Komentarze użytkownika Karis7

widać że Cesc ufa Wengerowi i to mi się podoba :D

coś mi się wydaje że do nas nie przejdzie

ja byłem tego pewnie od kąt Real złożył ofertę że Cesc nie odejdzie

Szczęsny ucząc się na treningach od Almuni może być dobrym bramkarzem

Almunia zasłużył na grę w reprezentacji czy to Hiszpanii czy też Anglii

za meczu na mecz jestem coraz pewniejszy zwycięstwa, nawet ten pechowy remis nic nie zmienia

nie mam nic przeciwko temu żeby odszedł

Almunia 7, Clichy 7, Cesc 5 a reszta w miarę sprawiedliwie

no to widziałem wszystkie bramki, ale oglądałem na Sky Sport :D

no to tak, zamiast Vidica - Terry, zamiast Gerrarda - Quaresma, a reszta może być, właśnie podobną jedenastkę dałem na stronie UEFA

ciągle to samo, czy nie można powiedzieć że nie zagra jeszcze przez 2 tyg. a nie dają nadzieje kibicom że zagra a tu "klops"

z tych nowych to żadna nie przypadał mi do gustu, fajne są te tapety z tym szarym tłem i kolorową postacią na środku :D

Skoro Diarra tak się niecierpliwi to dowidzenia ale Wenger łatwo go nie odda.

to dobra decyzja, niech pogra w ojczystej lidze i nabierze doświadczenia

nie ma co, bez Gallasa nasza defensywna jest dziwnie niezorganizowana

wiadomo było że Portsmouth będzie się bronić więc nic dziwnego że zagrali tak defensywnie

Campbell jak na zawodnika w takim wieku to gra na niezłym poziomie i nie dał się przejść w tym meczu, godne podziwu

RahU sorry że tak późno zajarzyłem ale jestem po prostu uczulony na twierdzenie "niszczyciel footballu" w stronę Wengera. Tyle razy już się czytało jakieś pretensje do naszego szkoleniowca odnośnie transferów i sprowadzanie zbyt wielu obcokrajowców. Więc użycie sarkazmu w tym zdaniu trochę mnie zmyliło.

teraz przeczytałem i dochodzę do wniosku że "niszczycieli" jest to wyraz w dobrym znaczeniu, jeśli o to nie chodzi to już nic nie mam do powiedzenia w tej sprawie

AFC dodam jeszcze jedno, pamiętasz tą bramkę Ade w meczu z Tottenhamem na White Hart Line kiedy to Ade nie dość że strzelił 2 bardzo ważne bramki to do tego ta druga w jego wykonaniu była na prawdę wyjątkowa, nawet porównywano ją do bramki którą zdobył niegdyś Henry, a wiadomo jak dobrym zawodnikiem jest Titi więc nie mów po jednym złym meczu takich rzeczy o najskuteczniejszym graczu Arsenalu

Afc, Ade strzelił w tym sezonie 10 w lidze i jest czołowym strzelcem, a to że nie poszło mu w jednym mecz (tak jak innym kluczowym graczom) to nie znaczy że jest bezużyteczny, gdyby nie on to kto wie gdzie teraz byłby Arsenal w lidze

badyl254 i RahU zrozumcie że ja wieże w zespół ale wypowiedz AW nie daje mi spokoju i tyle w tym temacie. Jestem Wielkim fanem Arsenalu od 2002 roku i nigdy nie wątpiłem w Arsenal tylko chodzi mi o wypowiedz nie o wynik spotkania, rozumiecie

nic z tego nie rozumiem to co ty napisałeś "Marzę, aby Wenger kiedyś troszeczkę poniszczył futbol tam u nas, w Madrycie", ale jak czytam ze AW niszczy football to od razu nasuwa mi sie na myśl jedno, jakieś problemy i oskarżania w stronę Wengera o nie dawanie zbyt wielu szans gry młodym anglikom i sprowadzaniu zbyt wielu obcokrajowców, taki jest mój punkt widzenia na tą sprawę

czytam wypowiedź AW i wyciągam z tego wnioski które mówią mi że Wenger zaczyna się martwić o zespół

nie czytałem całego artykułu, dlaczego, otóż jest wiele osób które czepiają się stylu prowadzenia Arsenalu przez AW i po przeczytaniu tego jednego zdania odechciało mi się czytać kolejnych oskarżeń i obwinianie AW za niepowodzenie Angielskiej piłki i w ogóle

"Wenger zapytany, czy Arsenal stracił ostatnio swój "błysk", powiedział:"

"Trudno powiedzieć."
Jestem w szoku na taką wypowiedź Wengera, chyba pierwszy raz AW nie jest czegoś pewny w tym sezonie, to może martwić, czyżby Arsene po tym meczu stracił wiarę w mistrzostwo?! oby nie

"Arsene Wenger, jeden z najwybitniejszych niszczycieli futbolu" że tak powiem, co to ma znaczyć!? Wenger tworzy piękno footballu.

Patrząc na ostatnie mecze ManU to dobrze, trochę szczęśliwie ale dobrze i zdobywają cenne 3 pkt. Z WHU nie przegrają gdyż ten zespół nie ma najlepszej formy w tym tygodniu, dzisiaj zremisowali z Reading, ManU będzie liderem do końca roku i musimy grać swoje i zdobywać komplety pkt. i czekać na kryzys ManU

nie sądzę że ManU straci pkt. w najbliższym czasie, oni potrafią grać w piłę z takimi drużynami, no nic przyjdzie nam zakończyć ten rok na 2 miejscu, oczywiście chodzi mi tu o 2007 rok

Najsmutniejsze są dwie rzeczy, utrata pozycji lidera i to był pierwszy mecz w tym sezonie w lidze kiedy to Arsenal nie strzelił bramki :((
Fabregas występ po prostu fatalny, chyba za duża presja na nim teraz ciąży
Ade jak na czołowego strzelca ligi zaprezentował się nie lepiej niż Cesc
Hleb próbował ale też nie bardzo mu szło, co się z nim działo w tym meczu.
Krótko mówiąc, zawodnicy na których liczyliśmy w ataku zawiedli i to na całej linii, z taką grą naszych czołowych graczy możemy jedynie zająć 3-4 miejsce w lidze.
Dobrze zagrała linia obrony i tu nie mam zbyt dużych pretensji, chociaż ta niewykorzystana sytuacja w ostatnich minutach przez Gallasa bardzo mnie zdenerwowała.
Trzech zawodników zasługuje na pochwałę za ten występ, czyli: Almunia, Clichy i Rosicky.
Almunia ratował w trudnych sytuacjach nawet wychodził poza pole karne żeby wybić piłkę.
Clichy brał czynny udział w akcjach zarówno ofensywnych jak i defensywnych, raz nawet w ostatniej chwili wybił piłkę Benjaminowi który minął Almunie, krótko mówiąc brawo za dobry występ.
Rosicky jako jedyny oddał groźny strzał w pierwszej połowie i to piękny strzał, w końcówce miał 100% sytuacje ale niestety piłka mija słupek o dosłownie cm.

Koti jakiego masz neta?? bo jestem ciekaw czy mi pójdzie ten mecz na TVU

niesamowity wynik na Stamford Bridge, mówiło się że Chelsea ma najlepsza defensywę w lidze a tu 4 bramki stracone na własnym stadionie. Chelsea ciągle sama powiększa swoją stratę do lidera Arsenalu :D

no to Calderon się namęczy ale i tak nic z tego nie będzie :D:D:D

w tym tygodniu musimy zdobyć komplet 6 pkt.

3 byłych kanonierów gra w Portsmouth, Campbell, Lauren i Kanu, niegdyś byli ważnymi graczami naszej "11" a teraz przyjdzie im zmierzyć się z zespołem z którym odnosili spore sukcesy. Campbell zagrał niezły mecz w pamiętnym finale LM z Barcą, nawet strzelił gola

pokonaliśmy Tottenham i z takim samym składem jedziemy na Portsmounth więc jestem obtimistą i sądzę że wygramy 2-0 po pięknej grze jak zwykle :D

Przed meczem z Arsenalem też ktoś z Chelsea mówił że są w stanie wygrać z Arsenalem ale jednak się nie udało i mam nadzieje że z dogonieniem nas też im nie wyjdzie

Takimi faworytami to Milan nie jest no ale trzeba przyznać że mają ogromne doświadczenie i to może być sporym utrudnieniem

To dla Almunia praktycznie jedyne rozwiązanie jeśli chce grać w reprezentacji

kedzior>> "Macie na to czas do piątku" czytaj uważniej