Komentarze użytkownika IPiotrek

Cabaye gra z powodzeniem w pierwszym składzie Francji, a konkurencje ma nie małą m.in. Capoue, Kondogbia, Matuidi, więc trudno nazwać go średniakiem.

@kosian1910

Ta sama półka co Arteta nie oznacza, że styl jego gry jest taki sam.

@pauleta19

Kolego, chyba uwierzyłeś jak Arsene, że na rynku nie ma lepszych grajków niż występujący w AFC.
Cabaye jest zawodnikiem z tej samej półki co Arteta. Ramsey mimo chęci niestety nie, podobnie jak Walcott nie jest i chyba nie będzie Navasem, a Jack ma inne zadania niż Arteta.
Potrzebujemy szerszej kadry klasowych zawodników, a nie pierwszej 11 i ławki która nie jest w stanie wnieść czegoś pożytecznego do gry.

@xman81

Oceniać pracę na podstawie zrobionych transferów? Tego się chyba nie da zrobić, poza tym Arsene spokojnie by się obronił.

Transfery są tylko jednym ze środków do celu jakim powinny być w przypadku AFC trofea. Nikt nie miałby za złe Wengerowi brak transferów, gdyby obecna kadra dawała powody do satysfakcji. Tymczasem ciągły brak stabilnej formy, kiepska gra (bo wielu zawodników nie pasuje do stylu jaki preferuje AW) ciągłe wpadki i bicie niechlubnych rekordów są argumentem za wzmocnieniami kadry.
To że nikt znaczący nie odszedł w tym okienku świadczy tylko o tym (jak już ktoś wcześniej napisał), że w Arsenalu nie ma obecnie zawodników pożądanych przez czołowe kluby.

Ale nie to jest najgorsze. Po raz kolejny Wenger popełnia moim zdaniem błąd w przygotowaniach do sezonu. Liga ruszyła, tymczasem sztab szkoleniowy nadal zastanawia się kogo by tu kupić, tymczasem najważniejsze wzmocnienia kadry powinny być zrobione w momencie pozwalającym na aklimatyzację i odpowiednie wkomponowanie w zespół. Wiadomo jednym zajmuje to więcej czasu innym mniej.

Można odstąpić od tej zasady jeśli ma się stabilny zespół, który dobrze rokuje na nadchodzący sezon i tak mogły postąpić: ManU i Chelsea.
Wygląda jednak na to, że Arsene po świetnych wynikach w końcówce sezonu, tak mocno uwierzył w swoich graczy, że wydaje mu się, że nie ma na rynku zawodników "godnych" AFC. Tymczasem zaczyna powtarzać się scenariusz z sezonu kiedy odeszli Fabregas i Nasri - kupujemy, bo zaraz nie będzie kim grać.

Przegraliśmy ze słabą drużyną, a co gorsza ta słaba drużyna zagrała przeciętny mecz i wywiozła od nas 3 pkt.
Sędzia też nie był w najwyższej formie, ale Arsenal nie umiał w żaden sposób odpowiedzieć na sytuację jaka powstała na boisku. Ten mecz przypominał mi mecz Polskiej kadry.
Wygląda to źle, bardzo źle.

@sympatyk

Przecież on to już oficjalnie mówi na konferencjach:)

@schnor25

Dokładnie tak to wygląda od kilku lat. Zamiast skompletować skład przed okresem przygotowawczym, żeby zgrać ze sobą zawodników, wypracować schematy, to Wenger czeka. Podejrzewam, że nie ma zamiaru dokonywać jakichkolwiek znaczących transferów (czyt. zawodników do pierwszego składu).

ManU za czasów Fergusona niemal zawsze miał odpowiednio wcześnie skompletowany skład, aby wszyscy znaczący piłkarze mogli razem uczestniczyć w przygotowaniach do sezonu. To przynosiło efekty.

U nas od dłuższego czasu nie jest to praktykowane.

Ciekawe jaka jest prawda dotycząca klauzuli Suareza, bo jedni mówią, że jest to 40 mln, a inni, że to tylko kwota po której klub musi poinformować zawodnika o zainteresowaniu innego klubu - tylko po co go informować w takim razie jak decyzja niby i tak należy do klubu.

No i tyle w temacie tego transferu. Zarząd Arsenalu nie da takich pieniędzy (ok. 65 mln Euro), które by przekonały zarząd Live.
Ale zawsze będzie można powiedzieć na konferencjach, że chcieliśmy, próbowaliśmy, byliśmy blisko, zabrakło niewiele, ale Liverpool nie zdecydował się sprzedać Suareza.

A za rok pójdzie za ok. 40 mln, ale już nie do Arsenalu. Tak to widzę i chciałbym się mylić.

Ten transfer jest nierealny - niestety:(
Chyba, że Suarez sam go wymusi.

AW zaprzeczył jakoby doszło do transferu, bo fakty są takie, że póki co to Bernard musi przejść testy medyczne, dopóki to się nie stanie AFC nikogo nie zakontraktuje, więc nic dziwnego, że na pytanie czy Arsenal kupił Bernarda Wenger odpowiedział przecząco i do piątku pewnie się nic nie zmieni w tej kwestii.

Hmm...taki brazylijski Mario Goetze, no może deko niższy, coś jak Maradona :)

To przykre, ale gość ma dużo racji, nie licząc tej śmiesznej oferty 15M+Jack.

40 mln funtów to pokazałoby, że Kanonierzy naprawdę chcą u siebie Suareza. A póki co zarząd AFC działa pod publiczkę i gra na nerwach swoim kibicom.

Gadanie pod publikę, a rzeczywistość znowu będzie taka sama czyli "nie znaleźliśmy zawodników o odpowiedniej jakości, a Ci co mieli jakość byli nie do kupienia (Suarez, Rooney, Higuain)".

A jeśli będzie inaczej to najszybciej zobaczymy u nas Gonzo, bo tylko on wydaje się być realnym transferem.

A ja uważam, że dopóki nie będzie oficjalnej informacji o zakontraktowaniu wielkiego nazwiska, to nie ma co wierzyć w jakikolwiek spektakularny transfer.

W tej chwili oprócz spekulacji mediów co do ilości pieniędzy posiadanej przez Arsenal na transfery, nie bardzo widać zmianę w podejściu do zakupów przez Arsenal.
No chyba, że wszystko zacznie się klarować po przejściu Cavaniego do PSG, wtedy ruszy lawina transferów czyli Suarez lub/i Ibra do Realu, Higuain do nas.

Oby te nasze potencjalne wzmocnienia zostały dokonane przed rozpoczęciem ligi, bo znowu za nim zespół się zgra to będziemy już 10 pkt. za liderem.

Faktycznie, zapomniałem, że Fulham zainwestowało w Stekelenburga.

Jeśli chce grać jako I bramkarz to największe szanse na to ma u nas. U kurczaków Lloris też będzie szlifował formę przed mundialem więc raczej swojej pozycji nie odda.
U nas sytuacja jest nieco inna i taki Cesar spokojnie może wskoczyć do I składu.

Przejdzie do Fulham.

@sebasz

Zobaczymy, karuzela rozkręci się 1 lipca, do tego czasu Higuain jeszcze z 5 razy zmieni klub :)

No ciekawie się zapowiada, mając takich zawodników jak Gonzo i Oli mamy spore opcje w ataku.
Szkoda tylko, że obaj nie grzeszą skutecznością i tego się obawiam najbardziej.

Ciekawy terminarz.

Ani Juve, ani Arsenal nie dadzą za niego takich pieniędzy.
Never.

@Arce

Nikt nie mówi, że Diaby jest niepotrzebny, właśnie o to chodzi że jest bardzo potrzebny, bo jest świetnym zawodnikiem kiedy gra, ale problem w tym, że ciągle jest niedostępny.

Riplej:)

talksport.co.uk/magazine/features/130403/shocking-graphic-all-abou-diabys-arsenal-injuries-194920

Ciekawostka:)

www.talksport.co.uk/magazine/features/130403/shocking-graphic-all-abou-diabys-arsenal-injuries-194920

Jeśli ten chłopak wróci do zdrowia, rozegra 90% wszystkich meczy w sezonie, złapie wysoką formę i nagle zaczną interesować się nim inne kluby, a on skusi się na transfer pod pretekstem "chęci zdobywania trofeów" to chyba umrę...ze śmiechu.

Zawsze sądziłem, że Ryo jest taki niezbyt wysoki coś ok. 170 cm, a on ma 183 cm wzrostu !!!

Do tego jest szybki, zwinny i niezły technicznie. Dla porównania Theo ma 175 cm.

Ma chłopak potencjał.

Zaczyna się coś o czym kilku z nas na tym forum pisało.
Arsenal idzie podobną ścieżką co Bayern, ale to jeszcze nie będzie TEN sezon.

Ciekawe. Źródło nie jest zbyt wiarygodne, ale patrząc na fakty to może być prawda.
W poprzednim sezonie do połowy rozgrywek Fellaini wymiatał i jego cena rynkowa szybko rosła.
Druga część była nieco słabsza i praktycznie zrobiło się o nim dużo ciszej i...taniej, chociaż 22 miliony to i tak sporo.
Ma potencjał i to coś co czyni go nietuzinkowym graczem (oprócz fryzury), to może być brakujące ogniwo Arsenalu, ale coś mi się wydaje, że przyjdzie Granier.

I takiej postawy oczekuje od każdego zawodnika.

Realnie patrząc na tę informację można ją zaliczyć jako science fiction.

Gdyby jednak coś faktycznie miało być na rzeczy to jestem jak najbardziej za.
Rooney to zawodnik który wpasuje się w każdą taktykę i regularnie punktuje, jak nie gol to asysta.

Znając źródło (goal.com) pewnie jest coś na rzeczy tylko nie wiadomo czy chodzi akurat o tego zawodnika i ten klub ;)

...a jeszcze mi się przypomniało, był już "Jeden Taki" co przychodził z ligi włoskiej, w której nie bardzo mógł się odnaleźć.

Kosztował zaledwie 11 mln.

@SirAlex

RVP poszedł za 24, ale kontrakt miał ważny tylko 1 rok, a poza tym 30 lat na karku, dlatego nie kosztował 50 mln.

To nie zmienia jednak faktu, że w chwili obecnej cena Jovetica jest zawyżona w stosunku do jego osiągnięć.
13 bramek i 5 asyst w dziwnej lidze włoskiej nie powalają na kolana.

@Kaczaza

Tego nie wiedziałem. To jeszcze lepiej.

24,5 mln funtów ???

Prędzej zobaczymy u nas Loica Remy, który przyjdzie za 8-12 mln.

Zawodnik z takimi umiejętnościami musi mieć wokół siebie - głównie z przodu - inteligentnych graczy, którzy będą w stanie wykorzystać jego możliwości. To znaczy muszą przewidywać, że Jack jest w stanie wykonać bardzo trudne podanie otwierające drogę do bramki, być maksymalnie skupieni i ruchliwi, aby mu takie zagrania umożliwiać.

W innym przypadku będzie to wyglądać tak jak teraz czyli takie bicie głową w mur.

W tej chwili mamy parę rozgrywających (Santi i Jack) jedną z najlepszych w PL, którzy potrzebują kogoś kto da więcej opcji rozgrywania ataku.

@Arsenal23

W sumie racja, na tyle napewno Bacary sobie zapracował.

Możemy poudawać, ale tak serio mówiąc niech idzie pograć sobie jeszcze w Ligue 1, najlepiej w Monaco.
Niestety jego gra ofensywna jest już za słaba na Arsenal.

I pomyśleć, że jeszcze niedawno (przed kontuzją) to od niego zaczynało się ustalanie składu.

Najbardziej nieprzewidywalny arbiter w PL.
Może być różnie.

Za taką kasę, no nie wiem.
Są inne ciekawe opcje: L.Remy lub C.Benteke, który swego czasu przechodząc do Aston Villi wychwalał Arsenal ;)

Szacunek dla przeciwnika musi być, ale to co pokazali w meczu ze Swansea świadczy o tym, że nie przypadkiem są na 18 miejscu w tabeli.
Ich mecz z ManC był niezły, ale w nim nie musieli atakować, więc mogli skupić się tylko na przeszkadzaniu rywalowi.

Jeśli nie zagramy zachowawczo to wygramy.