Komentarze użytkownika Griz

aRamsey-----> Pepsi rządzi:P w każdym bądź razie już wiesz, że wypicie 2l dziennie to nic nadzwyczajnego;)

aRamsey-----> hmm... To zależy od tego, jak duży jest mój zapas Pepsi:P Jestem miłośnikiem tego napoju (Dominika coś o tym wie:P), więc jeśli jest w domu dwulitrowa butelka, to w jeden dzień wypije 1l-1,5l (jeśli jest mecz to całą w ciągu 90 minut) + inne napoje jak kawa, herbata itp, znów wychodzi około 2l :P mniej niż 1,5l wypijam tylko wtedy, gdy nie ćwiczę i gdy nie ma w domu Pepsi lub podobnego napoju, a te przypadki raczej rzadko idą w parze:P

aRamsey------> owszem:P cóż, dwa piffka to już litr + poranna i wieczorna herbatka + kawka + Fanta przy obiedzie = spokojnie ponad d 2 litry:P wczoraj akurat było około 1,2, lecz przedwczoraj z pewnością ponad 1,5l, bo byłem na koxowni. Także to nie do końca taki mit;)

aRamsey------> phi, mieszczuch:P jeśli ciężko pracujesz w lecie (np. łopata), to spokojnie wypijesz 4l w kilka godzin. Nawet sikać nie trzeba, bo wszystko wypocisz:P Jeśli uprawiasz sport, to także 2l wejdą. Ogólnie rzecz biorąc, ja w lecie wypijam przynajmniej 1,5l:P

aRamsey-----> tak, piję. Każdy człowiek powinien wypijać 1,5l płynów dziennie, więc nie wiem co w tym dziwnego:P

sebasz-----> odpisywałem na ten koment: "o jezu jeszcze niedziela njpeikniejszy dzien bedzie TROFEUM W goRE!!! panie i panowie TROFEUM W GORE!!!!!" . Więc... nie pomyliłem się:P

sebasz-----> nie mierzyłem, ale dwa piffka po ciężkim dniu siadły:P A o co konkretnie Ci chodzi? Chyba nie oczekujesz łatwej "przejażdżki" po The Blues?

arsenal33fan------> spokojnie. Nie można świętować trofeum, którego się jeszcze nie zdobyło:P Jeśli uważasz mecz za łatwy, to się zdziwisz w niedzielę. Mecz z The Butchers był bardzo ciężki, a BCFC prezentuje bardzo podobny futbol. Jeśli nie zagra El Capitan, to można się spodziewać sporych problemów z rozgrywaniem piłki. Drewniane skrzydło tez niczego dobrego nie wróży... Na dodatek, zawodnicy McLeisha dadzą z siebie 150%, ponieważ zdają sobie sprawę, że to być może jedyny puchar, jaki zdobędą w swej karierze. Tenże puchar dalby im start w eliminacjach LE, co oznaczałoby spory (jak na warunki drużyny z Birmingham) zastrzyk gotówki. Nie będzie łatwo, na pewno.

kamil_malin-----> bardzo oryginalny avek ;D

maciekbe------> 30 osób to całkiem sporo. Pewnie trochu pośpiewaliście, wprowadziliście co nieco do organizmu... :D Podejrzewam, iż atmosfera również bardzo fajna;)

meciekbe------> dużo fanów AFC tam przychodzi? Pytam z ciekawości, bo do Poznania mam za daleko, żeby wybierać się tam na mecz.

sebasz-----> e tam, rok się liczy:P jeśli to była próba odmłodzenia się, to Ci się nie udała:P

Seraphee & concrete------> zagięliście mnie:P Gramatyki nie miałem od gimnazjum, a że tego nie używam, to wyleciało mi z głowy. Chyba mi wybaczycie? :)

btw. nie powinieneś napisać "My" małą literą, concrete? :P

Seraphee-----> nazwy miast pisze się również wielką literą:P ale koniec tematu, teraz na pewno jest poprawnie:P

how----->Nazwy regionów, krain historycznych i ich mieszkańców piszemy wielką literą :P np.: Pomorze, Pomorzanin, Wielkopolska, Wielkopolanin, Petersburg, Petersburżanin.

uska4-----> no i co z tego? Jak znam nasze szczęście, to akurat Pinto (?) zagra mecz życia... Trzeba się skupić przede wszystkim na sobie.

BTW. Prawdziwym bonusem do szans na awans byłaby absencja Messiego, Xaviego, Iniesty czy Villi.

Chelsea4ever------> idąc Twoim tokiem rozumowania: nie powąchałem nigdy żadnej angielskiej murawy, więc nie powinienem się nawet wypowiadać na temat zawodników EPL, tak? W Anglii (podobnie jak w Polsce) jest coś takiego jak wolność słowa. Ca$hley zasłużył sobie na to. Niech pije piwsko, które sobie nawarzył!

Chelsea4ever-----> owszem, ca$hley jest jednym z najlepszych lewych obrońców, ale jest także zdrajcą, pieprzonym Judaszem, który zamiast statusu legendy w AFC wybrał petrodolary Abramowicza, za co został znienawidzony przez każdego związanego z The Gunners.

youtube.com/watch?v=fdR4cHxnzHg

youtube.com/watch?v=9Hgs7mn-vus&feature=related

Racja, bardzo lakoniczna wypowiedź Samira:P ale z drugiej strony, co to dużo gadać, krótka piłka: "Samir, wymiatacie? - Wymiatamy!" :P

Pewnie przeżyjecie szok, ale Kowalczyk umie pisać:P

Fragment wywiadu:
Dziennikarz: Czytał Pan w ogóle jakieś książki kiedykolwiek?
Wojciech Kowalczyk: Tylko jedną, którą zresztą sam napisałem. No, nawet dwa razy. Czyli dwie.

stefcio-----> róbcie ściepę kanonierową, Griz załatwi nawet bombę atomową:D

Kamil------> w sumie racja:P

carlota4------> a wybywaj, podobno w Zimbabwe narzekają na słabą gęstość zaludnienia:P

carlota4------> cóż, mógłbym się zastanowić, lecz pamiętaj, że w tym kraju nie ma nic za darmo:P

"- Pierwszy raz, piłkarzem który zaliczył najwięcej odbiorów nie był zawodnik Barçy - siedemnaście przejęć miał obrońca Kanonierów Koscielny." - OMFG!! Mogliby napisać w jakim okresie czasowym (ile meczów), bo tak wychodzi na to, że pierwszy raz w historii obrońcy farsy nie mieli najwięcej przechwytów...

HellSpawn-----> nie tylko kolegów, ale także kibiców! Gest przed rzutem wolnym i od razu śpiew na trybunach:)

Gdzie się podział szanowny pan FCBarcelona10? :D

xThierryHenry------> nie mówi się "oglądnąć", lecz "obejrzeć. To tak na przyszłość:)

Skoro o kibicowaniu mowa...

img220.imageshack.us/img220/7817/kanonierzy.jpg

Własnoręczna robota:)

Gunner-----> hmm... siedzi na pojemniku (?) z naszym herbem, ale tak jakby wkłada macki do tego z herbem farsy. Co to znaczy?

Asiek69-----> niewykluczone:D aczkolwiek nasi bramkarze dysponują pokaźną garderobą w tym sezonie: zieleń, róż, czerń, szary;)

stevenson-----> "Gdy sie wygrywa 16 Pucharow w ostatniej dekadzie(najwiecej z wszystkich klubow w europie)powinno sie patrzec tylko na siebie" - sorry bro, ale nigdy nie przepadałem (delikatnie mówiąc) za egoizmem i szpanerstwem:<

A co do Spurs, to nie dziwę się, że niektórzy kibice AFC życzyli im porażki. To jest lokalny rywal! Myślisz, że kibice Cracovii kibicują Wiśle, gdy ta gra na arenie europejskiej? Nie sądzę..

Vandal-----> ja również. Nawet z nią trochę poflirtowałem^^ (kibic płci żeńskiej)

Myszu------> pomylili przymiotniki:P gdyby powiedzieli "Lennon jest najniższym piłkarzem obok Writha-Philipsa w PL", mieliby rację:P

Kibice LFC są za nami, fani lokalnego rywala - CFC - również. Angielska solidarność;) brakuje kibiców tylko jednej drużyny do kompletu... Ahh, ci zapatrzeni w siebie kibice ManU...

"Laporta powiedział, że przenosiny Fabregasa na Camp Nou byłyby pstryczkiem w nos dla angielskich gigantów, którzy nie widzą nic złego w "podkradaniu" piłkarskich talentów z całego świata." - no przecież to jest żałosne! Nie można sprowadzać młodych talentów, nie można szkolić kogoś, kto nie pochodzi z miasta, w którym usytuowany jest klub, ale sprowadzanie piłkarzy za kosmiczne kwoty jest całkiem ok! O tym, że jednocześnie jest się zadłużonym na kilkaset milionów nie wspominając...

"a jeśli będzie trzeba - użyć trochę więcej siły." - o tak, Jackie:) powinniśmy obrać na farsę taką taktykę, jaką na nas stosują ligowe średniaki, innymi słowy- skopać ich. Leo dostanie parę kopniaków, rozpłacze się niczym Krystyna przed laty, poczuje smak angielskiego futbolu, to zaraz spadnie mu odwaga. Walka ciałem jest chyba jedynym elementem piłkarskiego rzemiosła, którego farsa nie opanowała do perfekcji. Trzeba to wykorzystać!

Wiola-----> zdobyłaś 0,5 pkt za tą odpowiedź:P wiesz, dlaczego nie zgarnęłaś pełnej puli? :)

Cudi-----> mam brejkin' niusa specjalnie dla Ciebie^^ Mianowicie, szykuje się wielki debiut na hip-hopowej scenie:D

ochyachy.pl/5572029093217096547/ojciec-justina-biebera-chce-go-wykorzystac

Charlie-----> cóż, jak już mówiłem, pasujesz do roli mamusi w tej rodzinie, a taki grzeczny chłopczyk jak Grizuś powinien słuchać się mamy^^

Gunner48------> nie ma za co;) w końcu społeczność K.com jest jak rodzina:D

samir87-----> 3maj się;)

Gunner48-----> nie przesadził. Maestro, o którym wcześniej wspomniałem zarabiał 12ojro/godzina w Niemczech! Ale gość ma 55 lat, a Ty jesteś młody, więc nie radziłbym Ci wyjeżdżać za granice;) mając 18-20kilka lat pobaw się, potem załóż rodzinę, ustatkuj się. Pieniądze nie są najważniejsze;)