jak z Parteyem cisza cisza nagle bum i zawodnik jest nasz"

Z Parteyem była cisza? Temat jego transferu i wpłacenia klauzuli przewijał się wtedy przez całe okienko, tylko transfer się opóźniał, bo nasi próbowali jeszcze wcześniej wyciągnąć z Lyonu Aouara. Tylko z Parteyem była o tyle prosta sprawa, że nie musieliśmy negocjować z klubem.

Paczek dobry wariat- pisze, że miał kiedyś racje jak coś pisał, a to przecież jego pierwszy komentarz, czyli typek wprost się przyznaje, że multikonto założył. Może napisz ze swojego prawdziwego konta, a nie przepraszam, zbanowane.

@sickstick napisał: "@ArsenalChampion napisał: "ale to przeciez nie arteta zajmuje sie negocjacjami"

No właśnie... a kto się zajmuje po odejściu Edu, skoro jeszcze nie znaleziono zastępcy?"

Jason Ayto, wspomagany przez Garlicka i Lewisa.

@metjuAFC napisał: "Nie rozumiem jednak dlaczego Arteta tak wolno reaguje na to co trzeba zrobić czyli transfery."

Może po prostu nie on wykonuje transfery. On może powiedzieć kogo potrzebuje (mówi zresztą na konferencjach, że potrzeba wzmocnienia ofensywy), ale w tym wszystkim są jeszcze właściciele, zarząd i dyrektor sportowy.

@Nicsienieda napisał: "Rozumiem frustrację dwóch dekad frajerstwa (tu mówię ogólnie, nie nt. twojego komentarza), ale frustracja nic nie zmienia i nikogo nie obchodzi. Co mnie to obchodzi, że 'zawsze czegoś brakuje' - co to zmienia? Sam fakt że wyrabiamy drugie miejsce w lidze z taką sytuacją kadrową i wrzucaniem do składu niedoświadczonych 18 latków to powinno być pozytywne zaskoczenie i plus na korzyść Artety. To mały cud, że Skelly i Nwaneri tak dobrze wyglądają i trzeba to docenić. Po prostu niektórzy nie są w stanie zdzierżyć trzeci sezon z rzędu bez mistrzostwa, kompletnie nie patrząc na kontekst, bo 'znowu to samo'"

Pełna zgoda.

@Nicsienieda napisał: "Liverpool na każdej pozycji potężny też nie jest."

Po prostu nie zostali jeszcze przetestowani, a Slot nie musiał się do tej pory mierzyć z żadnym kryzysem kadrowym. Tak naprawdę wcale nie są lepiej zabezpieczeni, po prostu nie wypada im nikt kluczowy, do tego mają swoją największą gwiazdę w najwyższej formie. Slot klepie co mecz środek Gravenberch, MacAllister, Szoboszlai- wystarczy, że wypadnie na dłuższy czas Gravenberch to zabezpieczeniem jest Wataru Endo. Sami doskonale wiedzieli, że to za mało i chcieli w lecie wziąć Zubimendiego. Ściągnięcie Chiesy to jest ruch gorszy niż nasz ze Sterlingiem, tylko to wszystko jest tuszowane tym, że Salah gra cały czas i nikt nie musi go zastępować. Co się dzieje w Liverpoolu jak zaczynają się jakieś problemy kadrowe widzieliśmy w poprzednim sezonie jak wypadli Salah i Trent a potem wrócili w słabej formie. Posypali się kompletnie i wypuścili przewagę.

@Nicsienieda napisał: "@Dawid04111 napisał: "Różnica między nami a Live jest taka,"

że oni nie mają kontuzji, a my mamy najgorszą sytuację, ex aequo z Tottenhamem, który zajmuje 15 pozycję w lidze, a my drugą. Mam dość udawania, że kontuzje nie mają wpływu na wyniki drużyny. Z taką liczbą kontuzji nic nie ugramy i sezon jest skończony, ale innych czynników tu nie ma."

Generalnie ja uważam, że żeby wygrać tytuł w Premier League (najbardziej konkurencyjnej lidze świata) nie będąc hegemonem jak City, tylko klubem pokroju Arsenalu czy Liverpoolu to po prostu musisz mieć też szczęście i musi ci się wszystko dobrze układać. Po pierwsze brak dłuższych kontuzji kluczowych zawodników, po drugie ogólnie niewielka ilość stałych absencji w składzie no i gdzieś też w dalszej kolejności decyzje sędziowskie, typu czerwone kartki, dyktowane karne, nieuznane bramki- tutaj w ogólnym rozrachunku nie można być na dużym minusie, bo szanse zwyczajnie topnieją. Mam wrażenie, że w obecnym sezonie te wszystkie czynniki działają na naszą niekorzyść, wiec ciężko liczyć na mistrzostwo w takich okolicznościach. Ktoś powie, że to wymówki i powinniśmy być na to przygotowani. Być może, natomiast ja jestem realistą i nie wierzę w takie cuda, że tracisz na długi czas swojego najlepszego zawodnika, do tego twój kapitan i 2x player of the year też ma wcześniej dłuższą kontuzję i wraca całkowicie bez formy strzelając jedną bramkę przez pół sezonu (i to z karnego), do tego masz ciągle inne problemy w składzie i mimo tego wszystkiego jakby nigdy nic zdobywasz tytuł. To nie jest liga niemiecka czy francuska, a my nie jesteśmy Bayernem czy PSG w tych ligach, żeby takie sytuacje nie miały na nas wpływu.

@marimoshi napisał: "Saka to ile razy było narzekanie, że gra beznadziejnie, jest zajechany, a 5 minut później bramka czy asysta."

Jest po prostu lepszym piłkarzem. W porównaniu poziomu Saki i Odegaarda na korzyść Norwega zawsze wpływały aspekty wizualne. Na Odegaarda przy piłce po prostu dobrze się patrzy- a to zrobi jakieś kółeczko, zwiedzie balansem, odegra zewniakiem. To jest oczywiście bardzo dobry piłkarz- fajnie klepie na małej przestrzeni, dobrze zakłada pressing, natomiast żeby być topowym playmakerem musisz dostarczać zespołowi więcej efektu. Dobre, zasięgowe podanie (nie muśnięcie piłki na 5 metrów), strzał z obu nóg, precyzyjne dośrodkowanie- to u Odegaarda kuleje. On jak sobie nie przełoży na lewą nogę to nie istnieje, a nawet i te strzały są dość anemiczne. Piłka nożna to gra konkretów, a tych zdecydowanie za mało dostarcza Norweg. Bukayo to jest pan efektywność- on nawet jak podchodzi do rożnego to człowiek ma poczucie, że zaraz coś się wydarzy.

@Czeczenia napisał: "Mnie zastanawia przede wszystkim, co się stało z naszym kapitanem."

Potrzebuje więcej czasu po kontuzji/dziecko się urodziło i nie dosypia w nocy/ ew. Arteta zabił w nim radość z gry. Generalnie zawsze jest dla niego usprawiedliwienie.

@Czeczenia napisał: "@Furgunn napisał: "Przecież co chwila ktoś wspomina o Ode"


Nie zgodzę się. Martinelli, Jesus, Havertz czy Partey non stop smażą się na grillu. Martin ślizga się na opinii z przeszłości plus kontuzja jest pewną wymówką."

Zgadzam się z Tobą. Wczoraj na szybko patrzyłem sobie komentarze w trakcie i po meczu to cały czas tylko Havertz to, Merino tamto, Martinelli itd. O Odegaardzie to może jakiś maluteńki skrawek, a był zdecydowanie najgorszy ze wszystkich. On cały czas ma jakąś taryfę ulgową, czego by nie zrobił. Nawet w meczu z MU- zawalił karnego, którego wywalczył Havertz- po meczu i tak wszystkie cięgi zebrał Havertz, że swoje sytuacje zmarnował, a Odegaardowi jak zawsze wszystko uszło płazem.

No cóż, niebawem zniknie odwieczny problem z Parteyem grającym na PO, bo Parteya nie będzie już w klubie.

@Garfield_pl napisał: "Solanke’s absence such a cruel blow for Tottenham as they enter a crucial period.
New (unconfirmed) info indicates the injury is affecting the striker’s knee but either way Postecoglou has had terrible luck with the fitness of his players this season. Big games ahead.

Kury to mają dopiero kryzys kontuzji, tyle że słabszy manager i są gdzie są ;) z mulami walka o utrzymanie, coś pięknego:)"

A ponad 600 mln. wydanych w 3 lata i 15 miejsce w tabeli. I co, nadal nie mają gotowej kadry? Ciekaw jestem czy ich kibice wściekają się bardziej na to, że nie byli odpowiednio zabezpieczeni na kontuzje Romero, Vicario, Van de Vena i Udogiego, czy jednak większe pretensje mają o brak alternatywy dla kontuzjowanych Solankiego i Richarlisona?

@metjuAFC: Nie popadaj w skrajność z jakimś ryzykiem wypadania z top-4. To, że tytuł nam odjeżdża nie oznacza, że top-4 stanowi dla nas jakąś kwestię.

@metjuAFC napisał: "@Damper: o proszę jaki pracownik archiwum się trafił. Brawo. Chyba lubisz takie gierki i to szczególnie z moim profilem, ale spoko skoro sprawia Ci to przyjemność to pozwalam ;-) Niestety Sterling okazał się niewypałem, a Merino jak na razie nie nadąża za standardami Premier League więc po prostu się pomyliłem."

Bez urazy, mi nie chodzi w ogóle o to, żeby Ci coś wypominać, bo każdy się myli i moje predykcje transferowe też na pewno wiele razy okazywały się błędne. Po prostu jestem uczulony na to, że teraz nagle po fakcie króluje narracja, że letnie ruchy klubu były całkowicie od czapy, a wtedy każdy pisał, że chce nowego LO (bo Zina ciągle nie dojeżdżał) i nową lewą 8 (bo wciąż nie ma następcy Xhaki, a Kai został przesunięty na 9, gdzie dobrze sobie radził). Do tego backup Saki- gdzie Sterling idealnie pasował jako krótkoterminowa opcja na skrzydło. Skoro sam chciałeś takich ruchów to teraz tak kategorycznie nie ciśnij po klubie. Jakby Saliba razem z Gabrielem wypadli na dłuższy czas to byłaby śpiewka, że Arteta zwariował, bo nie zabezpieczył odpowiednio defensywy. Po prostu nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego co się stanie i mieć odpowiedniego zabezpieczenia na każdy wypadek. Liverpool jest drugi od końca w lidze jeśli chodzi o kontuzje w tym sezonie, Forest ma najmniej kontuzji no to kręcą takie wyniki. My jesteśmy akurat w top-3 zespołów z największą ilością urazów- jak jeszcze weźmie się pod uwagę, że to byli (są) czołowi gracze no to wygląda to tak jak wygląda. Jestem bardzo rozczarowany stratami punktów. Myślę, że na mistrzostwo jest już naprawdę niewielka szansa, mimo wszystko nie zamierzam szukać winnych bo wiem jakie są okoliczności i jak na to co nas spotyka w tym sezonie to i tak jesteśmy w dobrej pozycji. Żaden klub nie utrzymałby mistrzowskiej formy mając takie problemy personalne jak my w tym sezonie. Trzeba to po prostu wziąć na klatę.

@metjuAFC napisał: "Nie potrafię tego zrozumieć podobnie jak sprowadzenia Havertza, Merino a przede wszystkim Sterlinga. Kto za to wszystko odpowiada? Przecież to jest rzucenie ręcznika na ring."

Weź już się uspokój. Wiesz co sam pisałeś w poprzednim okienku transferowym?

20.08.2024: Idealny scenariusz na ostatnie dni okienka to: sprzedaż Nketiaha, Nelsona i Ramsdale'a, zakup Merino, drugiego i trzeciego bramkarza oraz pokuszenie się o wzmocnienie ławki skrzydłowym/napastnikiem. Wypchnięcie Vieiry byłoby pobożnym życzeniem. Pytanie czy cokolwiek z powyższego się sprawdzi.

22.08.2024: Jeśli to co pisał Orni jest prawdą i Arsenal szuka zawodnika na skrzydło do rotacji to jak dla mnie niezłą kandydaturą jest Sterling.

Krótko mówiąc- klub zrobił wtedy wszystko czego sobie życzyłeś, a teraz mówisz, że to była amatorka. Po prostu nie wierzę w to co czytam.

@M4rcin napisał: "Odegaard jest chyba największym rozczarowaniem w premier league. Tragiczna forma od samego początku. Ofensywny pomocnik w druzynie która średnio pewnie z 60% czasu jest przy piłce strzela 1 bramke to jest tragedia. Nie da sie wygrać ligi z takim zawodnikiem."

No właśnie o to chodzi. Wypada Saka (swoją drogą mam nadzieję, że ten sezon definitywnie zamknie temat kto jest najważniejszym piłkarzem ofensywy Arsenalu) to Ode powinien być pierwszym do wzięcia odpowiedzialności za zespół. To kapitan i nasza dziesiątka. Nie robi tego w ogóle, a ludzie mają pretensje do wszystkich wokół tylko nie do niego.

@enrique napisał: "@Damper napisał: "Świetnie, że wymienia się wszystkich tych graczy a zupełnie nikt nie wspomina o Odegaardzie, który zawalił najbardziej z nich wszystkich."

Martin od początku kariery zmaga się z problemem wahań formy. Niektórzy klasowi piłkarze poniżej pewnego poziomu nigdy nie schodzą, Martin niestety tak."

No niestety, ale widać, że najbardziej dostaje się zupełnie innym zawodnikom. W kółko tylko Merino to, Merino tamto. To tak jakby np. w City winą za to jak wygląda gra wszyscy obarczyli Kovacica, podczas gdy de Bruyne nie byłby w stanie posłać żadnej dobrej piłki.

@gunner1990 napisał: "Z czym do ludu? Z merino? Havertzem? Sterlingiem? Martinellim? Trosardem?"

Świetnie, że wymienia się wszystkich tych graczy a zupełnie nikt nie wspomina o Odegaardzie, który zawalił najbardziej z nich wszystkich. Jak już ciśniecie po Martinellim, Merino, Havertzie, Artecie to może weźcie też pod lupę to co robi na boisku nasz kapitan. Saka dawał sobie radę bez Odegaarda. Odegaard bez Saki nie dojeżdża. Ponad 1500 minut gry w sezonie a Odegaard jako nasza 10 i lider zespołu 1 bramka. Wyśmiewany przez wszystkich Kai 13 goli. Jak już krytykujemy to zachowajmy chociaż jakiś elementarny obiektywizm.