Komentarze użytkownika Hortex

Olt Trafford? ;)

Właściwie można wykreślić Ramseya a wstawić Rosicky'ego.*

W pomocy i tak już mamy wielu dobrych zawodników, nawet by się pewnie do składu nie łapał a i ławka z Diabym, Ramseyem i Coquelinem nienajgorzej wygląda. Wolałbym wzmocnić atak.

Na szczęście po powrocie Wilshere'a coraz rzadziej mamy wątpliwą przyjemność oglądania Ramseya. Wypożyczenie to dobry pomysł, wcześniej właściwie grał u nas tylko przez kontuzje pomocników.

Niestety, ale mamy dziwną słabość do Swansea, chyba jeszcze nigdy nie zagraliśmy przeciw nim dobrego meczu. Mam nadzieję, że jutro się przełamiemy.

Djorou był jednak naszym 4 obrońcą, więc kto tam teraz będzie grzał ławę, chyba nie Squillaci?

Moim zdaniem Caroll jest lepszy od Chamakha, w Newcastle Anglik się sprawdzał, a Chamakh nigdy w Premier League dobrze nie grał.

O Boże, mówi to z takim żalem, że prawie mi się go zrobiło szkoda. Biedny Robercik.

Fajnie, że Zaha to kibic Arsenalu, mógłby dołączyć do naszej ekipy młodych anglików.

Czerwonemu Knurowi jak zwykle się upiecze...

Wenger i tak zawsze kłamie, więc nigdy nic nie wiadomo.

Bitch, please... Do invincibles to im na prawdę dużo brakuje.

Już w zeszłym sezonie w Arsenalu grał na tym( niesamiowitym) poziomie, więc nie przesadzałbym, że stał się lepszy dzięki transferowi.

Całe szczęście, bo nigdy w życiu nie chciał bym u nas tego dziada.

Wyrównany mecz, przy takiej grze równie dobrze mógł być remis, lub wygrana Wigan, tym razem my mieliśmy szczęście.

Giroud nawet nie na ławce? :O

Na rynku są obecnie trzy świetne okazje na napastnika: Llorente, Huntelaar i Ba. Chociaż jedną z nich musimy wykorzystać, szczególnie że odejdzie Walcott.

Gardzę nim, jak chyba żadnym innym piłkarzem. Wiele razy przejawiał rażący brak szacunku dla byłego klubu i nigdy w życiu nie chciałbym go tutaj z powrotem.

Czeczenia- Murzynów fanatyków Arsenalu jest cała masa. Nie wiem czy byłeś kiedyś w Anglii w ogóle, a kierujesz się jakimiś rasistowskimi stereotypami.

Zapewne nigdy nie zrozumiem, po co ludzie tak obrzydliwie bogaci jak Kroenke próbują zarobić jeszcze więcej, skoro stać ich na wszystko. Widocznie trzeba się dorobić takiej kasy, żeby się dowiedzieć.

Ramsey to priorytet.

bzdura, widziałem Gervinho na PNA w zeszłym roku, grał dokładnie tak jak samo jak u nas, w dodatku przestrzelił decydującego karnego w finale turnieju.

Prawda sama, widzę że niektórzy mają problem z zaakceptowaniem faktu, że Borussia jest dzisiaj lepszym zespołem niż my i na miejscu Goetzego w życiu bym jej nie zamienił na Arsenal. ( z neutralnego punktu widzenia, a nie fana Arsenalu).

To brzmi, jak złożenie broni i kapitulacja Wengera. Wow, nie myślałem, że tego dożyję...

Mi się wydaje, że wina leży jeszcze wyżej, czyli w samym Stanie Kroenke, który piłkę nożną traktuje czysto biznesowo i kompletnie wiszą mu wyniki, byleby nie doszło do jakiejś rewolucji wśród kibiców.

No cóż, Kroenke kiedyś umrze, albo sprzeda klub. Wraz z nim odejdzie pewnie zarząd. To chyba najbliższa perspektywa na powrót tego Arsenalu, za którym wszyscy tęsknimy.

filip999- Odejscie Walcotta to nasz koniec? Fakt, że jest fatalnie, ale odchodzili od nas dużo lepsi piłkarze i uważam, że np. taki Navas spokojnie uzupełniłby tę lukę. Gorzej że dziury po RVP nie da się zastąpić.

Nani za Walcotta- zbyt piękne, żeby było prawdziwe.

RobinVanPersil- Żałosne, ile ty masz lat. Co do artykułu- wszyscy wiemy jak to się zawsze kończy, a więc dzięki za grę w klubie Bac, powodzenia we Włoszech.

Nie wiecz czy chodzi o sekretny honor, czy po prostu o ogromną pensję jaką pobiera w Arsenalu.

fabregas1987- A może Mourinho? Po tym sezonie raczej go zwolnią z Realu ( chyba że wygra LM), a sam zapowiadał, że chciałby wrócić do Londynu.

A duża ilość remisów wcale nie ma nic wspólnego z faktem, że wpuszczamy defensywnych piłkarzy w końcówkach, żeby tych remisów bronić.

Hahaha, przecież w tamtym sezonie mecz na Emirates był żałosny w wykonaniu obu stron. My też nie stwarzaliśmy żadnego zagrożenia, a wygraliśmy tylko dlatego, że Vorm podał piłkę Arshavinowi pod nogi.

Czy ja wiem, Frimpong poszedł grać tam skąd przyszedł Jenkinson, a jest w tym samym wieku. Mam tylko nadzieję, że nie skończy jak Lansbury, bo przydaliby się nam w drużynie "Prawdziwi" Kanonierzy.

afckonrad9101- Myślę, że po prostu odmówiłby wspólpracy z Realem na takich warunkach, a Wenger daje się kopać po dupie zarządowi za największą pensję w Premier League.

Zamienił stryjek siekierkę na kijek :)

Kamień z serca, że Wojtek wrócił, Mannone nieraz przyprawiał o zawał.

Taka prawda, można się śmiać z kurczaków, ale oni z roku na rok są coraz lepsi, a my coraz słabsi. Ich zarząd jest ambitny, a nasz nastawiony tylko na kasę.

Ha.

Żałosne, że tak bardzo musimy się starać o tak średnich graczy.