Komentarze użytkownika Gunnersthebest

Co za kretyn. Nie wiem co jeszcze Vela musi zrobić, żeby zacząć mecz w pierwszej 11.

Hodgson właśnie się skompromitował.
Wstyd i żenada.

No dzisiejsze zwycięstwo będzie wielkim krokiem w kierunku tytułu. Strata 1pkt to nic, tym bardziej, że United grają z Liver.

A Vela dzisiaj musi być w pierwszym, inaczej Hodgson się skompromituje.

dobry wariat

Snaider tam jest liga hiszpańska, wiec nie piernicz.

Będziemy się męczyć jak sk...yny, ale w sumie rozumiem Wengera.

Zaczyna. Gdybyśmy wygrali, to pierwsze co by powiedział, to: drużyna dojrzała i pokazała jaką ma silną ławkę. Gówno.

Wenger się trochę kompromituje, skoro uważa, że w tej sytuacji z 2. min był spalony :)

"No i już w pizdu wylądował. I cały misterny plan też w pizdu."

A jeszcze na dokładkę mamy kontuzjowanego van Persiego.

A jeszcze na dokładkę mamy kontuzjowanego van Persiego.

Nie no to się w pale nie mieści.

damn transmisja padla
ratujcie

Cesc nie może zagrać - ok - każdy już o tym wie, trudno, stało się. Ale po co robić z tego tragedię?

Zamiast płakać i obiecywać wygraną dla Cesca, trzeba po prostu spiąć dupy, nie zlekceważyć Birmingham i pewnie sięgnąć po zwycięstwo.

O jezu te wypowiedzi zaczynają denerwować, nie stracił nogi czy nie umarł, po prostu nie może zagrać... Może jeszcze wybiegną w specjalnych koszulkach z dedykacją dla Cesca, a przed meczem zarządzą minutę ciszy.

siara panowie.

Djokovic i tak jest lepszy ;)

boję się że bez RvP nie będzie polotu w ofensywie... :(

Dla mnie sprawa jest prosta. Żeby naprawdę odczuć tę nienawiść, a także całą otoczkę "aresnalowskotottenhamowską" trzeba poczuć to na własnej skórze (czyt. chodzić na mecze Arsenalu).

Nie ma się co oszukiwać, stadion a telewizor to spora różnica.

damian199656 - a mi się wydaje, że Lansbury nie będzie kolejnym wielkim w Arsenalu. Za dużo kozaków jest do środka pola, a Lansbury już ma chyba 20 lat. Jest Wilshere, Ramsey, poza tym Fabregas ma przecież 23 lata...

Wątpię, czy Lansbury coś będzie znaczył.
Taki dobry rezerwowy raczej. Za to Vela, Miyachi czy JET to już jak najbardziej Wielkie Talenty ;)

haha filar 7.5? pfff
Jak zawsze można się pośmiać czytając takie kpiny.

Tylko że Szczęsny "przyjął kanała" od Villi

eh co za głąby.
bardzo potrzebny jeszcze jeden mecz.

wk.. denerwuje mnie komentator na Sportklubie, bo wyraźnie nienawidzi Arsenalu, a poza tym jest beznadziejny.

Na razie rzeczywiście zniżyliśmy się do poziomu League One, a to dlatego, że nie ma piłkarza, który "robi różnicę", a sam Sagna na prawej obronie nie wystraczy...

Vela jest geniuszem. To nie ulega wątpliwości.
Oglądałem ten mecz tylko ze względu na niego.

Odkąd pojawił się na boisku zaliczył genialne podanie przewrotką, strzał prawą nogą po świetnym przyjęciu ze zwodem, bardzo dobre dośrodkowanie, wszystkie podania miał celne, był raz faulowany i strzelił bramkę. Geniusz.

aRamsey - z tymi podaniami to bym nie przesadzał.
Przerzuty Scholesa w każdym meczu są dosłownie co do milimetra, Jack jeszcze tak dokładny nie jest.

Nie można przesadzać, że Jack już jest najlepszy, genialny itd.
On dopiero będzie.

co to za kpina jest?

Niesamowite, jak się Anglia zjednoczyła :)

Wilshere 11/10

Panowie no nic tylko się cieszyć.

Wielki szacunek dla Arsenalu.

No po prostu nie ma się co oszukiwać, Barcelona jest lepsza i tyle.

Niesamowite słowa, wręcz niespotykane chyba w Anglii.

Zaskoczył mnie Guardiola: Możemy nawet przegrać, ale zawsze będziemy starali się grać efektownie i atrakcyjnie.

To niezwykłe podejście, nie wiem czy znalazł by się drugi trener, który by wypowiedział takie słowa.

Znowu bramkarz naszych przeciwników ;)

Trochę boję się o środek pola, jako że Fabregas nie jest jakoś w wybitnej formie, Nasri po kontuzji, Wilshere jednak tylko 19 lat, to niestety mogą nas totalnie zdominować :/

A my się nie bronimy jak reszta drużyn, która gra przeciwko Barcie, więc Wojtek musi się przygotować na miliard strzałów :/

Byleby nie grał Denilson ani Squilacci. Wtedy będziemy w stanie nawiązać walkę.

Tak tak Nikuś, masz rację, a tak w ogóle to Ty jesteś 6 razy lepszy niż ten śmieszny, przereklamowany Villa.

Jak zagra Denilsonem zamiast Wilshere'a...

e tam, Song na 7 zagrał.

Cholera, że też ten Rooney akurat teraz musiał taką bramkę strzelić :/

I nagle ten feralny remis spływa gdzieś na drugi plan, pozwalając rozpłynąć się nad tym fantastycznym zwycięstwem Wilków :)

Podkreślam - początek nieszczęść to pojawienie się na boisku filara obrony.