Komentarze użytkownika JogaBonito7

@anty-pzpn

Piękny kurs. Ja w 80 minucie postawiłem na Malage po kursie.... 1.95 :D

Sami malkontenci, redaktor z ujemnym IQ, wieczne niezadowolenie czyli k.com w skrócie :)

Ale fart. Jak można pozwolić na takie jaja w końcówce ?

"Trochę szczęścia miał Cazorla, jakby rzucił się w drugą stronę to by wybronił" hahaha co za ułom :D,

Jak można porównywać Dybale do Immobile...? Gościu jest świetnym dryblerem, imponuje techniką, jest błyskotliwy i ma dobre wykończenie. Ma wielki potencjał, jestem pewien, że wystrzeliłby w górę przy Wengerze. Jestem na tak jeśli chodzi o Paulo, oczywiście nie za 30 baniek.

Ja polecam dzisiaj postawić na Monaco z Roanne w kosza. -13,5 AH złapałem na 1.72

Piękna bramka!

Alexis za dużo ostatnio to nie grał, więc jak ma się zajechać? Najwidoczniej z jego kolanem wszystko OK.

Przecież Coquelin nie będzie grał w każdym meczu. Ciekawe zestawienie defensywy, a w ofensywie mamy wielką siłę! Lecimy z nimi.

@tyson880

Moim zdaniem ćwierćfinał w FA to obowiązek, a nie realny cel. Co prawda spodziewam się jutro ciężkiego meczu, będzie trudniej niż z Leicester. Realnie to my możemy obronić tytuł, w końcu jesteśmy faworytem. Co do reszty to się zgadzam. Jesteśmy lepsi niż United i Southampton. 3 miejsce będzie trzeba uznać za sukces w tym sezonie. A Liga Mistrzów? Ja się cieszę, że w końcu w 1/8 trafiliśmy na drużynę do ogrania!

@arsenallord

Tak naprawdę każdy z nas gówno wie o treningach w Arsenalu. Można się domyślać i nic więcej. Jedyne informacje to zdjęcia z treningów przed meczem, z których nie można zbyt wiele wywnioskować. Inni "eksperci" również snują domysły. Nie sądzę by treningi były przestarzałe, jak tu kolega niżej zauważył, zapewne często są modyfikowane. Jeszcze jeden argument za tym, to fakt, że wszystko jest zindywidualizowane i masa ludzi planuje trening jednemu piłkarzowi. Trening to nie jedyna przyczyna kontuzji. Większość z nich zdarza się w meczu. Zauważcie, że naprawdę rzadko mamy wiadomości o urazach na treningach co również daje do myślenia. Wiele z nich jak np. kontuzja Debuchy'ego to czysty NIEFART. Oczywiście, jestem zdania, że jest ich zbyt wiele, nie ma co do tego wątpliwości. Trzeba coś z tym zrobić, ale jest zbyt wiele czynników, które wpływają na urazy, żeby to było takie łatwe...

@arsenallord
Skąd znasz nasze metody treningowe? Jakieś streamy z treningów oglądasz?

maruderzy.com

Niektórzy mają zbyt małe mózgi, żeby ogarnąć, że najlepsi nie grają w u-21.

@Paniu76

Przecież my co mecz gramy w innym zestawieniu. Jeśli chodzi o rotację to jest odpowiednia. Nie można grać co mecz dwoma różnymi jedenastkami.

Całe szczęście Wenger nie będzie słuchał wielu z was i jeden z najrówniejszych formą zawodników naszego klubu zostanie u nas na co najmniej jeszcze jeden sezon. Monreal = Solidność jak tu niektórzy słusznie zauważyli. Z Gibbsem mają naprawdę ciekawą rywalizację i swoją dyspozycją nawzajem motywują się do jeszcze lepszej gry. Nie rozumiem po co Boss miałby burzyć taki układ. Nie narzeka jak siedzi na ławie, nie narzekał jak grał na ŚO, jest ambitny i pracowity. Monreal zostaje ! ;)

Holloway co ty ćpiesz powiedz.

Ferie się jeszcze nie skończyły? Sporo dzieci tutaj z ambiwalentnym humorem. Raz kochacie Wengera, raz Wenger Out. Zdecydujcie się, bo wychodzicie na kompletnych debili, którzy co mecz zmieniają zdanie.

@kozz10

Ilość strzałów nie świadczy o obronie. Chyba, że za strzał, powiedzmy z 35 metrów winisz defensywę. Ale byłby to idiotyzm. 13 z 23 prób strzałów wykonali zawodnicy tacy jak: Vertonghen(1), Dier(2), Rose(2), Bentaleb (4), Mason (4). Czyli obrońcy i DMy. 10 z tych prób, to strzały z dystansu, co świadczy m.in. o szczelnej defensywie. 3 strzały oddał Eriksen, wszystkie zza pola karnego. Oczywiście nie było idealnie, bo na 4 strzały pozwoliliśmy Kane'owi, z czego jeden był niecelny, a dwa gole wpadły po indywidualnych błędach. Pierwszy gol to brak krycia Bellerina, który ogólnie zagrał słabo, ale z drugiej strony nie miał dobrego wsparcia. Druga bramka to świetna asysta Bentaleba, świetny strzał Kane'a i bierna postawa Kosy. Kolejny indywidualny błąd. Reasumując, w obronie nie zagraliśmy fatalnie. Nie to było przyczyną porażki. Przegraliśmy walkę w środku pola i moim zdaniem to główny powód naszej przegranej. Cazorla tylko 39 razy miał kontakt z piłką! To nieprawdopodobne, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, to że zszedł wcześniej. Był szczelnie kryty i naturalnym rozgrywającym został grający bardziej z tyłu Ramsey, który w rozegraniu był beznadziejny. Niestety ale na lewym skrzydle brakowało Sancheza. Spójrzmy na Welbecka, który robił wiatr, a wrócił po przerwie. Graliśmy beznadziejnie z kontry. Mieliśmy tylko 2 prostopadłe podania. To zbyt mało. Nasze podania nie były dokładne. Było więcej nerwowości i chaosu niż przemyślanych akcji. Daliśmy się ponieść emocjom i nie zachowaliśmy zimnej krwi. To raczej nie świadczy o braku zaangażowania z naszej strony, niemniej jednak determinacja Kuraków była ogromna. Nie można wyniku meczu uzależniać tylko od postawy jednej drużyny. Tottenham zagrał bardzo dobre zawody. Kane przez wielu jest uważany za MOTM, ale moim zdaniem świetnie zagrał Bentaleb. Asysta, odcięcie od gry Cazorli, 4 strzały, w tym 2 celne, 3 kluczowe podania, 2 przechwyty, 4 wybicia i tyle samo odbiorów, 88% celnych podań - to cichy bohater, niestety. Lloris również zagrał dobrze, szczególnie przy strzale Welbecka, wyciągnął się jak struna. Kto wie co by było gdyby to wpadło. Kuraki postawiły trudne warunki i nadal twierdzę, że to nie przez obronę przegraliśmy. Trzeba wyciągnąć wnioski i poprawić się w następnym meczu, bo porażka to nie koniec świata. Na pewno cieszy postawa Ospiny. Niektórzy winią go za bramki, ale uratował nam tyłek co najmniej kilkukrotnie. Bardzo dobre zawody zagrał Monreal. Nie obyło się bez błędów, ale Lamela z Walkerem nie byli wielkim zagrożeniem. Coquelin nie schodzi poniżej pewnego poziomu, trzeba się cieszyć z jego regularności. Ozil wraca do formy, myślę że pokaże na co go stać w najbliższych meczach. Cieszy mnie również gra Welbecka. Co prawda było dużo błędów i strat, ale miał ciekawe pomysły, po prostu brakuje regularności. Martwi słabsza dyspozycja Hectora, jest młody, ale poza Chambersem nie mamy nikogo na tą pozycje, bo zanim wróci Debuchy minie trochę czasu. Mimo wszystko wierzę, że ogarnie się na Leicester. Jestem pewien, że słaby występ Cazorli to wypadek przy pracy, ale na tę pozycję mamy jeszcze Rose i Ozila, więc jest bezpiecznie. Ramsey wraca do formy, ale tej sprzed kilku sezonów. Przydałaby mu się konkurencja w postaci Artety i Wilshere'a ale na to trzeba jeszcze trochę poczekać. Giroud powinien był strzelić dzisiaj gola, miał kilka okazji, szczególnie zapadła mi w głowie sytuacja po wrzutce Ozila. No i celność podań Francuza na poziomie niespełna 55% to bardzo słaba statystyka, nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę małą ilość miejsca. Ogólnie zdarzały nam się gorsze mecze, nie sądze by to spotkanie miało spowodować załamanie formy. Walka o TOP 4 natomiast zapowiada się pasjonująco. We wtorek obowiązkowo 3 punkty. Pozdro ;)

Ozil wolny ? :D

Każdy ogarnięty wiedział, że to nie będzie łatwy mecz. A że mamy na tej stronie wielu szczeniaków to i oczekiwania były zawyżone. Oni mieli Kane na boisku, my Sancheza poza nim. Jednak to nie główna przyczyna porażki. Determinacja była odrobinę większa po stronie Kur. Mimo wszystko graliśmy strasznie nerwowo, zdecydowały błędy indywidualne. Bellerin zagrał równie słabe spotkanie co w meczu z BVB. Od Koscielnego więcej wymagamy, Mertesacker zagrał dobre spotkanie, Monreal przeciętnie, wydaje mi się, że w pierwszej połowie grał lepiej. Eriksen nam w ogóle nie zagroził, Coquelin zagrał poprawnie. Ramsey nieźle w defensywie, ale w rozegraniu to mizeria. Santi również. Po Ozilu nie ma co się spodziewać cudów w 3 czy 4 meczu po kontuzji, ale trzeba mu oddać, strzelił bramkę i wykazywał się większą determinacją niż zwykle. Giroud powinien mieć co najmniej jednego gola na koncie. Welbeck był wszędzie i tu duży plus, ale niedokładność ogromna. Ogólnie graliśmy nieźle w defensywie, tylko nie wiem co się działo w pierwszych 15 minutach drugiej połowy, bo to była tragedia i wielki chaos. Tak naprawdę, mogliśmy strzelić bramkę na 2-0 i zabić mecz, jednak tak się nie stało. Nie wiem z czego wynikała nasza słaba dyspozycja. Z braku Alexisa? Ze zbyt wielu powrotów po kontuzji? Czy z dobrej gry Tottenhamu? Mimo wszystko byłbym za ostatnią odpowiedzią. Na WHL przegrała nawet Chelsea, co nas nie usprawiedliwia, jednak pokazuje, że każdy tam może przegrać. Mimo wszystko szkoda, bo byliśmy blisko dogonienia czołówki, a spadamy na 6. miejsce. Wengera bym nie krytykował, bo nie ma za co. Zmiany wykonał odpowiednie. Zawiedli ci którzy nie powinni. Zostało jeszcze 14 meczy, więc nie ma co rozpaczać. Za kilka dni trzeba się zrehabilitować w meczu z Leicester. Nie wszystko stracone. Więcej optymizmu panowie.

Rosa za Welbza moim zdaniem. Zobaczymy

A ja wyczuwam dziś Flaminiego ;)

@gunners007

Trzeba być dobrej myśli. Wenger na pewno to widzi i go ogarnie, albo wyśle wsparcie ;)

Jak na taką grę to wynik fantastyczny. Ospina gra świetne zawody, w obronie jest OK, bo nie dopuszczamy ich do naszego pola karnego, kuraki strzelają głównie z dystansu i lewej strony. Bellerin gra słabo i jeżeli go Wenger nie ogarnie to może wyniknąć coś niedobrego. Coquelin z Ramseyem w defensywie w porządku, zauważcie, że Eriksen jest wyłączony z gry w środku, gra tylko w bocznych sektorach boiska. Niestety w ofensywie Walijczyk słabo. Również więcej spodziewałem się po Cazorli, ale jest dobrze kryty. Ozil nie ma wsparcia ze strony Monreala, widocznie Wenger nakazał Hiszpanowi grać defensywnie. Najbardziej aktywny - zdecydowanie Welbeck, ale widać, że miał długą przerwę, bo tylu strat w jednym meczu to nie widziałem dawno, jednak nie wszystko w jego grze jest na minus, bo rajd przy bramce świetny. Giroud poza przypadkową asystą przeciętnie. Również nie ma wsparcia. Będzie ciężko, ale mecz jest do wygrania.

Jedziemy z nimi!

tomek07

To prawda, Wilshere stanął w miejscu, ale 23 lata to wciąż młody wiek. To nasz wychowanek, w dodatku Anglik, więc o żadnej sprzedaży nie ma mowy. Wenger daje za dużo szans? Póki co twoja teza jest śmieszna, wystarczy przytoczyć przykład niejakiego Aarona Ramsey'a, który był tu jechany (przeze mnie też) przez okres kilku lat, dzięki tym "szansom" Wengera mamy piłkarza na pierwszy skład. Z drugiej strony, niektórzy nie otrzymali szansy w ogóle. Co do Diaby'ego to permanentnie leczy kontuzje, nie pobierając praktycznie żadnego wynagrodzenia, więc tu chybiłeś o kilometr.

Dobrze, że ekipa poszła po rozum do głowy i nie popełnia już tak trywialnych błędów jak zwlekanie z nowymi umowami. Wyjdzie to nam na dobre.

Myślę, że z pomocą Wengera, gościu stałby się znakomitym piłkarzem, tylko gdzie on by ich wszystkich tam pomieścił? A tak w ogóle to i tak plotka, wydaje mi się, że deadline będzie bez naszego udziału.

@worldcup

"Arsenal, jak powstał nowoczesny klub" Fajna lektura, w jakimś tam stopniu przybliża nawet finansowe aspekty, inwestycje Arsenalu. Jest trochę historii i nowożytnych czasów. Reszty nie czytałem, więc nie podpowiem co najlepsze. W/w książkę jednak polecam ;)

Ale horror! Serducho pęka.

To nie FIFA, że po rocznej kontuzji możesz grać na 100%. Miał ktoś z was do czynienia z długoterminową kontuzją? Też miałem zmasakrowane kolano. Po roku zacząłem lekko kopać piłkę, ale dopiero po 2 latach mogłem grać w miarę swobodnie, tak jak przed kontuzją. Nie oczekujcie cudów, to dopiero jego drugi mecz od 1. minuty. Niektórzy siedzą na dupie cały czas, to i nie mają pojęcia co to poważna kontuzja i jak ciężko dojść do optymalnej formy, szczególnie na tak wysokim poziomie. Spokojnie, Theo zacznie grać jak kiedyś, ale minie co najmniej miesiąc.

Akpom na skrzydle za Ozila ? :D

@Agher

Nie wysilaj się. To nie ma sensu. Na ignorantów nie ma sposobu. Wiedza użytkowników tej strony nie przekroczyła nawet egzystencjalnego minimum. I nie tylko użytkowników, bo i niektórych "redaktorów".

Trzeba się cieszyć, że nasze doktorki mają dobre koneksje ;)

Za te niespełna 200 meczów w barwach Arsenalu należy mu się wielki szacunek. Nie ważne, że było to lata temu. Nie ważne również, że zagrał kiedyś w Tottenhamie. Tak, zagrał tam amatorsko kilka spotkań,ale kiedyś były inne czasy. Przypuszczam, że nikt z nas wcześniej nie znał gościa. Przypuszczam również, że za kilkadziesiąt lat, niewielu będzie pamiętać o teraźniejszych graczach Arsenalu. Przynajmniej tak wynika z waszych komentarzy. Ot co, zwykły news. Jakiś koleś umarł. Brak jakiejkolwiek empatii. To smutne. Czy przyszłość będzie tak wyglądać, że nasz koniec będzie kwitowany komentarzem w stylu "taka kolej rzeczy"? Nic więcej? Żadnej refleksji? Stało się, idziemy dalej?
Ogarnijcie się...

Tak jak przewidywałem, bardzo dobra decyzja. Przykład Lamparda pokazuje, że nie warto za szybko się rozstawać z zawodnikami po "30". Spójrzcie na Rosicky'ego. Gość ma prawie 35 lat, nie gra przez pół sezonu, nagle ponownie zaczyna odgrywać ważną rolę w zespole i z automatu gra na wysokim poziomie. To rozróżnia doświadczonych piłkarzy od młokosów. Kilka lat wstecz mieliśmy bardzo młodą i zdolną paczkę, ale brakowało nam doświadczenia. Tak w ogóle to zauważyliście, że Wenger często podpisuje nowe kontrakty z kontuzjowanymi zawodnikami?

@arsenallord

Przegapiłeś chyba kilka meczów z udziałem Artety, bo przed kontuzją wrócił do dobrej formy.

3,7 miliona to my za bilety z meczu zarabiamy, więc gościu przyszedłby praktycznie za free. Mamy mocny skład i potrzeba nam tylko uzupełnień. Przed okienkiem nikt nawet nie marzył o 3 nowych grajkach. Nie lubię Grosskreutza, ale Wenger lubi uniwersalność, a chłop zagra praktycznie wszędzie. Zejdźcie na ziemie, bo żadnego wielkiego transferu nie będzie. To samo było z Flaminim, gdy przyszedł do nas za darmo. Salwa śmiechu, a jak wszedł z Tottenhamem to większość pisała, że w końcu przyszedł gość z jajami. Peace.

Wierzę, że to będzie udany transfer. Na pewno kolejna alternatywa i nutka rywalizacji w obronie nam nie zaszkodzi. Co do Pera, to nikt nie oczekuje od niego niemożliwego, czyli świetnej zwrotności, przyspieszenia, szybkości czy dobrej techniki. Z drugiej strony wymaga się, że będzie wygrywał każdą główkę, a jego szczudła dosięgną do najdalszego zakątka boiska by odebrać piłkę. Niestety ani jednego ani drugiego przez większą część sezonu nie robił, stąd wszechobecne hejty. Wrócił Kosa i Mertesacker gra zdecydowanie lepiej, to jeszcze nie jest szczyt formy, ale jest światełko w tunelu.

Jest dobrze. Widzę, że Flamini dalej jest jechany za nazwisko, a Giroud za to, że Brighton broni się prawie całą drużyną. Najbardziej cieszą bramki Walcotta i Ozila, to im pomoże. Rosicky jest jak wino. Gościu nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Ramsey przeciętnie, widać że brakuje mu gry. W obronie jest OK, chociaż jedna groźna akcja gospodarzy nie powinna mieć miejsca. Osobiście brakuje mi strzałów sprzed pola karnego, w polu karnym jest strasznie ciasno. W drugiej połowie trzeba nadal kontrolować grę. Mam nadzieję, że Akpom dostanie co najmniej 30 minut.

Jest OK, mniej więcej takiego składu się spodziewałem. Jak pokazały wczorajsze mecze, lekko nie będzie, ale jestem pewien, że chłopaki mają świadomość, że zostali faworytami do kolejnego zwycięstwa w FA CUP i nie odpuszczą, poza tym nie ma już takiej sielanki, jest rywalizacja, trzeba zapitalać. Myślę, że będzie dużo walki, ale wygramy!