Komentarze użytkownika Malenki84
Znaleziono 793 komentarzy użytkownika Malenki84.
Pokazuję stronę 4 z 20 (komentarze od 121 do 160):
fabsFAN
Ja z czystym sumieniem moge Tobie polecic Braun Cruzer 6. Koszt ok 220zl.
Doskonaly sprzet do skracania i stylizacji zarostu, jesli cos takiego preferujesz. Sam bardzo dlugo szukalem czegos takiego, a nie tradycyjnej golarki. No chyba, ze golisz na zero.
Ja bym Bayernu nie obstawial, bo oni to moga zagrac doslownie wszystko, nawet przegrac jakies 0 1, by w rewanzu zmiesc Szachtar z powierzchni. Albo bedzie luzne 1 0 bez przemeczania, z dziwnym ustawieniem a'la Pep.
Wszystko wina LVG, rzuca biedakom klody pod nogi, to potem w meczu taka reakcja :) Mieli szczescie, ze z gwizdkiem biegal Dowd, bo ten to lubi czerwone kartki i karne.
Nie mam Rooney'a za symulanta i naciagacza, ale wczoraj przylecial w kulki, bo wynik byl wazniejszy niz ewentualna zolta kartka za wymuszenie.
royal87
Ryzyko zlamania to by bylo, gdyby stopa byla prostopadle do nadjezdzajacej nogi bramkarza i to jeszcze z wysunietymi korkami, a on to nawet nie mial noska buta podniesionego. Niech Rooney nie wybiera sie do lasu na spacer z rodzina, bo sie potknie o lezace na ziemi galezie.
Obiektywnie rzecz oceniajac, to byl nurek z podrecznika Pana Young'a. Young to w ogole podobal mi sie zaraz po wejsciu, jak rzucil sie na ich prawego obronce jak postrzelony, taki mial szybki balans cialem, ze nie wiedzial, z ktorej strony go obiec, a moze przeskoczyc, wiec rzucil sie srodkiem :)
Jesli ktos twierdzi, ze wczorajszy karny United byl prawidlowo odgwizdany to ja nie mam pytan. Ludzie jakie sanki, jaka nadmierna ostrosc w grze, jaka wizja zlamania nogi? Nie szlo, to dodal cos od siebie. Bramkarz zwyczajnie pojechal na dupie z nogami na ziemi, nawet lekko je podginal, zeby uniknac kontaktu a Roo pociagnal stopy jakby sie o linke zahaczyl. Niektorzy to maja niezla fantazje z tym agresywnym atakiem na nogi. Faktem jest, ze bramkarz niepotrzebnie wyszedl, bo zagrozenie zadne, no ale to juz inna rozmowa. Tez glupie te sedziowskie decyzje o pochopnym dyktowaniu 11 w takim rejonie pola karnego, gdzie napastnik nie mysli o tym by strzelic gola, tylko ugrac faul odsuwajac w pore pilke. Takie cos powinno skutkowac posrednim rzutem wolnym, to by sobie darowali takie wywrotki.
Na ES zabraklo po prostu zimnej krwi i wyrachowania, bylismy troche roztrzepani, co oddaje pamietny juz strzal Jack'a. Im dalej, tym bylo gorzej, bo narastala frustracja, z powodu braku skutecznosci przy takiej dominacji, pozniej brak koncentracji, glupia bramka i z glowy. Poniosla nas fantazja, za bardzo chcielismy pod koniec i slono za to zaplacilismy a oni poczuli, ze ten fart dnia moze im pomoc.
Witowo95
Nie, nie tylko Ty :)
A ja jestem zdania, ze w tym roku nie wymiekniemy, dlatego ze chlopaki wiedza, ze sa obroncami pucharu i zwyczajnie nie wypada oddac go bez walki. To oni do nas przychodza, a nie my do nich. Teraz to nasze jest na wierzchu.
Wlasnie skutecznosc bedzie kluczowa, bo na ES, to nie De Gea gral mecz zycia, tylko my podawalismy mu pilki. Tak jak napisal simpllemann, cuda to on wyczynial z Evertonem.
Caly letni zaciag ma syndrom zmiany ligi. Blind, Herrera, Di Maria, Falcao, Rojo a nawet Shaw, to sa obecnie zawodnicy mocno pod forma.
I tylko czekam na ich zjazd w tabeli, bo po zapoznaniu z terminarzem, to za rozowo ich nie widze.
United ma w sobie tyle kunsztu taktycznego, co QPR. Sa w tym sezonie tak beznadziejni w ataku pozycyjnym, ze tylko oddac im pilke i niech kopia sie po czolach. LVG juz lapie sie wszystkiego by tylko ciulac punkty, stylu to oni nie maja zadnego. Ratunkowo zaczal wspierac sie dlugimi pilkami na Fellainiego, tu gdzies straci, tam komus pod nogi spadnie i tak sie turla. Arsenal ma obecnie najszersza i najrowniejsza kadre posrod wszystkich zespolow z premier league. Oby tylko zdrowie dopisywalo i co najmniej kilku zawodnikow bylo w solidnej formie. Wiadomym jest, ze na zespol z czolowki sie zmobilizuja i beda na maksa uprzykrzac zycie, ale obecnie jestesmy o klase lepsi, nawet w sredniej formie. Nie oszukujmy sie, bardziej balbym wyjazdu na Anfield. Niech LVG dalej sobie gra Roo w pomocy, woda na mlyn dla nas.
I razem z Giroud ladnie otwiera centralna czesc boiska, wprowadza duzo ruchu i daje naszym malym pomocnikom wiecej przestrzeni przed polem karnym. Tylko to trzeba patrzec nie tylko ruch pilki, przy ogladaniu meczu, bo wiecej dzieje sie poza nia. Zawsze jest drugi do zagrania o sciane przy scislej defensywie.Bardzo przydatny zawodnik.
Nie dam sobie powiedziec, ze Welbeck jest slaby. Latwo uogolnic. Moze jest nieskuteczny, ale tez nie gra na nominalnej pozycji. Gra bardzo dobrze bez pilki, wychodzi na pozycje, jest aktywny, szybki, agresywny w odbiorze i niesamowicie ambitny, a technike ma na wysokim poziomie.
Nie mam juz ochoty na te przepychanki. Za to Theo wczoraj blysnal, przy kolejnej prostopadlej pilce od Rosy. W derbach bylo to samo, ale to Welbeck jest slaby i nieskuteczny.
Gabriel tez widze, ze juz cudo na resorach, bo zagral wczoraj mecz u boku Kosy, w ktorym obaj stali jak slupki w bramce Szczesnego. Do pierwszego bledu Panowie, do pierwszego bledu.
danielosik
Ty to bys chcial, zeby w jednym meczu 8 zawodnikow nabijalo statystyki. Strzelilismy wczoraj 2 bramki, wygralismy? Welbeck pomogl w osiagnieciu wyniku? Ty chcialbys miec taka koordynacje przy wsiadaniu do tramwaju, co on ma z pilka przy nodze w pelnym biegu.
Znowu napinacze. Zawsze z kogos trzeba zrobic kozla. Welbeck szarpie za 2, po to by inni mogli miec wiecej miejsca, albo skupic sie na ofensywie. Obecnie wole jego niz stojacego Theo.
Przestancie jezdzic po tym Welbecku. A tak zartem napisze, ze chlopak mial wiekszy przeskok z gra niz niejeden z obcej ligi - Arsenal z Ozilem, Santim czy Alexisem, to pilkarski raj, po tym czego doswiadczyl w ubieglym sezonie za rzadow Moyes'a. Tutaj pilka sie kula po murawie, a u nich latala nad glowami, jakby to ich a nie naszym sponsorem bylo Fly Emirates ;)
A moze w drugiej polowie Wenger mogl zalatac te nieszczesna prawa strone zamiana Welbecka na Chambersa i przesuwajac Bellerina do pomocy. A na lewe wrzucic Theo i wtedy Mesuta za plecy Giroud.
Zgadza sie, wczoraj przekombinowalismy z oddaniem pilki. Przeciez oni bawili sie w najlepsze a dla nas to byla istna katorga. Zeby nie przejac inicjatywy na chocby jakies 30-45min? Nonstop cisnienie, ryzyko pomylki, czy slabsza reakcja Ospiny. Zero wytchnienia. I jeszcze ta gleboka obrona, ktora pozwala wrzucac dowolnie kazda pilke, albo oddawac mase strzalow z dystansu. Wczoraj popelnilismy samobojstwo.
Dokladnie, brak tej derbowej agresji boli najbardziej. Paradoksalnie najbardziej postawil sie Welbeck, koles ktory jest z nami od pol roku, poza nim nikt nie dal im poczuc, ze przyjechal Arsenal, druzyna o klase lepsza i ze chlopcami do bicia, to sa oni a nie my. Zadnej prowokacji, zadnego przestraszenia rywala sama postawa, zadnego okopania kostek lokci na zebrach, a nie oszukujmy sie, w derbach inaczej sie nie da. To jest bardziej wojna psychologiczna. Tylko, ze jak widac, my tylko mocni w pyskach jestesmy i w prasie, bo na boisku to juz takie grzeczne chlopaki. Monreal dostal w pysk lokciem az gwiazdki zobaczyc, Giroud chamsko nadepniety itd. A my zadnego odwetu.
To byl chyba Dembele, bo Chadli wszedl duzo pozniej. Mniejsza o to.
pierre_afc
Trudno nie bac sie pressingu, kiedy wokol Ciebie jest od razu 3 rywali a Ty nie masz czasu by rzucic okiem w prawo czy lewo. Tylko kto byl temu winny, jak nie my sami? Wystarczylo spojrzec co sie stalo, po stracie bramki na 1 1 i ich przyspieszeniu w nastepnych 2min. Tam byla wlasnie taka strata na 25m kiedy probowalismy wyjsc, moment nas rozrzucili do boku, chyba przy Monrealu, nie wiem czy to Chadli nie byl i juz smrod bo Ospina co prawda wybil, ale juz szli na dobitke, tylko spalony uratowal.
Prawda jest, ze oni nas wczoraj zniszczyli w srodku pola, dominacja byla totalna, ale to nie wynik ich galaktycznej gry, tylko naszego letargu. Znowu bez jaj, im sie chcialo i zalezalo, bo mieli cos do udowodnienia, a nasi jak te pipki i to w derbach.
Wczoraj to tylko Tottki zagrali w mecz derbowy, Arsenalu w bitwie o polnocny Londyn wcale nie bylo. Zero charakteru, woli walki, zadnej poprawy od 1 do 90min. Rozumiem slabszy okres w meczu, ale nie dwie rownie bezbarwne polowy bez wyciagania wnioskow. Cudem byloby uratowanie wyniku z 1 polowy.
Nie rozumiem jednego, mianowicie jak, tak klasowy i doswiadczony zespol, moze dac sie zepchnac tak gleboko w obronie, ze praktycznie druga linia gra na 25m? I zadnej korekty ze strony stoperow, ktorzy widza, ze rywale wciskaja nas w bramke. I stad tez pozniejszy problem z wyprowadzeniem szybkiego ataku, bo jak wyjsc z kontra po przechwycie, kiedy jest takie zageszczenie na 30m od bramki i z automatu mamy pressing ze strony 8 zawodnikow a ryzyko straty olbrzymie. Wybijanki na oslep moglyby cos dac gdybysmy byli ustawieni wyzej, bo dobra pilka na wolne pole to zawsze 50 na 50 z obronca, ale jak wystartowac, sprzed wlasnego pola karnego, omijajac z 5 tyczek po drodze. Z tego sie wziela slaba gra Cazorli, bo nie mial kto mu odegrac przy takiem chaosie w obronie, a jesli sam mial pilke, to nie bylo nikogo kto szybko odbudowalby ustawienie i pokazal do gry, wiec kazde dluzsze przetrzymanie konczylo sie strata i jazda z powrotem. I tak ten mecz wczoraj wygladal. Smutne, ze zawsze zawalimy kluczowy mecz, bo zamiast odstawic ich na boczny tor, to zaprosilismy kolejnego rywala do walki o czolowe lokaty i szczerze powiem, ze zaczynam sie martwic o top4, bo teraz kazdy bedzie ciagnal pod gwizdek, zeby ciulac punkty. Moglismy jeszcze zawalczyc o 2 miejsce, przy tak miernej grze City, no ale Arsenal to Arsenal, nie pierwszy raz zawodzi wtedy, kiedy powinien sie wykazac.
Mozna bronic, ale dzisiaj gralismy za gleboko i malo spojne, rozrzucali nas jak chcieli. Tak jak przy drugim golu, zadna wina Kosy, tylko dopuszczenia do spokojnego dosrodkowania z 20m. Trzeba oddac, ze byli od nas bardziej waleczni i nieustepliwi, zjedli srodek pola. Juz o niedokladnosci w naszej grze szkoda pisac, bo chyba 70% to dzis nie przekroczylismy. To musialo sie tak skonczyc. A mielismy ich na widelcu, wystarczylo sprawniejsze rozklepanie choc jednej kontry, a nie krecenie koleczek.
Albo bedziemy przechodzic w defensywie w 4-4-1-1. Santi i Welbz na boki a Mesut za Olim. Wenger przestal byc naiwny, dobrze kombinuje. Wyczekamy ich, niech turlaja te swoja tiki take :)
Nie mozna w tak wymagajacym meczu miec 2 graczy -> Theo, Mesut, ktorzy tylko graja do przodu i srednia angazuja w odbior. Logiczne jest, ze dzis nie bedziemy mieli posiadania na 70% wiec plan na gre bez pilki trzeba miec.
Tak jak ktos napisal, bedziemy bronic wiec Welbeck sie przyda w pressingu, bo jest silny i wybiegany a Theo jak to sam Boss jeszcze powiedzial boi sie pojedynkow fizycznych. Stale fragmenty tez zabezpieczy do spolki z Giroud. Santi bedzie wspomagal Ramseya i Coquelin a Mesut jako wolny elektron we wspolpracy z dwoma napastnikami po przechwycie. To nie musi byc nieudany plan. Theo na dobicie w drugiej polowie.
Ja mam taki kupon na BPL:
Swansea - Sunderland 1
QPR - Soton 1
Leicester - CP 2
AV - Chelsea x
Everton - L'pool x
Newcastle - Stoke 1
West Ham - Man Utd 1
Qarol
A malo to bylo dobrych startow w profesjonalnych futbolu? Kane ma swoje 5min, ich mecz z Chelsea po prostu wyszedl, bo tamci tez lekko pod forma byli i zlekcewazyli rywala. Welbeck tez rozmontowal Galatasaray, czasami wchodzi wszystko, nawet kiedy oddajesz strzal w strone choragiewki od roznego ;) Jest jeszcze mlody, wiec tez nie mozna go przyrownywac do Giroud czy innych napastnikow, jak to niektorzy robia, bo to niesprawiedliwe. Dopiero zaczyna i rozegral malo spotkan.
Tottenham to zaden straszny przeciwnik, ot kolejny przeciwnik ze srodka tabeli, tylko charakter meczu i fakt rozgrywania na WHL, dodaje im nieco mocy. Pompowanie balonika, ze sa strasznie mocni i w wybitnej formie, bo 2 zawodnikow zaczelo cos grac. Koscielny wylaczal z gry Messiego czy Aguero, to Kane mu nie straszny. To samo z Eriksenem. Wiadomym jest, ze jesli zagrasz slaby mecz, to mozesz przegrac nawet z QPR. Nie stawiajmy ich na rowni z nami, jesli chodzi o poziom sportowy. Dzis beda jedynie nadrabiac wola walki, nic wiecej. Tottenham to obecnie zespol na miare tegorocznego WHU, czy Swansea, bo Soton i L'pool to juz za wysoka polka. Cos tam graja, ale nie robmy szopki. Podniecili sie kilkoma bramkami Kane'a i ratunkowymi golami Dunczyka w okolicach 90min. Trzeba wyjsc skupionym i byc skutecznym pod ich bramka.
janiu14
Tu nie chodzi o umiejetnosc gry w ofensywie i ich kreatywnosc, tylko bardziej o gre w odwrocie, kiedy jestesmy bez pilki, albo za chwile ja mozemy stracic, bo Ozil szybko luki po sobie nie zapelni jakims sprintem. Wiadomo, ze strefe na boku, zaasekuruje Coquelin czy Ramsey, ale jesli przeciwnik umiejetnie wyjdzie z kontra to mozemy sie nie pozbierac z kryciem. I rzecz tez w kolektywnej grze na wlasnej polowie, kiedy bronimy. On z oczywistych powodow daje mnie niz typowy skrzydlowy. Ozil podbiegnie ale juz nie odepchnie, nie okopie kostek, robi tylko za straszak, ktory z latwoscia obiegniesz.
losnumeros
To samo napisalismy :)
Kazdy wie jak powinno byc, tyle ze nie zawsze widzimy to na boisku. Wenger wie, ze potrzebny jest balans w druzynie, ale nie przesadzajmy, ze nie mozna nadepnac u siebie jakis ogorkow takim ultraofensywnym zestawieniem, by napukac bramek. Przeciez my czasami tak mocno zaczynamy mecze, ze przeciwnicy czuja sie jak na karuzeli. Dwa gongi w 15min i mecz ustawiony, pozniej mozna przyjac inne ustawienie na 2 polowe i grac na luzie, probujac jeszcze wypunktowac.
Dlatego Wenger nie moze sie bac wybierac roznych zawodnikow pod rozne mecze. Wiadomym jest, ze uklad Santi-Ozil-Alexis-Theo w drugiej linii moze funcjonowac w meczach nizszej stawki na ES, bo zwykle 90min gramy na polowie przeciwnika. Jednak takie spotkania jak z City musza byc przemyslane taktycznie, bo taki zespol bedzie przejmowal inicjatywe i umiejetnie wykorzystywal wolne strefy Po to mamy tylu zawodnikow o roznej charakterystyce, zeby moc z nich korzystac na kiedy zajdzie taka potrzeba. Taka moja opinia :)
Wenger ma problem, bo zawodnik pokroju Coquelin z oczywistych wzgledow musi byc w 11, Ramsey gdy jest zdrowy to ma miejsce od reki, taka juz sympatia do Aarona. Santi praktycznie jest bezurazowy, Ozil chcialby grac w kazdym meczu bo jest kluczowym graczem, do tego zal nie korzystac regularnie z uslug Ox'a, Theo czy Alexisa. A tu jeszcze Jack, Welbeck, Rosa, Akpom, Arteta, Flamini i Gnabry do rotacji. Mamy wyjatkowo szeroki sklad, nie dziwia mnie te 3 wypozyczenia.
A prawda jest taka, że mimo wysokiego wyniku, zagraliśmy dość przeciętny mecz. To AV jest tak dramatycznie słaba, że aż żal z nimi grać, bo te 5 goli to najmniejszy wymiar kary. W 1 połowie to my dno zagraliśmy.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
United to niech się zacznie martwić o top4. Z taką grą jaką obecnie prezentują, 20pkt w ostatnich 13 meczach BPL będzie dla nich dużym wyczynem.
Swansea City A
Sunderland H
Newcastle United A
Tottenham Hotspur H
Liverpool A
Aston Villa H
Manchester City H
Chelsea A
Everton A
West Brom Albion H
Crystal Palace A
Arsenal H
Hull City A