Komentarze użytkownika Mastec30

@marimoshi napisał: "To była masakra... Chociaż trzeba przyznać, że w poprednim sezonie Raya grał identycznie."

no grał ale też go karali raczej szybciej i też na tą gre narzekali. W ogóle ciekawi mnie narracja w UK po tym meczu. Bo City zrobiło Arsenalowi Artete a coś czuje że i tak więcej pomyj się wyleje na Arsenal że tego nie wygrał

w ogóle to co z tą zasadą że 8 sekund bramkarz może trzymać piłkę i musi ją wprowadzić do gry bo jest rzut rożny dla przeciwnika ? przecież Donnaruma wczoraj przeginał naprawdę mocno a żółtą dostał dopiero w 80 min chyba

I też myślałem że jak dojdzie do tego, że Eze zagra w środku to zagra tą lewą 8 a Rice ewentualnie przejdzie na prawo. Kolejny przykład jak zabetonowany jest Arteta. Ustawi Eze nie po swojej stronie tylko po to żeby grać to co on sobie wymyślił. A to był idealny czas żeby odwrócić system. Rice przecież gra prawą 8 w Reprezentacji zarówno z Madueke jak i z Saką. Arteta nic porusza sie w tak przewidywalnych ramach że przeciętny kibic go rozczyta a co dopiero doświadczony trener

@thegunner4life napisał: "Ta bramka Haalanda to też majstersztyk. To jest dla mnie najlepszy napastnik w lidze, i nie ma do niego co porównywać. On jest na innym kosmicznym poziomie."

A nie miałeś też wrażenia że nasze zachowanie przy tej kontrze było kuriozalne. Co to zrobił Haaland to swoją drogą ale my to mogliśmy i powinniśmy przeciąć dużo wcześniej. Chociażby faulem na zółtą

@alexis1908 napisał: "Arteta wreszcie dostal tych zawodników"

No właśnie to mnie strasznie boli jak widzę jaką taktykę dobiera. Przecież taka kadra to jest marzenie chyba każdego trenera na świecie. A ten wychodzi na mecz w ten sposób.

Strasznie mnie frustruje ten początek sezonu bo serio tu można było zrobić komplet zwycięstw. Żaden z przeciwników nie był lepszy. Jeszcze z Liverpoolem ok strzał życia, mecz na styku, Anfield ale kurde wczoraj nie było wymówek. A tak mamy 5 punktów na dzień dobry a to już jest konkretna przewaga. Jak tam jeszcze dojdzie Isak to nie wiem czy oni tak szybko spuchną

@ozzy95 napisał: "Takie kopiuj-wklej z zeszłego sezonu xD spokojnie Liverpool nie miał poważnych spotkań, na pewno jeszcze zgubią punkty i spuchną..."

No właśnie miałem pytać bo byłem tu zapewniany już rok temu że spuchnie i czekam i czekam :D To gadanie że puchnięciu się strasznie źle starzeje

@Marzag napisał: "A jak to jest że gola strzeliliśmy po żadnych z tych pomysłów?"

Jak to po żadnym ? po ladze strzeliliśmy. Punkt drugi z wymienionych. Jak już chcesz się czepiać że tam jest napisane Saka?Madueke a nie laga na Martinelliego to słabo

@thegunner4life napisał: "Ta drużyna cofa się w rozwoju. To jaka czasami planuje indolencja na przodzie przeraża. Jednocześnie jak hamulcowy im pozwoli to nagle potrafią atakować strzelać rozgrywać."

Jeszcze ten tekst Artety wczoraj że nikt go nie pytał o trójkę pomocników po meczu z Bilbao. On nawet nie widzi tego że i z Bilbao i wczoraj ta trójka pomocników grała gówno a punkty dawali rezerwowi i to dopiero po korekcie też w środkowej formacji.

I niech mi tutaj ktoś dalej będzie wyśmiewał zasadność rozmów o zmianie trenera. Tu nigdy nie chodziło o to że on wali te wice bo wyniki go zawsze obronią ale o to, że jest już zaślepiony w pewnych decyzjach które nam szkodzą a jedyną osobą która tego nie widzi jest sam trener. Trochę to zaczyna śmierdzieć późnym Wengerem który albo w ogóle jakimkolwiek zasłużonym trenerem który po latach świetności zaczyna cieniować. Oblężona twierdza, upartość, nie widzi wad, zawsze wie lepiej. Problem tylko w tym, że Arteta się taki stał zanim coś poważnego wygrał. Nie wygląda to optymistycznie.

@Fabri4 napisał: "Arteta to taktyczny kretyn i przy jego założeniach Gyo będzie totalnym niewypałem mimo że chłop nie bedzie miał w tym 20% winy"

Tego tejka bym nie pchał. Oczywiście że Arteta nie pomaga ale to też nie może być tak że jesteś piłkarzem tylko i wyłącznie zależnym od innych i sam nic nie zrobisz. Taktyka to jedno ale sam Gyokeres musi robić więcej i jak sobie nie poradzi u nas to jego wina też w tym będzie

Swoją drogą wyśmiewany tutaj Ekitike najlepiej jak dotąd się wprowadził do PL. Lubię właśnie taki styl napastnika. Dobry przy bramce ale nie statyczny. Pociągnie pressing, cofnie się niżej po piłkę, uruchomi skrzydłowych. Do tego warunki fizyczne. Zobaczymy jak wytrzyma granie z Isakiem bo pewnie będzie miał gorzej o minuty ale potencjał tu jest duży. Tego typu napastnika bym chciał u nas

@Er4s napisał: "Gyokeres był jednym z najgorętszych nazwisk na liście wszystkich topowych europejskich klubów."

Tak szczerze to poza United to kto go jeszcze chciał ? Jakoś nie miałem wrażenia wielkiej walki o niego. Wybrał Arsenal bo też Arsenal był zdecydowanie najlepszą ekipą która go chciała. Każdy inny klub to był poziom niżej

Ale spokojnie. My tu eseje napiszemy a ten el Beton wystawi za tydzień ten sam skład i będzie to samo gówno. Nie wiem co się z Arteta stało po 22/23. Jak można tak mocno wajchę przekręcić w pragmatyzm po takim fajnym stylowo sezonie

Też inna kwestia odnośnie rozmowy napastnika. Kto u nas strzela w tym sezonie i robi nam punkty ? Z United Calafiori. Z Leeds Calafiori 2 a Timber 2 g 1 a. Forest Dublet Zubimendiego. 3/5 spotkań robią nam zawodnicy defensywni. A to nie jest tylko ten sezon. Ile nam punktów pchali Rice czy Gabriel. To jest taktyka i podejście trenera które niespecjalnie faworyzuje atakujących

To też jest takie debilne upraszczanie że z Sesko byśmy wszystko wygrywali. Tu nigdy nie chodziło o napastnika bo żaden by nas jednoosobowo nie zbawił. Chodzi bardziej o takie niuanse taktyczne. Dlaczego Arteta wystawił Merino i Gyokeresa ? Bo Gyokeres ma słabe wyniki w wygrywaniu górnych piłek a chciał mieć możliwość gry długim podaniem żeby ominąć drugą linię. I takim ustawieniem Arteta chce moim zdaniem tuszować jedna z wad Gyo. Zapewne gdyby zdrowy był Havertz to nie mielibyśmy na boisku ani Merino ani Gyokeresa bo Niemiec spełniałby te zadania i już możnaby w drugiej linii postawić na kogoś bardziej kreatywnego. I to samo pewnie byłoby z Sesko. Może nie pakowalby Hattrickow co mecz ale bardziej pasował do tego elementu który opisuje i też pewnie za jego plecami nie grałby Merino tylko np Eze. A to już byłaby w takim meczu korzyść. Sami sobie ograniczany Gyokeresa takim graniem.

@thegunner4life napisał: "myślę, że im dalej w las tym gorzej będzie. My nie gramy w ogóle ani na kontry(takie zza linię wiesz wybiegnięcie wypuszczenie na wolne pole), ani też nie gramy środkiem szukając dogrania do napastnika. Dominującą część meczy najczęściej gramy lagę do przodu na Sakę/Madueke lub z autu. Nie widzę go w tym systemie."

I ja to cały czas powtarzałem od kiedy były plotki z nim związane. Raz że nigdy nie byłem przekonany do tego czy był sprawdzony na wysokim poziomie bo jednak tylko Portugalska. No ale tu mi mógł zamknąć mordę. A dwa Arteta jest taktycznym betonem. On nie dostosowuje taktyki pod zawodników których ma tylko dostosowuje zawodników pod taktykę która chce grać. Aż mi się Tierney przypomniał schodzący z LO do środka. Granie z Merino powinni wykluczać granie równocześnie Gyokeresa bo on musi mieć serwis. Jak już tak bardzo chciała grać z Merino to powinien nim zagrać na 9 a w pomocy Eze. I to juz by miało większy sens

@arsenallord napisał: "za tydzień na Newcastle Merino, Zubi i Rice i przegrywamy tytułu końcem września. Wenger chociaż do marca potrafił wytrzymać"

Wenger nam chociaż dawał trochę przyjemności z oglądania meczów

Swoją drogą Pep zagrał prawie to samo co my na Etihad rok temu tylko że my graliśmy w 10 przez jedną połowę. Dziwna zmiana filozofii. Dobrze że go trochę pokarało

@majormati napisał: "Ale Gyokeres ma strzelać z ogórkami, z którymi mieliśmy zawsze problem wygrywać. Ma spełnić swoje zadanie i póki co to robi."

A z topem kto będzie strzelał? Bo na razie mamy 1/6 punktów

@silvano95 napisał: "Gyo z pilka , jakies podania to tragedia jest , takie rzeczy jak technika prowadzenia pilki itp podstawy to juz sie raczej nie nauczy w tym wieku , no nie wiem , wyglada srednio na ten moment"

Początek sezonu potwierdza wszystkie znaki zapytania jakie były przy Gyokeresu. Na razie to wygląda po prostu słabo.

Kto mi wytłumaczy po co wchodzi Martinelli na niski blok ?

Haha jedyny zawodnik który coś działał w pierwszej połowie schodzi. Ja wysiadam. Tego się nie da wytłumaczyć

Pierwsza połowa tego meczu tłumaczy wszystkie dyskusje o ewentualnej zmianie trenera. Guardiola rozczytal Arteta bez większego problemu. Bo ciężko jest nie rozczytać jak gra to samo gówno każdy większy mecz

Już to chyba kiedyś pisałem ale zakładam że Merino w tym składzie jest pod górne piłki omijające drugą linię i jego obecność wynika z tego jak Gyokeres gra głową. Tylko z Gyo nie dałoby się tak grać. Gdyby by Havertz to nie byłoby Merino w tym meczu i pewnie Gyokeres siedziałby na ławce bo tego wymagałaby taktyka. Zresztą pewnie dlatego Sesko był teoretycznie na 1 miejscu w lato. Z nim można by grać górne piłki. Trochę się bawimy w nowoczesne Stoke. Rzygać się chce

@Kiepomen napisał: "Ja *ierdole wychodzic u siebie na 3 DMFów"

Merino nie jest i nigdy nie był DM

Oczy mi krwawią jak widzę ten skład

@sWinny napisał: "Podobno Saka dalej niedostępny na city. Znając życie to white również.
No i teraz pytanie o co chodzi. Tydzień temu white usiadł już na ławce, a z Saka wstawiali zdjęcia jak to fajnie trenuje na trawie."

White podobno nowy ale lekki uraz po Forrest złapał. A Saka czy gotowy będzie czy nie to się dowiemy w niedziele. Arteta lubi mieszać przed takimi meczami i ukrywać takie informacje. Zresztą po tym co ostatnio gra Madueke to wyszedłbym nim w pierwszym składzie nawet jak Saka będzie gotowy. Tu nie ma co zmieniać zwłaszcza że na LO City nie ma skały nie do przejścia i dobrze żeby był tam ktoś kto pokręci

@Piotrek_175 napisał: "Widzicie jakieś szanse Evertonu na urwanie punktów w końcu Liverpoolowi?
Mam taką taktykę, że postawię dużo kasy na to, że czerwoni strzelą zwycięską bramkę w 80' +
Dzięki temu już na pewno tego nie zrobią xD"

Za dużo mają tych meczów na styku. Myśle że z Evertonem jeszcze u siebie będzie easy win. Nie ma szans że będą wiecznie na styku grać. Ta forma raczej im się w końcu ustabilizuje

@artur759 napisał: "Jeszcze White bym dorzucił do tego grona"

White to już chyba nie. Za długo go nie ma. Przyzwyczaił w poprzednim sezonie że pauzuje. To już co najwyżej jest obecnie może troszkę luksusowy rezerwowy.

@artur759 napisał: "a w praktyce okazała się jeszcze lepsza, bo zarówno Mosquera i Madueke wyglądają lepiej niż raczej każdy zakładał przed sezonem, a to jednak backupy dwóch kluczowych zawodników."

No i właśnie tego się nie potrafię nadziwić bo Madueke i Mosquera weszli do składu z buta i zaryzykuje że pokazują więcej niż w końcowych etapach sezonu pokazywali Saka i Saliba. Pierwszy był trochę cieniem samego siebie od powrotu po kontuzji a drugiemu zdarzały się błędy. Tymczasem wchodzą potencjalni rezerwowi i nie dość że nie ma spadku jakości to nawet jest deczko lepiej. Jestem w szoku czemu taka Barca nie zgarnęła Mosquery. Zwłaszcza za takie pieniądze. Przecież on obok Cubarsiego byłby tam podstawowym zawodnikiem w takiej formie.

Trzeba jedno przyznać że największym sukcesem Arsenalu ostatnio jest doprowadzenie do sytuacji że wypada równocześnie Saka, Ode, Saliba i Havertz i czujemy dokładnie zero stresu związanego z tymi absencjami. Nie chce może popadać w jakąś mega skrajność ale nie byłoby moim zdaniem za bardzo przesadzona opinia że w wielu przypadkach wchodzi zmiennik nawet w lepszej formie niż ten co wypadł. Nie wiem czy jest drugi klub na świecie w któym kasujesz czterech zawodników o takim znaczeniu i drużyna przechodzi to suchą stopą bez stresu

@M4rcin napisał: "Ile to się nie naczytałem że Newcastle zniszczy barce swoją fizycznością tu Barca bez fizycznego pomocnika wygrywa 2:0 na trudnym terenie
Arteta wyjdzie rice merino Zibi i przegramy 1:0 xD"

To jest właśnie to ciągłe gadanie o podejściu. Wyniki nam się często zgadzają ale taka Barca nie znająca futbolu Newcastle po prostu wychodzi u nich i stara się grać (wiadomo z róznym skutkiem) swoje. Ostatecznie wygrywa. U nas nie do pomyślenia. My od razu robimy 1 krok do tyłu z takimi rywalami. Zresztą kiedy mu ostatnio z Newcastle strzeliliśmy bramkę na wyjeździe. Brakuje nam tej odwagi i z City myślę ze nie możemy liczyć na nic innego. Znowu będzie Merino + Rice. Max Eze na LS i tylko to może dać trochę optymizmu na jakąś kreatywność

@veron napisał: "Guardiola na Anfield wygrał bodajże 2 razy ale no przecież to łatwiutki teren i wystarczy ofensywnie na nich wyjść"

Można wcale nie wychodzić skoro to taki trudny teren. Walkower i przynajmniej sobie fizycznie odpoczniemy

@thegunner4life napisał: "I jaki był finał tej historii?"

Dali nam puchar za ileś tam meczów wyjazdowych wygranych z rzędu

https://www.meczyki.pl/sportbuzz/tymczasem-kibice-chelsea/354504

Kurde ten Liverpool miał spuchnąć rok temu już i jakoś nie puchnie :D Kiedy on spuchnie ja się pytam

Thierry Henry: “Right now, I will say that nobody has a team as deep as Arsenal. It’s a MUST to win something this year. You cannot go back & talk about injuries, no more excuses, you have to bring something

Ale jak użytkownik k.com to napiszę to jest tutaj marudzą i płaczkiem

@KapitanJack10 napisał: "kałem na taki komentarz xd no niby strzelił, ale powinien strzelić lepiej xD"

No możemy się śmiać ale każdy widział że jak to wyglądało. Miał mnóstwo czasu i miejsca a strzelił w środek. 90% bramkarzy by to wyjęło.

Ja jestem mega pod wrażeniem że my gramy 5 mecz i mamy 4 czyste konto. Byłoby 5 gdyby nie strzał z wolnego rodem z Playstation. I to wszystko robimy praktycznie tą samą defensywą i tymi samymi pomocnikami. Jedyna większa zmiana to Zubimendi za Parteya. I to jest to co pisałem cały poprzedni rok. Partey był niechlujny i wiele rzeczy takich może niekoniecznie widzianych na pierwszy rzut oka nam psuł. Wystarczy spojrzeć że w tych 5 meczach przeciwnicy wygenerowali 2,76 xG. Z czego większość 1 mecz z United który najwidoczniej był anomalią. To pokazuje co nam daje ogarnięta 6 tka. Nie ma jakiegoś wielkiego bronienia w tych meczach. Dzięki lepszemu i bardziej odpowiedzialnego graniu przeciwnicy w ogóle nie generują zagrożenia bo co to jest średnio 0,5 xG na mecz

Nie wiem czy tu Martinelli wczoraj był chwalony czy nie bo nie czytałem ale imo on w tej akcji bramkowej i tak zrobił dużo żeby tego nie trafić. Koślawe przyjęcie przy którym prawie mu piłka uciekła. Strzał w środek praktycznie w bramkarza. No chwala niebiosom że to wpadło ale ile my mamy takich kontr 1 na 1 w meczy ? 1 na 10 spotkań może. I nawet wtedy przeważnie Martinelli robi kupe. Nic ta jego bramka nie powinna zmieniać w naszym odbiorze tego zawodnika

To Bilbao to niby mają 3/4 zwycięstwa ale ostatnio porażka z Alaves u siebie a pozostałe mecze 1 bramką zwycięstwa na styku. Arsenal musi przyjechać jak po swoje. Naszymi rywalami w Hiszpanii mają być Real i Barca a nie ichniejsza 4 ekipa

@ksowa90 napisał: "Taka głębia składu a jak co do czego to nie ma prawego zmiennika."

Mosquera jest back upem na PO jako trzecia opcja. I już był nawet wykorzystywany u nas w ten sposób. Teraz wraca Saliba do składu to spokojnie mamy PO zabezpieczone. A White wreszcie wróci także nie ma żadnego stresu. Głębia nadal jest