Komentarze użytkownika Gunnerrsaurus

Głupot*

Ogarnijcie się z tym pisaniem gupot, kto napisze kolejny komentarz ten pedał.

Kocham te ligę i ogólnie derby za to, że kibice drużyny walczącej o utrzymanie śpiewają na koniec wygranego meczu, że rywal przegrał mistrzostwo na ich stadionie. Nikogo to nie obchodzi że są dużo lepsi i biją się o mistrza, zniszczenie ich marzeń ważniejsze niż trofeum, to są te smaczki za które kocha się ten sport

@thegunner4life napisał: "Na razie to jest taki sezon, że za 10 lat jak nic nie wygramy nikogo nie będzie on interesował."

Mnie to ogólnie trochę śmieszy to gadanie o trofeach. Nie wiem czy ktoś będzie pamiętał ten sezon za 10 lat, ale dla mnie to jest najlepiej grający Arsenal od lat, oglądanie meczów sprawia mi ogromną przyjemność, wygrywamy z najlepszymi drużynami na świecie, tego w Arsenalu nie było od wielu lat i mimo że zdobywaliśmy jakieś FA czy Carabao i tarczę wspólnoty to ja zdecydowanie wolę oglądać dzisiejszy Arsenal bez trofeów niż ten sprzed paru lat zdobywający FA. Nie interesuje mnie co będzie za 10 lat, jaram się tym, jak to pięknie dzisiaj wygląda, jak miażdżymy takie Chelsea 5:0, a nadal jest niedosyt bo mogło być z 8:0...

@miki9971 napisał: "Jak Odegaard ma świadomość, że za plecami jest Rice i Partey to inny piłkarz."

Głupoty gadasz, to tej sam doskonały, piękny maestro Odegaard. Nieważne kogo ma za plecami to wymiata, jak dla mnie piłkarz sezonu, chociaż konkurencja bardzo mocna.

Havertz stay

Fajny ten Jackson xd gdzie on to w ogóle chciał zmieścić jak cały długi róg odsłonięty

Partey w formie. Ja to bym go nie sprzedawał jeśli wytrwa już do końca tego sezonu bez kontuzji

Ale tak w 100% szczerze, to Chelsea wygląda bardzo łatwo. Arsenal w ofensywie może robić co chce o sytuacja się tworzą. Przynajmniej tak to wygląda, może to geniusz naszych zawodników sprawia, że ten mecz tak wygląda.

Havertz out

Sędzia to już chyba sam nie wie w jaki sposób chce poprowadzić te zawody

Dlaczego gramy różne na krótko i przed polem karnym stoi dwóch zawodników lewonożnych, gdzie różny jest zagrywamy z takiej strony, że zawodnik z przed szesnastki miałby lepiej oddać strzał prawą nogą?

Partey jakby wracał do formy...

Ile tu się dzieje, szkoda tylko że nadal 1:0 bo już spokojnie mogło być że 3:0 gdyby był napastnik

Gramy naprawdę fajnie, ale za dużo jakichś dosłownie idiotycznych zagrań.
Jeszcze trochę i Chelsea nabierze pewności siebie i zaczną coś grać i będzie sranie

Martwi to co się dzieje z Saką. W poprzednim sezonie też miał moment że zaczął tak odwalać, później znowu się obudził więc jestem spokojny, że odzyska formę, ale na ten moment, to on chyba naprawdę powinien usiąść na ławce, bo jest po prostu słaby.

W Hiszpanii nie ma goal line, a w Anglii widocznie brakuje Varu, to że Jackson nie dostał kartki za ten faul na Tomiyasu to jest jakiś ***** żart

@DB10Bergkamp:

Myślę że akurat by pasował stylem gry

@kaman17:

Przede wszystkim na każdej pozycji mają jednego z najlepszych piłkarzy na świecie.

Rzadko oglądam Barcelonę, ale wydawało mi się, że to ich sędziowie zawsze wspierali, a tutaj są dymani za każdym razem jak tylko jest możliwość

Nie ma goal linę w Hiszpanii? Przecież to gol był...

Watkinsowi niewiele brakuje żeby zostać jednocześnie królem strzelców i królem asyst. Nieprawdopodobne staty ma w tym sezonie

Niby fajnie się to ogląda jak w Anglii doliczane jest po 7-10 minut w każdym meczu, ale jednak to sprawia, że mecze są dłuższe o jakieś 8% niż w innych ligach, co jak dodamy nabity terminarz i wiele pucharów, sprawia że drużyny są dużo bardziej zajechane niż kluby z innych lig. Kończy się to tak, że wszyscy po kolei odpadają jak przyjdzie się zmierzyć z jakimś rywalem z topu i liga na tym traci.
Myślę że to fajne dla kibica, ale jednak wolałbym, żeby mecze trwały tyle samo co w innych ligach, byłoby to bardziej sprawiedliwe.

Ale jestem w****iony

Gramy jak z City na Etihad, z dużym szacunkiem do rywala, ale czasami coś się uda stworzyć. Ogólnie trochę lepiej od Bayernu. Idealnie jakby coś wpadło w drugiej połowie dla nas. Jak nie to nie wiem czy udźwignę dogrywkę i karne psychicznie.

A no i jeszcze jedno, myślę, że Zinchenko jest w świecie piłki nożnej uważany za wartościowego piłkarza, czasami wyskakują mi nawet jakieś najlepsze jedenastki Premier League z Ukraińcem na lewej obronie. Trzeba koniecznie w tym okienku znaleźć głupka co go kupi za gruby pieniądz póki jeszcze tylko kibice Arsenalu oglądający jego wyczyny widzą jak marny jest to piłkarzyk.
Podobnie jest z Havertzem, przyjęło już się, że ma dobry sezon i jest teraz szansa, żeby wziąć za niego tyle ile zapłaciliśmy, albo nawet więcej. Chociaż co do Niemca to mam drobne wątpliwości. Szczerze to nie mogę ocenić jego jakości, jak widzę jak porusza się po boisku i dochodzi do sytuacji to mam wrażenie, że to absolutny top, jednak jego technika jest na poziomie polskiej okręgówki i chyba kogoś takiego nie chcę w składzie w którym każdy zawodnik doskonale panuje nad piłką nawet bramkarz i obrońcy.

Bez przesady, dopiero co biliśmy jakieś rekordy, biliśmy rywali po 5:0, zaraz 6:0, chyba z 25 bramek w ciągu jednego miesiąca, a teraz nagle nie widzicie możliwości, żeby w ogóle strzelić bramkę w Monachium. To jest nowy Arsenal, zdarzają się wpadki i gorsze mecze, ale Arteta trochę lepiej odpowiada na niepowodzenia niż Wenger, już nie ma tak długich słabych serii, moim zdaniem szanse minimalnie większe dla Bayernu na awans, ale nie skreślam Arsenalu, zresztą bukmacherzy podobnie.

Jak nie macie wątpliwości to stawiać na Bayern, przyzwoity kursik i pieniądz do zgarnięcia.

Czy to jakiś rekord ilości bramek w ćwierćfinałach LM?

Najbardziej mi szkoda, że zmęczona została podstawowa jedenastka przed meczem z Bayernem, jak nie wygramy ze *****ami i odpadniemy z LM to będę zawiedziony, ale moim marzeniem aktualnie jest zobaczyć Arsenal w półfinale ligi mistrzów, to jest droga do przywrócenia chwały temu klubowi, żeby chcieli tutaj przychodzić najlepsi zawodnicy na świecie, a nie jak do tej pory wszystkich praktycznie Arteta musi sam tworzyć, albo przywracać na dobre tory.

@miki9971:

Serio, co nie wejdę, to Piter wyjaśnia jakiegoś cwaniaczka xd

Nie wiem, może piszę tak, bo tego gościa nienawidzę, ale czy przypadkiem tam nie powinno być tego *****ego Ukraińca? Chłop gra na lewej obronie czy tam gdzie mu się akurat chce pobiegać?

Ale ten Zina mnie wkur...

Dobra Zinchenko wypierdalaj już na tą Ukrainę

Po co ukraiński półamator wpierdziela się w strefę Pana Piłkarza maestro Odegaarda i próbuje za niego tworzyć sytuacje? Myśli że zrobi to lepiej od Norwega?

Fajnie że Liverpool przegrał, będzie się musiał spiąć na rewanż i za tydzień w weekend przegra z Fulham na wyjeździe.

Śmiesznie trochę Raya bronił tego karnego, niewiele brakowało a uderzyłby głową w słupek zanim jeszcze Kane oddał strzał. Anglik musiał się zdziwić jak podniósł głowę przed strzałem, a tam Raya już leżał na linii.
Ale tylko się śmieję, nie hejtuje, bo wiadomo, że obronić karnego Kanea to nie jest łatwa sprawa.

@Kredens napisał: "No ok raz go ten Sane objechał, potem cała obrona też kijowo zagrała i padł gol, zdarza sie. Ile razy Zina został objechany w tym sezonie? TAA ile razy? Walkera albo Gvardiola nikt nigdy nie objeżdża?"

Szczerze to patrzę zawsze na Kiwiora i przez to że jest Polakiem staram się go bronić i wmawiać sobie, że jest ok. Prawda jest taka, że jak jakiś drybler ma obok niego piłkę, to ja siedzę przed TV obsrany i patrzę tylko jak daleko jest Gabriel, jak szybko wraca Martinelli, Trossard albo Jesus i ewentualnie gdzie jest Rice. Chłop jest strasznie niepewny, jedyny plus to chyba wzrost, bo długie piłki w niektórych meczach przecinał, ale to za mało.
Zina nie broni lepiej, w rozgrywaniu wkurza mnie jeszcze bardziej, bo Kiwior przynajmniej zna swoje limity i jakoś bardzo się nie wychyla.
Dlatego modlę się o jakieś transfery na tę pozycję, a na razie to chyba Tomiyasu najpewniejszy.

Ogólnie rozjebiemy ich w Monachium, będzie to jeszcze lepiej smakować. Już nie mogę się doczekać, ale najpierw Aston Villa

Odegaard co latał po całym boisku i po prostu zabierał sobie piłkę to było piękne.
Walka była, ale niestety typowo Arsenal przez głupotę stracił kontrolę nad meczem.
Szanse moim zdaniem na ten moment wyrównane, chociaż bukmacherzy delikatnie bardziej za Bayernem.
W rewanżu chciałbym żeby Martinelli, Kiwior i Zinchenko usiedli na ławce, a transfer lewego obrońcy to konieczność w kolejnym okienku. Kiwior trochę się pokazał, to dobry moment, żeby na nim zarobić, pokazał już że jest za wolny na tę pozycję, daje się jeździć każdemu lepszemu skrzydłowemu, to nie jest zawodnik na Arsenal.

Spoko mordeczka z tego Gnabryego, zawsze dobrze o Arsenalu, fajnie że zrobił karierę. No i te 4 bramki w meczu z Tottenhamem..