Komentarze użytkownika DayMan_15

verma.. prosze cie.

ciekawe czy odpoczeli

wszystko idealnie tylko ławka ; / jak najszybciej transfery. Szkoda tych transferów bo naprwade zapowiadały sie obiecująco. Chamakh , Park głownie mi o nich chodzi. Ale w pierwszej połowie zagrali lepiej niz Real i Barcelona razem wzięci. Mimo porażki jednak wierze że jestesmy zdolni skonczyc sezon nawet na 3 miejscu w takiej dyspozycji. Teraz tylko obawiam sie meczu z Newcastle bo po tym meczu może być ciezko.

No cóż, wygrali skuteczniejsi pod bramką. Mieli tyle sytułacji a nie trafiliscie ani jednego gola sami. Gdyby nie Kościelny zeszlibyśmy na przerwe z prowadzeniem 0:1. I inne nastawienie by było. Gdyby nie ten samobój Liverpool miałby na koncie zero strzelonych bramek a Arsenal aż 2. To że dominowali nie znaczy że mają wygrać. Arsenal miał ze sto takich meczy kiedy to grali całym zespołem a strzelał przeciwnik!

No Robin, jeszcze jak strzelisz Milanowi 3 bramki i zaliczysz 1 lub 2 asysty to bedziesz chodzącym Bogiem na Ziemi.

Jeśli Milan bedzie w dyspozycji takiej jak Tottenham jak grał z Arsenalem a obrona Arsenalu bedzie w najwyższej formie tego dnia to mamy szanse.

Wenger skup sie na na Lidze Angielskiej a nie na Lidze Mistrzów no :

Teraz nasuwa sie pytanie, dlaczego nie gralismy tak z Milanem?

Trzeba było sprzedać, nie sądze że jeszcze wróci do swojej wielkiej formy.

True story...

No jeśli Arsenal wygra tak jak kiedyś z Porto u siebie 5:0 tylko że z Milanem to przejdziemy dalej.

jakbym mial brac z niemców to bym wzial Mesuta zamiast tego z Borussi.

KondzioElite> to zależy kto na co patrzy. Jeśli Aguero chodziło o hajs to tak czy siak by miał ten hajs. Jeśli patrzy z perspektywy piłkarza chcącego regularnie grać w podstawowej 11stce to bym wybrał Arsenal ponieważ nikt mu nie zapewni miejsca w podstawowej jedenastce ManC bo każdy wie jak u nich ze skladem jest, wystarczy popatrzec na samego Teveza lub inne gwiazdy, grajac w ManC nigdy nie mozesz byc pewien swojej pozycji. I przechodząc pewnie sam nie był pewny jaka role bedzie grał w ManC ale na jego szczescie ma duzy potencjał i talent dzieki ktoremu caly czas gra na najwyzszym poziomie. Ale chyba 4,5 mecze zagrał całe do końca.

Oby nie było Van der farta !

Oby nie było Van der farta !

Mogliśmy kupić Aguero - nie duża suma jak na taki talent! Teraz żeby go kupić musielibyśmy dać ze 2,3 razy wiecej.

Verma 5/5? please... chyba -5/-5. Straciliśmy przez niego 3 bramki. Tam gdzie on powinien stać była tylko pusta dziura.

Dopisze jeszcze kilka słów na dobranoc, trzeba emocje jakos wylac . Wiadomo że Arsenal dla nas kibiców to coś wiecej niż klub, jesteśmy wierni i mimo porażek (tyle lat) kibicujemy Arsenalowi. Nie potrzebne są komentarze typu "wy tylko byscie krytykowali". To rzecz normalna, kibice nie mogą cicho siedzieć po kolejnej porażce tak wysokiej! Przynajmniej nie mamy tak jak barca wśród kibiców sezonowców albo kibiców Arsenalu bo na Arsenal jest moda. Ci prawdziwi zostaną, beda kibicować ale krytyka też jest potrzebna. Co prawda to prawda z roku na rok niby zapowiada sie coraz lepiej a w rzeczywistosci każdy sie pnie do góry a my lecimy na przestrzeni kilku lat w dół. Jeszcze troche to Everton bedzie faworytem w meczach z Arsenalem. Niby jesteśmy wstanie osiągnąć wszystko a tak naprawde lecimy w dół cały czas! Słowa Denisa są prawdziwe. Nie wiem w czym tkwi problem tego wszystkiego, może Wenger żyje jeszcze tym starym footballem ? Może piłka za bardzo zmieniła sie? Na przestrzeni 8 lat od klubu który był najlepszy w lidze angielskiej i prawie najlepszy na świecie po troche ponad przecietny klub ktory walczy o lige mistrzów a dzisiejszy mecz wygladał tak jakby arsenal debiutował w LM i znalazł sie tam przypadkiem! Boje sie pomyslec co bedzie za rok jak Chelsea zmieni managera i Liverpool otrząsnie sie i wróci bardzo silny jak kiedyś do nowego sezonu.

Nie wiem po co my walczymy tak zacięcie o tą lige mistrzów. Co roku i tak jest to samo a Wenger wkłada w to najwiecej siły fizycznej bo bardzo chce zgarnąć to trofeum co sie później odbija na innych pucharach i na lidze. Lepiej żebyśmy odpoczeli jeden sezon bez Ligi Mistrzów może za 2 lata sie uda. Widać chociaż że Wenger zaufał i postawił na doswiadczony skład no ale prosze was... Rosicky ? Ok ma przebłyski swoje, Henry niby nam coś dał. Jedynie z dobrej strony pokazał sie Chamberlain i Robin, reszta to totalne dno nie wspominajac o marudzącym Vermaelenie ktory płakał że nie lubi grać na lewym skrzydłe a na srodku gra 10 razy gorzej. Kolejny pech to wykluczenie Koscielnego! Najlepszy nasz grający obrońca schodzi a w chodzi niezastpiony normalnie obrońca stulecia.

nie miał :) on nadal ma wpływ:)

Pokaże na co go stać na pewno :) Wierze w jego umiejetnosci! A co do meczu z Barceloną to naprawde nie porozoumienie jakieś, wczoraj przecież nawet w meczu Bayeru z Barceloną Alexis po gwizdku nie zatrzymał sie tyłko skierował piłke do siatki a piłkarz nawet nie dostał zółtej kartki.

to były początki jak kibicowalem Arsenalowi. Pamiętne czasy... Henry zrób nam spóźnione Walentynki dzisiaj :))

Jeśli pokonamy pokonamy Tottenham to możemy myśleć o 3 miejscu a potem to sie zobaczy

GO GO THE GUNNERS!

kurde a świętokrzyskie ?;/

Miło, ale jednak smutne jest to że Henry znów odchodzi.

A myślałem że mu tam pasuje gra. Całkiem dobrze mu to wychodzi przecież.

Szkoda że nie mamy Henrego u siebie w skladzie wykupionego. Takiego zawodnika nam brakuje, doswiadczonego z klasą. Gdyby nie Henry moglibyśmy nadal meczyć sie z Ledds a dzisiaj mielibyśmy 40 pnkt i 6 miejsce. Szkoda że już odchodzi. Mimo tego że już nie porusza sie tak jak "stary" Henry to wykończenie akcji napewno ma lepsze od Walcotta , Chamberlaina i Gervinho razem wziętych. Jesli mielibyśmy go od początku sezonu pewnie znajdowalibyśmy sie troche wyżej w tabeli na dzień dzisiejszy.

za 2,3 sezony Arsenal bedzie miał wielki dylemat jeśli chodzi o skrzydła ;)

Szkoda że nie mamy Henrego do końca sezonu. Wilshere, Arteta i Ramsey. Czekam na powrót , Arsenal bedzię silniejszy.

Niechce jakoś ubliżac Arszawinowinowi ale wreszcie coś zrobił dla Arsenalu. Szkoda że to nie ten Arszawin z meczu z Liverpoolem. Szkoda że tak jego kariera sie potoczyła. Ale zrobił to co do niego należało, dokładnie wrzucił, zaliczył asyste. Przyznam że na początku bałem sie tej zmiany ale dał sobie rade:) Mam nadzieję że bedzie teraz tylko coraz lepiej.

Jeśli sobie przypomnę mecz z 2008 roku z milanem kiedy to wygraliśmy 2-0 czuje taki spokój w duchu. Ale jeśli sobie uświadomie jaki kiedyś mieli skład a jaki teraz mają to troche wzbudza pewne obawy przed tym meczem. Milan wiadomo nie jest drużyną formatu Realu czy Barcy chociaż jakby sie uparli i przy odrobinie szczęścia mogli by wygrać z jednym i z drugim ;) Oczywiście ,że Milan jest do przejścia ponieważ ostatnio nie grają dobrze co daje jakąś nadzieje. Jesli wygramy nawet jedno bramkową przewagą na San Siro myśle że mecz na Emirates bedzie tylko formalnością. Ale trzeba być czujnym. Dużo też zależy z jakim nastawieniem wyjdą obie drużyny. Jeśli Arsenal wyjdzie z takim bojowym nastawieniem jak na mecz z Barceloną na Emirates to powinniśmy wygrać wyżej niż 1 bramką :) Ale z tym nastawieniem bywa u nas różnie .

Nie wydaje mi się że wyprzedzimy Tottenham w tym sezonie. Redknapp odwalił kawał dobrej roboty jak wyżej jest napisane. Jeśli w okienku transferowym jeszcze sie wzmocnią to w następnym sezonie mogą śmiało uderzać w 1 miejsce :)

aj i gdyby nie glupie wczesniejsze straty punktowe to by było bardzo ładnie ale najważniejsze osiągneliśmy:) top four:)

bedzie na canale +?

Nie nie, ja wiem czemu nam tak nie idzie. Brak nam prawdziwego wojownika z wielkim talentem. Czy wy tego nie widzicie?! brak nam Benia! Odszedl i co ? i nagle wszystko sie posypało! On był na każdej pozycji dobry, nawet jako bramkarz by sie sprawdził.

0-2 to minimum!

nie wiem co jeszcze Wenger widzi w Arshavinie . Ani nie ma szybkosci ani podan. on poprostu nie ma nic juz w sobie niestety!

Zabiło nas wejscie Arshawina który biegał po wejsciu na boisko tak jakby grał conajmniej 160 minut przed meczem

sorki ze pytam ale dzisiaj totomix otwarty?