Komentarze użytkownika GunnerKaspi

Znaleziono 877 komentarzy użytkownika GunnerKaspi.
Pokazuję stronę 1 z 22 (komentarze od 1 do 40):

poprzednia123456następna
Komentowany temat: Arsenal vs Bayern: Starcie Liderów w Lidze Mistrzów 26.11.2025, 21:36

Nie ma lewej strony

Komentowany temat: Arsenal vs Bayern: Starcie Liderów w Lidze Mistrzów 26.11.2025, 21:22

Armata przeładowana.

Komentowany temat: Arsenal vs Bayern: Starcie Liderów w Lidze Mistrzów 26.11.2025, 20:56

Jest stresik, jest fajny dreszczyk emocji. Będzie dobrze! COYG

Komentowany temat: Arsenal vs Bayern: Starcie Liderów w Lidze Mistrzów 26.11.2025, 19:48

Arsenal starting XI: David Ospina; Héctor Bellerín, Laurent Koscielny, Shkodran Mustafi, Kieran Gibbs; Granit Xhaka, Francis Coquelin; Mesut Özil, Alex Oxlade-Chamberlain, Alex Iwobi; Alexis Sánchez

Uff na szczecie to już przeszłość ;)

Komentowany temat: Arsenal vs Bayern: Starcie Liderów w Lidze Mistrzów 26.11.2025, 16:18

gdzie tego gola można zobaczyć?

Komentowany temat: Arsenal vs Bayern: Starcie Liderów w Lidze Mistrzów 26.11.2025, 11:19

Nie no Panowie, ja rozumiem, że jesteśmy w mega formie ale takie nonszalanckie podejście, że olać Bayern i tak będziemy w TOP8 jest conajmniej naiwne. Przypominam, że czeka nas jeszcze wyjazd na San Siro, gdzie rok temu nie udało nam się strzelić nawet gola. Owszem dużo się zmieniło od tamtej pory ale nikt nam za darmo tej ósemki nie zagwarantuje, a jak widać, nawet wyjazd do Brugii sprawia ekipom z czołówki Europy nie mały problem. Na Bayern trzeba wyjść bardzo mocnym składem i równie mocnym wyjść na Chelsea. Zawodnicy wracają, my się w końcu rozkręcamy z przodu i nie liczymy tylko na stałe fragmenty. Dlatego trzeba podtrzymać ten ciąg na bramkę i pójść na wymianę ciosów z Bayernem. Liczę na bardzo ofensywny skład, z Madueke lub Martinellim na LS, a Leo przesunięty na dziewiątkę. Środek pola ten sam co na Spurs. No chyba, że chcemy dostać gonga od bawarczyków, a gwarantuje, że Kompany wystawi najmocniejszy skład, bo w Bundeslidze w zasadzie mają już majstra.

Komentowany temat: Arsenal vs Bayern: Starcie Liderów w Lidze Mistrzów 26.11.2025, 10:01

@zniwiarz01: spoko, dzięki za info :) ta jest przepiękna https://www.hobbyball.shop/products/2005-2006-retro-long-sleeve-arsenal-home-football-shirt-1-1-thai-quality?cfb=20411e2e-ed3e-4c41-b97e-e62466d6de9a&ifb=20411e2e-ed3e-4c41-b97e-e62466d6de9a&scm=search.v39.101.953.103.104&score=0.1&ssp=&spm=..search.search_1.10&variant=9b933120-1ca8-4b22-8106-22f02e48f1fd

Komentowany temat: Arsenal vs Bayern: Starcie Liderów w Lidze Mistrzów 26.11.2025, 09:25

@zniwiarz01: a jak rozmiarówka, pokrywa się z europejską?

Komentowany temat: Arsenal vs Bayern: Starcie Liderów w Lidze Mistrzów 25.11.2025, 21:44

City bez Haalanda póki co bezpłodne, przegrywają z Leverkusen.

@ksowa90: jasne, totalnie tak to odbieram. Pamiętam go jak grał jeszcze w Brighton i strzelił hattricka Liverpoolowi na Anfield w taki właśnie bardzo prosty sposob. Ale jedną rzecz akurat ma ponadprzeciętną i to jest operowanie piłki na metrze dwóch kwadratowych. Szybki nie jest ale potrafi wyjść na prawdę w sprytny sposób z niemałych opresji.

Obczajcie tego gola Eze https://www.instagram.com/reel/DReTP3eDEOQ/?igsh=MTY0OHY0NWwxZjBmdg==
Tylu zawodników szukałoby tutaj faulu i karnego, taki Sterling położyłby się już przy 1 kontakcie, a Eze musiał mieć taką pewność siebie, że strzeli, że pomimo kontaktu z Bentancurem i wejścia Paulinhi, to szedł dalej jak dzik w żołędzie - klasa

Kanadyjka Trossarda w Premier League:
Brighton 19/20 - 8 w 31 spotkaniach
Brighton 20/21 - 10 w 35 spotkaniach
Brighton 21/22 - 11 w 34 spotkaniach
Brighton/Arsenal 22/23 - 20 w 36 spotkaniach
Arsenal 23/24 - 13 w 34 spotkaniach
Arsenal 24/25 - 15 w 38 spotkaniach
25/26 - 6 w 10 spotkaniach

Jest szansa, że Leo pobije w tym roku wynik z sezonu 22/23. Btw to chyba nasze najlepsze wzmocnienie ostatnich lat jeśli chodzi o zimowy okres. Jak się spojrzy na te gołe statystyki, to robi to na prawdę niesamowite wrażenie. W dodatku pierwszy gracz, który po podwyżce w Arsenalu gra lepiej niż wcześniej, zamiast odcinać kupony.

To chyba było jednak planowane, muły są tak beznadziejne, że w przewadze grają jeszcze gorzej niż gdy było po równo po 11. xd

Gdyby się zabawić grą słów, to można by powiedzieć, że gej spoliczkował Kena. Abstra****ąc od sytuacji, szkoda dla widowiska bo The Toffies fajnie wyglądali.

Gana sprzedał liścia Keanowi.

@coooyg11 napisał: "tak z ciekawości rozwiń myśl"
Nie napisałem, że miałby więcej goli niż Victor, tylko podobną liczbę trafień. Wnioskuje po tym jakie bramki nasza "9" strzelała i jak mocno jednak zespół starał się mu w tym pomóc. 4 gole w 10 spotkaniach, Sesko ma ich 2 gole i myślę, że przy lepiej rozwiniętej ekipie jaką jest Arsenal i wpływie Mikela, to Sesko spokojnie zrobiłby tutaj te liczby. Śmiem twierdzić, że zrobiłby je również Watkins, który jest wyjątkowo przezroczysty w tym sezonie.

Co myślicie o takiej teorii? Ale szczerze. Oczywiście jestem olbrzymim fanem Eze i jego chciałem w Arsenalu bardziej niż Victora, a obecnie obok Bukayo to mój ulubiony zawodnik kanonierów. Niemniej jednak myślę, czy gdyby Isak lub Simons, a nawet Wirtz w alternatywnej rzeczywistości do nas przyszli, to czy też nie robiliby takich liczb?

Mam wrażenie, że gdyby był tu Sesko zamiast Gyokeresa, to też miałby 5-6 goli. Gdyby grał Wirtz zamiast Eze, to spokojnie z 5 asyst by ugrał. Mam teorie, że to po prostu Arsenal i Arteta służy graczom i gdyby Eze miał grać teraz w Spurs, to w życiu nie załadowałby w tym sezonie hattricka, nawet West Hamowi, czy komuś z dołu tabeli. Także co myślicie, to wpływ Arsenalu na zawodników, czy jednak prawidłowe wybory i nie ma co porównywać Wirtza do Eze, a Sesko do Gyokeresa?

Komentowany temat: North London Derby: Arsenal vs Tottenham! 22.11.2025, 20:29

Ależ tu były groźby, że Live i City do nas 3 pkt odrobią w weekend, a jak na razie scenariusz wydaje się być całkiem odwrotny. Obyśmy jutro wykorzystali tę okazję, a Eberechi Eze niech się pięknie przedstawi Tomasowi Frankowi aby ten zapamiętał jego nazwisko.

Komentowany temat: North London Derby: Arsenal vs Tottenham! 22.11.2025, 20:04

To na prawdę niebywałe jak tam VAR sprawił, że nie było spalonego. Zwłaszcza, że mają półautomatyczną opcję. Oczywiście całe szczęście, że uznane ale dla mnie to niebywały wał.

@Traitor: no właśnie byłem przekonany, że o 13, a nie ma żadnego info. Chociaż znając Mikela, będzie jak zwykle enigmatyczny i dowiemy się o składzie w niedziele o 16:30

@DeptaGUNNER napisał: "Pytanko takie odnoście Fantasy, czy jest jakieś info co z Semenyo?"
jedyne co mogę potwierdzić, to że jest u mnie na kapitanie ;)

Kiedy myślisz, że Havertz ma pecha, bo odnowiła mu się kontuzja kolana, dowiadujesz się, że Palmer złamał palec u nogi na chacie i przez to nie zagra z nami w derbach Londynu. XD

@arsenallord: oj nie powiedziałbym, że Spurs za Franka wygląda słabiej niż za czasów Postecoglu. Australijczyk uwielbiał grać wesoły futbol z obroną grającą niemal na linii środkowej boiska i narażali się na kontry tracąc aż 65 GOLI! w całym sezonie. Dla mnie to była ekipa, którą upokorzyć może każdy i świetnie o tym świadczyła ich 17 lokata w tabeli. Tottenham Franka przede wszystkim jest niepokonany na wyjazdach, stracili w tym sezonie 10 goli, co na tle całej PL jest wynikiem z czołówki i pomimo masy kontuzji dają radę. Absolutnie nie mianuje ich faworytem ale nie wolno ich lekceważyć i ich trenera. Jeśli Ode jest w treningu i gotowy do gry to chce go widzieć na boisku. Jakby się okazało, że Gyokeres nie będzie zdrowy to bym ustawił Ode na dyszce, Eze przesunął na LS, a na napadziora wpuścił Trossarda, który robi u nas najlepsze liczby w tym sezonie.

Kane byłby idealną opcją jako doświadczenie i umiejętności, które kiedyś były powodem ściągnięcia takich zawodników jak Jesus czy Zina. Według mnie to jest gracz, który nigdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu, jak Lewy, Messi, czy Ronaldo i nie boje się go zestawiać w grupie tych zawodników. Myślę, że mógłby spokojnie nawet i w wieku 35 lat wykręcić w PL 30 goli w sezonie. Niemniej jednak facet grał 10 lat w Spurs, do tego za chwile będzie miał 33 lata i znając podejście Artety i sztabu to szukamy młodych, którzy będą się tu rozwijać i grać przez wiele lat. Nawet przy Gyokeresie były plotki, że za stary i lepszą opcją jest młodszy Sesko, którego można jeszcze uformować. Patrząc jednak na to jak Kane wygląda w reprezentacji i ile daje tej ofensywie i że bardzo podobnie wygląda jego pozycja do tej, którą Mikel próbował od lat zbudować na naszej "9" to byłby to idealny kandydat, pod warunkiem, że pojawiłby się tu i teraz. Jeśli jednak patrzymy dalej w przyszłość to ja bym brał 20 letniego Yildiza i próbował z nim na 9, a przy okazji mielibyśmy super opcje na LS. Tak jak Isak kiedyś w Newcastle, czasem grywał bliżej linii, a czasem centralnie.

Czy dzisiaj podczas losowania przeciwnika dla Polski w półfinale poznamy od razu drabinkę i potencjalnego rywala w finale z pary z 1 lub 4 koszyka? Czy będzie po półfinałach kolejne losowanie?

@Mastec30: Nie znam, a Ty znasz? Przecież oczywistym jest, że pisze o ogóle i o tym jak to wygląda na przestrzeni lat. Nie wchodzę tu co tydzień aby żalić się na każdą nową kontuzję, tylko tak jak zaznaczyłem, ulało mi się od tego natłoku. Mam świadomość tego, że jest to sport kontaktowy, jednak moją uwagę zwracam na pewnego rodzaju patterny, gdzie powiela się schemat zawodników, którzy w różnych klubach grają pełne sezony bez większych kontuzji i wypadają tak jak pisałeś w przypadku Saliby na max 2 spotkania, a potem pojawiają się w Arsenalu i na dzień dobry w 1 sezonie wypadają na minimum miesiąc. Tak minimum miesiąc, co przy naszym kalendarzu wiążę się z absencją w 5-6 spotkaniach. Idealny przykład w kolejnym tygodniu. Co z tego, że np. Saliba pauzowałby przez tydzień skoro w tym czasie ominąłby spotkania ze Spurs, Bayernem i Chelsea? Dla mnie to jest bardziej miarodajne. A odnosząc się do Twojej wypowiedzi a propos Bukayo, to przypomnę Ci, że w zeszłym sezonie wypadł on na 3 i pół miesiąca, a nie na 2 spotkania.

Zastanawiam się, czemu po tylu latach nikt w dalszym ciągu nie przyjrzał się sprawie kontuzji w Arsenalu. Przecież przefiltrowanie naszego sztabu medycznego to idealna sprawa dla Elżbiety Jaworowicz. Wpadło info o odnowionej kontuzji Kaia i to jeszcze jakoś można wytłumaczyć. Ale to, że np. zawodnicy z końskim zdrowiem jak Hincapie, czy Gyokeres, którzy łącznie w swoich karierach pauzowali łącznie miesiąc, z czego jeden głównie przez Covid. przychodzą do nas i szpital. 17.09 - 17.10 Ekwadorczyk nie zdążył się przywitać z kolegami jeszcze, a już miesiąc spędził na rehabilitacji. Victor, którego kontuzje omijały przez 28 lat, nagle wylatuje przez kontuzje mięśniową. A te przypadki się mnożą i mnożą. Wszędzie mam wrażenie ludzie u nas harują albo widać znaczący progres. Nicolas Jover, super trener od SF. Kroenke w końcu zaczął płacić i nas supportować. Arteta robi świetną robotę, czy to się komuś podoba czy nie. Mamy klasowych zawodników i głębie składu. To dlaczego nie możemy do tego wymienić sztabu medycznego. Pracują gdzieś za zamkniętymi drzwiami i nikt nie wie o co chodzi. Jakoś mi się z rana ulało, bo już czytam na różnych stronach kolejne bzdury i usprawiedliwienia, że kontuzje nam zabiorą mistrza, a tak być nie może.

@Mastec30: też na niego mega czekam, tylko gdzie byś go obecnie ustawił? Saka nietykalny, a Leo w tym sezonie najlepsza kanadyjka we wszystkich rozgrywkach i ewidentnie w formie, a Noni na LS to nie to samo. Chyba tylko widzę go na odciążenie Bukayo od 65-70 min.

@Garfield_pl: o i dla niego super ruch to byłoby Bournemouth. Mega dużo by się na uczył u Iraoli, ekipa nastawiona na ofensywę i utrzymywanie się przy piłce. Do nas z kolei w drugą stronę jakby powędrował Semenyo, to wyobraźcie sobie taki turbo ofensywny skład.

Semenyo ------- Gyokeres ------- Saka
----------------Eze---------------Ode------------
--------------------------Rice-----------------------

To co natomiast budzi obawę ale w kontekście kolejnych spotkań, mam tu na myśli Bayern i Chelsea, to absencja Gabriela. Śmiem twierdzić, że jest to dla nas większy ubytek w ofensywie niż w defensywie, bo z tyłu na luzie ogarniemy tę lukę ale z przodu nie mamy nikogo przy stałych fragmentach co wejdzie na każdą piłkę tak jak Big Gabi. Merino ma super główkę ale to raczej gracz momentów, instynktów, a Gabriel ma to wszystko wyuczone, pod niego to jest grane i to on stwarza 80% zagrożenia z wolnych i cornerów.

Tak samo jak Wy bardzo pragnę powrotu naszych do składu ale jeśli ktoś ma się w tym meczu obawiać problemów z powodu kontuzji to jest to Tottenham. U nich wypadł z gry Maddison, Solanke, Kulusevski, Bergvall. Nie twierdze, że są to większe nazwiska niż Odegaard, Gyokeres, czy Martinelli, ale na pewno nie mają tak jakościowych zastępstw jak my. U nich na skrzydle lata Odobert, czy Brennan Johnson, u nas gra Saka i Leo. O środku pola nie wspomne, gdzie mamy ogromną dominacje. Z kurami ostatni raz w Premier League na własnym stadionie przegraliśmy w 2010 roku. Do tego meczu podchodzę raczej z ekscytacją, że nasi pokażą klasę niż z jakąkolwiek obawą, którą np. czułem podczas wyjazdu na Sunderland.

Przecież tam był ewidentny spalony

@Goonder: gdybyśmy nie sfrajerzyli z Finlandią to byśmy z nią sfrajerzyli drugi raz i skończyli na 3 miejscu w grupie. Całe szczęście, że daliśmy dupy, Probierz poleciał, a nasza gra w końcu przypomina piłkę nożną.

@Dziadyga: jaki to ma związek ze sobą? Dla mnie może mieć nawet i 400k tygodniowo. Nasz najlepszy skrzydłowy od czasów Sancheza, a liczę, że o nim będziemy pamiętać o wiele dłużej niż o chilijczyku. Niech podpisują, a kontuzje spotykają każdego.

Ależ piękna brama Saki! Cudowny wolej

Nas w tym czasie czekają 3 niewygodne wyjazdy: Chelsea, Aston Villa, Everton. To jak skończymy ten rok nam wiele odpowie, zwłaszcza, że w międzyczasie musimy pogodzić ten kalendarz z wyjazdem na San Siro i przyjęciem bawarczyków na The Emirates. Zima będzie pełna emocji i potwornie szkoda teraz tych 2 pkt z Sunderlandem ale wierzę w naszych i bardzo liczę na wzmocnienia. Jeśli Madueke będzie pokazywał to co na początku sezonu, a Martinelli dalej będzie zwyżkował formą, a prezentował się świetnie na jesień, to będziemy mieli mega moc na skrzydłach.

Trzeba liczyć, że Newcastle się ogarnie podczas przerwy na repki i powalczy z City u siebie. Ostatnie 4 spotkania z City w domu są na remis 1Z - 2 R - 1P. My musimy koniecznie wygrać derby północnego Londynu aby znowu odskoczyć od City. Ekipa Guardioli potem do końca roku ma bardzo sprzyjający kalendarz. W domu grają z Leeds, Sunderlandem i West Hamem, na wyjeździe z Fulham, Crystal Palace, Nottinhgam i znowu Sunderland. Na papierze to jest 21 pkt.

Komentowany temat: Walka na górze tabeli: Sunderland kontra Arsenal 08.11.2025, 20:11

Oleeee ole ole oleee LEOOO LEOOOO!!!

Komentowany temat: Walka na górze tabeli: Sunderland kontra Arsenal 08.11.2025, 19:01

Oby nasi ofensywni zawodnicy wykurowali się podczas przerwy na reprezentacje, bo tak jak pełen podziwu jestem dla defensywy i ogólnie wyników w ostatnich miesiącach, to na to co wyprawiamy w ofensywie ciężko jest patrzeć. Człowiek czeka na mecz, odlicza godziny i przez 30 minut nie możemy wykreować ani jednej atrakcyjnej (nawet nie pięknej) akcji z przodu.

Komentowany temat: Walka na górze tabeli: Sunderland kontra Arsenal 08.11.2025, 14:57

Ktoś kojarzy kto miał być tym potencjalnym zawodnikiem, który ma być dziś włączony do składu z listy naszych kontuzjowanych? (Martinelli, Gyokeres, Madueke, czy może Arteta miał na myśli Kepe?)

poprzednia123456następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady