Komentarze użytkownika Marzag
Znaleziono 43639 komentarzy użytkownika Marzag.
Pokazuję stronę 732 z 1091 (komentarze od 29241 do 29280):
bmwz5, ale jak ktoś lubi takie rzeczy to nie będzie miał problemów z przyswojeniem ich ;p
Qarol, o humanistach mówi się że to poprawnie polityczne określenie ludzi którzy nie są stworzeni do nauki ;d
Arsenalfcfan, i wlasnie wg mnie dla takich ludzi powinny byc te testy na studiach. Ktos kto naprawde sie zna i lubi to robic nie bedzie mial problemow z zalapaniem sie na te studia
Belzebub666, to nie jest bazowanie na jego opinii, tylko obraz tego jak mysla ludzie ktorzy koncza gimnazja.
Arsenalfcfan, bo do technikow ida ci bardziej zdecydowani ktorzy chcieli by miec i srednie i zawod, a do liceow ci mniej zdecydowani ;p najwieksze glupki to ci co ida do technikow a zawodowe egzaminy odpuszczaja sobie ;d
Belzebub666, ja zawszę słyszałem że w technikach są debile bez ambicji itd. jak kilka lat temu w pewnej grze mmo spotkalem jakiegos 3 gimnazjaliste to sie spytalem gdzie idzie liceum/technikum/zawodowka to ten mi odpowiedzial ze oczywiscie ze do liceum bo nie jest debilem
w sumie podstawową maturę jak się regularnie chodziło na lekcje to można napisać na 50~% bez nauki korzystając z samej karty wzorów(ofc karta wzorów jest fajna bo po co ktoś miałby się tego uczyć na pamięć) ;p
Pinguite, myslisz ze zalezy im na edukacji narodu? ja mysle ze to nie jest banda idiotow, i gdyby chcieli to by poprawili jakosc nauczania w kraju, ale tak jak jest teraz jest dla nich korzystnie ;p
mooseq, no to by nie były prawnie zabronione, bo to jest chronienie skorumpowanych ludzi.
bmwz5, ja bym zadnego nowego urzedu nie tworzyl, tylko tworzylbym szkolenia takich prowokatorów, albo oferowałbym zarobek młodym ludziom, brałbym takiego, doczepiałbym mu kamerę do ubrania, zawoziłbym go pod miejsce które miałby sprawdzić, a gdyby to zrobił to by wrócił i dostał pieniądze ;p
Najsmutniejsze dzisiaj jest to że gimnazjaliści i licealiści myślą że Ci co idą do techników to banda debili która by sobie nie poradziła w liceum(nie wiedzą że tam mają to samo + przedmioty zawodowe) i ich wyśmiewają, z zawodówek też się śmieją. I przez to niektórzy czują presję społeczeństwa by pójść do liceum.
Pinguite, więc ministerstwo edukacji mogliby stworzyć coś na wzór kanarów z autobusów, podstawialiby studentów którzy by monitorowali pobór uczelnii a ludzie biorący w łapę byliby srogo karani, co o tym sądzisz? ;p
Tusk teraz namawia wszystkich do studiowania żeby sztucznie zmniejszyć bezrobocie ;p ludzie będą świeccy, wyuczeni i nie brani pod uwagę jako bezrobotni, więc Tusk się pochwali że bezrobocie spada za jego kadencji ;d tak to imo wygląda, dlatego nikt nawet nie próbuje tego reformować
Borekenema, przynajmniej się zawodu uczą ;p
Pinguite, myslisz ze uczelnie by zaryzykowaly slabe wyniki uczniow jesli dostaliby w lape? gdyby to bylo lepiej pomyslane a korupcja byla by srogo karana to moim zdainem byloby to lepsze.
Borekenema, masa dziewczyn tam idzie, nie wiem czym to się różni od tych kursów, ale to na pewno lepsze niż zarządzanie, na zarządzanie idą ci którzy nie wiedzą czemu poszli na studia ;d
Borekenema, są, kosmetologia
Pinguite, więc jest bezużyteczna ;p kosmetyczka która ledwie przejdzie maturę i tak dostanie się na studia kosmetyczne i będzie się tam rozwijała, a dziewczyna która nie da jakimś cudem rady zdać np matmy, to nie może się dostać na studia kosmetyczne, mimo iż jest pasjonatką kosmetologii i wie na ten temat bardzo wiele, więc imo testy na studiach były by ciekawszym pomysłem niż matury, kto by miał wysoki wynik z tych testów to by trafił na te studia w naborze, a kto nie ten nie ;d
Arsenalfcfan, ja slyszalem ze niektorzy sobie robili tak ze np jak dostawali pytania to szli do toalety gdzie czekali goscie co sobie dorabiali, dostawali pytania od maturzystow, odpowiadali za nich, wyliczali czy cos i potem tamci przepisywali i mieli oceny dobre ;p
Arsenalfcfan, tez tak uwazam
Borekenema, moja była nauczycielka od matmy mówiła że naprawdę maturę z matmy wysoko zdawali tylko ci co naprawdę byli dobrzy
Pinguite, dla dziecka taka niesprawiedliwość to wielki szok, zwłaszcza jak się starał, był pewny tego że będzie miał szóstkę, cała klasa była pewna że będę miał szóstkę, a tu dupa, nauczycielka za jedynkę z pracy domowej zamiast szóstki wystawiła mi 5... co z tego że miałem z 2 prac klasowych 2 szóstki w tym półroczu, w zeszłym to samo i z żadnego dyktanda nie dostałem mniej niż 5 + ocena z pracy domowej 6, jakiś gość co miał z prac klasowych 4 i 6 ale nie miał 1 za nieodrobienie pracy domowej dostał szóstkę zamiast mnie. To było jak kara ;p
gdyby nie internety to matury były by lepsze i bardziej obrazowały by wiedzę maturzysty, bo zamiast testów pisemnych mogłyby być tylko prezentacje napisane przez uczniów a nie ściągnięte z neta ;d no i matury mogłyby być tak trudne jak kiedyś, kiedyś było jasne że ten co się nie nadawał to nie powinien pisać matury, a teraz są tak łatwe że teraz nie znaczą więcej niż testy gimnazjalne, nie trzeba być tuzem żeby zdać maturę, byle matoł może ją mieć i nie obrazuje ona wiedzy ucznia.
Arsenalfcfan, leń go nie przerobi jeśli nie będzie musiał ;p więc nie da takich samych efektów, języka ojczystego TRZEBA się uczyć i rozwijać w każdym kraju i tak być powinno, bo dzięki temu poznajemy naszą kulturę, lepiej się rozumiemy z rodakami i jesteśmy w stanie więcej przekazać za pomocą słów.
Pinguite, no i ja zawsze grałem fair w przeciwieństwie do kumpla ;p tak mnie ojciec uczył przez co się pare razy w życiu przejechałem ;d
Pinguite, ale to nie tak że ja po tej jedynce usiadłem i koniec nauki, ja się wtedy dalej starałem, i dalej dostawałem 5 z dyktand i 6 z prac klasowych, załamałem się nie jedynką a niesprawiedliwością, tym że gość głupszy ode mnie zarówno na papierze jak i poza dostał ocenę na którą zasługiwałem tylko ja. Ja byłem wtedy 10-11 letnim chłopcem, tacy nie mają zbyt mocnej psychiki zazwyczaj ;d
Arsenalfcfan, da mu to że będzie mógł się elokwentniej wypowiadać w ojczystym języku, że będzie mógł lepiej określić to co chce przekazać słowami, będzie mógł lepiej interpretować rożne rzeczy które Ci pieniędzy nie dadzą, ale dadzą inne wartości.
Pinguite, no tak, tylko problem polega na tym że uczeń jest zmuszany do nauki tego co lubi i tego co nie lubi ;p kiedyś się zastanawiałem nad tym jak można było by wcześniej odgadnąć kierunek który dziecko interesuje by mogło zacząć uczyć się od razu pod kierunki które go interesują po szkole podstawowej, moim zdaniem jednak wszystko zależy od tego kto cię uczył jakiegoś przedmiotu jako pierwszy, ja miałem w podstawówce bardzo fajne nauczycielki od matematyki czy polskiego, byłem pojętnym dzieciakiem, i byłem dość bystry, siedziałem w ławce z gościem który był pupilkiem nauczycielki i w tamtym czasie moim najlepszym kumplem, zawsze zazdrościłem mu lepszych ocen i tego że nauczycielka go trochę lepiej traktowała, więc wytwarzała się między nami na tamtej lekcji konkurencja dzięki której jeden drugiego starał się prześcigiwać w wynikach, ale na końcu to i tak on był lepszy, a ja byłem na drugim miejscu, na j.polskim było odwrotnie ;p ale też dzięki rywalizacji, jak mnie nie było w szkole to jak on mi dawał lekcje to dawał mi je niekompletne (np była praca domowa, która wymagała ponadprogramowej kreatywności, więc zrobili tę pracę w większości z nauczycielką, on ofc nic mi nie powiedział bo myślał że tego nie zrobię i dostanę jedynkę) ale ja nie wiedziałem że to jest za trudne bym to robił sam, i robiłem to do późnego wieczora, gdy oddałem pracę domową to dostałem 6 za kreatywność, potem we wszystkich pracach klasowych zawsze z polskiego miałem 100 % odpowiedzi dobrze i dostawałem szóstki (i na półrocze ją miałem) zapowiadało się na to że skończę z szóstką na koniec roku, ale niestety przebiegły kumpel nie powiedział mi o pracy domowej gdy mnie nie było w szkole więc jej nie zrobiłem, dostałem jedynkę. I do dziś nie potrafię zrozumieć czemu ta jedynka przekreśliła moją szansę na szóstkę gdy z każdej pracy klasowej takową dostawałem. Taki gość z mojej klasy dostał szóstkę na koniec roku mimo tego że on dostawał z prac klasowych oceny 4-5 i raz mu się 6 udało. Nauczycielka chyba pomyślała że mnie zmotywuje tym do dalszego doskonalenia sie w tym kierunku żeby w końcu dostać szóstkę, ale przez to się załamałem i już przestałem się tak przykładać do polskiego, oceny były coraz gorsze, i coraz bardziej olewałem naukę ;p ale ogarnięty z matmy byłem zawsze, to mi pozostało. W każdym razie dzięki tej historii wiem jak wiele może zmienić jedna decyzja nauczyciela w życiu dziecka.
Borekenema, wrażenie jest mylne ;p ale po części to rozumiem, nie wiedziałem że mam inne poglądy od ludzi tutaj póki o nich nie zacząłem rozmawiać :P
Pinguite, wielu moich znajomych ma podobne ;p kazdy sie w niektorych aspektach rozni od normy, tylko ze nie kazdy o tym mowi poblicznie
Pinguite, odnosisz się do tego co mówię o współczesnym szkolnictwie? ;p
mitmichael, odrazu lepiej :D Teraz to jest uczciwa cena
Zdygany, wg mnie tez, wg mnie szkola nie spelnia swojego przeznaczenia, zostala zbyt zuniwersalizowana, jesli ktos sie czyms nie interesuje, a nauczyciel nie jest nauczycielem z powolania ktory swietnie potrafi zainteresowac ucznia tym czego uczy, to uczen sie nie nauczy. W dodatku przymus nauczania sprawia ze zamiast wielką szansą rozwoju i poznania świata dla tych którzy tego chcą i mają do tego predyspozycje, nauka stała się przykrym obowiązkiem wszystkich, bo i nauczyciele dawno potracili pasję gdy uczniowie w 70 % nie kumają tego co oni chcą ich przekazać i jest tak rok w rok.
zastanawialiscie sie kiedys czemu tak wielu rzeczy sie nauczyliscie nie w szkole a poza nia? ja sie o biologii duzo wiecej dowiedzailem z "bylo sobie zycie" a angielskiego sie nauczylem nie w szkole a grajac w gry, to co mialem w szkole mnie od nauki odpychalo a np te rzeczy ktore wymienilem wrecz stymulowaly moje zainteresowanie nauka
Borekenema, mnie to nie przeszkadza do momentu w ktorym ktos nie gada glupot.
Zdygany, z tego samego powodu co teraz, wywolano mnie do rozmowy to sie wypowiedzialem
Robizg1, teraz przez to zamiast o katyniu, to ludzie pamiętają o smoleńsku o którym oficjalnie się mówi że zamachem nie był, więc Rosja ma problem Katyński z głowy :P
Robizg1, to nie istotne, jakbym to ja popełnił zamach na miejscu putina, to bym podstawił świadków którzy by głosili jak najmniej prawdopodobne wersje wydarzeń oskarżające mnie, ale kontrowersyjne, te informacje byłyby przekazywane przez media ludziom, ludzie najpierw by w nie wierzyli, a potem po badaniach okazywało się że na to nie było szans, i dzięki tej dezinformacji ludzie już podchodzą sceptycznie do reszty informacji które mnie oskarżają, ludzie którzy by w nie wierzyli byliby wyśmiewani przez większość i byłbym bezpieczny, my się nie dowiemy o prawdzie teraz, pewnie za kilkadziesiąt lat wyjdzie prawda
Zdygany, ja? zobacz kto zaczął zanim zaczniesz wytykać palcami
Arsenal23, a co ja mam z nimi wspólnego? :P
Borekenema, ja gdzieś kiedyś fragment ich wywiadu widziałem jak wszyscy pozowali na krejzolów
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
bmwz5, czemu uważasz że nie jesteś ambitną osobą? przecież starasz się realizować